Fotorealistyczny ray tracing od Nvidii w akcji. Technologię "uciągnie" pojedyncza karta graficzna
Meh ja się chyba nie znam, bo po tych screenach to sam nie wiem, gdzie jest lepsza grafika, a gdzie gorsza. Jakos inaczej pada swiatlo, ale sama grafa taka sama.
Jezeli za takie 'efekty' mam płacić fure kasy to dziekuje, ale postoje.
Niech Nvidia sama zacznie tworzyć gry, to wtedy moze bedzie warto kupic takiego 2080ti za 6 kafli
Gdyby to wszystko było takie proste i piękne..Demek technologicznych już się naoglądałem przez ostatnie lata. Uwierzę jak zobaczę w jakimś grywalnym tytule AAA, a to się nie stanie póki konsole nie dogonią PC zdolnych do wyświetlania takiej grafiki, bo tak już jest, że grafika na konsolach musi być zbliżona do PC aby Ci pierwsi nie czuli się pokrzywdzeni. I to jest fakt nie opinia, proszę mnie nie wrzucać do żadnego wora.
Poza tym ceny podzespołów muszą jeszcze pójść w dół żeby były dostępne dla mas i twórcą opłacało się tworzyć takie fajerwerki, bo dla niewielkiego procenta osób nie będą tego robić.
Szkoda, że prezentacja była strasznie naciągana, informacje jedynie o raytraycingu, zero szczegółów o ile więcej klatek wyciągniesz w normalnych sytuacjach (po specyfikacji wnioskować można, że prawdopodobnie ~30%).
Dodatkowo z cenami też ponakręcali, w prezentacji 2070 jest za 499$ (netto), tymczasem na stronie nvidii referent kosztuje 599$. W Polsce są jak na razie jedynie można kupić 2080/ti, gdzie ceny sięgają do 5800 zł.
Dema także były ekstremalnie naciągane, wiadomo że bez raytraycingu oświetlenie wygląda gorzej ale nie aż tak jak pokazywano w demkach gdzie czasami bez raytraycingu odbicia świateł wyglądały jak w grach z ~2010 roku.
Co gorsza nie pokazano żadnej grywalnej części gier z włączonym raytraycingiem, a jedynie demka gdzie w najlepszym przykładzie poruszano sobie kamerką po pustym placu w spowolnionym tempie, nawet wtedy czasami widać było szumy mimo beznadziejnej jakości streama.
Detale detali, których moje oko już nie odróżnia. Oczywiście załamania światła wyglądają cudownie, ale ja wciąż czekam na rozkwit mody 3D łupanego zapoczątkowanego przez Duska i Ion Maiden.
Oj tak, ma to swój wyjątkowy urok (szczególnie gry na pierwszym Unreal Engine)
Meh ja się chyba nie znam, bo po tych screenach to sam nie wiem, gdzie jest lepsza grafika, a gdzie gorsza. Jakos inaczej pada swiatlo, ale sama grafa taka sama.
Jezeli za takie 'efekty' mam płacić fure kasy to dziekuje, ale postoje.
Niech Nvidia sama zacznie tworzyć gry, to wtedy moze bedzie warto kupic takiego 2080ti za 6 kafli
RayTracing w czasie rzeczywistym -to jest przełom:
-tylko skala musi być odpowiednia(ilość promieni w danym momencie),
a tutaj mamy jakieś namiastki raczkujące,
o fotorealizmie nie wspominając.
...ale przyjdą mocniejsze jednostki zagęści się promienie, -to będzie efekt WOW.
Musi być. ;p
I o to cały krzyk? Ja nawet za bardzo nie widzę różnicy na tych obrazkach. Równie dobrze mogłyby być odwrotnie podpisane. Nie wiem w czym ta cała rewolucja graficzna, chyba w cenach kart. Poza tym ładną grafikę docenia się w ciągu pierwszych godzin grania, jeśli potem gra jest nudna to grafika jej nie pomoże.
Czekam ma wysyp używanych 1080ti. Dokupie do swojej i zrobię sli. :D
Bo 1080ti za 2500 można kupić , a wątpię by RT szybko weszło. Ktoś pamięta o DX12?
