Sony zapowiada PlayStation Classic
Nie rozumiem szału na PSX Classic, jak i zresztą na każdą miniaturową konsolę. Dostajesz ograniczoną listę gier, nie możesz dograć tam nowych lub odpalić z płyty tych, które już posiadasz w swojej kolekcji. Pomyśleć, że na PS3 była kompatybilność wsteczna i można było uruchomić z płyty prawie każdą grę z PSX-a. Przy PS4 niestety zrezygnowano z tej opcji, by jeszcze raz kupować klasyki w formie cyfrowej. A teraz za pięć stów sprzedają emulator upakowany w pudełko imitujące oryginalną konsolę, na którym można odpalić tylko i wyłącznie 20 gier. Jeszcze te pady na kablu... W tym samym czasie biblioteka wstecznokompatybilnych tytułów na XONE stale rośnie.
Proponuję sprawdzić dostępność i ceny dzialajacych płyt z klasykami na np. PSX czy GameCube.
No i co? Tutaj dostajesz tylko 20 tytułów, niekoniecznie najdroższych. Ten sprzęt byłby super, gdyby oprócz wgranych fabrycznie gier umożliwiał cyfrowy zakup kolejnych lub odpalanie z nośnika tych, które już mamy.
nie wiadomo jeszcze czy będzie można odpalać tylko 20 tytułów, a co jeśli będzie dostęp do PSNa gdzie gry na ps one kosztują grosze
Kto ma kupić to kupi, skończcie marudzić :)
Można sobie emulować PC ale są ludzie którzy chcą mieć oryginalny sprzęt w nowej formie. Są gracze i gracze, jeden lubi grać a inny przy okazji kolekcjonuje - spójrzcie choćby na Arhona jego kolekcje gier, sprzętów itd.
Można sobie emulować PC
Nie można, bo jest to nielegalne.
Pokaż mi zapis prawny zakazujący emulacji.
Nie ma, bo to szeroki zakres znaczeń i nie tyczy się tylko gier.
Emulatory są robione bez użycia autorskiego kodu, więc sam program oraz jego działanie nielegalne nie jest.
Ja nie mówię o samym emulatorze, tylko o nielegalnej emulacji gier.
http://www.prawoautorskie.pl/roz-7-przepisy-szczegolne-dotyczace-programow-komputerowych
Emulacja gier jest jak najbardziej legalna. Oczywiście o ile posiadasz oryginalną kopię gry i oryginalny BIOS konsoli. Więc nie pieprz głupot.
Nie bądź śmieszny. W legalny sposób gra garstka osób, a reszta ściąga pirackie ROM-y.
@planeswalker - Czyli jednak jest legalna i grają tak ludzie, w czym masz problem?
@planeswalker -> Czepiasz się na siłę. Daj się spokój z tym. Nikt nie umrze od emulowanie STARE gry.
Nie ma emulator PS4, Switch i XBOX One, więc twórcy nowe gry nie ucierpią na tym. Ten prawo jest korzystna tylko dla chciwe wydawcy, co chcą zarabiać jeszcze więcej, więcej, więcej.
Logika na poziomie przedszkolaka
Porównanie emulowanie stare gry do kradzieży, chyba twoja logika jest na poziomie przedszkolaka.
P.S. Kończę z Tobą dyskusji, bo nie będę tracić czasu na "dzieci", co czerpią przyjemność z wbijanie igły na kogoś. Bez odbioru.
A chciwość to akurat pozytywna cecha
To właśnie chciwość jest przyczyna wybuchu wiele wojny w średniowiecze, które pochłonęło wielu ofiary i przynosiło to zbyt wiele zniszczenie. Zaradność i brak rozrzutność to raczej pozytywna cecha, a nie chciwość. XD
Czepiasz się na siłę. Daj się spokój z tym. Nikt nie umrze od tego.
Od kradzieży nikt nie umrze, więc pozwólmy ludziom kraść. Logika na poziomie przedszkolaka.
Ten prawo jest korzystna tylko dla chciwe wydawcy, co chcą zarabiać jeszcze więcej, więcej, więcej.
Mylisz się. To prawo jest dla ochrony własności intelektualnej. A chciwość to akurat pozytywna cecha. Gdyby ludzie nie byli chciwi to nadal żylibyśmy w średniowieczu.
