Red Dead Redemption 2 z najlepszym weekendem otwarcia w historii rozrywki
Cholernie boli mnie dupsko, że ta giera póki co majaczy jedynie na konsolach, nawet maść na ból dupy nie pomaga, moge jedynie oglądać tą grę na youtubie i pluć sobie w brodę, że sprzedałem PS4 które się tylko kurzyło. Ale potem dochodzę do wniosku, że tylko dwie pozycję z tego roku z PS4 mnie zainteresowały: GoW i właśnie RDR2, z tym że na to drugie jest szansa na PC. I wtedy ten ból jakby mniejszy, jakby kuło już delikatniej :D
EA: "Gry Single Player są martwe, tylko live service i mtx".
Rockstar: 725 mln w 3 dni. Single player, brak mtx. W pełni ukonczona gra na premierę...
EA: "Kurde.... a my Anthema robimy..."
Single Playery zawsze przetrwaja,byly MMORPG,teraz BattelRoyale ale to wszytsko przeminie,a dobry SP zawsze i wszedzie bedzie numer 1.A RDR2 to wg mie najlpsza gra ostatnich kiku/kilkunastu lat.
Widać wyciskanie z ludzi ile się da się opłaca. Właściciele i wydawca trzepią kasę, a pracownicy za grosze cisną dalej.
Chciałbyś za takie "grosze" cisnąć dalej. Do tego nikt, nikogo nie zmusza do żadnej pracy.
Elessar1984 - Polecam przeczytać artykuł na Kotaku. Praktycznie wszyscy pracownicy byli zmuszani do robienia niezłych nadgodzin + praca w weekendy to norma.
Niewolnicze nadgodziny to niepotwierdzona plota, ściema, ale nie będę dyskutował na Polskim forum z osobą która ma w nicku PL.
Raziel, moze moze ale nikt im nie karze pracowac w rockstar, ta branza na tym polega, w kazdym duzym studiu z tym sie spotkasz, nawet w naszym polskim CDPR.
Najgorsze tłumaczenie wyzysku "nikt ci nie każe pracować tu czy tu" (a jeszcze gorsze "wszędzie tak jest"), gdyby każdy tak mówił to nie byłoby gdzie się przenieść. Poza tym zmiana pracy to nie jest zmiana butów i nie można nagle pstryknąc w palce i przenieść się uj jeden wie gdzie bo przecież gamedevowe firmy nie rosną na każdym rogu jak restauracje.
Pracodawca powinien szanować pracownika, a nie hodować sobie niewolników, dobrze, że jest jeszcze prawo bo ludzie by się dosłownie zajebali dla garści dolarów. Tfu
Zasłużyli na to. Niemal dwadzieścia lat doskonalenia rzemiosła i budowania marki nie mogły przynieść innego efektu. Niezaprzeczalnie najlepsza gra w jaką dotąd grałem na konsolach ósmej generacji. Do 100 milionów kopii i jeszcze dalej.
No nie wiem, na metacritic jakoś użytkownicy nie są zadowoleni. Tylko 7.5 od użytkowników. Podobno jeździ się 15 minut, aby zabić jednego dźwiedzia lub gościa, a potem znów 15 minut, aby wrócić do bazy. Jeśli tak jest, to lipa i nuda. Poczekam na większą liczbę recenzji lub obejrzę jakiś gameplay.
Zatem czy Strauss Zelnick, czyli prezes Take-Two, pomylił się mówiąc swego czasu, że Red Dead Redemption II nie ma szans na powtórzenie sukcesu Grand Theft Auto V? Na razie wiele wskazuje na to, że tak, lecz na ostateczne wyroki musimy poczekać jeszcze kilka lat.
Na razie wiele wskazuje na to, że nie, nie pomylił się. Gra osiąga i osiągnie duży sukces ale wyników GTA V nie powtórzy. Nawet jeżeli wyjdzie na PC, Switcha, telefony i mikrofalówki.
Wiadome jest, że nie powtórzy, bo gimbusy raczej się nie przesiądą z fur na konie. Niemniej i tak osiągną wynik nieosiąglany dla tasiemców od Ubi czy EA. Zobaczymy też co tam przyniesie multi czy konie za 1mln $ shark cardów XD
@Up
A czemu zaraz gimbusy? Jak ktoś ma inny gust niż ty, to musisz od razu traktować go protekcjonalnie? Ktoś tu ma chyba kompleksy...
