Koniec pewnej ery - najbliższy numer CD-Action bez płyty DVD
Zdaje się, że w końcu nadszedł czas, aby spadającą sprzedaż rekompensować w innym sposób, bo wydawca tego nie zniesie. Kto w dzisiejszych czasach potrzebuje płyt DVD pełnych rupieci z internetu?
Pamiętam, że od pewnego momentu najgorszą cechą CDA był ten pełen nadęcia i fałszywej elitarności styl przemądrzałego gówniarza. Swego czasu bardzo mnie to odstręczyło i kupowałem bardzo okazjonalnie. Ciekawe czy to się zmieniło? Gdy kilka lat temu wszedłem w konsole to ich pełniaki już zupełnie straciły znaczenie i całkowicie straciłem kontakt z tym pismem. Pamiętam świetne recenzje EGM-a, ale to zdaje się już zamierzchła przeszłość.
Wyszli by z tych pełnych wersji to może jeszcze dałoby się uciąć cenę. Może wtedy warto byłoby wyłożyć parę groszy, żeby sprawdzić czy dalej mają wsadzony kij przekonania o własnej elitarności czy jednak dołączyli do ludzi.
Podobno zrezygnowano też z ofoliowania(czemu???) wiec kazdy moze sobie zdrapke ukraść a i magazyn nie bedzie juz taki świeży...To juz wole kupić za 10,10 zł z ofoliowaniem:)
Dobra decyzja, moim zdaniem juz od jakiegos czasu wisiala w powietrzu, bo i tak wiekszosc gier pobieralo sie z ich strony www. Dosc wspomniec, ze ja nie mam nawet napedu DVD w komputerze od 2012 roku, a widac jak przy okazji udalo sie zmniejszyc cene czasopisma.
Mac to nie komputer
Zamiast Cd Action powinno być np. ......- Action
No właśnie jakie ?
Vamike-> Znajomy kupuje CDA i za każdym razem kiedy go widziałem z nowym egzemplarzem pisma magazyn jest w pełni zafoliowany. Chyba, że coś się ostatnio zmieniło.
Moim zdaniem decyzja bardzo słuszna (szczególnie w połączeniu ze SPORĄ obniżką ceny- ktoś się orientuje, kiedy ostatnio numer można było kupić za dosłownie dychę? :), odpowiadająca realiom naszych czasów. Ktoś chce boxa to i tak sobie kupi na allegro za dosłownie grosze samo pudełko, jeśli zależy mu kolekcji na półce. Bo bądźmy szczerzy, te pudełka z grami od pism wiekszej wartości estetycznej nie przedstawiają...
Ostatnio poniżej 10 zł? Chyba we wrześniu 1996, czwarty numer - 9,50 zł.
Ale wtedy 10 zł to było jak dziś... jakieś 40? ;)
mohenjodaro - Fakt ale kiedyś masło było tańsze:) I życie nie było tak kosztowne jak teraz.
Tak, ale dzis mimo wszystko jestesmy w stanie za nasze pensje kupic tego masla wiecej, niz wtedy
Sprostowanie: O zgrozo, dziś widziałem u znajomego ten nowy promocyjny numer. Faktycznie magazyn nie jest już foliowany! W połączeniu z faktem, że gry są na zdrapkach z kodami nietrudno się domyślić że znajdzie się wielu oszustów którzy przy chwili nieuwagi sprzedawcy zwyczajne ukradną kod. Naprawdę- zrezygnowali z płyty dając w zamian zdrapkę, czy ofoliowanie magazynu łączy się aż z takimi kosztami?!
Ja się cieszę. Mam wypaśny klaser w który zbieram ich płytki odkąd poszli w tekturki. I akurat kończy mi się w nim miejsce.
Koty traktują go jak drapak więc akurat dla nich brak drugiego będzie stratą.
Dycha za magazyn? Może sam wrócę do kupowania. Płyty to relikt i dziwię się, że nie zrobili tego ze dwa lata temu. Jedynie na konsolach to jeszcze istnieje ale wszystko do czasu.
Sam jesteś relikt a jak Ci szlag trafi te wszytkie Steamy i Gogi to co ...Zwykle jak sie coś kupuje to chce sie mieć to fizycznie ale ludzie chyba o tym zapomnieli...