800 dolarow? Gdyby kosztowalo 800zl to zamowilbym juz na jutro. Ehh uroki mieszkania w biednym kraju :(
Ludzie, skończcie to pitolenie. Poczytaj jakieś anglojęzyczne fora. Wszedzie są narzekania na ceny.
@Up
Co innego narzekać, bo musisz wydać na kartę 1/2 minimalnej płacy pracownika fizycznego, a co innego narzekać, bo mogą ci nie starczyć 2 pensje inżyniera...
@Up
Tyś zachód chyba tylko na widokówkach widział, jak uważasz że 2000 euro to minimalna płaca fizycznego pracownika. Chyba, że masz na myśli prace z baseballem w ręce, co zapewne wypełnia jakoś tam kryterium fizyczności. Zainteresuj się kiedyś ile ludzie zarabiają w takim Wal-marcie, czy tym podobnych firmach. Zainteresuj się ile kosztuje tam np. żywność, czy leczenie. Polska to wciąż znacznie uboższy kraj niż kraje zachodu, ale mit że na tym zachodzie to ludzie tarzają się w forsie, przypomina najbardziej wyobrażenia muchy owocówki o fizyce kwantowej.
@Up
Minimalne wynagrodzenie zagwarantowane prawem federalnym w USA (tak zwane minimum federalne), to 7.25$ za godzinę pracy, przy czym w 2017 roku już 29 stanów ustanowiło tę kwotę na wyższym poziomie (tak zwane minimum stanowe), średnio ok. 15$ na godzinę. Według statystyk jedynie niecałe 30% Amerykanów zarabia minimum stanowe, natomiast minimum federalne niecałe 3% (a według statystyk średnia wieku wśród osób z takimi zarobkami, to... 16 lat).
Nawet przyjmując, że ktoś jest w tych 3% i zarabia to żałosne minimum federalne (7.25$ na godzinę), to miesięcznie powinien otrzymać 1160 dolarów. Zatem by zarobić 800 dolarów (cena nowej karty graficznej), musi przepracować 110 godzin, co przy 40 godzinnym tygodniu pracy daje niecałe 3 tygodnie. Czyli jak widać, nawet najgorzej opłacany pracownik w USA (również dzieciak!) może sobie kupić taką kartę graficzną za mniej niż jedną miesięczną pensję.
U nas też to możliwe?
@Up
Zamiast narzekać proponuje działać. Jest tam tak cudownie i świetnie to jedz tam albo spróbuj coś zmienić w swoim otoczeniu/pracy/życiu.
Co do samych zarobków w innych krajach to dolicz też większe koszty życia i tak co prawda koniec końców ostatecznie oszczędzisz więcej ale samo porównanie pensji jest nie do końca uczciwe :)
@Up
A czy ja napisałem, że chodzi o mnie? Z zawodu jestem adwokatem, więc powodzi mi się nieźle, ale znam "uroki" życia w tym kraju...
Oświetlenie oświetleniem ale te odbicia wyglądają jak jakaś rozmyta tekstura 512x na tym demie nvidii. Czyżby na to już nie starczało mocy?
Na rynku posypie się pełno używek serii 1000. Wszyscy rzucą się na RTX bo lepiej brzmi :)
Zawiodłem się gówno na tej prezentacji było przecież na screnach nie widać prawie żadnych różnic może na 1 ciutkę jaśniejsze pomieszczenie po za tym na 2 zestawie lepiej widać nogi osób z wyłączenym RTX.
Ale ten Tomb Raider się tnie, na tych wszystkich bajerach od NVIDII :D . Czyżby RTX 2080 Ti za 5,5K nie dawał rady ? :D
Ja tam nie widzę różnicy, no może prócz cieni. A skoro nie widać różnicy to po co przepłacać. ;)
Ja pierdziu, jakbym miał dać 4-5k PLN za to, żeby zobaczyć różnicę w grafice jak na zaprezentowanych screenach, to wolałbym kupić PS4 Pro, Xbox One X i jeszcze kilka gier.
A jakby doliczyć do tego 4-5k PLN hajs potrzebny do dobrania podzespołów odpowiadających mocą karcie graficznej, to wyjdzie jeszcze wyrąbany telewizor 4K OLED.
