Brud, neony, augmentacje – Cyberpunk 2077 wygląda oszałamiająco
Takie głosy płyną od wszystkich, co grę widzieli. Podobno jest odjazd totalny. No ale jest też niesmak, że nam nie przyszło tego uświadczyć... ://
>najpierw wstrząsnęło E3, a teraz podbiło gamescom
Gamescom*
5 zapowiedź gry, która nie ma jeszcze określonej daty premiery, oraz była widziana tylko na zamkniętych pokazach. Idziecie na rekord.
Jest to nie tyle zapowiedź, co wrażenia z kolejnego pokazu, co w tym takiego dziwnego. Skoro była widziana tylko na zamkniętych pokazach, a autor na takowym był, to czemu niby ktoś miał mu za złe, że kolejny raz o tym pisze?
Ludzie serio muszą sie przypieprzyć do byle czego.
Jest to nie tyle zapowiedź, co wrażenia z kolejnego pokazu, co w tym takiego dziwnego.
Teraz był pokazywany dokładnie ten sam fragment co na E3, z którego powstała zapowiedź dwa miesiące temu, więc jaki to ma sens?
Taki Red Dead Redemption 2 ma premierę za dwa miesiące i nie ma żadnej zapowiedzi.
A Cyberpunk ma i co? Straszne. Wszystkie media o tym piszą i nikomu nigdzie to nie przeszkadza, ale na GOLu nie można, bo się cebulowa elita oburza.
PanWaras - dlatego że Take Two i RS oraz gry takie jak GTA/ RDR to marki które mogą nie mieć żadnej reklamy reklamą jest jakość poprzednich gier. Często się ktoś zastanawia "czy zrobić preorder przed recenzją" myślisz że ktoś czeka na recenzje RDR2 ? wątpię.
Cyperpunk jest od CDP twórców Wiedźmina, ale nie jest to wiedźmin, poza tym gry sf sprzedają się (z wyjątkiem serii mass effect) o wiele gorzej od gier fantasy więc jak najbardziej musi trwać nawet 2 lata wcześniej kampania marketingowa. To czy zbuduje hype czy wręcz odwrotnie będzie zależeć w głównej mierze od firm które te kampanie będą na rzecz CDP prowadzić (prowadzą).
Po raz setny to samo, czyli nic ZZZzzzz
Ciekawe, ale mnie troche niepokoja zapowiedzi uber ogromnego swiata, bo Wiesiek 3 pokazal juz pewien problem trapiacy obecna formule CDP.
Questy poboczne i glowne to miodnosc, ale aktywnosci poboczne, pomimo tego, ze czesc z nich potrafi byc sama w sobie dobra - gwint- to rozmywaly intesywnosc narracji, ktora w grze CDPu byla swietna.
No i tak zrodzil sie obraz gry, ktora miala bardzo mocne, emocjonalne momenty, swietne dialogi, dobre questy ale tez pierdyliard aktywnosci pobocznych, a odhaczanie wszystkich pytajnikow to juz gratka dla typu gracza "kolekcjonera". Chociaz z drugiej strony, w krolestwach polnocy chce sie zostac jak najdluzej, to nie zmienia faktu, ze nie jestem pewien czy gry open world do konca pasuja do nacisku na historie jaka preferuja CDPy.
Nie chcę być złośliwy, ale co stoi na przeszkodzie by czerpać z nich tylko "historie", a całą resztę zlać, jeśli ktoś ma na to ochotę?
Dla mnie ta formułą sprawdza się idealnie, bo po prostu daje wiele możliwości w zabawie, od godzin poświęconych szwendaniu się bez celu, po intensywną opowieść.
Z tego co wiem Redzi zapowiedzieli, że w jakimś stopniu zadania poboczne będą miały wpływ na zadania główne.
Problem jest taki że może cię ominąć coś fajnego w przysłowiowym morzu gówna...
Zdecydowanie nie w najbliższym czasie, Redzi stwierdzili, że pokażą ludziom grę jak ta będzie o wiele bardziej dopracowana.
