Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Jaka praca w tzw ''budzetowce''

18.10.2018 18:00
😁
1
hinson
127
Generał

Jaka praca w tzw ''budzetowce''

Postanowilem ze od nowego roku bede szukal pracy w tzw ''budzetowce''!
Po co robic u tzw ''prywaciarza'' w korporacji skoro w ''budzetowka'' ma o wiele wiecej zalet miedzy innymi!
Ochrona zwiazkow zawodowych, umowa o prace na stale, przewaznie praca 8 godzin dziennie plus wolne weekendy i najwazniejsze to, ze jesli zblizaja sie jakies wybory to pracownicy ''budzetowki'' wychodza sobie na ulice protestowac o podwyzki, tupna noga, walna piescia w stol i zaraz wladza przystepuje z nimi do rozmow i zawsze sobie cos tam wywalcza!
Wiec jaka polecacie prace w budzetowce? Bardziej fizyczna bo nie jestem lekarzem, policjantem, urzednikiem itd.

post wyedytowany przez hinson 2018-10-18 18:07:08
18.10.2018 18:02
Will Barrows
2
odpowiedz
Will Barrows
115
Senator

polecam funkcje krawaciarza

18.10.2018 18:06
Widzący
👍
3
1
odpowiedz
Widzący
234
Legend

Idź na premiera, w ostateczności może być jakieś miododajne ministerstwo.

18.10.2018 18:14
😃
4
4
odpowiedz
zanonimizowany983828
88
Senator

i najwazniejsze to, ze jesli zblizaja sie jakies wybory to pracownicy ''budzetowki'' wychodza sobie na ulice protestowac o podwyzki, tupna noga, walna piescia w stol i zaraz wladza przystepuje z nimi do rozmow i zawsze sobie cos tam wywalcza!

Tak sobie urzędnicy tupią nogą, że średnio zarabiają 2000 zł na rękę ;)

18.10.2018 18:38
twostupiddogs
5
odpowiedz
twostupiddogs
244
Legend

Art.78. ust. 3 ustawy o służbie cywilnej
Członkowi korpusu służby cywilnej nie wolno uczestniczyć w strajku lub akcji protestacyjnej zakłócającej normalne funkcjonowanie urzędu.

http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20082271505/U/D20081505Lj.pdf

18.10.2018 18:40
DanuelX
6
1
odpowiedz
DanuelX
82
Kopalny

Czy Donosiciel to pracownik budżetówki?

18.10.2018 19:55
7
odpowiedz
zanonimizowany1269109
0
Centurion

Idź na polityka. Żadna praca, a nachapać się można. Do tego nie trzeba umieć niczego konkretnego.

18.10.2018 20:58
DeVitoo
8
odpowiedz
1 odpowiedź
DeVitoo
119
Jedi

"Ochrona zwiazkow zawodowych" ---> Pic na wodę. Chroni się tylko jednego - oczywiście prezesa. Trzeba zebrać 10 osób żeby zalegalizować związek. Na każde kolejne 10 osób wypada jedna osoba chroniona ;)

19.10.2018 08:54
kaitso
8.1
kaitso
37
Generał

Pracownicy budżetówki mają związki zawodowe i całkiem sporo ludzi do nich zależy, w przeciwności do innych "profesji". A przez to że do związków należy coraz mniej osób tracą one na znaczeniu i sile przebicia

18.10.2018 21:03
9
odpowiedz
zanonimizowany1083615
17
Pretorianin

Myślę, że możesz się starać do KOD-u z taką charyzmą. Wychodzenie na ulice i protesty na pełny etat. Powodzenia. Pamiętaj tylko, że cały naród na Ciebie liczy!

18.10.2018 21:10
Janczes
10
odpowiedz
Janczes
187
You'll never walk alone

pracownicy ''budzetowki'' wychodza sobie na ulice protestowac o podwyzki, tupna noga, walna piescia w stol i zaraz wladza przystepuje z nimi do rozmow i zawsze sobie cos tam wywalcza!

przy tych ich zarobkach to ja sie wcale nie dziwie ze ciagle protestują ,tylko niewiele z tego wynika.. chyba ze dla zwyklego kowalskiego, ktory sie spozni do pracy przez marsz strajkujących przez centrum miasta

18.10.2018 21:21
11
odpowiedz
zanonimizowany622647
142
Legend

Spróbuj w Poczcie Polskiej. Mają od diabła ogłoszeń.