PC master race się ze mną nie zgodzi, ale chyba się starzeję, bo przestałem się podniecać takimi graficznymi wodotryskami (iluzorycznymi zresztą, sądząc po screenach).
Póki co ray tracing jest technologią pięknie prezentującą się w demach technologicznych od Nvidii ;P
Nie widac roznicy bo wiekszosc efektow ktore pokazuja juz byla, tylko inny byl sposob w jaki je otrzymywano.
Taki global illumination fejkowalo sie albo lampami albo wypalalo tekstury czy inne lightmapy, z nowymi kartami bedzie to prostsze.
Wiekszosc grafiki ocierala sie o perfekcje i trudno bedzie to przebic, jednak teraz zamiast fejkowac efekty, bedzie sie je otrzymywalo z automatu - minus jest taki, ze wcale nie znaczy ze bedzie szybciej, bo mimo ze bazowanie na lightmapach i wypalanych teksturach bylo bardziej pracochlonne, to jednak odciazalo procesor, kosztem dynamiki oswietlenia. Teraz bedzie dynamicznie, ale karta bedzie musiala wszystko liczyc.
nie ma żadnej szansy abyś w czasie rzeczywistym dostał to co jest na filmie z battlefielda na innych gpu, co więcej nie jesteś w stanie globalną iluminacją zrobić efekty właściwego pomijam już czas rzeczywisty, po prostu jest to niemożliwe ze względu na przejścia punktów świetlnych i brak odbić. Jak chcesz zobaczyć całość to możesz od początku obejrzeć sobie konferencji i porównania użycia efektów fejkowych vs naturalne.
https://www.youtube.com/watch?v=IG2wVjQUr3c
Ogladalem cala konferencje quadro tydzien temu, bo akurat bardziej interesuje mnie tamta grupa kart.
Bez przesady, globalna iluminacje mozna fejkowac chociazby dodatkowymi swiatlami, tak sie robilo od lat w grafice komputerowej, problem z odbiciami jest taki ze to wlasnie ich najbardziej brakuje w nowych kartach, jezeli przyjzysz sie demom to zobaczysz, tylko trzeba wiedziec gdzie patrzec enviro mapy to raczej moga usatysfakcjonowac tylko laikow.
W przypadku kaustyki itp, to tak jak napisalem wczesniej - wszystko ladnie da sie fejkowac do momentu kiedy chcesz pograc swiatlem i uzyskac troche dynamiki. Jaram sie tymi kartami wylacznie ze wzgledu optymalizacji pod nowoczesne renderery GPU, ale tam juz potrzeba duzych frame buefferow, na yt sa filmiki z siggraphu gdzie pokazny jest quadro w akcji.
@Alex - opłaca mi się wymiana na 2070tkę ? Pewnie RT zoptymalizowany pod kątem RTX'ów, ale z drugiej strony 1080Ti ma więcej VRamu :/ Poza tym interesuje mnie to tylko dla Shadow of the TR. Dla tej gry zxmierniam wyświetlacz na ten, co Ci pokazałem i dla tej gry zastanawiam się nad wymianą 1080Ti. Tyle tylko, że nie mam hajsu za bardzo, więc ciekawe, czy w ogóle udałoby mi się jakimś sposobem wymienić karty bez dopłaty :P
za tydzień będziesz miał testy, wtedy będziesz miał rzeczywisty pokaz wydajności w grach bez RT / jeśli 2070~ wydajnościowo z 1080ti to ja bym zmienił bez namysłu, m.in dlatego że nawet w 4K jest tylko kilka gier które wyskakują powyżej 8GB na v.ramie i to tylko w kombinacji maksymalne AA+najwyższe tekstury 4K. Wątpię czy będzie ich więcej niż Shadow of War, a drugiej nie pamiętam już :)
Tak samo jak tylko gier obsłuży RT. :>
Aaaa i zostawiłem Ci mesydża w temacie z monitorem za 2000zł. Pytanie odnośnie wejścia HDMI. Czy HDCP2.2 obsługuje 4K 60fps HDR ?
