John Carpenter nie gardzi pieniędzmi. Sequele jego filmów są możliwe
Za jego "Coś", które osobiście stawiam na równi z pierwszym "Obcym", dożywotni szacunek. Prequel z 2011 się nie umywa - niby robi wszystko poprawnie ale brak tam tego klimatu z jedynki. Chętnie obejrzałbym kontynuację ale nakręconą przez Carpentera.
Pierwszy Halloween był z 1978.W artykule jest 1987.
A poza tym "The Thing " to nakręcił on coś dobrego ?
Ucieczka z Nowego Jorku, Atak na posterunek 13, Halloween, Oni żyją, Mgła, W paszczy szaleństwa, Książe ciemności i Wielka draka w chińskiej dzielnicy.
A faktycznie .Sorki To niezłe filmy.Jakoś te jego oskarowe gnioty mi to przysłoniły.
A poza tym "The Thing " to nakręcił on coś dobrego ?
J.Carpenter to jeden z najważniejszych twórców kina grozy.
Reżyser, scenarzysta, kompozytor. Świetny soundtrack jest w Atak na posterunek 13, Halloween, Mgła, Ucieczka z Nowego Jorku, Coś.Pod względem soundtracku jedynie wczesne filmy D.Argento mogą się tu równać z filmami Carpentera za zasługą grupy Goblins (Deep Reed, Suspiria, Tenebre, Phenomena). Oczywiście mowa tylko o soundtracku kina grozy.
Najlepsze filmy Carpentera:
Atak na posterunek 13 1976
Halloween 1978
Mgła 1980
Ucieczka z Nowego Jorku 1981
Coś 1982
Christine 1983
Wielka draka w chińskiej dzielnicy 1986
Książę ciemności 1987
Oni żyją 1988
To filmy godne polecenia. Resztę można pominąć.
Oczywiście zdecydowanie najlepszymi jego filmami są Coś 1982 i Halloween 1978. Na większość list umieszczane w TOP 10 kina grozy.
Ucieczka z Nowego Jorku i Atak na posterunek 13 to też dobre filmy choć nieco zestarzały się.
Alalitycy śledzący branżę filmową twierdzą że nowy Halloween może w pierwszy weekend w USA wyciągnąć 60 mln $
Jestem gotowy na wszystko, co wiąże się z pieniędzmi.
Rozwalił mnie ten cytat. :-D
Choć ja też bym był gotów
Black Star --- Nie mów film z 2011 też był dobry. Wiadomo że ciężko zmierzyć się w oryginałem ale przynajmniej nie spieprzyli tego i wyszedł porządny film.