Anthem na nowym gameplayu z wersji alfa
Liczyłam, że zobaczę tę epicką burzę, o której mogłabym rozmawiać z przyjaciółmi na Skypie. ;D
Najwidoczniej ktoś się pomylił. Chyba chodziło o ten gameplay:
https://www.youtube.com/watch?v=bAYeNuBZcHI
Albo to wersja na PS4 pokazywana, albo downgrade poleciał solidny. Ale raczej to pierwsze. Przecież to Frostbite ,więc musi być taka grafa jak wcześniej pokazywali. To na bank jest wersja z konsol.
Patrząc na te gameplay-e ciągle mam wrażenie, że widzę ME:A.
Mechanika walki ta sama co mnie bardzo cieszy, bo w ME:A była to sama przyjemność.
Przyjemność w czym? Że znerfili zdolności do 3? Śmiech na sali. To była jedna z najgorszych rzeczy w ME:A, jakieś przełączanie profili, porażka totalna względem trylogii, poszli na łatwiznę.
No, ale nie, ludzie krytykowali grę za jakiś bzdety mało ważne, a nie to, a to najbardziej bolało.
@kaszanka9
Żartujesz sobie? Myślisz, że fabuła i questy trzymały mnie przez 140h w Andromedzie?
System profili był rewelacyjny. W każdej chwili można było przełączyć się na profil adekwatny do sytuacji i dzięki temu walka nigdy nie nudziła się.To największy i być może jedyny atut ME:A. Może cię to wszystko po prostu przerosło ;P
@kaszanka9
To graj nadal w drętwe nawalanie karabinem we wrogów jak to miało miejsce w ME2 i ME3, gdzie chciałem jak najszybciej skończyć kazdą walkę bo była żmudna i monotonna. Jak dla mnie największy plus to właśnie mechanika walki. Profile były okej dla tych co grali na najwyższych poziomach trudności, na średnim dało się nawet nie zmieniać ich, więc jaka tu porażka względem trylogii? ja nawet czyściłem te randomowe posterunki na mapach, żeby nie ukończyć gierki jak najszybciej... No ale każdy ma swoją opinię.
Nerf ilości zdolności i profile były żałosne, znacznie zmniejszało to liczbę kombinacji i możliwości w grze, jak ktoś siedział w tym 140h dla walki to lol, nie jest stroną do dyskusji.
@kaszanka9
Wow, niezły trolling. Widać jak na dłoni, że nie wiesz o czym piszesz. Żegnam.
"FOR EVERYONE COMPLAINING ABOUT GRAPHICS. Mark Darrah on Twitter confirmed that the graphics were mistakingly lower than intended, and this is a low graphics setting. They will be releasing better gameplay on November 1?"
Więc nie ma co panikować.
Jak można było nie zorientować się, że gra działa w niskich detalach? Przecież oni pracują przy niej co najmniej po 10 godzin na dobę. Powinni znać każdy szczegół na wylot.
Jak dla mnie w ogóle nie udało im się uchwycić tego charakterystycznego feelingu siedzenia za sterami mecha (w którym upatrywałem cienia nadziei na sukces tej gry). Ot model 3D gracza po prostu wygląda jak humanoidalny robocik, ale poza tym rozgrywka w niczym nie odbiega od standardowej strzelanki MMO TPP. O wiele fajniej było to rozwiązane np. w seriach Lost Planet, Red Faction czy Titanfall, gdzie jednak czuło się tą intencjonalną ociężałość i niezgrabność sterowanego przez siebie robota, które jednak rekompensowane były z nawiązką przez niezwykle satysfakcjonujące poczucie wszechmocy i (pozornej) niezniszczalności. W Anthem twórcy poszli na łatwiznę, bo z kombinezonu nawet nie da się wyjść. Kombinezon = gracz, człowiek (teoretycznie) siedzący w środku jest tylko wizualnym dodatkiem, którego będzie pewnie można zobaczyć co najwyżej w kilku przerywnikach filmowych...
Tak z ciekawosci, "charakterystycznego feelingu siedzenia za sterami mecha" czyli czego? siedziales w takim i wiesz jaki feeling powiniene byc?