Zrobili prezent dla Sony i Microsoft XboxX i PS4pro tez maja bardzo ładna grafike na TV 65" Oled zaden monitor i RTX 2080ti nie beda lepiej wygladac!!! poza tym nie ma tylu gier fajnych na pc :D
Coś ci ten troll nie wyszedł... <Facepalm> temat o technologii nvidii a typ wjeżdża z jakimś śmiesznym xboxem gdzie ta technologia pewnie będzie za 2 generacje. -.- BTW Skoro jest tyle "fajnych" gier to idź w nie grac a nie trujesz tyłek.
Ja tam mówię "WIELKIE WOW" choć:
Jaka technologia jest każdy widzi, ale sama z siebie jest tak stara jak w pełni renderowane filmy animowane komputerowo poczynając już od takich Toy Story czy Shreka.
Rzecz w tym że takiego Shreka tworzono 5 lat (samej pracy nad animacją), odejmując połowę tego czasu na stworzenie modeli, tekstur, planów i animacji na samo renderowanie mamy ok. 2.5, 3 lat. 3 lata na renderowanie półtora godzinnego filmu w 24 fpsach co daje nam w przybliżeniu 112 320 klatek. Nawet zakładając najlepszy scenariusz 2 lat renderowania wychodzi nam że potrzeba było do tego 63 072 000 sekund co daje nam mniej niż 0,002 słownie 2 tysięczne klatki na sekundę za kilka milionów dolarów.
Dziś mamy dużo lepszy obraz wykorzystujący znacznie lepsze technologie w co najmniej 30fpsach za tysiąckrotnie niższą cenę.
Ja przeczekam tą generację. Wtedy spokojnie przesiądę się na monitor 4k, bez obaw czy karta sobie poradzi. Następne karty z pewnością uciągną gry w 4k na ultra ale pewnie bez Ray Tracing.
Nie widac roznicy bo wiekszosc efektow ktore pokazuja juz byla, tylko inny byl sposob w jaki je otrzymywano.
^^ To jest sedno, tutaj zgodzę się z Lutzem, przy czym ja piszę tylko i wyłącznie z punktu widzenia laika.
To też, pierwszy raz, gdzie nie mam nawet lekkiego efektu "wow" (no może jak spojrzę na te horrendalne ceny tych nowych grzałek nVidii, gdzie za średnią półkę jeszcze kilka lat temu kładło się do tysiąca złotych, a teraz trzeba położyć prawie trzy kafle).
Do tej pory zawsze widziałem ten postęp, nawet jeśli był niewielki czy tam średni - owszem bez takiej tesselacji, głębi pola, czy "tress fx" dało się spokojnie żyć, ale nie miałem żadnych problemów, żeby powiedzieć - z tymi bajerkami wygląda to trochę/dużo lepiej. Przy HDR (jak zobaczyłem na dobrym TV) to już w ogóle można zbierać szczękę z podłogi - to faktycznie jest postęp, którego nie trzeba się doszukiwać będąc uzbrojonym w lupę albo mikroskop ;-)
Po tym pokazie, po obejrzeniu demówek nowego Metro i Tomb Raidera miałbym, pierwszy raz w życiu problem, żeby powiedzieć czy bardziej podoba mi się wersja "RTX OFF" czy "RTX ON". Przy czym mam wrażenie, że w nowych przygodach Lary, w wersji "RTX OFF" po prostu na chama wyłączono część cieni.
Najładniej oczywiście prezentuje się nowy Battlefield - tutaj bez problemu już i wątpliwości da się zauważyć ogień z lufy czołgu odbijający się na szybie, choć samego czołgu nie ma w kadrze. Tutaj nie mam żadnego problemu, żeby powiedzieć - tak, wygląda to ładniej, tutaj nowe grzały nVidii dają radę. Tylko (znowuż!) mam nieodparte wrażenie, że w wersji bez tej technologii, na starsze grzały, DICE po prostu wywaliło część (ba większość!) odbić, żeby nieco przypudrować, że to nowe, to już nie takie nowe i osiągano, to wcześniej różnymi sztuczkami i idąc na kompromisy.
W takim GTA V (na ten przykład) w wersji na PC/PS4/Xone praktycznie wszystko się odbija. Jak sobie płyniemy kanałem, a nad nami przeleci samolot (którego nie widać w kadrze), to on się w tej wodzie odbije. OFC, nie w czasie rzeczywistym (tak zakładam, jako laik), ale skoro się odbije, to co klientowi daje wiedza czy to "fejk" czy "realtime" skoro (z grubsza) wygląda to tak samo?
