Nvidia nadmuchiwała balonik od końca sierpnia, a gdy dzisiaj obejrzałem testy na pclab, purepc i zobaczyłem że 2080 jest na równi z 1080ti to buchnąłem śmiechem. Dodatkowo 2080ti jest tylko trochę szybszy czyli średnio +10-15 fps. Ludzie rzucili na sprzedaż 1080ti za śmieszną kasę żeby kupić 2080 który da 2 fps-y więcej.
Ba nawet w wielu przypadkach 1080ti jest szybszy od 2080.
Nie wiem kto głupszy, nvidia czy gracze, ale chyba ci drudzy.
Najlepsze jest to, że według testów nawet wersja 2080 Ti ma problemy z osiągnięciem 60 klatek na sekundę w 4K.
Według Steam 1080Ti to 1.50%. Zwykła 1080 2.80%.
Biorąc pod uwagę rynek jako całość- to burza w szklance wody... przy zdrowej sytuacji na rynku.
A póki co taka ona nie jest i w najbliższej przyszłości nie będzie. Może jak AMD się ogarnie i Intel zadomowi z drugą czy trzecią serią kart dedykowanych.
Najciekawsza dla mnie będzie sytuacja z GTX 2060- jego wydajność i cena.
Jak im dalej będzie tak odwalać palma to dopiero wtedy będzie rozczarowanie.