Denuvo planuje pokonać nie tylko piratów, ale także cheaterów
Czyli co, jak przejdę grę singleplayer normalnie, a potem będę chciał poświrować na kodach to nie będę mógł? Jeszcze mi będą mówić jak mam grać.
Ma ona uniemożliwić ingerencję w pliki gier
Najpierw multi, a później przeniesiemy podobne rozwiązanie do singla i koniec z modami.
Czyli co, jak przejdę grę singleplayer normalnie, a potem będę chciał poświrować na kodach to nie będę mógł? Jeszcze mi będą mówić jak mam grać.
Denuvo jest przecież utożsamiane przede wszystkim z wytrwałą batalią z piratami i notuje na tym polu niemało sukcesów
... jasne, ale koniec końców piraci i tak grają, więc sukces raczej połowiczny. Nie da się w 100% wyeliminować piractwa. Zabezpieczenia można obejść, serwery można emulować. Nawet sprzedawczykowaty Windows 10 pozwala na odpalanie nielegalnych programów.
Nawet speedhacki w CheatEngine, skracające czas łażenia od znacznika do znacznika?
Eh.
@Boim
Ani mody usprawniające mechaniki gry.
Denuvo jest przecież utożsamiane przede wszystkim z wytrwałą batalią z piratami i notuje na tym polu niemało sukcesów
Opóźnia jedynie piractwo, ale nigdy to nie powstrzymuje.
Nawet sprzedawczykowaty Windows 10 pozwala na odpalanie nielegalnych programów.
Chyba że Microsoft zacznie współpracować z Denuvo i system Win10 zaczyna zablokować niepotwierdzone plików EXE i takie tam, które nie przeszli kontroli MS.
Czyli co, jak przejdę grę singleplayer normalnie, a potem będę chciał poświrować na kodach to nie będę mógł? Jeszcze mi będą mówić jak mam grać.
Przecież w newsie jest napisane, że to dotyczy gier multiplayer i psucia rozrywki innym graczom...
Niby tak.
Ale wspominaja tez o eliminowania sposobow na omijanie mikrotransakcji.
Tu od razu przypomina mi sie Dead Space 3. Rozgrywka single z osadzonymi mikrotranskacjami. Niby to samo dalo sie uzyskac bez placenia, za cene grindu zasobow w grze.
Albo cheat engine jak ktos chcial oszczedzic i kase i czas :)
Nie odpowiadaj paywalkerowi bo zaraz Ci pewnie odpowie, że "a to bardzo dobrze, że chcą zablokować możliwość omijania mikrotransakcji. Biednym twórcom pokroju EA należy się każdy grosz i jeśli nie chcesz im płacić za wszystko to po prostu nie graj".
Zapomniałeś o Two World 2 które w ostatniej wielkiej aktualizacji wprowadziło sklep do gry, gdzie za cheaty (w tej wersji nie działa konsola) płaciło się złotówkami.
Irdeto zamierza również powstrzymać osoby znajdujące sposoby na pominięcie mikrotransakcji.
Popieram walkę z oszustami, ale jeśli ktoś znalazł sposób na ominięcie mikro-transakcji w grze, za którą zapłacił pełną cenę to również to popieram, cholerny rak dzisiejszych czasów, nawet jak kupisz jakąś wersję gry z przepustką, to nie dostaniesz całej zawartości.
Ciekaw jestem ile mocy obliczeniowej naszych PC będzie marnowane na ten syf tak samo jak idzie na DRM..... Kupuje tylko gry, które są pozbawione tego zje****** Denuvo! Niech giną xD Życzę tym padalcom, żeby CPY rozgryzło Denuvo do takiego stopnia by gry z crackiem pojawiały się kilka dni po premierze!
