Bohaterowie Red Dead Redemption 2 na nowych screenach
Śmieszne tłumaczenie hosea xD
Powinno być: Szkoda, że nie zdobyłem wiedzy/mądrości za mniejszą cenę.
@Up
Ja bym dał:
"Żałuję, że za zmądrzenie przyszło mi tak słono zapłacić"
To mi bardziej pasuje. Z kontekstu wynika, że facet narobił głupot w życiu, a zanim zmądrzał, musiał się zmierzyć z konsekwencjami i teraz gorzko to wspomina.
Karny kaktus dla tłumacza.
Bez kitu, jak można popełnić coś takiego, podobnie jest ze straussem i smithem. Pan z newsa chyba nie bardzo zrozumiał co tłumaczy.
„Szkoda, że nie kupiłem rozsądku za mniejszą cenę.” XD Inaczej się tego nie ta skomentować. Hahaha. A co do samych postaci. Wygląda to niesamowicie, już się nie mogę doczekać aż poznam ich historię i motywację nowo poznanych bohaterów. Rockstar kroi coś dużego. Może nawet jutro Part II.
Szkoda, że rockstar nie ma żadnej marki sci-fi albo fantasy, jakoś nie potrafię się nigdy przekonać do gier osadzonych w prawdziwości, ale gra wygląda zacnie i może nawet kupię.
prawdopodobnie GOTY tego roku / myślę że jest to wręcz pewne :) premiera już za chwilę :)
Na golu nie bo nie wyjdzie na PC, tu znowu wygra jakaś kaszana, pewnie nowy assassin. W ogóle powierzanie wyboru GOTY graczom to debilny pomysł, wygrywa najpopularniejsza gra w ankietowanej grupie.
Powinno być pytanie w co grałeś, zaznaczasz uczciwie (co jest niemożliwe w internecie) w co grałeś, potem wybierasz 3 gry które ci się podobały najbardziej i GOTY wygrywa gra którą wybrało procentowo najwięcej graczy którzy w nią grali i wybrali do top3
No szczerze, jak na taką grę spodziewałem się więcej bohaterów.
Ponad 35 osób to tylko sam gang. W grze nędzie masa ostaci pobocznych. Możliwe że czegoś tak wielkiego na taką skalę jeszcze nie było.
Dla mnie to będzie dziwne uczucie widzieć Johna Marstona jako postać fabularną, najprawdopodobniej niegrywalną. Wiadomo też, że większość członków gangu przeżyje w nadchodzącej części. Zarówno Van Der Linde i Williamson pojawiają się później w "Red Dead Redemption".
Na razie wiadomo tylko o losie siedmiu z nich, oprócz tego rockstar przygotuje najpewniej kilkadziesiąt innych postaci (od pierwszoplanowych aż po epizodyczne).
Jak na razie znamy tylko wątek rozpadu gangu, ale rockstar może nas w tej kwestii jeszcze czymś zaskoczyć, oni potrafią.
To prawda. Liczę na to, że ta gra będzie gigantem i początkiem wielu innych historii. Poza PES 2019 nie kupiłem i nie kupię żadnej innej gry do czasu premiery.
I po premierze też. W starego "Red Dead Redemption" grałem przez kilka lat.
Sama analiza jest dobrze zrealizowana. Wszyscy już wcześniej zwracali uwagę nie tylko na szczegółowość świata, ale także na jego realizm. Chciałem zwrócić uwagę Autorowi, że w "Red Dead Redemption", czyli w poprzedniej odsłonie, koniec miały jądra. Ba, miały nawet całe przyrodzenia. Kiedy Marston wysiada z tratwy w Meksyku, Irish ogląda jednego z kilku wierzchowców i obejmuje garściami jego suspensoria zachwalając zdrowie i jurność ogiera.
Tłumaczenie jest dobre. Nie wiem, o czym gadają.
Nie jest dobre. Np. i nikt pomiędzy a powinno być i nic po za tym.
Nawet jeśli nie zna się angielskiego to niektóre z tych zdań nie mają kompletnie sensu. Jeśli się zna, to jest to po prostu śmieszne;)
Z tych zdań tylko 3 są przetłumaczone poprawnie.
Niestety ale zgadzam się z przedmówcami. Poprawcie te błędy w tłumaczeniu bo to naprawde źle wygląda.
We wtorek
Rockstara i Blizzarda gry można olać. Produkują jedną grę co kilka lat. Obejdzie się.
Kiedy się dowiedziałem, że Cyberpunk 2077 nie będzie posiadał widoku z za pleców to się wielce zawiodłem i pisałem w komentarzach, że pewnie nie kupie, ale kogo ja oszukuję, oczywiście, że kupie! Nie kupić to ja mogę Assassin’s Creed jeśli mi się coś nie spodoba.
Tak czy inaczej obecnie bardziej nie mogę się doczekać Red Dead Redemption 2 na PC od Cyberpunka…
A ja bym wolał GTA 6 niż wolne RDR 2.
Ten rok to nędza w grach same nędzne premiery.
Jeśli grasz na blaszaku to rzeczywiście masz nędznie, na konsolach ten rok to czyste złoto.
Też bym wolał GTA 6, ale jest jeszcze niezapowiedziane więc się nie zachwycam czymś czego nie ma, nawet jeśli wiadomo, że jest w produkcji.
No cóż - wiedziałem już dawno - jestem kupiony:( w sumie jedyna gra na którą naprawdę czekam w tym roku, w zeszłym czekałem na dodatek / zakończenie Dishonored DOTO, w 2016 na Dishonored2, w 2015 nie czekałem ale kupiłem TW3 i b. dobrze się bawiłem. W sumie, grałem jeszcze w pełno innych gier ale gdybym nie zagrał to nic bym nie stracił - realnie jedna gra w roku wychodzi, którą naprawdę warto kupić - reszta to wtórność (wszystko to już było). Szkoda tylko, że nie będzie RDR2 na PC, znowu będę musiał męczyć się z kontrolerem - no nic, warto gdyż gra wygląda fenomenalnie. BTW - widzę, że sami specjaliści od angielskiego na GOLu - mam nadzieję, że kiedyś będziecie musieli przetłumaczyć "tonę" tekstu w chwilę - zobaczymy jak wam to wyjdzie.