Porównanie emulowanie stare gry do kradzieży, chyba twoja logika jest na poziomie przedszkolaka.
Oczywiście, że piractwo to kradzież tylko w trochę innej formie. Ściągasz grę i za nią nie płacisz mimo, że ma swoją cenę. Gdyby wszyscy tak robili to by nikt nie płacił = firma by zbankrutowała = zero gier. Czy tego właśnie chcesz?
To właśnie chciwość jest przyczyna wybuchu wiele wojny w średniowiecze, które pochłonęło wielu ofiary i przynosiło zbyt wiele zniszczenie. Zaradność i brak rozrzutność to raczej pozytywna cecha, a nie chciwość. XD
Chciwość rządzi światem i nie ma w tym nic złego. To komunizm demonizował tą cechę i wiemy jak to się skończyło. Pracodawca jest chciwy na zysk, a pracownik jest chciwy na wyższe wynagrodzenie.
@Sir Xan
" Ten prawo jest korzystna tylko dla chciwe wydawcy, co chcą zarabiać jeszcze więcej, więcej, więcej."
Brzmi jak usprawiedliwianie piractwa i do tego mega słabe. Tak to już jest, że ktoś kto tworzy coś albo płaci za produkt powinien mieć prawa do niego, a tymczasem to co piszesz brzmi jakbyś miał to gdzieś i usprawiedliwiał tym, że jacyś tam nieokreśleni wydawcy są chciwi.
Było sporo zabaw z emulacją i póki co wiadomo tyle, że sama emulacja jest legalna natomiast połączenie jej z pobieraniem gier których się nie posiada już nie.
@Erlan012 -> Nie zmienia to faktu, że piraci nigdy nie kupują gry, więc brak emulacja nie wpływa na wyniki sprzedaży za bardzo, jak się wyobrażasz. Dowód? Szukaj w google na temat wycieku informacji o piractwo (tajny raport) z UE. Wyniki sprzedaży bardziej zależą od poziomu jakość gier, reklamy i ilość konkurencji.
Nie zamierzam szukać usprawiedliwienie, ale nie lubię ludzie takich jak planeswalker, którzy tylko czepiają się na siłę, bo spróbują tylko udowodnić, że są lepsi od innymi. Żałośnie i tyle.
@planeswalker Nie można, bo jest to nielegalne.
W legalny sposób gra garstka osób, a reszta ściąga pirackie ROM-y.
Czyli emulacja gier jednocześnie jest i nie jest legalna? Tytanem intelektu to ty nie jesteś.
No co ty? Ale jakby wyszły to by chyba ucierpieli, nie uważasz? :D Nie, nie ucierpieliby. Nigdy nie udowodniono, że piractwo negatywnie wpływa na sprzedaż gier komputerowych, UE nawet nie opublikowała raportu , który stwierdzał, że PIRACTWO NIE WPŁYWA NEGATYWNIE NA SPRZEDAŻ CZEGOKOLWIEK.
A chciwość to akurat pozytywna cecha.
Dla jakiegoś tępego prostaka może i tak, normalnej części społeczeństwa raczej do tego nie przekonasz.
Admin: Prosimy o uspokojenie emocji i zaprzestanie wzajemnego się obrażania. W przypadku niedostosowania się do tej prośby Administracja lub Moderacja podejmie przewidziane Regulaminem Forum -> https://www.gry-online.pl/regulamin.asp?ID=2 działania.
@Sir Xan
Nie zrozum mnie źle. Ja nie mam nic do emulatorów itp. Mam pretensje tylko do osób które okradają twórców z ich własności biorąc sobie efekt ich pracy bez płacenia ustalonej ceny.
Smuci to szczególnie, że takie emulatory serio są w stanie pomóc starym produkcją, a zamiast tego mają opinie narzędzia dla piratów.
Sam preferuje rozwiązania typu NES, SNES, PSOne Mini czy Virtual Console zamiast emulacji ale to moje preferencje.
Po co dyskutujecie z Paywalkerem? Przecież ten GOL-owicz choćby stał nad Tobą i widział jak odpalasz na emulatorze grę wkładając oryginalną płytę z PSone do napędu by uznał, że robisz to nielegalnie i zaraz by zadzwonił po policję.