19.10.2018 07:55
12
odpowiedz
zanonimizowany664739
8
Senator

Najlepiej do policji.Pół życia na emeryturze spędzisz.

19.10.2018 12:07
kiera2003
13
odpowiedz
12 odpowiedzi
kiera2003
101
Senator

Pracownicy budżetówki zarabiają mało, bo ich praca jest nieproduktywna i gówno warta. Taka jest prawda i nie ma się z tym sprzeczać.

A jak komuś nieodpowiadają niskie zarobki, to zawsze można się zwolnić i poszukać normalnej pracy.

19.10.2018 12:12
DanuelX
13.1
1
DanuelX
82
Kopalny

i gówno warta
Kuca wyczuję z kilometra.

19.10.2018 12:16
kiera2003
😃
13.2
kiera2003
101
Senator

Otóż nie.

19.10.2018 12:19
DanuelX
13.3
DanuelX
82
Kopalny

Nie potrafię wyobrazić sobie, człowieka innego niż zindoktrynowanego populizmem Korwina, wierzącego w to, że praca budżetówki jest "gówno warta".

19.10.2018 12:22
13.4
zanonimizowany1191507
24
Legend

Ciekawe jak placilbys podatki i co zrobiłbyś z mafiami VATowskimi bez tych urzędników których praca jest "gówno warta". W ogóle wiesz na czym polega praca w takim urzędzie czy Korwin ci już za bardzo nasrał do głowy bzdetami?

19.10.2018 12:34
kiera2003
13.5
kiera2003
101
Senator

Skończcie już bredzić z tym Korwinem, tych wypocin się czytać nie da.

Miałem okazję zobaczyć zewnętrzne audyty w państwowych przedsiębiorstwach jak i urzędach. Skala patologii i niegospodarnego zarządzania jest olbrzymia. Nawet nie zdajecie sobie sprawy ile firm państwowych jest nierentownych i otrzymuje finansowe wsparcie z budżetu.
Więc sory, ale dalej mentalnie tkwicie w komunie. Mamy XXI wiek i najwyższy czas by sektor prywatny zastąpił publiczny, tak jak to działa w całym cywilizowanym świecie.

post wyedytowany przez kiera2003 2018-10-19 12:36:51
19.10.2018 12:45
DanuelX
13.6
2
DanuelX
82
Kopalny

Boże broń mnie przed państwem, gdzie wszystkie jego obowiązki przejęły "prywatne ręce".

19.10.2018 12:49
kiera2003
13.7
kiera2003
101
Senator

Nigdzie nie napisałem że wszystko musi być prywatne. Ważne aby państwo nie brało się za biznes, bo z tego więcej szkód niż pożytku.
Państwowe przedsiębiorstwa to dziś jeden z największych hamulców polskiej gospodarki.

19.10.2018 12:50
DanuelX
13.8
DanuelX
82
Kopalny

To nie mieszaj mi tu pojęć.

post wyedytowany przez DanuelX 2018-10-19 12:52:32
19.10.2018 12:57
kiera2003
13.9
kiera2003
101
Senator

Nie chcę nic mówić, ale to Ty pierwszy zarzuciłeś szerzenie korwinowskiej utopii :)

19.10.2018 12:59
DanuelX
13.10
DanuelX
82
Kopalny

"Pracownicy budżetówki zarabiają mało, bo ich praca jest nieproduktywna i gówno warta"
A jak inaczej odpowiedzieć na takie zdanie? Budżetówka to nie kopalnie, to inaczej instytucje finansowane przez państwo.

19.10.2018 13:11
kiera2003
13.11
kiera2003
101
Senator

Tylko że te instytucje są potwornie przerośnięte biurokracją. Ponad 90% urzędników wykonuje beznadziejną i niepotrzebną robotę, więc i zarobki są głodowe.

Jeśli ktoś ma odpowiedzialne stanowisko to otrzyma normalne wynagrodzenie.

19.10.2018 14:21
13.12
zanonimizowany622647
142
Legend

Idź to powiedz listonoszom czy policjantom.

Smród kuca korwinowego albo kukizowego.

