Overclockerzy myją płyty główne i karty graficzne w zmywarce
Polecam też ładowanie iphona w mikrofali ;)
A może by tak od razu zastąpić obudowę kompa zmywarką? Chłodzenie wodne i czyszczenie na poczekaniu.
Zwykła woda się nie nadaje musi być destylowana.
Zapewne ktoś od zielonych mu zapłacił aby gracze wrzucali do zmywarek swoje drogie karty graficznea po zalaniu kupowali nowe bo są duże zapasy starych GTXów w magazynach. Zmywarkę to on ma ale na powietrze sądząc po takich czystych talerzach.
Przeciez nie nakladasz jedzenia na spod talerza, to chyba wiadomo ze czyste...
Ekspertem nie jestem, ale nawet na logikę wydaje się to średnio rozsądne. Jak umyje się coś kranówą i zostawi do wyschnięcia bez wycierania, to za sprawą zanieczyszczeń obecnych w wodzie, pozostają takie zacieki i osad, które w przypadku elektroniki chyba nie są obojętne dla jej działania...?
Jeśli kurz i różne "dodatki" niedestylowanej wody tworzące zacieki utworzą odpowiednio grubą warstwę - mogą doprowadzić do zwarcia, więc nikt kto nie zajmuje się tym zawodowo i nie ma na podorędziu zapasu sprzętu - nie powinien tego robić.
Rdza? W wodzie kranowej?
Kamień? Masz na myśli twardość wody?
Minerały? Czyli składniki mineralne ?
Woda kranowa to jest ta sama woda co np Żywiec Zdrój. Ten sam sposób filtrowania, te same wymagania co do składu, różnica taka że kranowa jest tańsza.
I żeby nie było - nie są to jakieś chamskie prztyki - Ludzie w Polsce po prostu mylnie myślą że woda butelkowana różni się czymś od wody kranowej. W Polsce mamy naprawdę surowe wymagania co do wody pitnej, sama woda z dowolnego kranu jest identyczna co z butelki.
Oczywiście mówimy o wodzie butelkowanej źródlanej, bo mineralna to już zupełnie inna para kaloszy - jak kupować, to wyłącznie mineralną.
micin3 parametry ta woda może trzyma na przepompowni :P
Kamień - tak, twardość wody.
Potrzymaj wodę kranową w butelce "do kwiatów" a otwórz jakiegoś żywca i postaw obok na 2-3 tygodnie ;)
różnice widać gołym okiem ;P
Rdza z rur, i to zarówno głównych rur wodociągowych jak i tych w blokach np
https://gazetawroclawska.pl/wroclaw-europejska-stolica-awarii-wodociagowych-polowa-rur-jest-kiepskiej-jakosci-zdjecia/ar/1036139
@micin3
Tak, twardość wody. Ta sama twardość która wywołuje biały osad z kamienia po odparowaniu. Nie wiem czy butelkowana reaguje tak samo, ale wiem, że kranówa na pewno zostawia osad.
DiabloManiak
Nie muszę robić żadnych testów, bo znam wynik - nie zauważysz ŻADNEJ różnicy.
Wiem, bo badałem skład fizykochemiczny zarówno wody kranowej jak i najpopularniejsze wody źródlane. Różnic nie ma.
Nie masz "rdzy" wodzie, bo niemożliwa jest jej obecność. Związki żelaza? Owszem. Są dopuszczalne do odpowiedniego stężenia.
Artykuł ewidentnie nie przeczytałeś, bo nie ma tam nic o rdzy. Artykuł jest o złym stanie rur =/= zanieczyszczenie wody.
pieterkoc
Osad powstaje także po odparowaniu wody butelkowanej.
Micin ekhm :)
Nawet zakłady wodociągów
http://zwik.szczecin.pl/mieszkancy/jakosc_wody/mtna-brudna-woda-w-kranie
daję rady co robić w przypadku rdzwej brudnej wody :D
Zapraszam do mnie na działkę na wiosnę - dostaniesz z rur taka wodę która przypomina herbatę ...
Woda jest czysta może do pomp , a później to loteria co gdzie i czym płynie. Znałem blok gdzie rury gazowe w całości trzymała farba - pękały przy wymianie w rękach :)
@micin3
To z czego bierze się ten osad? Jak np. zachlapie mi się zlew (stal nierdzewna) i nie zetrę tych kropelek tylko zostawię do wyschnięcia, to po odparowaniu wody zostają takie białawe plamki.
Obstawiam, że elektronika tego czegoś też nie lubi :).
DiabloManiak
Dlaczego wklejasz artykuły bez czytania ich? Zanieczyszczenia to nie osad. Zanieczyszczenia to nie związki żelaza w wodzie. Sam artykuł wyjaśnia także czym jest mętna woda bądź osady - RDZA w wodzie nie istnieje. Związki żelaza występują. Naprawdę jest to duża różnica.