Jeśli chodzi o cheterów w multi, to nawet będę im przyklaskiwał, ale znając życie będą próbowali blokować wszelkiej maści trainery czy cheatengine w singlu, by producenci mogli sprzedawać swoje "boostery" czy inne tego typu śmiecie jak np. w FC5.
jasne, ale koniec końców piraci i tak grają, więc sukces raczej połowiczny. Nie da się w 100% wyeliminować piractwa
Przecież od zapuszkowania voksiego żaden nowy tytuł nie został scrackowany i długi czas nie będzie. Więc w połowie jest sukces, nawet bardzo duży i biorąc pod uwagę, że takie CPY zapadło się pod ziemię to obecnie nie ma nikogo, kto rzuciłby wyzwanie denuvo. W przyszłości zabezpieczenia będą jeszcze bardziej agresywne, a wystarczy zobaczyć jaki czas po premierze wychodzą cracki. Przykro mi, ale pewna era się kończy i czas się z tym pogodzić. Koniec z darmowym "testowaniem", a z racji braku rynku używek to przygotujcie się, że będziemy bulić na gry na PC tyle, co na konsole. Oh, wait… przecież już bulimy, tylko ich sprzedać nie można.
Ja za niedługo stanę się posiadaczem konsoli, a rozważam nawet w nowej generacji zamiast PC do gier PS5 albo nowego Xboxa, bo to co się odstawia na rynku PC jest momentami kpiną i jakąś autoparodią. Horrendalne ceny za GPU (a w drodze nowe procki od intela, tu ceny też mogą być niezłe), brak rynku używek, traktowanie mnie jak potencjalnego złodzieja (DRM), miliony launcherów do gier itd. Co mi po tych magicznych "więcej jak 60 fps", skoro żadna gra multiplatformowa nie uwalnia potencjału tych wszystkich 1080Ti? Nie jestem maniakiem rozdzielczości i klatek, jestem graczem. I będzie trochę boleć, ale zejdę do tego locka 30 fps, nie będę musiał bawić się w cyrki w opcjach i ustawienia graficzne - wkładam płytkę i gram. Po prostu nowy piec złożę później i tyle, zresztą przy takich cenach za ile gwizda teraz Nvidia to można jeszcze było swojego czasu dobrą budę złożyć, a teraz niedługo złożenie PC będzie w cenie auta.
Sorry, nigdy odkąd przestałem być studenciakiem nie spiraciłem niczego, zawsze kupuję gry za kasę, ale gdzieś ta granica cierpliwości do grania na PC mi się kończy.
1) od czasów zapuszkowania voksiego nie wyszło nic z denuvo
2) co ma voksi do cpy?
3) cpy z tego co czytałem ma się świetnie
Tyle z Twoich wypocin
1) Monster Hunter World,
2) Napisałem o CPY jako o grupie, która crackuje, bo też to robili (czytaj ze zrozumieniem albo nie wyrywaj głupio z kontekstu),
3) Tak ma się świetnie, że od Far Cry 5 nic nie wydali, a cracki potem ogarniał tylko voksi.
Tyle z twoich wypocin.
Spokojnie, prędzej czy później pojawi się ktoś nowy kto złamie zabezpieczenia, jak nie on to ktoś inny albo inna grupa.
Codex prężnie podobno działa w tej materii i nawet kilka razy obszedł denuvo. W pewnym momencie będzie tak że gierki się posypią jak już było wcześnie. Jak taki celebryta jak Voksi złamał denuvo to wątpię, że inni sobie z tym nie dadzą rady.
CPY kilka razy zapadało się pod ziemię by znów się pojawić i złamać z 10 gier.
1) Wow - cała jedną gra i to nastawiona na coop. Masakra :o W dodatku na pc wyszła ile, tydzień temu? Dałeś czadu :)
2) Oni tylko to robili. Jak też? Bezsens.
3) Czyli jw - cała jedna gra, której nie ma sensu łamać. Jakby to był Sottr, cracka miałbyś dawno temu.