Od początku było wiadom że nie pobije jednak RD to nie jest GTA, jest jednak więcej części i ma dłuższą historię niż Red Dead który miał tylko dwie części no i był Revolver ale nwm czy to się zalicza do serii RD bo jakby na to nie patrzeć była to strzelanka korytarzowa a nie sanbox. Nawet jeśli wypuszczą wersję na PC to nie dorówna wynikom GTA V tej platformy
Cholernie boli mnie dupsko, że ta giera póki co majaczy jedynie na konsolach, nawet maść na ból dupy nie pomaga, moge jedynie oglądać tą grę na youtubie i pluć sobie w brodę, że sprzedałem PS4 które się tylko kurzyło. Ale potem dochodzę do wniosku, że tylko dwie pozycję z tego roku z PS4 mnie zainteresowały: GoW i właśnie RDR2, z tym że na to drugie jest szansa na PC. I wtedy ten ból jakby mniejszy, jakby kuło już delikatniej :D
Ach... jakby tak God of War i produkcje studia Naughty Dog wychodziły na PC to człowiek w ogóle nie doświadczałby bólu.
he he xD gdyby bylo cos takiego jak najelpszy komenatarz Roku! to mysle ze spokojnie zostalbys zwyciezca :D rozbawiles mnie stary do lez hehe
znowu to RDR2 to juz moze byście cos napisali o dobrych grach dla odmiany jak c&c rivals? albo anthem.
Najlepiej niech nic na GOLu nie piszą, bo pod newsem słychać tylko "hańba i wojna", jak w XVII wieku
Poza RdR'em jedyna dobra gra października to Call of Cthulu a nie to coś, o czym piszesz
Hydro2
rdr to reskin gta na kucyki i pistolety na wode.....a cthulu to jakiś syfek o gadajacej ośmiornicy.....wybacz ale takie "cuśie" jak cthulu,warhammery czy inne smerfy i elfy nie przemawiają do mnie...wiec sie nie dziw a klimaty dzikiego zachodu są nudne.....i nie można bić niemca.
A kto chce czytać o grach na telefon? Na fonie można w kiblu pograć, a nie na poważnie.
czekaj czekaj... Najpierw piszecie że RDR2 z najlepszym debiutem w historii rozrywki a po chwili przytaczacie że GTA V przebiło RDR2 ? wtf?
GTA V wyszło we wtorek, RDR 2 w piątek. Weekend otwarcia to jednak weekend. Jeśli wziąć pod uwagę tylko trzy kolejne dni, to GTA V sprzedało się lepiej.
a to sorki mój błąd ;/ tak btw wincyj UVa w tvgry :D
Gra jest obłędna. Ilość detali z początku przytłacza ale z czasem człowiek się przyzwyczaja i dochodzi do niego w jakie arcydzieło gra. Wszystko na najwyższym poziomie.
Miałem nadzieję, że God of War zdobędzie w tym roku GOTY ale nie będę ani troszkę zawiedziony, jeśli pałeczkę przejmie RDR2.
Obie gry to majstersztyki!
Wcale mnie to nie dziwi. Tak genialne gry zawsze się dobrze sprzedają;)
A to jest w sumie najlepsza gra tej generacji.
Ciągle się zastanawiam czy to czasem nie coś więcej niż "tylko" gra generacji. Poczekam z oceną do zakończenia, ale na chwilę obecną to nie ma skali adekwatnej do jakości tej produkcji.
EA: "Gry Single Player są martwe, tylko live service i mtx".
Rockstar: 725 mln w 3 dni. Single player, brak mtx. W pełni ukonczona gra na premierę...
EA: "Kurde.... a my Anthema robimy..."
Prawda, choć trzeba uczciwie przyznać, że R* pompuje w swoje produkcje AAA prawdziwie chore ilości pieniędzy i zapewnia im niewyobrażalne ilości czasu produkcyjnego (jeżeli wierzyć Rockstarowi, dłubanie przy RDR 2 zaczęli już po premierze "jedynki", czyli ok. 8 lat temu...) więc i nie dziwne, że potrafią osiągnąć takie efekty(*). Raczej mało kogo w tej branży stać na podobną strategię i ponoszenie podobnego ryzyka (poza Blizzardem nic mi się nie nasuwa).