Faktycznie cyberpunk na gamescom wyszedł całkiem spoko. Podobał mi się też Mount and Blade 2. Ogólnie pozytywnie.
wersja pre-alpha wiedźmina III była dostępna w 2013 roku, a premiera gry nastąpiła ok. 2 lat później, więc jest dość prawdopodobne że będzie to 2020 (stawiam na IV kwartał).
W3 w tamtym czasie był chyba nawet w większości kompletny, możliwe że tutaj też jest już całość i będzie po prostu szlifowana pod nowe technologię jak np. RT. Za to różnica jest taka że w 2013 były już informacje o współpracy z NVIDIA, teraz niby też coś tam się słyszy.
Za to najbardziej rozczarowujące byłoby to jakby gra była w fazie gry Star Citizen czyli jest poprzeczka tak wysoko zawieszona wizją że aby to zrealizować trzeba jeszcze masę czasu, lub wykonać cięcia. Dość często można zobaczyć jak gra w środku lub przy końcu jest wykastrowana względem tego co oferuje na samym początku. Wiedźmin III także był prawie że nijaki na Skellige względem tego co oferował w Novigradzie.
Dla mnie jako gracza gra mogłaby wyjść nawet w 2027, jako inwestora nie widzę innej możliwości niż 2020 ;)
Czy nie sądzicie że uszkodzenia na zaprezentowanym materiale to były skrypty ?
Też mi się tak wydaje, że to skrypty.
Tak btw, A.l.e.X ostro działasz na giełdzie CDP?
Que?
A co ma do tego Star Citizen? W jakiej niby fazie?
Przecież to dwa nieporównywalne w ogóle projekty, bo Star Citizen od zawsze jest w tej samej fazie. Fazie nabijania ludzi w balona. Jedyna wizja jaką mieli twórcy tej produkcji to wydojenie jak największej liczby naiwniaków.
Przecież SC nie zostanie ukończony, od dawna są przecieki z tego, co się tam wyprawia i tego, że ta kasa na projekt się ulatnia i nie za bardzo wiadomo, na jakim etapie jest gra. Cyberpunk przynajmniej ukończą, a SC albo wpadnie w łapy wydawcy albo wydadzą to w takim stanie jakim jest teraz.
Tak dopytam, co do tego zdania: Z dema przywiezionego do Kolonii wyłania się obraz gry o ogromnej skali.
W jaki sposób, skoro pokazywali ten sam fragment, co na E3? No i nie oszukujmy się, przy Wiedźminie 3 na zamkniętych pokazach Redzi prezentowali te najbardziej rozwinięte zadania (Olbrzym z Undvik i Prastary Leszy) i na ich podstawie obecni na pokazach wyciągali wnioski, że większość zadań będzie wyglądać w podobny sposób. Być może takie były zresztą plany, ale zabrakło czasu i sił przerobowych.
Mam przez to gdzieś w głowie obawy, czy taka sytuacja się nie powtórzy i ambicja nie przewyższy możliwości twórców. Autorzy otwarcie mówią, że nie są gotowi na publiczne pokazy, ale obecni na prywatnych zachwycają się grą, jakby była magnum opus gamingu. Specjalnie tworzone fragmenty, by gra wyglądała na pokazach i napędzała hype, ale niekoniecznie odzwierciedlają aktualny stan prac?
Jestem swiecie przekonany, ze Redzi pozamiataja i dostaniemy od nich kolejna wspanial gre
świat zapiera dech w piersi.... uwierzcie mi... ale to nie jest moment na pokazanie tej gry graczom
Hehe tak samo pomyślałem... "Ale super! Rewelacja! szał!", "Ok, to pokaż", "Nie, bo jest niedopracowane". Podobają mi się produkty CDPR ale nieco drażni mnie ich strategia marketingowa spod znaku "tylko dla wybranych". Podobnie było w przypadku Wiedźmina 3.
Jestem mega najarany na tę gierkę, ale nie mam jakiś wygórowanych wymagań. Wystarczy, żeby system walki nie powodował palpitacji serca oraz żeby były dobre zadania i ciekawa fabuła. Bo klimat będzie, to bez wątpienia i będę happy. Niestety Wiedźmina 3 nie ograłem i pewnie tego nie zrobię (bo mi mocno Geralt nie leży jako bohater), ale może na Cyberpunku w końcu się przekonam, co potrafią Redzi.