No i tutaj dochodzimy do sedna - czy warto teraz, w tym momencie pędzić po nową grzałę? Moim zdaniem absolutnie nie, nie za taką kasę, nie przy tak mizernie wyglądającym progresie. Jednak to moje zdanie i nie mam absolutnie problemu z tym, że ktoś inny się zachwyci i napisze, że to coś na co całe życie czekał :)
ps. A sam news brzmi jakby go pisał marketingowiec nVidii, a nie newsman gol-a ;)
Też tak mam. Oglądam te prezentacje i jakoś nie mam efektu łał. Teselacja robiła na pokazach większe wrażenie, a w trakcie rozgrywki okazywała się mało widoczna.
Brak opadu szczęki jest spowodowany najprawdopodobniej tym, że tego typu efekty (odbicia, refleksy, miękkie cienie, rozchodzenie się światła itd.) są obecne w grach już od dosyć dawna. Różnica jest jednak taka, że do tej pory były to jedynie sprytne sztuczki tworzące pewną iluzję, teraz wszystko dzieje się na prawdę (to znaczy światło rozchodzi się realistycznie i zgodnie z prawami fizyki). Sęk w tym, że póki co, w warunkach typowej, dynamicznej gry video, daje to efekt wizualnie niewiele lepszy (przynajmniej nie w stopniu zauważalnym gołym okiem, bez dokładniejszej analizy) od tych wcześniejszych iluzji.
Niemniej ta technologia to przyszłość. Jeżeli chcemy uzyskać faktyczny fotorealizm (a chcemy), to bez raytracingu się nie obejdzie. Na pewno każdy widział w swoim życiu przynajmniej jedno takie CGI, gdzie niby wszystko było realistyczne, ale jednak mózg podpowiadał nam, że patrzymy na ściemę (choć sami nie byliśmy pewni dlaczego tak jest). Wpływ na to mają właśnie takie mikro detale jak odbicia, cienie, promienie świetlne itd. Tutaj żadna iluzja nie wystarczy do oszukania naszego mózgu, trzeba to zrobić "uczciwie", tak jak odbywa się to w realnym świecie.
Póki co będzie to raczej kosztowna ciekawostka, ale za kilka lat...
Sam raytracing nic nie da, bo to nie kwestia samego oświetlenia, które jest całkiem ok, tylko sposobu renderowania grafiki za pomocą wektorowych brył z teksturami. Po pierwsze w rzeczywistości nie istnieje coś takiego jak regularność, nawet dwa teoretycznie identyczne obiekty się od siebie różnią; skazy, uszkodzenia, zabrudzenia, drobne różnice faktury (które same w sobie też są wyjątkowe). A po drugie każda powierzchnia, każdy materiał, substancja, mają właściwości, które wpływają na ich wygląd i symulowanie każdej z nich wymaga mocy obliczeniowej. Nie mówiąc o czasie potrzebnym do zaprogramowania tego. Więc za pomocą raytracingu można wygenerować oświetlenia, które zachowuje się wiarygodnie, ale co z tego, jeśli światło nadal będzie padać na obiekty nierzeczywiste. Hollywoodzkie filmy z budżetami setek milionów dolarów nie potrafią wyrenderować cgi w sposób nieodróżnialny od rzeczywistości, a my chcemy tego na domowych maszynach? Jeszcze długa droga przed nami. Nasz mózg - produkt miliarda lat ewolucji cholernie trudno oszukać w zakresie realności tego, co widzi.