Tyle z Twoich wypocin ;) NEEEEXT
Hydro już robi w pory że nie będzie grania za darmo :D
TR będzie za Free na przyszły rok może lol
Wow - cała jedną gra i to nastawiona na coop. Masakra :o W dodatku na pc wyszła ile, tydzień temu? Dałeś czadu :)
Bo to pierwsza tak duża gra od FC5 na PC? Poza tym Yakuza 0 to co? Prawie miesiąc i nie ma cracka.
Za moment znowu będzie ich trochę, Tomb Raider, FIFA, Assassins Creed, Life is Strange 2 etc.
Teraz gdy większość gier wymaga kilkumiesięcznego łatania to lepiej niech nie łamią od razu.
Teraz gdy większość gier wymaga kilkumiesięcznego łatania to lepiej niech nie łamią od razu.
Ale bzdury. Wymień chociaż jedną grę z tego roku, która wymagała kilkumiesięcznego łatania.
Przecież nie napisałem, że są niegrywalne itp tylko że wychodzi sporo patchy jak np Prey, AC Origins, Far Cry 5, Fifa 18. Można sporo wymieniać. Może nie łatali ich kilka miesięcy? do niektórych dalej wychodzą nowe patche, a wersja piracka stoi na jakimś podstawowym patchu z okolic premiery.
Po za tym dochodzi jeszcze wycięta zawartość.
To, że wychodzą patche do tych gier nie musi oznaczać, że są niegrywalne, tylko np. twórcy poprawiają drobne elementy lub dodają coś nowego.
Po za tym dochodzi jeszcze wycięta zawartość.
Ale o co ci dokładnie chodzi? Wycięta zawartość to coś normalnego i dotyczy również filmów czy książek. Nie wszystko co zostało stworzone w fazie produkcji trafia później do produktu końcowego.
No i dlatego nie użyłem słowa niegrywalne. Napisałem że wymagają "kilkumiesięcznego łatania" w celu poprawy mechaniki, optymalizacji itd. gdzie wersja piracka jest ich pozbawiona.
DLC wycięta zawartość. Nie mówię o takich DLC które powstają jak np Prey Mooncrash ale o takich zaplanowanej akcji gdzie twórcy ogłaszają dodatki chociażby przed premierą.
Chodziło mu o praktyki stosowane w tej branży, czyli wycięta zawartość sprzedawana potem jako dlc, w książkach raczej tego nie ma
CPY kilka razy zapadało się pod ziemię by znów się pojawić i złamać z 10 gier.
Coś wyjść chłopaki nie mogą, może reanimacja?
1) Przypomnij mi, ile czekałeś na cracka do DBZ: Fighters? Monster to jest już początek końca piratów.
2) Jak nie umiesz przeczytać ze zrozumieniem to tak jest, że nic nie rozumiesz z tego, co napisałem.
3) Jak nie ma sensu grać, skoro w Monstera można grać solo? Co ty pleciesz? Ale tak to jest, jak nie ma cracka to hydro nie zagra i nie wie co i jak :)
Robi w gacie, robi, bo może się okazać, że po zakupie swojego 1080 będzie musiał trochę przyoszczędzić na sprzęcie kosztem gierek :)
@Marcus06
Ba nie tylko początek końca piratów, ale też początek końca Pieców, a nawet gier singlepayer... A tak na poważnie mylisz się
Chodziło mu o praktyki stosowane w tej branży, czyli wycięta zawartość sprzedawana potem jako dlc, w książkach raczej tego nie ma
To tak nie wygląda. Dodatkowa zawartość planowana jest jeszcze przed procesem produkcji i jest tworzona równolegle z podstawową wersją gry przez oddelegowany zespół.
Mylę się? To kiedy jakaś gra miała ostatnio na szybko cracka? Bo coś mi się zdaje, że Monster nie ma cracka już 14 dni, a jakiś śmieszny Jurassic Park 72 dni. Dodatkowo nikt się nie bierze za cracki, a najlepszy cracker-dzban (który nawet VPN nie używał i udzielał wywiadów) został skutecznie wyeliminowany. A to dopiero początek takich zabezpieczeń jak denuvo.