Sam tak często gram w klasyki z PSone chociażby.
Interesujące mnie gry z szaraczka emuluję sobie na PC, jednak jestem zainteresowany zakupem tej konsolki :) Widać, że Sony zainspirowało się Nintendo ;)
Czekam tylko na ogłoszenie wszystkich gier dostępnych, bo jak na razie interesuje mnie tylko jedna ;)
Ja swego czasu miałem Psx, Psx 2, C-64, Amigę,
ale niepotrzebnie sprzedałem te maszynki z wszystkimi grami.
Później emulowałem najbardziej ulubione gry z tych maszyn na Pc, ale granie nie jest już tak wygodne na emulatorach.
Wiem, że Psx 4 nie sprzedam choćby kiedyś pojawił się tak porządny emulator jak do powyższych.
Obecnie emulator do Psx 3 jest w powijakach, ale prędzej czy później zostaną ograniczenie pokonane. Być może też potrzeba do tego większej mocy. W każdym razie pamiętam, że emulator dobry do Psx oraz Psx 2 pojawił się dopiero ok 10 lat po premierach danej konsoli, ale przy emulatorze Psx 3 mają większe kłopoty.
@Kaczmarek35
Później emulowałem najbardziej ulubione gry z tych maszyn na Pc, ale granie nie jest już tak wygodne na emulatorach.
Wszystko zależy od setupu. Wolność jest większa, co do ustawień. Możesz mieć lepszego pada, lepsze ustawienia graficzne, save'y na zawołanie itd. Emulatory mogą wręcz być wygodniejsze.
Jeśli już to tylko tytuły, które były mniej znane, bo większość hitów doczekała się nowszych wersji, albo serie są rozwijane. W FF VII wciąż mogę zagrać na PS3 (i PSP), bo mam.
Sam nie kupię, bo jak widzę jakich tytułów sobie ludzie życzą to byłoby to wyrzucenie pieniędzy. I nie byłbym wstanie przyzwyczaić rąk do braku analoga, nie umiem grać na krzyżaku.
Ale dobra. Poczekajmy na pełną listę. MOŻE jednak będzie zaskoczenie i nie trafią na nią oczywiste oczywistości. Co nie zmienia faktu, że sterowanie krzyżakiem jest już mocno passé, a i do polskiego języka w grach zdążyłem się przyzwyczaić. Tu na pewno tego nie będzie.
Widziałeś mini konsolki Nintendo? Bo mam wrażenie, że nie.
Dadzą mniej znane tytuły bo ludzie kierowani nostalgią kupią coś, w co nigdy nie grali w dzieciństwie, prawda? Nie, zaraz...
Poza tym stare gry i analog? Niby klasyk i analog?
Zdecydowanie nic czego oczekujesz od tej konsolki się nie spełni bo nie zdajesz sobie sprawy czym ma ona być :D
Ale właściwie co chciałeś mi powiedzieć, bo nie łapię sensu?
A analog chętnie bym widział w takim sensie jak można było pograć na PSP tym pseudo analogiem czy na PS3 analogiem. Przecież można było dla klasyków przełączyć sterowanie z krzyżaka na analoga i dla mnie było to dużo wygodniejsze niż jeżdżenie kciukiem po krzyżaku. Proste.
Ciekawe czy pójdą drogą N i wyprodukują śladowe ilości dla januszy(sic).
https://www.youtube.com/watch?v=VTBjyhMZj9I
Wystarczy, że wrzucą jakiegoś wyjątkowo trudno dostępnego klasyka i konsolka rozejdzie się w pre-orderach.
NES i SNES mini były kilka razy tańsze niż gry tam dostępne. SNES Mini był tańszy niż np. Super Mario RPG. Oryginalne kopie Earthbound są wyceniane na 500 zł, a edycje zafoliowane 7-9 tys. zł.
Z Playstation Classic będzie dokładnie ta sama sytuacja. W okresie świątecznym konsola pobije sprzedaż PS4, XO i Switcha.
Wielką niewiadomą pozostaje sama emulacja. Już na trailerze widać, że te gry mają dropy do 15-20 fps.