======
(*)Tu warto zauważyć, że te "efekty" w przypadku Rockstara przeważnie nie oznaczają jakichś wielkich innowacji czy nowatorskich rozwiązań niespotykanych nigdy wcześniej (GTA V to właściwie powrót do rozwiązań z San Andreas, które zostały wycięte z GTA IV). Oni "po prostu" tworzą baaaardzo złożone produkcje (zbudowane z setek albo nawet tysięcy zazębiających się elementów), przy czym o żadnym z nich nie można powiedzieć, że został potraktowany jako ten mniej ważny. U nich nawet najmniejsza pierdółka zawstydza konkurencję dbałością o detale i moim zdaniem właśnie to tworzy ten efekt wow. No ale to wymaga to sporo czasu i sporych pieniędzy.
To dobra informacja, bo RDR2 to hardcorowa gra z trybem dla jednego gracza
Nie ma głupot jak w GTA5, by na siłę zadowolić najmłodszych. Oczywiście są luźniejsze momenty, ale cała gra jest na serio.
RDR 1 mnie znudziło, GTA5 mnie później denerwowało. RDR2 to moja ulubiona gra od R.
hardkorowa gra XD
Jak widziałeś gameplay z gry, to zapewne zauważyłeś że daleko jej do candy crasha, albo innej casualowej gry.
nie, nie widze w gameplayu nic hardkorowego. ta gra jest moze minimalnie trudniejsza od gta 5, ktore jak chodzi o przecietne przejscie tj. bez robienia wszystkich wyzwan dodatkowych zasadniczo przechodzi sie samo.
Single Playery zawsze przetrwaja,byly MMORPG,teraz BattelRoyale ale to wszytsko przeminie,a dobry SP zawsze i wszedzie bedzie numer 1.A RDR2 to wg mie najlpsza gra ostatnich kiku/kilkunastu lat.
Niestety muszę Cię zmartwić - MMORPG nie przeminęły bo żyją i mają się bardzo dobrze. BR też będzie żyć. Moby też żyją, mimo że ich era niby przeminęła.
A ja cię niestety zmartwię, w erze gdzie mamy powszechny dostęp do internetu gry single zdychają i powoli będą zdychać, bo ludzie zwyczajnie chcą zagrać z kimś innym niż AI w grze.
To pytanie do ciebie z innej beczki, twoim zdaniem gracze siedzą i grają w GTA 5 czy jego moduł online ? bo odpowiedź jest oczywista i tylko dlatego ta gra ma jeszcze taką dużą bazę graczy. Single Player w GTA 5 jest sporo ale do przejścia, potem nie ma co robić poza wysadzaniem miasta w nieskończoność.
Wyszli na plus? Ile hajsu pochłonęła cała produkcja? Ale i tak, tylko pogratulować. Niech inni się patrzą i uczą jak się to robi. Lepiej tworzyć i doskonalić przez lata jeden produkt niż wydawać taśmowo rok w rok, coś co jest bublem i wydmuszką, gdzie i tak naiwni kupują i dają coś zarobić. A RDR2 jest krótko mówiąc arcydziełem. Są dwa, trzy kroki dalej, wyżej od pozostałych.
GTA V kosztowało 265 milionów, myślę że tutaj mogli jeszcze zwiększyć budżet, stawiam na około 300mln.
Ubisoft, EA, Bethesta....(tak CD Project..na ciebie też patrzę ;)) patrzcie i uczcie się jak się powinno robić MISTRZOWSKIE gry. Brawa dla Rockstara, który udowadnia, że jeśli chodzi o komputerową rozrywkę to nie mają sobie równych.
Ubisoft,Bethesta, EA zgoda. Ale CDP Red?
Przed wiedźminem 3 nie było gry tak dobrze opowiadającej historii w otwartym świecie. To właśnie W3 pokazał, że można stworzyć RPG w otwartym świecie bez uszczerbku na opowiadanej historii.
Teraz RDR2 wynosi to na wyższy poziom. To ewolucja dobrych pomysłów.
RDR2 stoi poziomem imersji i brakiem nudnych zapychaczy. Teraz patrzę na Cyberpunk, który aspiruje do "najlepiej stworzonego otwartego świata w historii" (tekst z 40 minutowego gameplayu i zastanawiam się, czy Redzi drapią się teraz po głowie co by tu poprawić, co zmienić aby przebić imersję z RDR2.
@Gleszu Uważam, że W3 nie jest wcale taki świetny i nie zasługuje na takie tasowanie się graczy nad tą grą. Dalej można doświadczyć problem w którym nie można ukończyć niektórych misji. Taki przykład pierwszy z brzegu...Gra jest dobra, ale...to tyle..U mnie CDP jakoś się nie wyróżnia na tle innych wymienionych firm. Różnica jest tylko taka, że CDP nie wydają często gier xD.
