Te tytuły już wcześniej obiły mi się o uszy, ale nie miałem okazji w nie zagrać bo nie miałem Dreamcasta. Obejrzałem dzisiaj film na kanale NRgeeka, i zrozumiałem swój błąd, trzeba było wtedy prosić rodziców o dreamcasta a nie xboxa. Z tego co wiem to gra została niedawno przeportowana na Xklocki. Nie znalazłem w internecie zbyt wielu informacji więc mam pytanie, czy port jest przyzwoity i czy jest wart ceny 120 złotych?
https://howlongtobeat.com/game.php?id=8400
https://howlongtobeat.com/game.php?id=8401
https://howlongtobeat.com/game.php?id=57657
Co do samej gry nie poruszam kwestii, bo moje zainteresowanie jest negatywne :) Ale jakość portu na pewno jest w recenzjach.
niby najlepsza chinska gra a mi sie nie podoba
Ja bym proponował kupno dreamcasta z tymi grami. Powinno to kosztować śmieszne pieniądze o ile masz stary crtek, a jak nie to warto poczekać na remastery.
Mówiąc remastery masz na myśli porty z tego Siernpnia? Czy może coś jeszcze jest w planach?
Dreamcast wcale nie jest taki tani Kolego jak Ci się wydaje. To już unikatowa konsola, którą ciężko dostać kompletną i w dobrym stanie. Więc swoją cenę już ma. Pierwsze z brzegu
https://allegro.pl/piekna-sega-dreamcast-i7540145639.html#imglayer
https://allegro.pl/konsola-sega-dreamcast-box-sklep-gwarancja-i7254951823.html
i coś dla kolekcjonerów znalazłem -> https://allegro.pl/nowa-konsola-sega-dreamcast-dc-krakow-i7546162123.html#thumb/4
Konr@d Tak o to mi chodzi tylko, że to nie są porty tylko remastery i nie tylko dostępne na Xbox.
WolfDale W sklepach z używanym growym sprzętem można wyrwać za małe pieniądze. Sprawdź też ebay i Amazon :)
Ponoć remastery z tego roku trapi sporo bolączek technicznych, gry potrafią się scrashować, kamera na cutscenkach świruje itd. Lepiej poczekać jak się sytuacja rozwinie, czy Sega załata błędy i gry będą działać przynajmniej tak sprawnie jak na Dreamcaście. Przeważają opinie, że same w sobie te gry zestarzały się okrutnie i ciężko w nie dziś grać, a w pakiecie z kiepskim remasterem to w ogóle wyszedł potworek.
Shenmue 2 wyszło na Xboxa w 2002, trzeba było wtedy ograć :)
Remastery są bardzo proste i w zasadzie ciężko to nazwać remasterem. To sprawia, że czuć że gra jest po prostu stara. Np, sterowanie jest skopane i ciężko się w to gra. Sam design gry także wali na kilometr starością. Za taką cenę w żadnym razie się nie opłaca. To tak jakbyś chciał kupić 20 letnią grę za 120 zł. Szaleństwo. Gdyby to był pełnoprawny remake to co innego.
Zestarzała?
Problemem jest to że gracze byli rozleniwiani latami przez te samograje za €59.99+DLC (obowiązkowo preorder) więc powrót do starych gier jest równie bolesny co
Trzeba nie dawać sobie wmawiać bzdur od wielkich serwisów (i klakierujących im trolli w komentarzach) i grać w dobre gry nietrzymające za rączkę.
Nie znaczy to, że niektóre elementy w grach nie są konfundujące...
Ze starzeniem się gier akurat nie mam problemu. Powiem więcej, zagranie po tych wszystkich latach w pierwsze Call Of Duty było dla mnie bardzo odświeżające.
Wszystko zależy od podejścia, jeśli ktoś rzyga na widok tekstury skalowanej z 720p to powodzenia w szukaniu odpowiedniej gry.
Edit: za ,,rzyganie" chyba nie stracę komentarza?