Fajnie byłoby, jakby trochę się przyłożyli i dostosowali emulator tak, by gry działały lepiej niż na konsoli, a także umożliwili grę w 16:9 i w wyższych rozdzielczościach. Z grami 3D da się takie rzeczy zrobić. Ot takie małe remastery. Niestety obawiam się, że będzie to po prostu najprostsza forma emulacji.
Czemu tak twierdzisz? W końcu Nintendo przystosowało dużo starsze gry do nowszych odbiorników dając do wyboru różne tryby obrazu wraz z filtrem wyjętym prosto z klasycznych starych kineskopów.
[1] Sprzet dla nubow technologicznych, ludzie chca, podlaczyc, wlaczyc i grac i to jest mozliwe. Na PC czy telefonie, mozna zrobic to samo a nawet wiecej wiekszego "grzebania" w grze by ja dostosowac pod siebie a tak plug and play. Cena tez atrakcyjna, 2 nowosci dla PC, tzn nowe testy beta.
"Sprzet dla nubow technologicznych"
Tak tak. Podobne bzdury jak dzielenie graczy na gamerów i playerów.
Identyfikuję się jako player youtube'a, do życia nie wymagam więcej niż aktualnej wtyczki adobe flash
Pady BT, kabel usb-hdmi i masz prawie wszystko co chcesz. Praktycznie 0 kabli w porowaniu do 1.5m kabla do pada w MiniNes, zasilania i HDMI.
Przeciez na smarcie mozesz grac bez problemu w produkcje NDS, sam tak skonczylem Castlevania Potrait of Ruin grajac na tablecie z padem BT.
Piekarz jak kupujesz bułki mówi, że jesteś "nubem" bo nie umiesz sam w domu zrobić i upiec.
Mechanik śmieje się z ciebie, bo jesteś noobem skoro zmiana oleju sprawia ci problem.
Elektryk śmieje się, bo co to za problem podłączyć nowe kable mając remont.
Pielęgniarka nazywa cię noobem medycznym bo ze zwykłą gorączką lecisz do lekarza.
Itd itp.
Po co korzystać z usług, po co biznes, gdy każdy sam sobie może wszystko zrobić, mieć kawał vpola, ziemniaki, 4 świnie i 2 krowy i znać się na wszystkim.
Tylko nie mów, że dziedzina informatyki i technologii to coś innego niż rolnictwo, medycyna, budowlanka itp.
Ty się pewnie na tym wszystkim znasz... Krowę wydoiłeś dziś?
Nie zrozumiales mnie. Sam posiadam oba sprzety bo wyrwalem je w dobrej cenie albo mialem jakis voucher z pracy. Sa ok, ale dla osoby ktora chce cos wiecej niz te 20 gier ktore ktore ktos wstawil czy zrobic z tego kombajn emulatorowy, dzis MiniSnes jak i chyba Nes, maja dostep do pamieci USB wiec ze 300mb robi sie 64gb. Rzecz w tym ze to jest czesto niestabilne, robisz wszystko by wlaczyc i grac, okladeczki, sortowanie bo nie oszukujmy sie, posiadanie 70000 gier nie znaczy nic, wolne miec swoje TOP150, chcesz grac a tu cos nie dziala choc 2 dni temu przed dodaniem 3 nowych tytulow dzialalo.
Ja tam lubie wyciskac 150% mocny ze sprzetu niz byc ograniczonym przez software
Jeśli faktycznie dadzą klasyki pokroju Fajnala, pierwszej Persony, Symphony of the Night czy MGS-a to ma to nawet sens. Topowe gry z szaraka stają się dobrem kolekcjonerskim i kupowanie każdego tytułu może odstraszać że względu na dostępność i cenę (zwłaszcza u nas gdzie w czasach świetności konsoli, praktycznie każdy jechał na piratach, a tylko nieliczni mogli sobie pozwolić na zakup oryginalnych gier przez co nie ma ich już tak dużo na rynku wtórnym).
Wiadomo, że emulatory PS1 działają nawet na telefonie, a także na PC gdzie bez problemu można ogrywać całą bibliotekę konsoli przy pomocy dowolnego pada (a i przy pomocy odpowiedniej przejściówki można podłączyć też pady z PS1 i PS2) w rozdzielczości HD. Jednakże takie mini-konsolki są robione dla konkretnej grupy odbiorców - dla kolekcjonerów oraz dla osób z zasobnym portfelem, na które działa nostalgia.