W przypadku, aut, samolotow, lodzi o feelingu mozna mowic bo mozna go skonfrontowac z rzeczywistoscia, w przypadku mechow nie da sie, wiec feeling jest tu kompletnie subieiektywny i cos co jednemu sie nie bedzie podobalo, innemu przypasuje.
Jak to maks co jest to pancerz a nie mech. Więc ciężko o taki feeling.
Drackula: Tak z ciekawosci, "charakterystycznego feelingu siedzenia za sterami mecha" czyli czego?
Może tego: https://dzienniknaukowy.pl/nowe-technologie/pierwsze-testy-ruchowe-mechow
@Drackula
Na prawdę muszę to tłumaczyć? Przecież nie chodzi o realizm, tylko o zgodność z pewnym umownym, utartym wyobrażeniem. Na podobnej zasadzie każdy może oceniać "feeling broni", "feeling siedzenia w czołgu", czy "feeling II wojny światowej", choćby nawet z ocenianą tematyką w rzeczywistości nie miał żadnego kontaktu.
A że jest to subiektywne? No pewnie, dlatego właśnie zacząłem swoją wypowiedź od "jak dla mnie"... Jak wspomniałem, moim zdaniem feeling mecha (czy też mechanicznego kombinezonu, whatever) jest w tej grze po prostu żaden, bo sterowanie postacią w niczym nie odbiega od sterowania typowym, generycznym humanoidem z gier TPP, a ja oczekuję jednak czegoś innego. Dla mnie cała atrakcja sterowania takim ustrojstwem polega właśnie na jego odmienności. Jeżeli takim mechem gra się tak samo jak "ludziem", to właściwie po co mi on? :). Ok, można dzięki kombinezonom latać, ale dla mnie to trochę mało.
@Mitsuka
Ot semantyka, nic więcej. Mogą to sobie nazywać kombinezonami, javelinami itd., ale dla mnie mech to mech :).
To na obrazku wygląda zupełnie jak typowy, generyczny mech.
Panowie, jak śmieszkujecie, to róbcie to tak, żeby można było się pośmiać. Bo jak czepiacie się dla samego czepiania, to już lepiej nic nie pisać. ;)
PS
*Naprawdę.
Liczyłam, że zobaczę tę epicką burzę, o której mogłabym rozmawiać z przyjaciółmi na Skypie. ;D
Epicka burza to dopiero się zacznie po premierze gry. ;)
"BioWare zapewnia, że nie powtórzy błędów Star Wars: Battlefront II, czyli innej gry wydanej przez firmę Electronic Arts. W Anthem zabraknie więc jakichkolwiek lootboksów, a mikropłatności obejmą wyłącznie elementy kosmetyczne, niezapewniające jakiejkolwiek przewagi podczas zabawy."
Źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/athem-na-nowych-gameplayach-z-wersji-alfa/za1b4ab
A potem, o nie, bez lootboxów gra na siebie nie zarabia! Mimo tego, że przyczyna coś czuje będzie gdzieś indziej :P
Coś czuję że gra nie zrobi większej furory i się nie sprzeda, po czym bezduszne EA zamknie BioWare, tak jak inne legendarrne studia .
Spokojnie. Hamburgery wykupią Anthem i Bioware zarobi na Anthem 2. Także ten. Żegnaj Dragon Age i Mass Effect.
O to chodzi, ważne że Tytan nadal stoi, a potencjalne zagrożenie nie wstanie z kolan, a za pare lat się wrócić i łaskawie wspomoże biedaków?
Niestety teraz nie mogę znaleźć tego artykułu, ale gdzieś czytałam że istnienie BioWare nie jest wcale zależne od Anthem bo prace nad Dragon Age już dawno ruszyły. A DA i ME to nadal kury znoszące złote jajka, których nie zabiją ot tak :) Dla mnie nawet logiczne.
Żal serce ściska patrząc co Bioware MUSI produkować. Za chwilę skończę całą trylogię Dragon Age'a. W między czasie Baldur jest grany. Ciężko się pogodzić z tym do czego EA zmusza to legendarne studio. Choć trzeba uczciwie przyznać, że ostatnie gry Bioware były dyskusyjnej jakości. To już nie jest ta sama ekipa co kiedyś.
