Ozark - powstanie trzeci sezon serialu Netfliksa
Zgodzę się z moshpit. Jakoś podszedłem do tego bo nie miałem co oglądać, nikt mi go nie polecał, a okazał się dla mnie jednym z lepszych seriali które oglądałem. Co więcej, drugi sezon wydaje mi się, że nawet podniósł poziom, gdzie taki Westworld, Stranger Things już nie miałem takiego uczucia co przy pierwszym sezonie. Ale to teżchyba specyfika tamtych serialów i wielkiego wejścia ;)
Pierwszy sezon świetny, drugi tragiczny (poważne problemy rozwiązywane jeden po drugim w kilkanaście minut na ekranie + zero rozwoju postaci). Może wróci forma z pierwszego (wątpię bo wtedy wszystko było nowe i poznawaliśmy postacie i do czego były zdolne stopniowo), a może nie. Jak te same postacie znowu na ekranie to trzeba jakiejś jednej, może dwóch większych intryg rozciągniętych na kilka odcinków niż kilkunastu po parę minut z których zawsze wychodzimy zwycięsko.