@Notorious one
Chodzi mi o kwestia opowiadania historii w ramach otwartego świata. Przed W3 było o to cholernie ciężko w grach open world.
Technikalia i bolączki swoją drogą ale to problem każdej gry
@Notorious_one
CDPR na dopiero na dobrą sprawę rozwija żagle - jak na razie na koncie ma tylko jeden duży, multiplatformowy tytuł (Wiedźmin 1 i 2 były grami znacznie mniejszymi - z czego oba początkowo skierowane tylko na PC'ty).
Między każdą z tych gier był widoczny kolosalny postęp - co w erze, gdy większość developerów i producentów tkwi w stagnacji, produkując raz za razem gry na tym samym silniku i z tą samą mechaniką rozgrywki, jest czymś godnym uznania.
Można nie lubić Wiedźmina 3, ale trzeba umieć być obiektywnym.
Mało kto w tej branży w tak krótkim okresie czasu zrobił taki progres jak CD Projekt Red właśnie, i myślę że będą rozwijać się w dobrym kierunku.
Odczepcie sie od ubisofu do jasnej cholery! Zauważ ze mimo wszystko większość gier Ubi jest nastawiona na ,,martwego" singla i mozna je przejść od deski do deski nawet nie wiedząc że jest w grze sklep! A EA? Co to single?
Weekendowe osiągnięcie Red Dead Redemption II przekroczyło najśmielsze przewidywania analityków(...)
Co tylko potwierdza, jakiej klasy są to specjaliści i ile ich przewidywania są warte. Wróżbici Macieje od siedmiu boleści...
Ej ej ej halo co to ma znaczyć, przecież gry singlowe to już nisza, nie mogą na siebie zarobić, trzeba przecież mikrogówno wrzucać, bo my, devy z EA nie będziemy mieli na chleb ;____; A tak serio to wielkie gratulacje. Singlowa gra, dostępna tylko na dwóch platformach robi takie liczby, czapki z głów i dziękujemy za grę.
O ile seria GTA nigdy mi nie podchodziła, tak RDR to tytuł na który z zazdrością patrzę jako osoba nie posiadająca PS4 ani X'a.
Przecież to jest oczywista oczywistość
To pokazuje że Rockstar gra w innej lidze niż wszyscy "wielcy" deweloperzy. Kiedy oni twierdzą że przyszłością są gry usługi, wrzucają skrzynki i mikropłatności gdzie się da, podobnie jak poprawność polityczną (nie mam z nią problemu, chodzi o to że zawsze przez nią są podziały wśród graczy), Gwiazdy Rocka pieczołowicie pracują nad swoją grą, nie patrząc na trendy, czy to co się aktualnie sprzedaje, a jak wychodzi, to zmiata wszystko na swojej drodze. Tylko oni mogą sobie pozwolić na tworzenie gry przez 8 lat jednocześnie nie wydając zbyt wielu innych w międzyczasie (GTA V miało 3 premiery ale to przecież wciąż jedna gra) a potem zarabiając na tym krocie.
Moje uwielbienie dla tej firmy wynika z tego że po prostu kocham ich gry i ciężko patrzeć mi obiektywnie, bo na pewno tak różowo to nie jest. Ale dla graczy? Oczywiście że jest, RDR2 to klasa sama w sobie, rozumiem że niektórzy gracze/recenzenci narzekają że jest nudnawo, że bywa topornie, że sterowanie nie takie... ok, ale akurat ja jestem targetem tej gry bo to co się w niej wyczynia jest obłędne. Te wszystkie detale, smaczki, ta "prostota" w zadaniach sprawiając że w to się nie tylko gra, ale się czuje. Śnieg na płaszczu, błoto pod butami, ciepło obozowego ogniska gdzieś na skraju lasu... oczekiwania miałem wysokie, a RDR2 wpadł z kopyta i mnie po prostu zmiażdżył. Więc, niech mają, niech się nachapią, przy okazji zrobią porządne Online - mam nadzieję - i będzie cudnie, a potem to już tylko ogrywanie w oczekiwaniu na GTA 6 albo kolejne RDR.
Toć doili z shark cardów ile mogli w multi w V aczkolwiek odgraniczają to poki co oc jest singla to jest w singlu a co multi to jest w multi.