Jak dla mnie jeśli zamkną BW to prawa do DA i ME zostaną sprzedane, bo EA i tak będzie chciało jakoś zarobić... Ciekawe tylko kto byłby chętny do kupna...
Ten gameplay ma na youtubie 891 wyświetleń od wczoraj i 2 komentarze.
Bądźmy szczerzy, zainteresowanie tą grą nie jest zbyt wielkie.
To naprawdę wygląda jak MEA.
Kto wie, może tytuł to pułapka a pod hełmem ukrywa się Ryder ?...
Spokojnie, każdy się może missclicknąć podczas pisania :d
Już napisałem do kogo trzeba.
ALe mechanika walki zerżnięta 1:1 z Andromedy lol. Nawet animacje ataków podobne.
Wyczuwam mega klapę :/ szkoda trochę bioware ale mam nadzieję, że EA wreszcie zrozumie, jak co każdą wydaną grę wbijają sobie kolejny gwóźdź do trumny przez swoją pazerność. Pamiętam jak była mega nagonka na Ubisoft, które na szczęście się mega ogarnęło. Zmiana schematu przy assasin's creed, prawdziwa grafika na trailerach plus ambitniejsze projekty pokroju beyond good and evil 2 na które czekam z niecierpliwością. Mam nadzieję choć już nikłą na to, że podobnie będzie z EA.
po RDR2 takie gry to jak folklor gdzieś w miejscach niezaznaczonych na mapie ;)
Ta gra wydaje się martwa jeszcze miesiące przed premierą. Jak patrzę na gameplaye to nie widzę w nich nic, co mogłoby przyciągnąć kogokolwiek, kto choć przez kilka godzin grał w Borderlands lub Destiny 2.
Poszczególne elementy na papierze wydają się świetne, ale całość na tym gameplayu na tą chwilę jakoś nie porywa.
Liczę że oprawę do finalnej wersji też podciągną.
Nie wiem jak u innych, ale na mnie ten gameplay nie robi żadnego wrażenia. Jakoś nie wróżę im sukcesu. Może i hamburgery kupią, ale ta gra na pewno nie będzie miała takiego przebicia jak Andromeda, która pomimo swojej renomy w postaci Mass Effecta w tytule, była na tyle dużym rozczarowaniem, że wylądowała w niebycie. Tu może być tylko gorzej, ale tego się dowiemy dopiero za jakiś czas.
Gra totalnie nijaka. Wygląda jak jakaś produkcja fundowana na kickstarterze przez nowo założoną ekipie (czy tylko ja tam widzę downgrade względem pokazów E3?) Nie ma w sobie absolutnie nic co by przyciągało gracza. Btw w momencie pisania tego komentarza filmik był wyświetlony na YT "aż" 1.5k razy co przy grze 3xA na 3 miesiące przed premierą jest wynikiem tragicznym. Czarny scenariusz dla BioWare coraz bliżej.
To nie jest oficjalny materiał BioWare'u. Pojawił się na wielu różnych kanałach z czego ten jest mało znany. Co do downgrade'u, to gra podobno działała w niskich detalach.
Do premiery może wyciągną te 2k wyświetleń i jakieś 50 komentarzy. :D Ogólnie wyczuwam "niespelnienie oczekiwa".
Widziałem kilka osób które czepiały się do ilości wyświetleń, ale ten filmik nie widnieje na głównym kanale gry. Po za tym jak go widziałem pierwszy raz na angielskiej stronie z newsami, to filmik był na innym kanale i było o wiele więcej wyświetleń, co prawda nie jest to ogromna liczba bo w porównaniu do ostatniego filmu na oficjalnym kanale bo to tylko jakaś 1/10.
Premiera zaplanowana została na 22 lutego 2019 roku. Wewnętrzne alfa testy ruszyły już miesiąc temu, więc są spore szanse, że termin ten zostanie dotrzymany.
Ha ha autor sobie jaja robi? 4 miechy przed premiera to gra powinna byc juz w finalnej fazie i ostatnie szlifowanie bagow, a ci nawet do bety nie dotarli.
Niezle niedopracowany crap sie szykuje.