UPC w mojej okolicy daje ciała i leci już 3 tydzień bez netu poza komórkowym.
Napęd DVD ratuje mi życie, ale na boga, instalka z plyty trwa wieki.
@Vamike
Kiedy szlag trafi wszystkie Steamy i Gogi, to brak dostępu do gier będzie twoim najmniejszym zmartwieniem.
A rezygnacja z płyty i obniżka ceny to świetny pomysł, mam nadzieję że się przyjmie na stałe.
@lukasxxz
A niby czemu skoro one są związane tylko i wyłącznie z grami...Kto powiedział że mają paść wraz z końcem świata...Niby wiadomo ze jak zbankrutują co jest mało prawdopodobne to i tak ktoś to przejmie...Ale np atak hakerów i niszczą całą baze steama czy Goga he?:D
@Vamike
Taki scenariusz to raczej sci-fi :) Kradzież danych to jedno ale zniszczenie bazy danych? Są przecież kopie zapasowe bo zwykła awaria znacznie bardziej prawdopodobna. Realne scenariusze wiążą się raczej z jakimś większym konfliktem czy wprost wojną, więc raczej martwilibyśmy się o bardziej przyziemne sprawy :).
Tak szlag trafi Steam i inne takieXD Chyba śnisz. Jedynie potężny atak hakerski może to spowodować. A nawet jeśli, to płakać nie będę. Nawet jak by mi usuwali skończone gry, to bym nie płakał..raz przejdę, to na co mam przechodzić drugi raz? To nie są czasy sprzed 2006, gdzie gry przechodziłem dłuuuugo, grając po kilka razy, bo nie miałem w co grać, i w sumie nie miałem super sprzętu. Teraz gram, przechodzę, wyrzucam z dysku. Wyjątkiem rakietowa liga i ETS/ATS.
Tak szlag trafi Steam i inne takieXD Chyba śnisz. Jedynie potężny atak hakerski może to spowodować.
no nie wiem
Patrząc na to jak praca w Valve potrafi być bezowocna bo twoje koncepcje są torpedowane i to tylko dlatego, że nie należysz to kliki czy wewnętrznego kółka wzajemnej adoracji aka podkładanie świń.
Atak hakerski może nie, ale zemsta albo niewłaściwe zarządzenie - już prędzej. Nadal mówimy oczywiście o małej szansie, nikt nie chciałby żeby ten czarny scenariusz się sprawdził...
Niby nie ma nadzorów i nacisków ale jednak ktoś to musi kontrolować z zewnątrz, nie ma innej możliwości.
W końcu wymagania się pojawiły do Resident Evil 2
System: Windows 7, 8, 8.1, 10 (64 bity);
Procesor: Intel Core i5-4460, 2.70GHz lub AMD FX -6300;
Pamięć: 8 GB RAM;
Grafika: Nvidia GeForce GTX 760 lub AMD Radeon R7 260x (2 GB VRAM);
DirectX: Wersja 11.
Wymagania rekomendowane:
System: Windows 7, 8, 8.1, 10 (64 bity);
Procesor: Intel Core i7-3770 lub AMD FX -9590;
Pamięć: 8 GB RAM;
Grafika: Nvidia GeForce GTX 1060 lub AMD Radeon RX 480 (3 GB VRAM);
DirectX: Wersja 11.
I naprawdę uważasz, że Twój komentarz powinien znaleźć się akurat w tym artykule?
Przecież remake dwójki ma ten sam na silnik jak Rezydent 7. Wymagania dla zorientowanych już dawno były wiadome.
Wg mnie to bardzo dobra decyzja, no i cena ostro w dół. Napędu używam jak mi ktoś wesele podrzuci :P czyli nie chodzi juz ze 3 lata
Chyba sam nawet kupię :) (choc szczerze dla starego dziada to nie był wydatek i tak :P )
To ja poproszę jeszcze wersję w pełni elektroniczną za 7,99 zł i kupuję. Ostatnie CD-Action kupiłem chyba w 2004 roku, ale nigdy nie byłem regularnym czytelnikiem. Bajtek, Top Secret i SS. Do samego końca.