Nie masz co wklejać mi artykułów ze stron SUWów - sam pracuje w jednym 4 lata i uwierz mi, że woda którą pijesz niczym się nie różni od butelkowej.
Wklejenie forum muratordomu już łaskawie przemilczę, bo ewidentnie również go nie przeczytałeś.
Powielasz stare mity - woda się w rurach magicznie nie psuje, szczególnie że przed każdym przyłączem masz filtr przed powtórnym zanieczyszczeniem.
Persecuted
Przy podgrzewaniu - Ot twardość wody, "kamień" zawsze będzie się wytwarzać, jego ilość zależy właśnie od twardości, głównie od kationów.
Przy zwykłym odkręceniu - natlenianie wody.
Micin ale mnie nie obchodzi czy to tlenek żelaza czy rdza w wodzie z rur, widzę co mam i miałem w wodzie w bloku czy na działce :)
Bo dla mnie czy to woda kiepskiej jakości czy świetna woda ale upierdolona rurami to jedno i to samo czyli syf.
Czy jak ci ktoś przyrządzi w sterylnych warunkach pyszny obiad, ale przed podaniem nawrzuca ci na talerz do niego szczurzych odchodów - nadal uważasz że to pyszny obiad? ;D
Może ciebie jako pracownika kanalizacji obchodzi różnica w nazewnictwie.
Porównanie kompletnie nietrafione.
Robi Ci różnice czy ktoś przed pokrojeniem schabowego kroił nożem marchewkę której nienawidzisz?
Bo taka jest różnica. Osad który Ci zabarwia wodę "rdzawo" to skutek braku przepływu wody - pierwszy litr będzie zabarwiony, później masz wypłukany zawieszone na rurach osad.
Możesz się zapierać rękami i nogami, ale po prostu powielasz mity starych ludzi, wklejasz artykuły które wyjaśniają Ci cały ten problem osady ale twardo się zaprzeczasz i zakrywasz oczy. Twój problem, nie mój, z mojej strony EOT bo nie chce mi się leczyć twojego uprzedzenia.
Micin : na pożegnanie
https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/nik-o-jakosci-i-cenie-wody.html
"O ile w dużych miastach nie ma większych problemów z jakością wody - wiele przedsiębiorstw wodno-kanalizacyjnych zachęca do picia kranówki - o tyle w mniejszych miejscowościach bywa z tą jakością już różnie. Dyr. Delegatury NIK w Zielonej Górze Zbysław Dobrowolski przypomniał podczas panelu wyniki lubuskiej kontroli z 2016 roku. Skontrolowane wtedy przedsiębiorstwa miały problemy z zachowaniem odpowiednich parametrów wody. Najczęściej stwierdzano w niej obecności bakterii z grupy coli. Pomimo tego nie podjęto żadnych działań poprawiających bezpieczeństwo sanitarne, a ujęcia wody nie były odpowiednio chronione. Konsekwencje takiego stanu rzeczy mogły dotykać nawet jednej piątej mieszkańców województwa."
ale nawet NiK się nie zna ;)
A jak to jest, że w Gdańsku woda jest syfiasta i skóra po kontakcie z nią jest strasznie sucha i podrażniona, a jak byłem na wakacjach w Szklarskiej Porębie to zupełnie inna...
@micin3 cyt.: "A jakie to zanieczyszczenia masz w wodzie kranowej?"
Kup sobie jonizator wody to się przekonasz jakie to masz w wodzie zanieczyszczenia nie widoczne gołym okiem. Zapewniam cię, że to co zobaczysz nie zapomnisz do końca życia. Z tego co się wytrąci z pełnej szklanki wody, jej połowa to będzie dosłownie woda prosto z kałuży.
Niezly trolling robi ten typ. Raczej nie probujcie tego w domu. Kiedys znajomy zalal laptopa napojem i bylo jak w tej piosence: "Zegnaj Gienia"... ;)
Chyba, ze komus znudzila sie jemu jego stara karta i mysli o kupieniu nowej...wtedy owszem do odwaznych swiat nalezy ;) a co do tej metody to moze dzialac, jak pozniej sie te wszystki podzespoly (jesli nam jakies zostana) szybko wrzuci do pralki do odwirowania....wtedy kto wie
Polecam też ładowanie iphona w mikrofali ;)
A pieczenie w piekarniku to akurat potwierdzony sposób! Ale tylko na skrajne przypadki martwych kart - tzw. reballing domowym sposobem.
pieterkov
No toż właśnie piszę. GTXa 570 3 razy wypiekłem na chrupiąco i nawet działa do dziś.
To jeszcze nic. Ja latem podczas grania w Wiedźmina 3 używałem mojego GTX'a jako piekarnika!
Po cholerę coś takiego.
Po co sobie marnować elektronikę i zmywarkę, jak mógłby kupić sobie profesjonalną myjkę ultradźwiękową i odpowiednie płyny właśnie do mycia elektroniki i płyt drukowanych. Lepiej, i szybciej.
