Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Petycja ws. RDR 2 na PC

28.10.2018 22:16
evolution123
1
evolution123
64
hobbista

Petycja ws. RDR 2 na PC

Jest już gdzieś w sieci? Można podpisać?

28.10.2018 22:17
2
odpowiedz
zanonimizowany146624
131
Legend

Po co ? To nic nie da. Pogodź się z faktem tak jak ja i kup prosiaka albo X1X

28.10.2018 22:18
evolution123
3
odpowiedz
2 odpowiedzi
evolution123
64
hobbista

Nie ma szans, szczególnie pod koniec roku jest krucho z pieniędzmi.

28.10.2018 22:33
3.1
zanonimizowany146624
131
Legend

To używkę X1 za .... 400 zł. Też będziesz się dobrze bawił

29.10.2018 14:12
elathir
3.2
elathir
96
Czymże jest nuda?

No właśnie to nie jest dobry pomysł, bo na standardowym X1 gra chodzi podobno tragicznie. Sporo narzekań się na to pojawiło. Na podstawowym Ps4 jest już lepiej, ale komfortowo to tylko X1X lub Ps4Pro

28.10.2018 22:30
kęsik
😒
4
odpowiedz
kęsik
147
Legend

Była przecież już jedna. Z tydzień temu tu któryś pisał petycję i zbierał podpisy.

post wyedytowany przez kęsik 2018-10-28 22:30:17
28.10.2018 22:33
5
odpowiedz
6 odpowiedzi
Likfidator
120
Senator

Powiem Ci, że nie warto. Kupiłem grę w piątek i pograłem może z 8 godzin przez weekend. Fabuła to nudna westernowa telenowela, mechaniki gry są strasznie toporne, a misje szybko wpadają w schematy.

Na razie mam plan, by ograć główny wątek, ale nie wiem na ile starczy mi cierpliwości.

RDR 2 to chyba najbardziej przehajpowana gra tej dekady. Już teraz słychać wiele głosów niezadowolenia, a to dopiero początek.

28.10.2018 22:37
5.1
2
zanonimizowany631395
120
Legend

Powiem Ci, że nie warto.

Zapomniałeś dopisać "moim zdaniem".

28.10.2018 22:49
5.2
zanonimizowany1225506
49
Generał

99 procent niezadowolonych to pecetowcy i lidzie którzy oczekiwali gta na dzikim zachodzie.

29.10.2018 13:33
😉
5.3
zanonimizowany664739
8
Senator

Guntor . Ale lidzie to też ludzie .Uszanujmy ich.

post wyedytowany przez zanonimizowany664739 2018-10-29 13:34:14
29.10.2018 13:57
PanWaras
😂
5.4
1
PanWaras
87
Legend

On tą gwiazdkę dostał chyba za wypisywanie bzdur na formu.

29.10.2018 14:09
adam11$13
5.5
adam11$13
117
EDGElord

On tą gwiazdkę dostał chyba za wypisywanie bzdur na formu.

Gwiazdki już od dawna nie mają na tym forum żadnego znaczenia - niech idealnym wyznacznikiem będzie to, że kęsik ma gwiazdkę.

29.10.2018 14:42
Ogame_fan
5.6
Ogame_fan
127
SpiderBoy

Po co jemu odpowiadać? Przecież on nawet nie ma PS4 A ocenił nowego GOW na 4.5.

Nie dajcie się trollowac.

post wyedytowany przez Ogame_fan 2018-10-29 14:42:38
29.10.2018 13:54
6
1
odpowiedz
zanonimizowany1191507
24
Legend

UO KURŁA PODPISUJE RENCYMA I NOGYMA INO POKARZCIE GDZIE

post wyedytowany przez zanonimizowany1191507 2018-10-29 13:55:18
29.10.2018 14:08
elathir
7
odpowiedz
elathir
96
Czymże jest nuda?

Po co?

Jak się R* opłaci to będzie bez petycji, jak nie to nie będzie.
Jednak zapowiada się na to, że się opłacić może, więc pewnie powtórzy się sytuacja z czasu premiery GTAV.

29.10.2018 14:13
Łosiu
😎
8
4
odpowiedz
Łosiu
267
German quality

GRYOnline.pl

Image

:)

29.10.2018 14:20
9
odpowiedz
zanonimizowany771628
98
Legend

Ale jesteście śmieszni. R* wyda wam to RDR2 na PC spokojnie. Po sukcesie GTAV i na konsolach i na PC, nie ma opcji by z tego nie skorzystali. Wydoją grę ile się do na konsolach i wtedy przyjdzie czas na PC. Nic was nie nauczył przykład GTA V?

29.10.2018 15:43
10
odpowiedz
Likfidator
120
Senator

Po co jemu odpowiadać? Przecież on nawet nie ma PS4 A ocenił nowego GOW na 4.5. Nie dajcie się trollowac.

Jakbyś sprawdził, to 4.5 było wystawione pod recenzją GOWa. Przed premierą, na co GOL pozwala, bo jest to traktowane jako nasze oczekiwania. Oczywiście fanboye strzelili focha na to co napisałem, a kilka tygodni później był wątek o rozczarowaniach i GOW był często wymieniany ze wszystkimi wadami jakie wymieniłem w recenzji.

