Recenzja filmu The Meg - Jason kontra rekin
Tak durnowaty, że aż dobry to może być Straszny Film 3. The Meg to typowy, generyczny, popkulturowy, wakacyjny produkt przy którym trzeba całkowicie wyłączyć myślenie, żeby się dobrze bawić. Jeśli to się uda to faktycznie jest okej, jeśli nie, to lepiej sobie film darować.
Zawsze jak idę na film o gigantycznym rekinie, to oczekuje ambitnego kina!
ten film nadaje się na +5s te skoki przez statek, albo Jason rozcinacz statkiem / kto oglądał to wie, że głupszego filmu ze świecą szukać ale zawsze można pooglądać traktując to jak parodię. Ocena 3/10.
AleX > Ale ja jestem na 100% przekonany, że ten film dokładnie taki miał być. Główny zarzut: że za mało poszli w ten idiotyczny klimat, jakby się czegoś bali. Poza tym wszystko gra. Albo oczekiwałeś czegoś innego, albo naprawdę trudno trafić w Twoje gusta :P
Film obejrzany i... szybko zapomniany. W sumie liczyłem na nieco więcej ambicji jak na Jasona. Ale co tam, te 2h zleciały w miarę szybko. Nawet podskoczyłem w fotelu!...
spoiler start
jak mały wieloryb walnął w szkło. :D
spoiler stop