Bez urzędów Państwo by nie funkcjonowało. Ale co może wiedzieć o tym ktoś kto w życiu nie pracował w budżetówce? Pracowałem ponad 5 lat w Poczcie Polskiej, widziałem od wewnątrz pracę urzędników w Urzędzie Miasta czy Urzędzie Wojewódzkim (byłem na stażach to widziałem co robią). Przyjdź do mojej żony, która pracuje w Powiatowym Urzędzie Pracy i powiedz jej że jej praca jest gówna warta i że tylko pije kawkę i nic nie robi. Ciekawe po ilu minutach będziesz bez zębów i z guzami na łbie od patelni ?

rzygać mi się chce od tego kukizowo-korwinistycznego pieprzenia.

19.10.2018 12:19
14
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1191507
24
Legend

Korpus służby cywilnej nie może wyjść na ulicę. Urzędnik na najniższym stanowisku zarabia 2100 na rękę. Powodzenia w budżetówce.

Czekam na A.l.e.x.a który zaraz tu wbije i będzie wszystkich przekonywał, że urzędnik zarabia średnio 10 000 zł miesięcznie.

post wyedytowany przez zanonimizowany1191507 2018-10-19 12:24:11
19.10.2018 14:05
14.1
zanonimizowany12249
164
Legend

Urzędnik na najniższym stanowisku zarabia 2100 na rękę
ROTFL pierd........ farmazony, ofc dochodza dodatki za wysluge lat itp ale 2100 na reke...... :P
Poczytaj sobie w innych sektorach budzetowki tez nie ma rozowo :P
http://samorzad.pap.pl/depesze/redakcyjne.praca.wynagrodzenia/161514/22-kategorie--Tabela-wynagrodzen-zasadniczych-pracownikow-samorzadowych-

post wyedytowany przez zanonimizowany12249 2018-10-19 14:08:20
19.10.2018 20:31
14.2
zanonimizowany1191507
24
Legend

Nie pier*le farmazonów tylko mówię ze swojego doświadczenia bo jestem urzedasem i tyle przytulam do rączki, bez wysługi lat (bo pracuje dopiero dwa lata) nie licząc premii.

Co prawda nie pracuje w urzędzie tylko w IAS but still.

post wyedytowany przez zanonimizowany1191507 2018-10-19 20:33:37
19.10.2018 13:12
15
odpowiedz
9 odpowiedzi
zanonimizowany1272618
5
Generał

Budżetówka to nędza, idą tam tylko nieudacznicy, co nie potrafią dać sobie rady z ciśnieniem w korpo. Mówię o najniższym szczeblu, bo korpus służby cywilnej to inna bajka. Wszelkie stanowiska typu sekretarka przy jakimś biurze to bieda i liczenie, że ze stażowego kiedyś ci kapnie coś więcej.

A o wyższym stanowisku zapomnij jak nie masz układów. Już nie mówię o ustawianych konkursach, bo to codzienność.

19.10.2018 13:27
15.1
1
zanonimizowany1191507
24
Legend

A w korpo dostajesz tyle samo co w budżetówce ale robisz po 15h na dobę.

Owszem, budżetówka to bieda ale porównywanie tego do korpo i wykazywanie jeszcze wyższości korpo to jest strzał w kolano xD

19.10.2018 13:33
15.2
zanonimizowany1272618
5
Generał

No jak robisz na stanowisku, gdzie każdy cię może zastąpić to tyrasz za grosze. Proste. Wolny rynek pracy.

Nie wiem, w ilu korpo robiłeś i w jakim, ale gadanie że w korpo zasuwasz 15 h za takie same pieniądze to bzdety. Sektor prywatny za taką samą pracę jak w urzędzie płaci lepiej, nie wspominam już o benefitach i premiach. Jak można takie bzdury gadać xD

post wyedytowany przez zanonimizowany1272618 2018-10-19 13:34:53
19.10.2018 13:52
15.3
zanonimizowany1191507
24
Legend

W budżetówce też masz premie misiu :p Ile pracowałeś w budżetówce?

post wyedytowany przez zanonimizowany1191507 2018-10-19 13:52:33
19.10.2018 14:23
15.4
zanonimizowany622647
142
Legend

13 pensja, wczasy pod gruszą...

Rzygam na sam dźwięk słowa "korpo". Nie dla każdego jest taka praca.