Jak dla mnie też na ogromny plus. Nie kupuję od pewnego czasu bo po prostu pismo było za drogie, w erze darmowego dostępu do serwisów online, ale w aktualnej formie bez płyt rozważam nawet roczną prenumeratę.
No i co z tego i tak większość gier na płycie była w postaci kodów Steam itp. tylko plus, że cena jest niższa.
Skoro prawie wszystkie pełne wersje pobieramy z internetu dzięki kody, to płyty DVD już stracili racji bytu i stanowią zbędne elementy. Brak koszty produkcji płyty wpłynie korzystnie na ceny lub jakość pełne wersji. Więc zmiana jest na plus.
@Vamike -> Niekonieczne. Wystarczy, że stosują zdrapki w środku czasopismo. Kody do pełne wersje nie możemy zobaczyć, dopóki nie "usuniemy skórki". Przed zakupem CD-Action wystarczy tylko sprawdzić, czy zdrapki są nienaruszone.
Z jednej strony spoko, od wielu lat nie użyłem ich płyty. Z drugiej strony - pomysł ze zdrapką jest fatalny!
A tak nieco poza tematem, to wydaje mi się to kolejną próbą ratowania sprzedaży pisma. Nawet na GOLu w newsach o sprzedaży prasy widać prawie same spadki, do tego na pewno zabija ich dystrybucja cyfrowa oraz "redakcje" portali internetowych pokroju GOLa. Plus ostatnio spojrzałem na stopę redakcyjną i niestety stałych pracowników jakoś mniej i to jeszcze sporo nowych.
Wiec nie zdziwiłbym się gdyby wytrzymali jeszcze maks kilka lat i zostaną po prostu zamknięci.
Zostaną zamknięci tylko wtedy, jeśli nowi nie potrafią dużo i nawalą.
Czytałem CD-Action wiele lat temu, z sentymentu kupiłem kilka miesięcy temu żeby znów poczytać. Niestety albo wyrosłem z tak kiepskiego pisania albo poziom czasopisma jest już w rynsztoku. Ciężko się to czyta..
Sarkazm?
Dla mnie spory plus. 6zł taniej przez zwykłe usunięcie z numeru dvd.
Problem jednak będą miały te osoby które nie mają jakiegoś super internetu i/lub muszą oszczędzać transfer, szczególnie to może doskwierać w obszarach pozamiejskich.
@Moooras
Te 8zł to są raptem pojedyncze przypadki na przestrzeni paru ostatnich lat. Przez długi czas magazyn był po 16, a nawet 15zł. Co najwyżej można powiedzieć o spadku o 7 zł patrząc na ostatnie numery.
Mi to wygląda na cięcie kosztów. Zaczęło się dobrych kilka lat temu, kiedy zmieniono sposób druku na gorszy i przeniesiono cały proces do drukarni Bauera. Jakość poleciała na łeb na szyję. Następnie zrezygnowano z dwóch płyt DVD. Ostatnio zaś odczułem jakby zmniejszono gramaturę papieru. Teraz zrezygnowano z płyt całkowicie i zmniejszono cenę. Różowo to nie wygląda moim zdaniem.
Cała prasa drukowana ciągnie brzuchem po piachu bo "wszystko jest w internecie". Jest to bardzo głupie przekonanie, ale nic się na to nie poradzi.
Chyba lepiej tak, niż stara cena ;)
Dokładnie. Niestety treści w Internecie są często niskiej jakości. Sam kupuję CD-ACTION od dobrych kilku lat (po małej przerwie, bo zacząłem swoją przygodę z magazynem od pierwszego numeru w latach 90') a cena 17 PLN akurat nie jest kosmiczna, raz w miesiącu jak ktoś nie jest na utrzymaniu mamy spokojnie da radę.
Nowa cena jest świetna, ale narzekam na cięcia kosztów. Rzecz jest w tym, że każde czasopismo komputerowe na polskim rynku, które zaczynało ciąć koszty upadało. Obawiam się, że to może zwiastować podobny los CDA.
Dorzuć do tego zastąpienie plastikowych pudełek kartonowymi (co ma taką zaletę, że zajmują mniej miejsca na półce).