Powiem tyle zobaczymy, bodajże 1,5 roku temu przez kilka miesięcy bez cracka został obwieszczony koniec piractwa i boom nagle ludzie się zdziwili, że ktoś ogarnął jak obejść kod, więc o dziwo znajdą się i kolejni.
Poza tym nie wiem czy jest się z czego cieszyć. Dyktowanie coraz wyższych cen? Upierdliwość zabezpieczenia (jeśli ktoś chce, podrzucę link do reddita gdzie owe zabezpieczenie zablokowało dostęp do MH:W po 35 godzinach grania)
Ekhm, niektórzy twórcy wycinają coś co powinno się znaleźć w podstawce, żeby sprzedać to jako DLC, które wyjaśni wiele aspektów fabularnych.
Umarł król, niech żyje król.
W poście na reddicie gość sam napisał, że potem odblokowano mu dostęp. Po prostu błąd? Jak wszędzie? Dostęp odzyskał? Odzyskał. A może to był pic na wodę i nic takiego nie miało miejsca? Wierzysz też randomom z 4chana?
Wyższe ceny? Ceny gier systematycznie od lat rosły i będą rosnąć albo pozostaną na tym poziomie, bo już teraz ceny są takie jak na konsoli (The Division 2 za 249 zł). Żadna niespodzianka.
Ekhm, niektórzy twórcy wycinają coś co powinno się znaleźć w podstawce, żeby sprzedać to jako DLC, które wyjaśni wiele aspektów fabularnych.
Nie ma czegoś takiego jak wycięta zawartość z gry sprzedawana jako DLC. To tylko mit powtarzany przez ignorantów, którzy nie wiedzą jak wygląda gamedev od środka.
Prędzej bym obstawiał, że miało miejsce, zresztą nie pierwszy raz, jak również problemy ze sławną zmianą sprzętu raz na ileś tam godzin, jeszcze za czasów 3dm, gdzie serwisy, które testowały grę wydajnościowo, musiały czekać na odblokowanie, bo zmienili platformę testową.
Jeśli miałyby ciągle rosnąć to nawet większa część graczy powiedziałaby stop, więc są granice. Poza tym w pewnym sensie jest to podyktowane właśnie takimi zabezpieczeniami. Całe szczęście są jeszcze twórcy, którzy sami dostrzegają wady tego zabezpieczenia (w razie gdybyś się zapytał: Ci co nie implementują Denuvo) lub sami przyznają otwarcie, że jednak coś Denuvo schrzaniło (Tekken 7 i problemy z animacją, oczywiście, ktoś mi zaraz wyjedzie, że to tylko jeden mały wyjątek, ale ten jeden wyjątek coś widocznie znaczy)
@planeswalker
W takim razie skoro twórcy przygotowują zawartość po premierze to niech lepiej pomyślą wcześniej i zaimplementują ją w podstawce, a nie sprzedają w formie DLC, które wyjaśnia chamsko niedomknięte wątki, byleby więcej zarobić (RE7 po części, FF XV), zamiast po prostu stworzyć wątek na potrzeby DLC.
Marcus piractwo tylko zmienia formę nigdy nie znika tak już działa cyfrowy świat. Chyba że produkt staje się ogolnodostepny i dla każdego (np streaming muzyki) wtedy piractwo znika bo staje się zbędne. Oczywiście wąska grupa i tak pozostaje.
@Marcus 6 - ile razy ja to słyszałem z każdym denuvo, nie do złamania :) Pierwsze wersje zostały łamane miesiącami. Potem wraz z nauczeniem się każdej nowej skracali ten czas. 2 tygodnie na pierwsze gry to nic, ale gry wymienione przez Was, to nie są gry nadające się do łamania. Tak samo wymieniasz Jurrasic Park, ale takich gier się nie łamie, zwłaszcza z denuvo. Gra jest niszowa, a tacy crackerzy jak CPY raczej nie zajmują się niszowymi tytułami.
