Macie swoją złotą piękną jesień za oknem. Proszę bardzo.
Kiedy kwiecień? :'(
Pierwszy dzień od kilku tygodni gdy spadł deszcz i już płacze...
Akurat powinniśmy się cieszyć, że w końcu zaczyna padać, bo przy takiej suszy jaka teraz panuje każda kropla deszczu jest na wagę złota. No chyba, że lubisz płacić dużo więcej za żywność niż zazwyczaj ;)
Zawsze można się przeprowadzić jeśli nie odpowiada.
:)
Piękna jesień, słońce przez długi czas, deszczu wcale.
Nareszcie pojawił się deszcz i co niespodzianka - pojawił się wątek kogoś niezadowolonego że pada w porze jesiennej.
Jestem zaskoczony jak drogowcy zimą.
Pamięć jak złota rybka u OPka, bo nie pamięta kiedy był ostatnio deszcz.
Przez półtora tygodnia w tym miesiącu miałeś piękną, złotą jesień, a jak nadeszło w końcu ochłodzenie i deszcz to od razu narzekania...
Ja jestem meteopatą, cały dzień czułem się dziś jak ostatni śmieć, nic sensownego nie zrobiłem, dopiero po zapadnięciu zmroku zrobiło się nieco znośniej.
Nie byłoby źle, gdybym zaraz nie wychodził do roboty...
Tak samo, nocka. Jak sobie pomyślę, że mam wyjść na zewnątrz to aż mnie trzepie :O
tak samo jak loon, tylko ze mi sie jakos wieczorem wybitnie nie polepszylo...
Jak można lubić jesień? :D Depresyjna pogoda, pada deszcz, o 16-17 już ciemno, zimno. Tylko się wieszać i nic więcej. Na szczęście jest weekend za parę dni to wypije za słońce.
A dziękuję :)