Ja bym wolał starą cenę, ale też papier przed zmianą drukarni. Ten obecny jest gorszy niż w programach telewizyjnych dorzucanych do gazet w latach 90-tych. Płyty i gry latają mi koło nosa, jak chcę w coś pograć to po prostu kupuję.
Najlepiej teraz jakościowo prezentuje się teraz Pixel, niestety nie w moim stylu, bo odnoszę wrażenie, że to pismo odrobinę zbyt casualowe i nastawione na retro (lubię retro, ale nie w takich ilościach). Lakoniczne opisy i recenzje walone po łebkach też nie pomagają.
Zdaje się, że w końcu nadszedł czas, aby spadającą sprzedaż rekompensować w innym sposób, bo wydawca tego nie zniesie. Kto w dzisiejszych czasach potrzebuje płyt DVD pełnych rupieci z internetu?
Pamiętam, że od pewnego momentu najgorszą cechą CDA był ten pełen nadęcia i fałszywej elitarności styl przemądrzałego gówniarza. Swego czasu bardzo mnie to odstręczyło i kupowałem bardzo okazjonalnie. Ciekawe czy to się zmieniło? Gdy kilka lat temu wszedłem w konsole to ich pełniaki już zupełnie straciły znaczenie i całkowicie straciłem kontakt z tym pismem. Pamiętam świetne recenzje EGM-a, ale to zdaje się już zamierzchła przeszłość.
Wyszli by z tych pełnych wersji to może jeszcze dałoby się uciąć cenę. Może wtedy warto byłoby wyłożyć parę groszy, żeby sprawdzić czy dalej mają wsadzony kij przekonania o własnej elitarności czy jednak dołączyli do ludzi.
Starą kolekcję sprzedałem i od chyba 12.2012 nie kupuję regularnie.
Ale ten z ciekawości wezmę, zobaczymy co tam się pozmieniało po latach.
W czasach jak jak nie było w domu na stałe neta/ płaciło się za ciągnięte dane i były limity itp. to te śmieci na płytkach były małym skarbem. Ale sam nawet jak kupowałem to ich w większości nie używałem.
Dawać kody do programów i gier i starczy. Płyty do takiego magazynu to dziś niepotrzebne śmieci. Jak ktoś chce zawsze można backup instalki zrobić na zewnętrznym dysku czy coś.
A pamietacie jak smuggler tutaj sie klocil z ludzmi, ktorym pelniaki sie nie podobaly, zeby nie marudzili bo plyta jest "gratis"? I te jego wyklady, ze nie beda robic wersji czasopisma bez plyty, bo plyta w ogole nie wplywa na cene czasopisma? :)
Widac ze juz im do redakcji bieda przez okno zaglada i chwytaja sie brzytwy, nawet na folii przyzydzili. Mimo, ze w srodku znajduja sie, co by nie mowic, dosc wazne kody. Troche smieszne i troche przykre.
I te jego wyklady, ze nie beda robic wersji czasopisma bez plyty, bo plyta w ogole nie wplywa na cene czasopisma? :)
Tak krawiec kraje jak mu płacą :). Płytki jednak musiały swoje ważyć w złocie, bo zjechać z 18 złotych (cena masakra, nie wiedziałem, że już do takiej doszli) do 10 to jednak niemal połowa.
Dali by w środku roznegliżowane baby i można pismo kłaść koło CKM-u. A nuż się ktoś pomyli i weźmie.
Smuggler to niezły był herbatnik.
@indominus8
Już na kilku innych serwisach czytałem bliźniacze tytuły: że koniec pewnej ery...
Ale ludzie nawet screeny zdążyli dołączyć z informacją, że nowa cena nie musi być na stałe. Ponoć decydujące będą wyniki sprzedaży.
"Dali by w środku roznegliżowane baby i można pismo kłaść koło CKM-u. A nuż się ktoś pomyli i weźmie."
A czort ich wie - jakiś czas temu "ciekawe" eksperymenty przeprowadzali na stronie ( https://tiny.pl/gvpf6 ), reklamy środków na potencję do pisma pakowali, czort ich wie...