19.10.2018 16:08
15.5
zanonimizowany1272618
5
Generał

No, premie są super, bardziej głodówkowych mieć nie trzeba. Jedyne co jest dobre w budżetówce to pewność stołka na niższych, bo nikt przegrywów nie rusza. Lecą naczelnicy i dyrektorzy, czyli ci z konkretnymi zarobkami.

Rzygam na sam dźwięk słowa "korpo". Nie dla każdego jest taka praca.

No nie dla każdego, ale ja już pracuję 2 lata w korpo i nie zamieniłbym na nic innego. Czasami jest ciśnienie na zrobienie czegoś, projektu itd., ale za to się COŚ zarabia. I masz poczucie w firmie (przynajmniej u mnie), że jesteś potrzebny i robisz coś pożytecznego.

post wyedytowany przez zanonimizowany1272618 2018-10-19 16:09:05
19.10.2018 16:58
😂
15.6
zanonimizowany1191507
24
Legend

No nie dla każdego, ale ja już pracuję 2 lata w korpo

No i wszystko jasne, nara

spoiler start

Nie sądzę żebyś zarabiał chociaż połowę tego ile ja dostaje w premii kwartalnej, no ale ty masz przecież kartę multisport z korpo więc zazdrości fhui

spoiler stop

post wyedytowany przez zanonimizowany1191507 2018-10-19 17:00:23
19.10.2018 17:14
15.7
zanonimizowany1272618
5
Generał

Mam wyciągnąć swojego penisa czy jak? Masz jakieś kompleksy, że mi wyjeżdżasz z jakimiś kartami multisport? Niezłym biedakiem mentalnym jesteś, jak wyciągasz sobie jakieś banialuki i jeszcze boisz się bana, bo zaspoilerowałeś co napisałeś :)

Masz rację, znikaj :)

post wyedytowany przez zanonimizowany1272618 2018-10-19 17:15:55
19.10.2018 20:02
15.8
zanonimizowany1269109
0
Centurion

I masz poczucie w firmie (przynajmniej u mnie), że jesteś potrzebny i robisz coś pożytecznego.

Ale to tylko poczucie. W rzeczywistości jest tak, że korposzczury czelendżują bez sensu, siedzą na jakichś durnych brifingach a jakbyś umarł w tym swoim boksie to nikt by nie zauważył braku. Zorientowaliby się dopiero, jakbyś zaczął śmierdzieć.

19.10.2018 21:10
15.9
zanonimizowany1272618
5
Generał

Nie wiem gdzie pracujesz, ale pierdzielisz farmazony i powtarzasz stereotypy.

19.10.2018 15:54
16
odpowiedz
zanonimizowany664739
8
Senator

Moja żonka dobrze zarabiała w budżetówce dopóki ówczesna minister zdrowia Ewa K. nie zrobiła reformy służby zdrowia .Teraz tam dobrze zarabiają prezesy i rady nadzorcze , żonka dostawała 1700 na rękę a ludzie jak umierali tak umierają.

post wyedytowany przez zanonimizowany664739 2018-10-19 15:55:58
19.10.2018 18:24
17
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany1269109
0
Centurion

Zarówno praca w korpo jak i w budżetówie to obciach. Mnie się chce śmiać z tych korposzczurów z Łomży ze smyczami na szyjach, w poliestrowych garniturkach i z plecakami, które myślą, że za te 4-5 tysięcy na rękę to złapały pana boga za nogi. A w budżetówie syf, kiła i mogiła. Pierdzenie w stołek za gówniane pieniądze.

19.10.2018 18:30
17.1
zanonimizowany622647
142
Legend

Pierdzenie w stołek za gówniane pieniądze.

Ty w życiu nie pracowałeś w budżetówce.

19.10.2018 18:59
17.2
zanonimizowany1269109
0
Centurion

Oczywiście, że nie. Ale mam "przyjemność" na co dzień obserwować tę bandę leni i durni.

19.10.2018 19:19
17.3
zanonimizowany622647
142
Legend

Sam jesteś durniem. Nie ma sensu prowadzić dalej tej "dyskusji" skoro walisz bzdury o czyms o czym nie masz pojecia. A ja nie pozwolę by byle pajac obrażał mnie, moją żone i znajomych w budżetówce pracujących.

A administracja GOLa niech nie usuwa moich postów.

Forum: Jaka praca w tzw ''budzetowce''