RDR 2 kupiłem na XO w piątek. Mając wolny weekend zagrałem łącznie z 8 godzin i to trochę pod przymusem, bo liczę jeszcze na to, że gra się w końcu rozkręci. Więcej czasu spędziłem na oglądaniu Netflixa, czy na graniu w indyki na PC, bo RDR 2 po prostu przynudza.

RDR 2 jest archaiczny i toporny, a sterowanie padem tylko to potęguje. Milion pierdół, ale wszystko wykonane byle jak. Rockstar powinien w trybie natychmiastowym udać się na staż do Nintendo, bo Zelda: Breath of The Wild wyznaczyła nowy standard jak robić gry z otwartym światem.

To, że RDR 2 nie powali gameplayem było pewne. Liczyłem jednak na dobrą i dorosłą fabułę. Niestety nic z tych rzeczy. Schematy i oklepane westernowe motywy, a fabuła ciągnie się jak telenowela.

RDR 2 to gra o niczym. Prolog, który powinien nadać ton całej grze jest sekwencją misji przynieś, podaj, pozamiataj. Nie wiemy kim Arthur jest, ani co nim w życiu kieruje. Gdyby jeszcze to był sandbox z prawdziwego zdarzenia, to moglibyśmy sami go ukształtować, problem w tym że wszystkie aktywności w RDR 2 są od siebie oderwane. Nasze działania mają zerowy wpływ na świat, a misje fabularne nie mają żadnych rozgałęzień, ani dróg wyboru, a nawet jeśli pojawia się jakiś wybór, to nie ma na nic wpływu.

Zeszłoroczna Zelda miała wspaniały świat, gdzie każdy kamień był ręcznie położony. Jednak była prawie kompletnie pozbawiona oskryptowanych eventów. Twórcy zaprojektowali tysiące interakcji, które prowadziły do milionów proceduralnych scenariuszy.

W RDR 2 tego po prostu nie ma. Gra rzuca nam losowe eventy w trakcie podróży, ale są one tak sztuczne, że aż boli.
Przykładowo podróżując nocą zaskoczy nas gang na koniach. Po co? Dlaczego? Nie wiadomo. Toporność sterowania sprawia, że zanim zareagujemy, to gryziemy piach. Gra przeniesie nas do jakiegoś pobliskiego punktu respawnu i wszystko zniknęło, łącznie z 10$ z naszego portfela.

Jest jeszcze gorzej. Wracając ze skórą legendarnego niedźwiedzia na koniu, gra wygenerowała mi kobitę, której padł koń. Zadanie nie do zrobienia, bo musisz zostawić łup, aby zabrać kobitę na konia.

Jechałem dalej, patrzę że droga omija takie wzgórze, no to robię skrót. Po drodze natrafiłem na rozpalone ognisko z obozem. No to sobie usiadłem, żeby zregenerować rdzenie. Przybiegł typ i zaczął na mnie krzyczeć, próba uspokojenia nie pomogła, a zanim zdążyłem wstać Arthur zginął od ran postrzałowych.

Gra robi respawna, a na koniu nie ma skóry niedźwiedzia. Jak się okazuje, sporo osób straciło ten łup w taki czy inny sposób. Okazuje się, że w jednym miejscu możesz takie stracone łupy odkupić... Doprawdy idiotyczne.

Takie przykłady można mnożyć. W tak skopaną grę dawno nie grałem. Nawet robione na szybko sandboxy Ubisoftu są pod tym względem lepsze.

Zresztą średnia ocen graczy szybko spada. Rozżaleni PCtowcy wystawiali 0/10 pierwszego dnia. Teraz coraz więcej 5/10, często dokładnie opisujących tony archaizmów i niedoróbek.

Ot po prostu najbardziej przehajpowana gra dekady.

Ostatecznie do zakupu przekonała mnie wzmianka o dorosłej fabule w recenzji GOLa. Nic z tych rzeczy.

spoiler start


Gonienie pijanego wielebnego po prerii, czy straszenie wykastrowaniem poprzez obcięcie jajek takimi dużymi szczypcami, albo upicie się w barze do upadłego, podtapianie gościa w korycie dla koni, czy sikanie pod murkiem, to nie jest dorosła fabuła.

spoiler stop

Jest naprawdę minimalna szansa na to, że gra się jeszcze rozkręci. W dawce 1-2 godziny dziennie RDR 2 jest jeszcze strawne. Może gra przyspieszy jak uzbieram 300 dolców na odblokowanie fast-travel, bo teraz 3/4 czasu zabiera mi podjeżdżanie koniem do celu. Niepotrzebnie kupiłem chatę dla Dutch'a, bo miała zwiększyć szybkość generowania kasy przez członków gangu. Nie zauważyłem, że na końcu listy jest upgrade dający fast-travel.

No i jeszcze te ciągłe problemy z płynnością...

Forum: Petycja ws. RDR 2 na PC