@up - też czytałem, na ich stronie w komentarzach. Obstawiam, że jednak pewnie pocisną coś w górę, pewnie pod 13zł, bo tak jak pisałem wcześniej - zjechać z 18zł na 10 (i jeszcze wyjść na swoje!) to coś śmierdzi :).
nowa nazwa steam action :) oby za jakiś czas nie przeszli na nazwę indiebundle action ;) stary dobry smuggler co u niego ? ;)
Podejrzewam, że magazyn w obecnej formie już długo nie pociągnie. Powinni skupić się na serwisie internetowym, zupełnie wstrzymując wersję papierową. Do tego na stronie byłby miesięczny abonament (jak np na GOL'u) w ramach którego dostawałoby się comiesięczne gry, albo zniżki na Steam czy akcesoria dla graczy w jakimś sklepie, (w zależności z kim nawiązaliby współpracę) oraz dostęp do tekstów/poradników. Ja bym tak to widział. To też nie jest idealne wyjście, ale chyba tylko takie pozostaje.
Papierowe periodyki u nas nie mają się dobrze i obawiam się że podzielą los innych, CDA i tak jechało na tych płytach bo tekstowo już nie było za dobrze i poza EGMem i może 2-3 innymi teksty pozostawiały wiele do życzenia. O przejeżdżaniu się na ich ocenach po zakupie tytułów co dostały 10/10 (Dungeon Siege, Neverwinter Night) nie wspomnę.
Stare numery tekstowo też nie lepsze, choć więcej było dobrych autorów to zdarzały się wodolejstwa.
Albo ostatnia 10 dla World of Tanks.
Do tej pory brechtam. :D
Najgorsze 10 w ich historii to zdecydowanie Monster Inc. Najwyższa ocena, bo wyciągnięte z filmu przerywniki są śmieszne. Dosłownie tak się potem z tej dychy tłumaczyli: "graliśmy przed obejrzeniem filmu, więc przerywniki nas rozwaliły"
Przy cenie 9.99 pisze "promocja" więc pewnie za jakiś czas może zdrożeć.
Też mi się tak wydaje, choć pewnie do maks 12/13 zł.
Chyba że to po prostu taki "trik" by ludzie zauważyli że jest nowa, niższa cena i taka pozostanie.
Juz nic ich nie uratuje.
Nie wiem czy dobrze sprawdzałem ale np na steam te 3 pełniaki są warte razem 200 zł....:)
na steamie to wszystko jest warte krocie. Chcesz zobaczyć realną cenę? Wejdź na serwisy z odsprzedawaniem kluczy i porównaj sobie. Jak dostaniesz łącznie ze 30 złotych to masz szczęście
Bardzo dobry ruch - może w końcu kupię bo swój ostatni numer nabyłem gdzieś w okolicach 2015/16.
Rewelacyjne posunięcie.
Byłem z CDA pratycznie co miesiąc i nigdy nie zdarzyło mi się odpalać cokolwiek z ich płytek, bo każdą rzecz kupowałem na bieżąco wcześniej, a wydawnictwo kupowałem tylko dla tekstów.
Onegdaj świetni recenzeci, Eld, Siekiera od kaszanek, nieboszko EGM od przygodówek, czasem Hut, Czarny Iwan-to była dla mnie siła tego miesięcznika.
Ostatnio kupuję czasem pod kibelek, mam nadzieję, że wrócę kiedyś na stale, a to zależne jest od poziomu czy powróci na tory.
Powodzenia dla Redakcji i dziękuję za te wspaniałe lata. :)
Ciecie kosztow i tyle! Nic za darmo nie ma i zamiast wiecej ciekawych tesktow co druga strona to bedzie reklama!
Czasy CDA sie skonczyly dawno temu ale to tez nie dokonca ich wina bo gry single player wymarly calkowicie a jedynie robi sie gry multiplayer, gry uslugi gdzie na jednym tytule mozna zarabiac przez kilka lat a nie sie meczyc i wydawac jedna gre single player AAA co roku jak kiedys i nie byc pewnym czy sie zwroci!
Czy ty w każdym wątku na siłę będziesz gadał o tym samym?