No co mogę napisać ??? wygląda naprawdę bardzo dobrze i zapowiada się totalny hicior, trzymam kciuki.
Niech pokażą to demo wszystkim ludziom, a nie tylko garstce wybranych. Co do daty, to ukończą pewnie w 2022-2023 roku, a potem będą poprawiać do 2024.
Egranizacja kultowego filmu "Zakazana Planeta" z 1956. Protoplasta cyberpunku.
Trzeba byłoby zobaczyć na żywo, bo dla jednyk do nawet 200kg kobiety są piękne, to bardziej niż subiektywne odczucie. Tym bardziej, że na załączonym obrazku z pierwszej osoby, nie jest to jakiś majstersztyk jak na dzisiejsze standardy, a gra prędko nie wyjdzie.
Mam gdzieś zamknięte pokazy. Dziennikarze boją się powiedzieć cokolwiek niepochlebnego by dostawać cały czas zaproszenia na targi i inne pokazy od danego studia. Dopóki nie uświadczymy gameplaya, dopóty ten tytuł jest kompletną niewiadomą, bo dziennikarskie zachwyty nie można traktować jako obiektywne relacje.
Własnie na Twitchu Redów leci gameplay z Cyberpunka :) polecam obejrzeć. Zobaczymy czy faktycznie tak wszystko jest zajebiste.
Wygląda pięknie i w ogóle, ale czy nie było tak z wieloma grami wcześniej? I jak to się skończyło? Wielkim płaczem tuż po premierze, że downgrade grafy był.
Wow! Nie do wiary!
Cudowna stylistyka? Serio?
Uważam że mało ludzi lubi ten klimat Cyberpunku. Lepiej jakby zrobili coś w klimatach ówczesnych. Nie wiedzmińskich, nie przyszłościowych. Ale obecnych. I to byłby hit. A tak to ta gra będzie adresowana do osób którzy kochają Saint fiction
Osobiście wolę Devil Fiction. Poza tym uważam, że Kartaginę trzeba zniszczyć.
Ty na serio myślisz że ta gra nie osiągnie sukcesu? To tak jakby określać sprzedaż gier o Wiedźminie na podstawie popularności książek i skreślać RDR2 bo westerny nie są popularne i ogólnie tylko Amerykanie kupią bo taki klimat (co już zrobił taki geniusz analityki, Patcher się nazywa). Czasami wychodzą takie dzieła popkultury które jakością i popularnością łamią bariery gatunku. Ludzie oceniają gry przez szerszy pryzmat niż setting. Gameplay, gatunek, multiplayer (który w tej grze ma być dodany po premierze) czy nawet (mam nadzieję) wysokie oceny zachęcą różne typy ludzi do tej gry.
Poza tym saint fiction to jakieś opowieści biblijne?
Od kiedy Science fiction dla dorosłych ? :P
Już uspokoiłeś się, co Ci powiem: nie - to nie jest SF ;)
"Podczas dema mieliśmy okazję zobaczyć efekty działania używki polepszającej refleks – czas zwalniał, pozwalając na spokojną eliminację przeciwników"
-brzmi jak zamieć z 1 wiedźmina, ciekawe czy wpływ na PC też będzie taki jak wtedy :D
Czekam. Cyberpunk to jest strzał w dziesiątkę w mojej opinii. Z Wiedźminami do mnie nie trafili. Poza jedynką nie dałem rady ukończyć żadnej innej części. Trójkę próbowałem kilka razy, ale nie mogę. Nawet mi się nie chce analizować dlaczego w końcu zawsze zaczyna mnie nudzić. Dwójkę też zaczynałem kilka razy i odpadałem jeszcze szybciej niż przy trójce.
Ale cyberpunk to jest to. Doniesienia o rozmachu tej produkcji powodują u mnie uśmiech od ucha do ucha, aż dostaję skurczów. Mam nadzieję, że zmieszczą się na obecnej generacji konsol, bo inaczej to lekka wy...ebka :).