A po drugie każda powierzchnia, każdy materiał, substancja, mają właściwości, które wpływają na ich wygląd i symulowanie każdej z nich wymaga mocy obliczeniowej. Nie mówiąc o czasie potrzebnym do zaprogramowania tego.
w skrocie to sie nazywa PBR - physical based rendering i jest dostepne juz od dluzszego czasu
Faktycznie słaba różnica. Lepiej ray tracing wyłączyć wtedy pomieszczenie jest bardziej jasne. W multi to już w ogóle zbędne nikt na to nie zwraca uwagi. Wychodzi na to że Nvidia sprzedaje nowe cukierki w nowych opakowaniach.
jeden z większych przełomów w prezentacji grafiki, a oni piszą nic ciekawego :)
ChuckNorris - odpowiem ci tak masz sytuację nawet z tramwajem lub witryną sklepową gdzie ktoś do ciebie podchodzi z tyłu dzięki RT masz możliwość zobaczenia jego odbicia, w przypadku przed RT pokazane były tylko tekstury szyb. Za moment pojawią się materiały z przejścia światła przez elementy szklane to dopiero będziesz mógł zobaczyć jak będzie ewoluować rozgrywka w MP. Jeśli chodzi o inne zastosowania to nie osiągalne jest przedstawienie nowego pokrycia światła w pomieszczeniu oddając jego realizm jak np. na materiale z Metro.
Alex, bo to jest przełom, ale na poziomie HDR - rynek musi to przyjąć, bo nikt nie będzie robił przełomu dla garstki napaleńców z RTX-ami na pokładzie. Miną lata nim tak HDR jak i RT zagoszczą na stałe w grach. Ile to już było tych technologii, co to miałby być takie rewolucyjne? PhysX, Hairworks, mgły w Batmanie, Vulkany i inne cuda. Wszystko jest teraz dodatkami do instalatorów, bo na konsoli tego nie ma, ergo - nie korzysta na tym użytkownik, który kupuje gry.
@Marcus06: HDR jest już obecny w praktycznie każdej większej grze na konsolach. Na PC nie, bo jak zwykle jest bałagan a to w systemie a to w sterownikach a monitorów zgodnych z HDR praktycznie nie ma. Ba, są gry, które obsługują HDR na konsolach a na PC nie, bo nikomu nie chce się babrać w bałagan, który narobił Microsoft.
RT też się pojawi, bo to nie dodatek jak PhysX - RT jest obsługiwany zarówno przez DirectX jak i Vulkana. Ale najpierw muszą zacząć obsługiwać to konsole.
Henrar - wszystkie nowe będą miały identycznie jak na konsolach, m.in dlatego że technologia była wcześniej dostępna na TV. Gier z HDR na pc jest ponad 30 w tym 10 jest w produkcji. Rise of the Tomb Raider dostaje HDR na wszystkie platformy, to samo Hitman 2, to samo Assassins Creed Odyssey itc. Po wejściu VESAHDR 400/600/1000 sytuacja na PC jest wyjaśniona, przynajmniej na tym poziomie.
Marcus06 - czy ja wiem, 20 tytułów na rok 18/19 cztery w tym roku. Nie wiem czy to mało. Poza tym RT nie porównywałbym do PhysX gdzie był to ekskluzywny dodatek fizyki od Nvidii. RT zapewne trafi bardzo szybko do kart AMD.
@A.l.e.X
Hellblade nie dostał, Rise of the Tomb Raider nie dostał (a miał dostać), podobnie Gears of War 4, Sea of Thieves, Wiedźmin 3 i mnóstwo innych na konsolach HDR mają a na PC nie. Pod tym względem PC jest straszliwie opóźniony.
VESA HDR to standard specyfikacji monitorów i ma się nijak do tego, jak sterownik graficzny, system operacyjny i API graficzne obsługują HDR.
Henrar - nie dostały bo były już na rynku / Rise of the Tomb Raider był przepisany dla XO dlatego dostał HDR, Wiedźmin III ma b. słabo dodane HDR i też jest to dodane patche, wprowadzenie HDR w wersji pełnej do Wiedźmina III dla PC to masę zasobów które CDP przekierowało na cyberpunka / bo akurat pctowcy oceniali by to bardzo dokładnie, narzekając na braki. Gears of War 4 nie dostał wiadomo dlaczego (to nie był jeszcze czas, ale Halo Wars II i Forza MS7 dostały już wykonane HDR na PC perfect). Mówię o wszystkich nowych grach. Za moment dostaniesz Shadow of the Tomb Raider + Forze Horizon 4. Mam wszystkie obecnie gry na PC z HDR i wszystkie wyglądają kosmicznie w HDR. (nie wiem czy 30+ tytułów to mało jeśli to zupełnie inna jakość obrazu która powoduje że SDR wygląda jak z innej epoki). Wszystkie nowe będą miały HDR tak samo jak na konsolach. Masz info na te temat m.in. od EA, Ubisoft i SE, myślę że inni zrobią dokładnie to samo.
