Pracownicy Rockstar komentują 100 godzin pracy tygodniowo przy RDR2
40 godzin pracy to już jest sporo tygodniowo. A oni 100 h really? to musieliby pracować koło 20 h w dni normalne a jak z sobotą i niedzielą to też jest lipa. Ja rozumiem raz na jakiś czas popracować 10 h może 12 max. No ale nie tyle ile tutaj oni piszą. Przecież też jest życie prywatne. I jeszcze dochodzi żona i dzieci. Powinni zgłosić szefa i cała firmę i zbadać taki problem. Bo to normalne nie jest. Winni którzy za to odpowiadają powinni zapłacić olbrzymią karę i odszkodowania pracownikom. Dochodzi jeszcze stres w pracy i terminy. A to ostatnie to jest bzdurą. Po takim newsa mam nadzieję że gra sprzeda się beznadziejnie i winni którzy tak traktują pracowników dostaną kary pieniężne.
Już w pierwszym komentarzu przedstawiciel pokolenia, które czyta tylko nagłówki :) Gol- przemyślcie czy nie robić newsów w formie piktogramów:D Albo ograniczcie "clickbaity" w trosce o tych mniej rozgarniętych "czytelników" ;)
"nie zmienia to jednak faktu, że po premierze Red Dead Redemption II zasłużą sobie na solidny odpoczynek." nie rozumiem, to jak grę się kończy to nagle wszyscy dostają urlop? W innym świecie żyjecie?
Zaskocze cię ale gdy twórcy Wiedźmina 2 wydali grę poszli na urlop a za dobrą sprzedaż dostali dodatkowo po konsoli :)
SamirDuran Nie wiem czy wiesz, (ale jak widać nie wiesz) ta informacja na temat tego, że pracowali 100h tygodniowo to nieprawda
No tak, bo na pewno pracownicy by publicznie i pod własnym nazwiskiem krytykowali R*. Szczególnie gdy wszystkie oczy są na nich zwrócone, i żadna chociażby sugestia krytyki nie przemknęłaby bez uwagi...
Przecież 100 godzin pracowali tylko niektórzy scenarzyści, a są to same główne mózgi Rockstara. Sami tego chcieli, mają pasję, kochają to, to po co robić aferę? Crunch to podła rzecz, ale nie da się tego ominąć.
A przez pozostałe 8 godzin dziennie to się obijają obiboki.
Jak by firma była w Chinach to by przynajmniej pracowali 160 godzin tygodniowo.
"Warto odnotować, że z podobnymi problemami nie tak dawno temu borykała się ekipa CD Projekt RED, o czym po prezentacjach Cyberpunka 2077 chyba mało kto już pamięta."
Nie no, oczywiście, bo na co komu takie coś w pamięci, że w Polsce nadgodziny są darmowe a za granicą płatne?
No teraz 24/7 i robić gta 6
SamirDuran -> 40 godzin pracy to już jest sporo tygodniowo
40h tygodniowo to norma :P Tydzien ma 7 dni = 5 dni praca po 8h + 2 wolne :P Nie zebym oczekiwal od dzieciarni ogarnianie pracy, ale przydaloby sie chociarz matematyke ogarniac :P
Co nie zmieniamfaktu, ze te 40h tygodniowo na tle swiata to faktycznie nie tak malo.
https://www.telegraph.co.uk/travel/maps-and-graphics/nationalities-that-work-the-longest-hours/
Gdyby pracownikom nie odpowiadały warunki, zwolniliby się. Jest masa prac dobrze opłacanych dla takich programistów, mamy wolny rynek i sami decydujemy na jakich warunkach chcemy pracować. Jestem w stanie zrozumieć osoby, które nawet, jeśli zostawały masę godzin w pracy, to ostatecznie są dumni z projektu. Taka gra jak RDR, czy GTA, to wielkie projekty, którymi można chwalić się w CV do końca życia :D. Sam mam pasję z tworzenia i czasem mogę poświęcić masę godzin z rzędu, żeby zobaczyć efekty pracy. To pasja.
Myślę, że podobną sytuację mieli w CD Projekt RED. Nikt nad pracownikami z batem nie stał. Osobiście chciałbym przynajmniej raz w życiu mieć szansę pracować nad takim projektem jak Wiedźmin i poświęcić mu masę godzin. Po skończeniu pracy i zdobyciu bardzo cennego doświadczenia, mógłbym myśleć nad czymś mniej wymagającym.