Kufa, nie zawiedźcie, Polacy, bo nikt nie będzie tu śpiewał, że nic się nie stało xD.
Dopóki nic nie pokażą to mogą sobie bajdurzyć ile chcą. Niestety CDPR to nie Rockstar czy ND, bo u nich wystarczy mała zapowiedź i już ludzie lecą zamawiać preordery. Nie ta liga CDPR, więc lepiej niech się postarają, bo budować hype trzeba umieć.
Po pierwsze CDP nie moze sie rownac z Rockstarem pod katem dlugosci stazu i portfolio , ale odbior dzikiego huntu to wystarczajacy argument za tym, ze hype juz sobie zbudowali.Polityke wydawnicza maja bardzo dobra- vide dodatki do ich ostatniej duzej gry. Hype na 2077 nie istnieje? Zerknij na liczbe wystwielen i ocen poztywnych nowego zwiastuna.
Naugthy Dog? Znany z niewielu serii- praktycznie tylko dwoch, nie idacych na ilosc ale jakos w opozycji do takiego Ubisoftu, ktory z far cry i assasyna zrobil niezle tasiemce. Utwierdzajacy gracz w jakosci swoich produkcji po prostu poprzez nie udziwnianie serii,a ulepszanie ich i sluchanie fanow.
Cos jak CDP ktory ma na razie tylko Wieska. To, zes podal przyklad, ktory naprawde, ze hohoh dowalil cdpowi. Poza tym hypowanie NG, takie przewidywalne. No, ale nasmarkanie na polska firme, zes odhaczyl, wiec mozesz byc z siebie zadowolony.
Ten hype już został zbudowany , obacz zagraniczne fora w tym komenty pod trailerami i zobaczysz
Wątpie
Jeśli Ci się nie spodoba, pewnie będziesz jednym z pięciu osób na tej planecie lubiącej gry :P
Już wszystkie te ochy i achy widziałem w Wieśku, który w finalnej wersji wyglądał.. jak wyglądał... Jak Redzi zrobią to samo z CP2077 to dostaną karnego kaktusa.
Wciaz wygladal dobrze, na tle takich gier jak Fallout 4 wrecz bardzo dobrze. Nakrecenie sie przez downgraedowa afere, zle wplynelo na trzezwa ocene sytuacji.
Oho, widać że ktoś chyba zapomniał jak prezentował się Wiedźmin trzeci na długo przed premierą.
Jest nadzieja, ale czas pokaże.
Nie wiem, serio cholernie mnie ciekawi co jest w tej grze takiego, że coraz więcej serwisów rozpisuje się jakby to był jakiś przełom i cud nad cudy. Jakaś nowa jakość i 'nic co do tej pory widzieliśmy' czy jak? Podniosą nam oczekiwania wobec gry a okaże się, że po prostu to wszystko już gdzieś było tylko jest świetnie sklecone i tyle. Wiadomo, że będzie super skoro W3 zdobył nasze serca i praktycznie całego świata też ale z opisów wygląda to jakby miało to być.. no właśnie sam nie wiem co. Czyste niebo we Wrocku :D
Jak widzieliście to pokażcie a nie jakieś pitolenie o Szopenie. Nie ma oficjalnej prezentacji to nie ma tematu.
Gameplay nie zachwyca. Wszystko to już gdzieś widziałem, DeusEx, System Shock, Watch_Dogs. Strzelanie ponad to takie sobie a FOV zdecydowanie zbyt mały. Widać, że cały ten hype był nakręcany z niczego niestety.
To nie jest FPS. To, ze gra ma widok z oczu, i masz bron palana- a co koziki bys chcial w cyberpunku?- nie znaczy, ze staje sie strzelanka.
Pokazali kilkadziesiat minut z gry na kilkaset h zapewne, do tego premiera moze byc i za te 2, 3 lata, przez ten czas gra sie zmienia a ty juz wydajesz wyrok.