Admin: Użytkownik Forum zobowiązany jest do unikania używania wulgaryzmów, także w postaci skrótów: §2 podpunkt 2b Regulaminu Forum -> https://www.gry-online.pl/regulamin.asp?ID=2
Admin: Użytkownik Forum zobowiązany jest do unikania używania wulgaryzmów, także w postaci skrótów: §2 podpunkt 2b Regulaminu Forum -> https://www.gry-online.pl/regulamin.asp?ID=2
Kochany jest ten człowiek. Dziękuje - od dzisiaj będę używał określenie "przestań solić". Mam nadzieję, że to nie podpada pod punkt cudownego regulaminu :o
bo gry single player wymarly calkowicie
Gram ostatnio w Prey, La-Mulana 2 i Pillars of Eternity 2, zbieram oszczędność na God of War, a Metro Exodus i Cyberpunk 2077 niedługo będą. Dużo osób też grają. Jak widać, gry single cieszą się dobre zdrowie. Nawet są wielu twórcy gier AAA, co otwarcie przyznali, że kochają tworzyć gry single. Piszesz bzdury tak samo jak hasło "PC umiera".
Chyba gry single umarły tylko u EA. XD
Pisanie o umieraniu w wątku o CD Action.
Jakież to ironiczne.
Lepsze to niż stara cena. Kto się nie zgadza, niech pierwszy rzuci kamieniem
W ciebie mam go rzucić? Jak tak to poleciał.
A tak już na poważnie, to trochę szkoda. Fajnie było dostać fizyczną kopie gry. Lubie co jakiś czas wracać i przeglądać te wszystkie pudełka z grami :)
Pudełka z grami są fajne, sam kupuję przede wszystkim takie (chyba, że nie ma fizycznych w sklepach), ale te z CD-Action? Nic w nich ładnego nie ma, to nawet nie pudełka. Od 10 lat użyłem może kilku płyt (dwa Stalkery i coś tam jeszcze) więc dla mnie to tylko plus.
Proszę tylko o odpowiedź
Ja tam większą radość czerpie kupując czasopismo i dostając fizyczną kopię gry, niż jakiś kodzik do zdrapania gdzieś pomiędzy stronami.
Pytam, czy wolisz to, co mówisz, czy to, co zmienili i niższą kasę.
No skoro powiedziałem, że większą radość sprawia mi posiadanie fizycznej kopii to chyba jasne.
Jeszcze dopisze bo sobie przypomniałem, że skoro nie ma płyt to nie ma też bonusów dla których (zaraz po samym czasopiśmie) kupowałem te gazetki, bo tak po prawdzie to w większość pełnych wersji gier jakie tam dają już grałem.
Zawsze lubiłem sobie poprzeglądać demka i te wszystkie, różne pierdoły bo przypominają mi się one z czasami gdzie na większości płyt było coś takiego.
No i bardzo dobrze! Od jakiś 5 lat nie mam napędu DVD w komputerze. Interesuje mnie inna kwestia. Cztery dni temu zapłaciłem za nową roczną prenumeratę w cenie coś koło 230 PLN. Dałem się nabić w butelkę?
Słuszna decyzja, tylko dlaczego tak późno? Od kilku lat nie mam nawet czytnika CD/DVD w kompie bo mi do niczego nie potrzebny.
Fajnie.Zawsze to 6-8 zł mniej.Chociaż obecnie w kompie wciąż mam napęd DVD ostatnio nawet kupiłem nowy bo stary instalował mi Battlefielda 1942 który jest na 5 płytach CD wraz z wszystkimi dodatkami 1,5 godziny to rozumiem tą decyzje.Kiedyś to musiało nastąpić a przy tym CD-Action wciąż zostaje najbardziej opłacalnym czasopismem "okołogrowym" w Polsce.Bo po pierwsze to ma więcen stron niż PSX Extreme a po drugie strona Cd-Action jest nieznacznie większa od strony PSX Extreme
Decyzja odważna, ale w dziesiątkę. Za mniejszą cenę dostaniemy taką samą objętość i merytorykę pisma, równie dobre pełniaki (ta sama ilość), a potrzebę dociągnięcia danych zamiast instalacji z płyty naprawdę przeboleję.