Szkoda tylko, że przedstawiona cena raczej nie będzie się odnosiła do polskiego rynku gdzie dystrybutor w ostatniej chwili może sobie podwoić cenę tak jak to było przy Snesie-mini.
Mnie interesuje płynność gier. Na bank kupi to masa osób, więc będzie miał kto testować :)
O to bym się nie martwił. Byle smartfon z epsx za podobne pieniądze sobie radzi.
Sprzęt warty max 20 zł kosztuje 449 zł WTF
Poczekaj na chiński odpowiednik to w podobnej cenie spokojnie kupisz i do tego będzie posiadał 9000 gier na PSX.
Jakie ścierwo xD marnowanie surowców naturalnych i niepotrzebne zaśmiecanie środowiska. Kto to kupi wyrzuci to przez okno po 20 minutach.
Komputer zdolny renderować film czy obliczać lot na marsa używasz do pirackich gier i porno?
W kieszeni smartfon, w którym nigdy nie użyłeś exela, prezentacji, najdłuższy tekst napisany to ten komentarz, wykorzystywanie asystentów i możliwości sterowania głosem jest ci obce? Gps? Pewnie prawka nie masz jeszcze. Używane smartfona jako skanera w pracy? Tryb ręczny aparatu i statyw by wykorzystać możliwości? Przecież ty nie marnujesz zasobów...
"marnowanie surowców naturalnych i niepotrzebne zaśmiecanie środowiska"
Hej jakbyś opisał całą ludzkość w tym siebie <3
Bedzie mozna ocenic, jak juz udostepniona zostanie pelna lista gier. Aktualna... jest bardzo srednia. Wrzucac Ridge Racera, Wild Arms czy Jumping Flasha do top 20 (wiem, ze do czesci eksow nie maja praw, ale ciagle to troche slabe wybory) i jeszcze sie tym chwalic przy zapowiedzi sprzetu? Troche slabo to wrozy, ale moze nie pokazali wszystkich kart od razu...
Na pewno coś brakuje, a nie wszystkie hity. :D
Wrzucą trylogię Crasha, do tego gokarty i wtedy zastanowię się nad zakupem.
Przecież Crasha masz zremasterowanego na cacy do ogrania na PS4 i PC.
Jak będzie RE i MGS + trylogia crasha to kupuje
Wcale nie jest to easy cashgrab dla najbardziej nostalgicznych i dedykowanych fanów Sony. Wcale! /s
Jakby miał sensowne gry dla mnie np. jakieś RE + dłuższy jRPG oprócz tego co podano to może nawet się skuszę. Jednak w głowie, jak to na cebulaka przystało, mam to, że za ułamek ceny pojawi się jakiś chiński zamiennik albo samemu zrobię z raspberry pi* zamiennik dla siebie
* jak czytałem specyfikację techniczną, wedle mnie większość gier powinna pójść bez wyraźnych spadków jakości.
W moim poście wyraźnie zaznaczyłem, że to myślenie cebulaka, jak widać nie wychodzi mi w ironię.... no albo inni jej nie wychwytują;)
Widać inspirację Nintendo. Udostępnią pełną listę gier i pomyśli się o zakupie
Nie skorzystam. Wolę planeswalkerowi ukraść ROMa z pokoju!
Jeszcze 100 Euro za tego nowego/starego grata.
Oho! juz zacieram raczki. Na pewno doloze do swojej kolekcji to cacko. Akuat powinno sie zmiescic obok czarnulki.
Nie wiem dlaczego oni nie zrobią możliwości dokładania gier na kartach SD np. Szkoda tej obszernej biblioteki PSX i PS2 żeby popadła w zapomnienie.
A kiedy to niby Sony sprzedawało jakiekolwiek gry na PS i PS2 na kartach SD. żeby teraz dodawać możliwość ich odpalania w mini?
Nigdy, ale czy to taki wielki problem dla Sony otworzyc sklep z cyfrowymi wersjami gier z psx przeznaczonymi dla classica?