To nie FPS wiec strzelanie musi byc rozwiazane zle? Tak samo jak Wiedzmin nie byl gra akcji stad walka byla na poziomie pierwszego Gothica czy Morrowinda? Widze, ze CDP nie lubi szlifowac wszystkich elementow swoich gier, dlatego wlasnie sa tak przecietne/slabe.
Dla mnie to także powtórka z kilku znanych tytułów. Czyżby Redzi lubili "Deus Ex" i "The Division" i uważali go za punkt odniesienia? Najgorzej odebrałem strzelanie oraz HUD. O ile to drugie da się wyłączyć, to strzelanie muszą zrobić na nowo od podstaw.
"Cyberpunk 2077 wygląda oszałamiająco"
WHAT?
Po co robicie ten hype?
Ja rozumiem, że CDP chce rosnąć na akcjach... ale nie w ten sposób.
Wygląda po prostu przeciętnie.
skoro to wygląda przeciętnie to co wygląda dobrze?
Śmieszy mnie jęczenie jako to złe, ze redzi robią cos innego niz typowego rpga z klimatem fantasy. Super, ze CDP robi właśnie ta gre, a nie czwartego wiedźmina. Lubie Wiedzmina, ale walić już to wszechobecne parcie na rpgi w seetingu fantasy. Sa tesy, gothici, dark solus,arcanum, icewind dale, torment, baldurs gate, neverwinter, dark messiah itd. Tymczasem cyberpunk z głośnymi, ważnymi historycznie tytułami rpgi to w sumie tak na szybko kojarzac deus ex, shadowrun i nic więcej?Fallouty tez w czasach dwóch pierwszych odsłon były czymś innym, nietuzinkowym, o oryginalnej estetyce, a osiągnął spory sukces. Tego samego zycze 2077. Tym bardziej, ze estetyka tego świata sama z siebie nasuwa brutalność, ciekawa zagadnienia mające jakieś zakorzenienie w rzeczywistości. Tymczasem fantasy to większości bajeczki o ratowaniu świata, które nie mają nawet nic ciekawego do powiedzenia- ta głębia skyrima- i tylko nieliczne z gatunku mają jakąś dorosłość ala Wiedźmin, ale to nie wynika z ram samego gatunku, a raczej jego przefiltrowania, przez realia prawdziwego życia. Walić to, ze gra potencjalnie ma mniej zainteresowanych, bo nie jest spod gatunku zamulania o smokach o magii. Blade runner tez nie jest kochany przez każdego, a swój kult mat. Do tego te komentarze, o słabej immersji, bo widoku z oczu xd To w prawdziwym życiu macie widoku zza pleców? Tyle z waszych filozofii. Poza tym gra na pewno zarobi, bo wielu ludzi będzie chociażby ciekawych jak developer słynący do tej pory z jednej serii, robi cos innego. Bardzo dobrze, ze cdpy przerwały wiedźmińską pępowinę i eksperymentują. Najgorzej byłoby teraz, gdyby zostali kolejnym Ubisoftem klepiącym jedno i to samo.
smieszy mnie to nastawienie na NIE dla samej zasady. wiedzmin byl taki i smiaki... byl zajebisty. i cyber tez bedzie a wystarczy, ze nie zejda z poziomu. skoro wiesiek wytyczyl nowe szlaki dla tworcow gier i takie giganty jak ubisoft sciaga z cdpr, to cos to znaczy. a my jak zwykle. zamiast sie cieszyc ze to polacy stworzyli jedna z najlepszych gier w historii, a teraz ida drugi raz po pierwsze miejsce, to cos co powinnismy moze nawet gloryfikowac. tyle lat bylismy daleko za kazdym innym w branzy, a teraz wkoncu sami nadajemy tempo i zaczelismy zostawiac innych w tyle. toz to prawdziwy powod do dumy.
A gdzie widzisz to narzekanie? Ja częściej niż ludzi atakujących grę widzę właśnie posty takie jak twój xD żenada. Poza tym ludzie mają swoje gusta i nawet w ulubionej grze zawsze jest coś co się nie podoba. Mi gameplay C2077 bardzo przypadł do gustu jednak są elementy, które mnie martwą i chciałbym żeby było to zrobione inaczej, czy to już narzekanie? czy po prostu opinia?