Naughty Dog, Santa Monica, Insomniac Games, FromSoftware - oni też odwalają świetną robotę i oby robili to jak najdłużej, bo dzięki nim aż chce być się graczem :) Nie wspomnę już o Atlusie, które stworzyło Personę 5 i która mną pozamiatała.
Zastanawiam się czy większość baranów która używa sformułowania
,,Poprawność Polityczna" wie co to znaczy. To tolerancja w stosunku do przeciwnika w dyskusji et cetera cetera i nie odnosi się tylko do równości albo równouprawnienia a tak często jest określana.
Ludzie używają w Polsce tego określenia do orzygania a 3/4 nie wie w ogóle co to znaczy.
I bardzo dobrze. 25 milionów do końca roku jak nic, zasługują na to. Stwórz jedną z najlelepszych gier w historii tego medium więc nie ma się co dziwić że sprzedaż astronomiczna.
Znaleziono informacje o Oculusie i TXAA w apce mobilnej od RDR2. PC coming soon...
No cóż ubiszaft może tylko pomarzyć... zarówno co do sprzedaży jak i jakości swoich gier. Zresztą widać jak na dłoni że jedno przekłada się na drugie.
Bo ja wiem? RDR2 cierpi na podobne błędy i bugi, co każda inna gra, min. przenikanie przez obiekty (wczoraj gościu przeszedł mi przez zamknięte drzwi), tylko Rockstar miał więcej czasu na dopracowanie gry, niż ma taki Ubisoft.
To było do przewidzenia że nie pobije rekordu GTAV.
Po pierwsze, GTA to jednak bardziej znana marka.
Po drugie, GTAV wyszło już przy końcu generacji, gdzie było więcej konsol w domostwach niż obecnie.
niedawno byl news o sprzedaży konsol. ps4 sprzedalo sie do tej pory juz wiecej razy niz ps3 i x360. chodzi o niebrozpoznawalnos marki i przede wszystkim ze w gta mozna sobie popykac bardziej dla zabawy czyli dla wiekszej ilosci ludzi nie dla ''hartkorowcow"
Nic nowego, ludzie lubią wtórne gry, call of duty i AC też się dobrze sprzedały.
Trzeba wiedzieć co zadowoli masowego odbiorce. Zazwyczaj jest to podobny produkt z nastawieniem na fajerwerki.
ustąpiło gta V w ilości sprzedaży bo gta wyszło na wszystkie platformy
Kto jeszcze nie gral niech zaluje. Ta gra to cos niesamowitego. Jedynie czego mi brakuje to sterowanie mysz+klawiatura :)
Nie ma co się oszukiwać - takie firmy jak Rockstar czy Naughty Dog pokazują, że chwile gier MP są policzone :P Z takowych zostaną tylko Cody I BF'y, ale i w nich w końcu ludzie zrobią, że to singiel jest ich esencją :P
Serio ? a GTA Online ? bo baza graczy jest ogromna po tylu latach, nawet na PC
Red Dead Redemption 2 Online ? będzie podobnie
Black Ops 4 ? Pozbyli się SP i wstawili sporo trybów multi, gra sprzedaje się świetnie.
Gry Single Player mają to do siebie że kiedyś się kończą, a multi w takiej grze to zwyczajne wydłużenie jej żywotności, z korzyścią dla gracza (o ile multi jest dobre) i dla portfela wydawcy.
Serio ? a GTA Online ? bo baza graczy jest ogromna po tylu latach, nawet na PC
Tak wszędzie piszą, ale jak zapytałem, kto gra, to nikt mi nie odpowiedział :> I pewnie już nie odpowie ;)
Red Dead Redemption 2 Online ? będzie podobnie
Pewnie przez pierwsze pół roku. Potem wszystko wróci do normy
Black Ops 4 ? Pozbyli się SP i wstawili sporo trybów multi, gra sprzedaje się świetnie.
Może na konsolach, bo na peceta nie spotkałem nikogo, kto gra w BO4, a na tym forum pewnie miałbym duuże problemy.
Gry Single Player mają to do siebie że kiedyś się kończą, a multi w takiej grze to zwyczajne wydłużenie jej żywotności, z korzyścią dla gracza (o ile multi jest dobre) i dla portfela wydawcy.
Tyle, że gier jest zbyt dużo, a czasu na granie coraz mniej, np ja mam tylko w nocy i to może do 2-3H maks.
Hydro jak zwykle oderwany od rzeczywistości.
Cieszę się że dołożyłem cegiełkę do sukcesu Reda, gra wymiata pod każdym względem, ale to chyba każdy wie.