@Ogame, nie porównuj innych kiszek growych do jedynej na pc serii, której przeszedłem wszystkie istniejące części, z czego pierwsze 5 lus goldy ze wszystkimi sekretami. Dla mnie Tomb Raidery to inny kaliber. Tyle odnośnie mojego spiracenia, zatem kolejna nietrafiona rzecz :)
Ma ona uniemożliwić ingerencję w pliki gier
Najpierw multi, a później przeniesiemy podobne rozwiązanie do singla i koniec z modami.
Czemu? Czemu zabierają się jeszcze za to? Przecież jest już BattleEye, wolę, żeby on był rozwijany niż Irdeto wkraczało na rynek multi. Nie zdziwię się, jak będą tylko przez to problemy, jakby już było z nimi mało.
Denuvo i UWP jest w stanie szyfrować pliki a sami piszą że chcą utrudnić ingerencję w pliki gry żeby "zniwelować cwaniactwo cheaterów". To oznacza że za parę miesięcy uczciwi gracze którzy zapłacą 250zł+ nie będą mogli nawet zmienić samemu skórki czy używać programu nawet minimalnie ingerującego w grę albo na nią oddziałującego. Ciekawi mnie kwestia z F1 2018 działające na DENUVO V4.9 czy jest podatne na jakąkolwiek modyfikację na czystej grze. Jeśli gry wyścigowe tak chętnie będą wprowadzać Denuvo to raczej nie będą mieć dórzego zainteresowania z uwagi na brak możliwości modyfikowania i dodawania własnych funkcji jak w np. w AsettoCorsa.
CD Projekt pluje na te wszystkie DRMy i jakoś ich gry sprzedają się świetnie, bo liczy się jakość i uczciwość :)
Otóż to, spójrz jeszcze na GTA V to są gry które pokazują że liczy sie jakość i nawet bez drmów gry sprzedadzą się. Oczywiście są pazerne cebule które spiracą najlepszą grę ale taką z takim gónwem jak DRM spiraci jeszcze więcej ludzi byle tylko pokazać środkowy palec i twórcy deadnuvo (bo sorry ale denuvo jest przegrane obecnie) i twórcom gry którzy go zaaplikowali.
To tylko próba "wybielenia mordy" przed konsumentami. A wy byliście, jesteście i będziecie przeciwko nim. #FCK DRM
Przecież denuvo kolejne swoje razy przegrywa z piratami więc o jakiej oni walce świrują?
"i notuje na tym polu niemało sukcesów.
Źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/denuvo-planuje-pokonac-nie-tylko-piratow-ale-takze-cheaterow/zf1b0d8" To niezłe sukcesy że z gry na grę jest co raz szybciej łamane i co raz więcej grup crackerskich potrafi je łamać :D. Z piratami przegrali to biorą się za cheaterów w grach multi co w sumie nie jest takie złe jeśli nie będzie godzić z modderów którzy poprawiają tylko wygląd gry czy np wygląd samochodów tak jak fivem w GTA V.
Właśnie sprzedałem PC i zakończyłem na razie granie... Jeszcze czasami na konsoli zagram więc w sumie mnie już to nie dotyczy ale trainery to potęga PC jak to poblokuja szczególnie w grach single to nie dość że dlc Mikrotransakcje itp mocno zwiększa popularność to jeszcze granie na PC straci kolejny atut i przewagę nad konsolą.
Cziterzy to najgorsza plaga, gdyż niszczą przez to rozgrywkę wielu osobom. Ta wersja powinna działać tylko jak włącza się wersję dla wielu graczy. Wtedy moderzy robią swoje na singlu a czitować nie ma komu.