A.l.e.X - RT zapewne trafi bardzo szybko do kart AMD.
Jedyne co na razie wiadomo o implementacji ray tracingu przez amd, to tylko ich zapowiedź o tym pod koniec marca. https://www.gry-online.pl/hardware/amd-rowniez-wdraza-wsparcie-dla-technologii-raytracingu/z71a795
nie dostały bo były już na rynku / Rise of the Tomb Raider był przepisany dla XO dlatego dostał HDR,
Nie był nigdzie "przepisany". Dodanie obsługi konsol w wersji + (nazwijmy tak PS4 Pro i XBO X) nie wymaga tak wielkich nakładów pracy. Już nie wspomnę o jednej rzeczy:
https://developer.nvidia.com/implementing-hdr-rise-tomb-raider
O tej. O ile wiem patch do ROTR na PC nigdy nie został wydany, ale obecnie bez PCta nie mogę tego u siebie potwierdzić.
Wiedźmin III ma b. słabo dodane HDR i też jest to dodane patche, wprowadzenie HDR w wersji pełnej do Wiedźmina III dla PC to masę zasobów
Ale HDR ma. No i dodatkowo - słaba implementacja =/= niepełna implementacja.
bo akurat pctowcy oceniali by to bardzo dokładnie.
Fanbojskie pierdololo.
Gears of War 4 nie dostał wiadomo dlaczego
Patrz wyżej - bo HDR na PC to jeden wielki bałagan.
Wszystkie nowe będą miały HDR tak samo jak na konsolach.
Ja temu gdzieś zaprzeczam? Mi chodzi o to, że dopóki konsole z RT nie ruszą, to wsparcie dla RT będzie ograniczone tylko do wybranych gier. A jeżeli Microsoft/AMD/Nvidia będą sobie nawzajem przeszkadzały (np. to, co się działo na Nvidiach po wydaniu W10 1803), to RT w grach sobie poczeka jeszcze długo.
A co do HDR na PC - fajnie, że jest tyle tytułów - ale konsole mają ich więcej i obsługiwały technologię znacznie wcześniej.
Henrar - czemu fanbojstow, konsolowcy jeśli można tak nazwać traktują sprzęt najczęściej jako sprzęt do przyjemnego grania, PCtowcy nawet mając fajne gry często w nich grzebią, szukają poprawiają, modują, w tym oceniają piksele m.in. dlatego żartobliwie powstało słowa PCMR. Wersja RoTR jest nową wersją dla XO/PS4 patch na PC miał trafić ale inny zespół tworzył grę na PC i po prostu dostali inne zdania. HDR na PC to nadal o wiele mniejsza baza klientów niż na konsolach gdzie jest to naturalne, a wszystko w tym przemyśle robi się dla pieniędzy. Dlatego m.in. mój środkowy palec dla CDR bo oni zawsze twierdzili że robią coś dla graczy a pieniądze przychodzą w podziękowaniu, nic mylnego.
Ogame zapewne stwierdzi, ze RT nie ma startu do cieni w Unczarted cztery a 2 pascale nie wygenerują takiej grafiki jak ps4 pro.
#consolemastrrace
Na tych screenach jedyną różnice, jaką widać, to większą ilość dynamicznych cieni i tyle. Nasz rodzimy Wiesiek 1 już umiał generować nawet 3 dynamiczne cienie dla jednego obiektu, wiec nie wiem o co tyle krzyku.
Akurat to, że wdrażają to jest plusem - tylko jeszcze przez wiele lat będzie ciekawostką i za krytykę ludzi odpowiada głupawy marketing Nvidii, który reklamuje, że te karty to uciągną, a potem wychodzą testy i jest lipa.
Dobrze, że już z tym startują, ale niedobrze, że takie mają parcie na reklamowanie tego.
kolejny materiał pokazujący różnice z włączonym i wyłączonym RT
https://www.youtube.com/watch?v=mi4CGp_Qaxw&t=