Przy rejestracji w sklepie wpisujesz sn konsoli, kupujesz gre, która w kodzie zaszyty ma ów sn i odpali sie tylko na jednej konsoli, ściągasz, wrzucasz na SD i do konsoli.
Osobiście nie jestem zwolennikiem placenia ponownie za te dame gry, ale rynek pokazuje że jeleni nie brakuje.
Pytanie kto wtedy kupował oryginalne gry ;-) Ja np wiele starych gier na PC kupiłam sobie ponownie za pare zł na steamie i gogu, bo te stare na płytach nie ruszają na dzisiejszych pc, a wole zapłacić 5 zł niż bawić się w uruchamianie tamtych.
@DzaQ
Po co tak kombinować? Lepiej po prostu powiązać kupione gry z profilem PSN, a starocie na miniaka udostępniać do zakupu przez PSN.
Tylko że takiemu/takiej (?) Angemona nie chodzi o kupowanie gier. On/ona chce je wgrywać przez SD, czyli kraść.
Jak bd Spyro, Crash I HP to moze sie skusze I kupie za te 90f
Crashe teraz za 20Ł kupisz na ps4, Spyro się remasteruje przecież...
Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie zamknięta lista gier. Uważam, że uruchomienie serwisu, z którego można ściągać kolejne produkcje mogłoby być rentowne. To by jednak oznaczało pełną reaktywację PSX.
Taki serwis już istnieje i nazywa się PlayStation Network. Tyle że nie sprzedają tam gier na PS i PS2, chociaż różnego rodzaju badziewie na Vitę ciągle mi się pokazuje i nawet nie da się jakoś w ustawieniach wyłączyć pokazywania gier na platformy, których nie posiadam.
Mnie to średnio interesuje bo mam PS3 i z 60 najlepszych oryginalnych gier na Szaraka.
Poza tym sporo wersji mam zgrane na vite.
Gry z PSX najlepiej się właśnie ogrywa na Vicie!
Dla mnie kiepski pomysł. Jak już miałbym taki sprzęt, to chciałbym grać na nim w co mi się tylko podoba, a nie wyłącznie topowe tytuły. No i pady bez dualshocków, bitch please..
eee tam.
czasem mam wrażenie, że konsole i nowinki w sony opracowują 3 osoby pracujące non stop, niby robota zrobiona ale tylko zrobiona bez większych ułatwień dla graczy
wypuszczając konsolę retro oczekiwałem, że będą dwa tryby: classic i hd gdzie chociaż gry były by odpalane w wyższej rozdzielczości, wszak nikt nie zna bebechów sony lepiej niż oni sami i takie podbicie rozdzielczości było by dla nich nie tyle co łatwe co rozsądne w dzisiejszych czasach
Wbrew pozorom to bardzo dobra wiadomość, bo jeśli Sony zdecydowało się zrobić taki ruch to będzie tylko kwestią czasu kiedy Nintendo uderzy z N64 Mini na co czekam i czekam. Bo nie wyobrażam sobie, aby mogło tam zabraknąć Mariana 64.
Nie ukrywam że ten sprzęt też mocno kusi, jakby w pamięci znalazł się Metal Gear Solid czy seria Crash i Gran Turismo 2 wraz z GTA mieszanka by była zabójcza. Ale pewnie nie będzie tak różowo i wiele fajnych tytułów nie trafi na sprzęt tak jak było w przypadku Nintendo.
O. I to jest myśl
Marian, Okaryna, Perfect Dark, Banjo Kazooie i Goldeneye w jednym pakiecie by było spoko.
Od gier z ps1 mam ps3 i modowane psp.
Na Nintendo mini nie można było dogrywać chocby przez neta własnych gier ani odpalać katridży czy to z nintendo czy pegasusa. Więc moje ulubione "tanki" odpadły, Lode Runner też. Absurd. Teraz wyskakują z PSX Mini, w sytuacji gdy używanego sprawnego PSXa można kupić za cenę dwóch średniej jakości butelek wódki, a gry też nie są aż takimi rarytasami w zabójczych cenach. I ponownie: brak możliwości odpalenia własnych posiadanych płyt. Więc po co to komu ?