Koniec płyt w CD-Action oznacza koniec pewnej epoki. Co prawda najfajniejsze czasy (pewnie 3/4 obecnych Czytelników ich nie pamięta albo nawet nie byli w planach) i najlepsze pełniaki były pod koniec lat 90, na takich czarnych płytach....Ale później też było dobrze. Od kiedy jednak CDA zaczęło dawać te tekturkowe opakowania i same płyty DVD nie było to już tak fajne i straciło....ten element nawet kolekcjonerski. Cóż, dla mnie gra ma być bez DRM, na nośniku, ma być....moja. Wiem jedno: CD-Action już na pewno nie kupię. I tak nie gram w zasadzie w nowe gry, a pełniaka z GOG.com raczej się nie spodziewam. Mimo wszystko szkoda. jestem kolekcjonerem, mój komputer zawsze ma stację dysków a nawet stację dyskietek, "prawdziwe" gry to dla mnie gry na nośniku (choć toleruję w ostateczności GOG.com ), teraz tym bardziej będę szanował i dbał o te płytki z CDA, które mam....
Jestem też kolekcjonerem, więc rozumiem twój ból.
Masz rację. Skoro możemy pobrać gry tylko z STEAM i to DRM-online, to płyty CD/DVD są bez sensu. Tylko jedynie na konsole płyty mają racji bytu.
Pamiętam czasy kiedy CDA dawało gry w klasycznych pudełkach CD (tych grubych), czasem nawet było ich parę. Każdy chyba pamięta jak fajnie wyglądał Quake II w ich wydaniu i wiele innych tytułów. Później zaczęli ciąć koszty i te chude plastikowe pudełeczka, oraz brzydki nadruk ciapany.
Pamiętam.
Część z tych gier nadal nie ma w cyfrowej dystrybucji. I raczej nie będzie - właściciele praw autorskich (gracze też) albo zapomnieli, albo są jakimś betonem z którym nie idzie się dogadać.
A znaczna część z nich jest lepsza niż te szroty i klony zalewające Steama strumieniami...
Rzeczywiście jak wiele osób powtarza, to swoisty krok milowy dla tego czasopisma. Ale muszę przyznać że już dawno przestałem zwracać uwagę na pełniaki. Bo kiedyś tak było, w czasach większej szczylowatości pierwsze co się liczyło to jaka gierka będzie w CD-A a czasopismo było dodatkiem. Później zaczęło być odwrotnie a od kilku lat lądują w napędzie tylko po to żeby sobie z nich wgrać nową tapetę na pulpit, bo fajne dodają. Gry albo i tak ściągnę jeśli to możliwe - a przecież czasami to jedyne wyjście bo sami informowali że danej gry nie ma na płycie, jest tylko kod. Albo z kolei już je mam lub mnie nie interesują, za to pisemko... to sam miód. Choć nie kupuję już tak regularnie, wciąż się zdarza. Trochę z sentymentu, zwłaszcza ostatnio, jak zastosowali proste zabiegi. Wrócił GameWalker, KaszankaZone, nostalgia i wspomnienia z młodości, no, młodszej młodości wracają za każdym razem. Liczę że pismo nadal będzie produkowane a my będziemy dostawać kawał solidnej growej literatury.
Dobra decyzja. W jakąś podróż zamiast gapienia się w wyświetlacz jak znalazł. Dużo "gazetek" wyparł internet więc życzę aby wydawali jak najdłużej.
Jak słusznie zauważył drenz - póki co nie można mówić o OBNIŻCE ceny tylko o PROMOCJI.
A promocje mają to do siebie że są czasowe. Nie zdziwi mnie, jeśli po ciepłym przyjęciu pomysłu cena skoczy w górę i egzemplarz bez płyty będzie kosztował 14-15 zł.
Mi najbardziej było żal, gdy skończył się "Secret Service"
To było moje ulubione czasopismo o grach i jedyne, które kupowałem regularnie 1993-2001. Blisko 100 czasopism gdzieś do dziś mam schowane na strychu :)
CD Action mam pewnie tylko z 30 sztuk. Wybrane numery z lat 1998-2008.
Przez jakiś czas miałem problem z ich płytkami.Tłumaczyli że mam napęd DVD przestarzały.
Fakt że jak kupiłem nowego kompa to problem zniknął ale kurka ....przestarzały napęd ? Inne płytki na nim hulały.
