Premier Morawiecki będzie musiał sprostować w wyemitowanym w telewizji oświadczeniu swoje słowa o tym, że "w ciągu jednego do półtora roku wydawana jest przez nas większa suma na drogi lokalne, niż za czasów koalicji Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego w ciągu ośmiu lat" - zdecydował w środę Sąd Apelacyjny.
Sąd zobowiązał Mateusza Morawieckiego do opublikowania w ciągu 48 godzin oświadczenia na antenie TVP Info i TVN przed głównymi wydaniami programów "Wiadomości" i "Fakty" po blokach reklamowych bezpośrednio poprzedzających emisję tych programów - poinformowała sędzia Paulina Asłanowicz, zastępca przewodniczącego V Wydziału Cywilnego.
Treść oświadczenia ma brzmieć: "Nieprawdziwe są informacje podane przeze mnie 15 września 2018 roku podczas wiecu wyborczego komitetu wyborczego Prawo i Sprawiedliwość w Świebodzinie, że w ciągu jednego do półtora roku wydawana jest przez nas większa suma na drogi lokalne, niż za czasów koalicji Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego w ciągu ośmiu lat. Mateusz Morawiecki premier rządu Rzeczpospolitej Polskiej".
Słowa Morawieckiego - Przez osiem lat wydali pięć miliardów na drogi lokalne. To tyle, ile my wydajemy w ciągu jednego do półtorej roku - mówił 15 września w Świebodzinie premier Mateusz Morawiecki, krytykując osiągnięcia koalicyjnego rządu Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Jaki będzie komentarz PiS-u? Ktoś z PEŁO przebrał się z M. M. i udawał go? A może to jeden wielki spisek?
No i tutaj mamy przykład na to, jak zmieniane są fakty. Co jeszcze? Może wyborcy PIS-u zaczna weryfikować wszystko, co mówi ich partia... W to też pewnie uwierzyli? :D
Sąd Apelacyjny jednakowoż stwierdził, że w dalszej części wypowiedzi, a mianowicie w części, w której pan premier dokonał porównania wydatków już poczynionych i zaplanowanych na przyszły rok, przekraczających w swojej sumie wysokość wydatków poczynionych przez poprzedni rząd w ciągu ośmiu lat, była wypowiedzią nieprawdziwą w tym względzie, że w dacie wypowiadania tejże wypowiedzi, nie był jeszcze przyjęty projekt ustawy o Funduszu Budowy Dróg, który to został przyjęty przez Radę Ministrów kilka dni po wypowiedzi premiera. Zatem SA uznał, że w dacie, w której premier wypowiedział te słowa, stwierdzające dysproporcję wydatków, była to wypowiedź nieprawdziwa - powiedział pełnomocnik premiera.
Czyli kłamał w momencie tej wypowiedzi, Belert, czy nie? :P
Powiesz to wprost?
A ja w sierpniu przeleciałem Jessicę Biel. Znaczy się planuję w grudniu przelecieć. A jak Timberlake będzie szurał, to dostanie plombę. To pewne jak rządowy program modernizacji dróg, pomoc frankowiczom i podniesienie kwoty wolnej od podatku.
pomoc frankowiczom
a z jakiej paczuchy powinno się im pomagać? Chcieli być cwańsi i wzięli kredyt którego raty wzrosły a później płaczą i wymagają pomocy od rządu.
A paszoł won!
Morawiecki kłamie i musi prostowac. W koncu.
„Nieprawdziwe są informacje podane przeze mnie 15 września 2018 roku podczas wiecu wyborczego komitetu wyborczego Prawo i Sprawiedliwość w Świebodzinie, że w ciągu jednego do półtora roku wydawana jest przez nas większa suma na drogi lokalne, niż za czasów koalicji Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego w ciągu ośmiu lat. Mateusz Morawiecki premier rządu Rzeczpospolitej Polskiej"
Licznik klamstw Morawieckiego rosnie
https://polskatimes.pl/psl-uruchomilo-licznik-klamstw-mateusza-morawieckiego-od-poczatku-kampanii-premier-sklamal-87-razy/ar/13515715
Kij tam.Czy Tusek czy Morawiecki bardziej nakłamał ? Od tego są politycy żeby kłamać a my żeby na nich zapier......ć.