Tylko, że większość konsol na rynku jest już mocno zajechana z ledwo działającymi cd-romami. Znaleść oryginalne płyty z drugiej ręki na szaraka to też wyzwanie, bo większość była wtedy piracona. Zabawa z kartami do saveów to też już na te czasy. Rozumiem więc samą ideę takich konsolek, ale nie rozumiem braku możliwości dokupienia jakichkolwiek gier.
Pamiętam opad szczęki, gdy w 1997 roku odpaliłem pierwszy raz Demo 1 na swoim szaraku (Tenka, Porshe Challenge, Overboard). Namówiłem jeszcze ojca, by kupił mi Adidas Power Soccer International za jakieś 230 zł, gdzie wtedy, to było dosyć sporo jak na jego kieszeń (był podpity, było łatwiej go przekonać o słuszności zakupu ;)) Do tej pory jak odpalę filmik z intrem z tego dema, to czuję się tak jakoś inaczej...Nostalgia robi swoje, ale muzyka tak na mnie działa. Teraz szarak leży w szafie, ale może kiedyś go odpalę. I na pewno jest to lepsza opcja niż kupno takiej nowej-starej konsoli z wgranymi grami.
Kurcze super, nie mogę się doczekać to konsola mojego dzieciństwa i te stare tytuły , gdy tak rozmyślam łezka się w oku kręci. 500zł jako powrót do korzeni to nie wygórowana cena jak dla mnie, bardzo chętnie pokaże swoim dzieciakom jak "stary" zaczynał ;)
Tak czytam poprzednie komentarze to tak słabo, większość komentarzy to piszą bardzo młodzi ludzie, którzy zwraca uwagę tylko na wygodę (no jak bez dualshock'a??!) albo musi być FullHD, 4K i inne cuda techniki, bez jaj! a gdzie fabuła, świat, mechanika przygoda, POZIOM etc. To jak czytać książkę macając okładkę. wstyd.
Z przyjemnością spędzę wolny czas przy tych starych gierkach. Kiedyś gry coś przedstawiały i miały swój poziom, teraz to masówka a poziom trudności dla młodego odbiorcy.
Pozdrawiam starszaków!
Wiesz, te gry z ps1 to poza wyjątkami są totalnie toporne teraz. Fabuła? Nie rozsmieszaj mnie. Ostatnio w końcu się zmusiłem do zaliczenia MGS. No i miał parę momentów, rozumiem czemu w 1996 urywał co nieco, ale teraz to straszny paździeż. Soul Reaver rządzi jeśli idzie o ps1. Ostatnio też zabrałem się za Shadow Mana, klimat jest obłędny, ale mnie gra zmęczyła. Jakiś remake z płynniejszym sterowaniem by się przydał.
A w moim przypadku nostalgia dotyczy raczej amigi i pegasusa. PS1 to już czasy późniejsze.
@Up
Ja tam nie ukrywam, że to działanie nostalgii i wcale nie jest mi z tym źle :)
Plus do starych gier trzeba podchodzić z uwzględnieniem czasów i możliwości technologicznych/rynkowych kiedy powstawały.
Oczywiście. Tylko jedne zestarzaly się lepiej niż inne. A ps1 ma gry 3d, i pada, który kompletnie się w nich nie sprawdzał.
Ja rozumiem, że to sprzęt dla kolekcjonerów i bardzo mocno nawiązuje do pierwszego PlayStation, ale mogli już sobie darować te pady bez gałek i dać normalne.
Lub chociaż dać wybór i sprzedawać dwie wersje konsoli.
A systemem będzie zwykły emulator, może się skusze ale dopiero po recenzjach.
Nwm po co to komu... lepiej juz kupic od kogos ps stare... Sam pare lat temu sprzedalem za pol darmo slimke przerobiona i wiem zie dziala do dzis, a w gry na psa mozna i na pc pograc
Ciekawe,jak bedzie GT,wip3out,vargant story,thrill kill to pewnie sie skuszę
To chińska tandeta oparta procesorze ARM + emulator programowy. Pad bez gałek analogowych przemilczę.
Koszt produkcji takiego ustrojstwa to około 5-6 dolarów. Dla mnie SONY od wielu lat kojarzy się wyłącznie z niskiej jakości produktami.