W sumie to i do dobrze, a trochę szkoda. Szkoda, że już nie dołożę kolejnej płytki do kolekcji na półce ale z drugiej strony tylko po to mi były bo i tak do DVD nic nie wkładałem tylko przepisywałem kody do steama.
Plus dla ludzi którzy maja laptopy w których coraz rzadziej dokłada się napęd optyczny.
Baaaardzo odważny ruch.
Szczerze ? Ostatnie numery kupiłem wyjątkowo i przeczytałem 1/4.
Zrezygnowali z DVD, przed momentem dali Tipsomaniak (jadąc na sentymencie). Albo mają roszady w marketingu albo źle się dzieje ;)
Bardzo rozważny ruch z ich strony.
W dobie swiatłogodów gdzie gry można pobrać w kilka minut takie płyty muszą odejść do lamusa. Sztuką było zapewne dla ekipy CdAction upchanie na jednej takiej płytce kilka gier i programów. Kiedyś na jednej płytce było po kilkanaście dem i pełnych wersji, a teraz na jednej DVD często nie zmieści się nawet jedno demo więc jaki sens jest je tłoczyć :)
PS. Polecam kupić ostatni numer CD-Action z płytą kiedyś nabierze na wartości.
Kupowałem CDA regularnie od numeru 7/99 do 4/04. Potem już miałem internet... Ale do dzisiaj pamiętam klimat tych czasopism i zapach świeżej farby :) To było to. Teraz już nowe numery nie mają tej magii co kiedyś
To rozsądny ruch, Tłoczenie płyt kosztuje, a i tak wszystko teraz na PC trzeba na jakimś serwisie zameldować. CDA i tak ma spory nakład jak na czasopismo w dzisiejszych czasach. Cała reszta wyginęła. Ale mimo wszystko fajnie, że dają pełniaki nadal na kluczach, bo odkryłam kilka starszych gier, które wcześniej mi umknęły.
Płyty odchodzą do lamusa mają za małą pojemność za dużo miejsca zajmują wypierają je pendrivey i wirtualne nośniki - tak wygląda postęp. Tego nie da się zatrzymać. Podobnie będzie w muzyce sprzedaż cd spada mamy renesans winyli i za kilkanaście lat pozostaną tylko one plus serwisy muzyczne gdzie ma się dostęp do wszystkiego. Nie każdy to zaakceptuje ale będzie musiał się przyzwyczaić bo to właśnie oznacza postęp i rozwój.
Wiesz, gdyby wydawcy przeforsowali BD tak jak kiedyś DVD na PC to byśmy tego problemu nie mieli. Sony już dawno wymyśliło pewien wynalazek -> patrz zdjęcie. Natomiast to że spada sprzedaż muzyki na CD wcale nie oznacza że ona zniknie. Zresztą słychać o tym od 20 lat i jakoś zniknąć nie chce. Winyle w pewnym okresie też miały minimalne zainteresowanie, a z rynku nie zniknęły. Tym bardziej że nośnik CD to jeden z nielicznych formatów cyfrowych łatwych do zdobycia oferujący wysoką jakość dźwięku.
Nośniki będą (albo chciałbym żeby przetrwały dlatego je wspieram). Mam kolekcję filmów blu-ray i potrafię wracać do tych produkcji. Platformy filmowe zmieniają swoją bibliotekę. Ostatnio wykupiłem abonament do HBO o jeden dzień za późno i film który chciałem obejrzeć poleciał. Jakość tych fimów też jest dyskusyjna w porównaniu do płyt. Tak samo z tymi przyszłymi platformami growymi. Wiedźmina 3 kupiłem nowego za 50 złotych i przechodziłem go długie miesiące z powodu braku czasu a ja lubię wchodzić pod każdy kamień. Na takiej platformie musiałbym zabulić sporo więcej. To nie jest to samo co z filmami gdzie wciągu miesiąca możesz obejrzeć kilkanaście, kilkadziesiąt ich. Gry inaczej się konsumuje.
Jak są gry dodawane teraz do tego pisma? Mogę sobie zrobić zdjęcie kodów w gazecie?
A wyrównali już chociaż okładkę czy nadal brakuje 1mm ;)?
Kiedyś niektórzy czepiali się o to w Action Redaction i rzeczywiście okładka wyglądała na 1mm węższą niż reszta stron :).