Padłam ofiarą ataku. Podejrzewam, że osoba ta mogła uzyskać pełen dostęp do laptopa i pisać wiadomości, z komunikatorów i maila. Przeskanowałam dyski laptopa MalwareBytes, także Avast Anti Vir oraz
Sophos Virus Removal. W tej chwili skanuję SUPERAntiSpyware. Pozmieniam wszystkie hasła.
Niedawno otrzymałam wiadomość od GM, że ktoś z rejonu USA próbował się zalogować na moje konto i zna moje hasło. Zmieniłam je od razu.
Potencjalnie osoba ta mogła otrzymać dostęp, także do innych urządzeń, korzystających z domowego Wi-Fi.
Jakieś rady dodatkowe, poza oczywistymi?
IKS DE znawca widze.. tylko ze jak na gmaila wbijasz z nowego urzadzenia to jest info ze byla proba nawet jesli zalogowales sie bez problemu :D.. ja mialem tak kilka razy tylko ze jakis chinol a przynajmniej takiej proxy uzywal
Wiadomość brzmiała mniej więcej: powstrzymaliśmy próbę zalogowania się na twoje konto, przez urządzenie z lokalizacji xxx, oznacza to że dana osoba zna twoje hasło, zmień je : )
Brzmi logicznie, zważywszy że przebywam w Polsce. To było w formie wyskakującego, GMailowego komunikatu, nie maila.
Sprawdź czy nie masz rootkitów w systemie.
PS: Może nikt ci się nie włamał tylko użył twojego PC do ataku DDOS?
Proponuje zrestartować router i ustawić hasło dostępu jakieś inne niż domyślne (admin, admin, albo guest, guest) podstawa do hakowania czyjegoś łącza to właśnie przez te niezmienione hasła.
Dzięki za rady. Atak nastąpił prawdopodobnie, w czasie ściągania torrentów. Próbowałam użyć jeszcze Kaspersky Rescue Disk 18. Po zainstalowaniu, wyświetla się dodatkowy dysk KRD, ale nigdzie nie mogę znaleźć aplikacji głównej, pośród różnych folderów.
Mam identyczny problem z przeglądarką FF na laptopie oraz GC na PC, oba komputery korzystające z tej samej sieci, dwa różne IP.
Pamiętaj, że setki tysięcy routerów mają lukę, która stanowi otwartą furtkę dla routerów. Trąbili o tym jakiś czas temu, namawiając do aktualizacji oprogramowania. Widocznie komuś wpadło w ręce IP sieci, więc się włamał, bo to dziecinnie proste.
To był mój planowany ostatni raz, jeśli chodzi o ściągnie tych plików, o jeden za dużo.
Sytuacja w tej chwili wygląda tak:
1. Błędne informacje na stronach www.
2. To samo na grafikach z wyszukiwarki.
3. Taki sam problem u mojej znajomej, która korzysta z innego urządzenia i usługodawcy.
4. Nie mogę używać niektórych prawidłowych haseł.
5. Znikanie niektórych informacji, zamieszczanych przeze mnie w sieci.
Moja inna znajoma informatyk nie wie, w czym rzecz. Ja także nie, chociaż co jakiś okres się dokształcam, także w języku angielskim.
Instalacja Win 10, po Win 8.1 nic nie dała, gdyż nie zadziałała poprawnie opcja, całkowitego sformatowania dysku.
Zamiast takich zabaw kup (pożycz) nowy dysk, jego koszt jest w stosunku do straconego czasu pomijalny.
Zresetuj router do ustawień fabrycznych lub (lepiej) zainstaluj na nowo jego fabryczne oprogramowanie.
Zainstaluj na nowym dysku system operacyjny i dopiero spod niego podłącz stare dyski do skanowania.
Jeszcze lepiej zrobić to spod instancji wirtualnej, a już najlepiej to jako hotplug przez writeblocker.