@Belert
była wypowiedzią nieprawdziwą w tym względzie, że w dacie wypowiadania tejże wypowiedzi, nie był jeszcze przyjęty projekt ustawy o Funduszu Budowy Dróg, który to został przyjęty przez Radę Ministrów kilka dni po wypowiedzi premiera.
Sąd:
Nadto w składowych wydatkowanych obecnie kwot nie mogą wchodzić wydatki dopiero planowane w oparciu o projekt ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych, przyjęty przez Radę Ministrów w dniu 18 września 2018r., a więc po dacie spornej agitacji, która miała miejsce w dniu 15 września 2018 roku.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, przyjęta przez Sąd Okręgowy interpretacja wypowiedzi uczestnika, sprowadzająca się do "zamiaru" wydatkowania wskazanych kwot na przyszłość stoi w sprzeczności z wypowiedzią uczestnika o wydatkowaniu tych kwot obecnie, zważywszy na użyte przez niego sformułowanie "wydajemy".
Kłamstwo, jest kłamstwem.
I dlatego Tuksów Morawieckich Kopaczow czy Szydłów powinno się deportować do....np.Nibylandii.
Ja nie wiem czy PiS w jakimś tajemnym rytuale z wykorzystaniem jąder kozła, martwych nietoperzy i innych miłych składników wysysa swoim kandydatom na wysokie stanowiska IQ i zasila nimi kota prezesa, czy o co chodzi? Przecież Morawiecki, jakby o nim poczytać, wychodzi na świetnego specjalistę i ogólnie łebskiego faceta, w sam raz na premiera. Już człowiek liczył że na czele pisowskiej trzody stanie jakiś w miarę ogarnięty typ, który trochę ich złapie za pysk i ograniczy plecenie, a wychodzi że na czele stada stanął sam mistrz-pleciuga...
No jak się czyta paski na TVP Info to i Pawłowicz to wybitna specjalistka.
@Rydwanejro —> Morawiecki i Pawłowicz to akurat dwa różne światy pod względem intelektualnym—tudzież zwykłego poziomu wypowiedzi. Łączy ich to, że oboje (na swoje sposoby) pieprzą po linii partii. Podejrzewam, że w przypadku premiera to zwykły oportunizm, a Naczelnej Wsiary Polski—brak wyjścia, bo nikt normalny by jej nie chciał u siebie.
No i tu się zakiwałeś, Michu. Sam siebie załatwiłeś ostrzem ironii.
Może napisz, jaki był wcześniejszy, "przedapelacyjny" wyrok i jaki sędzia go wydał.
Przeciez obiecanki pisowskie sa warte więcej niż piniadze, każdy to powie ^^
W sumie od początku istnienia caly PiS opiera się na kłamstwach i pomówieniach wiec ciemny lud nie tylko przywykl ale wręcz tego oczekuje. Szczególnie, ze takie Belerty tego swiata kłamstwa uwazaja za Prawde, koniecznie z dużej litery w odróżnieniu od zwyklej prawdy co to na faktach się opiera, jeśli plyna z ust Ludu Wybranego i Wodza Jego.
Jakos cienko spiewal tez nasz premier
„Dlaczego @MorawieckiM czytał sprostowanie kłamliwych informacji kobiecym głosem?
Bo Kaczyński urwał mu jaja za przegranie procesu.
#KłamaćJakMorawiecki”
A wyprostował już ? Bo nie wiem czy mam czteropaka na tę okazję kupić ?
Ło matko .Brudzia z Cainoorem wypiję.
PIS-owcy się gubią. Mówią rzeczy, które są nieprawdą, a potem muszą prostować. A prostując starają się nie sprostować i tak niczego. Niezwykle irytujące.
tekst czytany przez syntezator mowy, grubo. Wyglada na to, ze wspomniane przez Cainoora urwanie jaj, nie tylko znieksztalcilo glos co mu ten glos odebralo :)
Jakby tak wszyscy politycy mieli swoje słowa prostować to by tej prostości nie wystarczyło.
