Witam, zamierzam zakupić głośnik bluetooth który będzie grał głównie w samochodzie z racji tego, że w samochodzie służbowym nie ma radia. Pytanie jaki? fajnie jakby miał trochę mocy muzycznej, znalazłem taki https://www.euro.com.pl/glosniki-przenosne/tracer-rave-czarny.bhtml nie wiem czy ten jest ok, bo się na takim sprzęcie nie znam, cena myślę, że max 150zł . Z góry dzięki za pomoc.
Jeśli chodzi o sprzęt grający to można o nim przeczytać wszystko co się da, ale nie ma lepszego sposobu niż pójść do sklepu i wypróbować. Kiedyś postałem chwilę przy głośnikach bluetooth i się nimi pobawiłem jak rozważałem zakup. Za 150 zł to przeważnie takie trochę pierdziawki, no chyba że nie masz wielkich wymagań co do dźwięku i nie słuchasz bardzo wyrafinowanych gatunków. Niektóre grają fajnie, ale tylko "fajne granie" w połączeniu z hałasem w samochodzie może nie wystarczyć. Tego Tracera co prawda nie znam w ogóle, ale po głośniku bluetooth z certyfikatem IPX5 za 150 zł to bym super wiele nie oczekiwał. Jakbym miał z czegoś wybierać to pewnie wziąłbym coś od JBL. Mają chyba najłatwiejsze parowanie ze sprzętem, dźwiękowo też zawsze są przynajmniej przyzwoite. Za 100 zł można wyrwać głośniczki z serii GO, tylko że dalej mam wątpliwości jak sprawdziłyby się w warunkach w samochodzie. Te większe modele robią naprawdę sporą różnicę, ale to już jest wydatek około 400-500 zł.
Czytałem na stronie opinie i większość zachwala, jedyny minus to, to, że są bardzo głośne komunikaty łamanym angielskim. Ale dzięki za podpowiedź :)
JBL.
A jak to mozliwe ze w samochodzie nie ma radia/glosnikow? Nawet w samochodach na korbke radio bylo.