Ciekawe co np. z wymywaniem pasty termoprzewodzacej. Samo mycie pustych obwodów drukowanych (przed montażem elementów) w normalnych zmywarkach domowych jest dosyć powszechne u mniejszych producentów elektroniki, widziałem takie rozwiązania w kilku firmach. Więksi producenci używają przemysłowych myjek ultradźwiękowych.
Czytając tego newsa musiałem się parę razy upewnić czy aby na pewno nie jest dzisiaj 1 kwietnia.
Czekam na płacz ludzi na forach którym "nie wyjdzie" (pewnie ci sami co ładowali komórki w mikrofali) :D
Ja jestem zacofany i nie mam zmywarki.Komputer myję normalnie w zlewozmywaku.
Ja swoją kartę normalnie myję w pralce razem z kolorowymi rzeczami.
Podobnie polecam pralkę. Żeby nie rozdrabniać się 60 stopni wirowanie na godzinę. Komp będzie tak czysty jak nigdy w życiu. I pamiętajcie do kart RTX najlepszy jest kibel i duża ilość wody.
Polecam prać z białymi. Osiągi lepsze o 5% w porównaniu do prania z kolorowymi!
Nic zaskakującego, tak jak powiedział, bez zasilana nic się nie stanie, to jest zresztą podstawowa zasada jeżeli się elektronikę czymś przypadkowo zaleje np. laptopa, telefon, jak najszybciej odciąć zasilanie, najlepiej od razu wyciągnąć baterię.
Tylko w takim wypadku kondensatory mogą trzymać ładunek, więc jednoczenie warto od razu potrząsać, aby woda wyleciała.
Zacieki z wody nie przewodzą, po za tym można je bardzo łatwo wytrzeć szmatką. Zwykła kranówa wcale tak dobrze nie przewodzi prądu, te historie o wpadnięciu suszarki do wanny i porażeniu to mity są.
A jak mówiłem, że najlepiej się czyści klawiaturę pod prysznicem to nie wierzyli.
Brzmi glupio ale w mojej poprzedniej pracy podobno:) (electronics design, instrumentation dla elektrowni) zdazalo sie mycie w zmywarce w kantynie nowe, testowe PCB, zwlaszcza operujace na bardzo malych sygnalach (mV, uA) - wszelkie odciski palcow (tluszcz), zabrudzenia itp mogly wplywac negatywnie na sygnal - offset, leakage na substracie FR4 itp historie.
Dzisiaj wypróbuję, wrzucę całą budę ze zdjętymi bokami. Jak zadziała to gitara, nie będę musiał wydmuchiwać raz w roku syfu kompresorem i narażać się na pylicę!
A może by tak od razu zastąpić obudowę kompa zmywarką? Chłodzenie wodne i czyszczenie na poczekaniu.
dawno nie czytałem takich bzdur.. nieźle się uśmiałem.... to nawet nie click bait tylko herezja... oczywiście że da się to zrobić a potem sobie wmawiać że jest lepiej ale to nigdy nie pomoże waszemu sprzętowi na dłuższą mete..takich typów trzeba szufladkować
Ja kompie się w rzece z moim kąpem.
A na poważnie to kolo robi sobie trolling i reklamę.
Ponieważ?
"Kolega zalał kiedyś laptopa colą i przestał robić bip-bip"? :P
Naprawdę, niektóre komentarze trzymają poziom, ale inne to nie wiem kto pisze... Zdajecie sobie sprawę ludzie że 90% tych wszystkich awarii wynikających z zalania sprzętu to efekt zalania elektroniki POD NAPIĘCIEM? Wtedy faktycznie jest pozamiatane, ale elektronika sama z siebie nie rozpada się od kontaktu z wodą. Pozostałe 10% to efekt nie dość szybkiego wysuszenia albo osadzania się substancji z płynu (z reguły ludzie nie zalewają telefonów/laptopów czystą wodą...).
Jeśli:
1. zmywarka ma porządne filtry do wody
2. sprzęt po takim myciu jest od razu solidnie przedmuchany powietrzem
to jestem w stanie w to uwierzyć. Inna sprawa co z substancjami typu pasta termo przewodząca, ale zakładam, że to mycie to nie jest ostatni/jedyny etap przygotowania elektroniki, więc takie rzeczy pewnie ogarniają później. Nie zdziwiłbym się też, gdyby negatywne efekty takiego mycia uwidoczniły się po jakimś czasie dopiero - ale oni tego raczej nie robią na sprzęcie który zamierzają używać przez kolejne dwa lata... a nawet jak im co któraś płyta nie przeżyje takiego zabiegu to mają to wpisane w koszta i tak.
Znajomość tematu i tego kim jest der8auer, osób tutaj zebranych w komentarzach jest porażająca xD.
Komentarze o tym, że gościu jest nienormalny itp. i zarazem pełne fachowości, że oni nigdy by na swoim sprzęcie tego nie zrobili i nie polecają to spokojne 8/10.