Jagged Alliance: Rage! - legendarna taktyczna seria powraca w nowej odsłonie
Fakt... demo wygląda tragicznie jest ostatnio na steam moda na gry z grafiką podobną do ołówkowej kreski czy grafikę na styl brył 3D jak np For The King ale ma to sens i wygląda ok w świecie fantasy ...tutaj gdzie jest wojna pot , brud zabijanie wygląda komicznie. Zarówno demo jak i krótki game play mnie odstraszył klimatem którego brak bardziej to wygląda na karykaturę czy przejaskarwienie grafiki ...Panowie nie tędy droga kolejny Jagged o którym szybko zapomnimy...oby nie.
O matko i córko... widzę, że graficznie celują w iPady...
Ile ja już czekam na porządnego, nowego JA. Zobaczymy czy spełni oczekiwania, choć na tą chwilę jawi mi się jako za bardzo komiksowy. A dzisiaj premiera polskiego Phantom Doctrine, który zbiera niezłe recenzję (oceny pomiędzy 60-100/100).
Początkowe scenki skojarzyły mi się z Team Fortress: przerysowane, karykaturalne, żartobliwe. I nie byłoby w tym nic strasznego (wszak poprzednie części też puszczały do graczy oczko), gdyby nie to, co zobaczyłem w gameplayu. Toż to przecież animacje w JA2 wyglądały lepiej.
Plus za tury. Cała reszta wygląda marnie i takoż się zapowiada :/.
Jagged Alliance 2 od śp. Sir-Tech kocham szczerze i bezgranicznie. Od lat też czekam na godnego następcę albo chociaż przyzwoity restart/ remaster . I chyba tym razem (znowu) się nie doczekam.
Widocznie Kanadyjczycy, twórcy pierwowzoru są nie do pobicia.Niestety :/
Zadam głupie pytanie - wiadomo, że Sir-Tech upadło w 2003r, a jej pracownicy rozeszli się po innych studiach lub pozakładali własne...czemu więc nie dać tej marki właśnie w ich własnee DOŚWIADCZONE ręce. Wiem, że to dość kuriozalny pomysł...ale zawsze jakiś....
Albo niech przynajmniej Niemcy współpracują z fanami JA, może ja do nich sie nie zaliczam bo w ten tytuł nie grałem , ale przecież wciąż to liczne grono xd
Błagam,niech wróci Lynx i Shadow
ten drugi jest potwierdzony, chyba nawet wspomnieli w newsie... z tegi co napisali to będzie on chuderlawy i podatny na choroby.
Widocznie Kanadyjczycy, twórcy pierwowzoru są nie do pobicia.Niestety :/
no niestety, JA2 to tak dobra gra że nie do pobicia. Raz że technologia nie pozwala (zresztą dzisiaj nawet problem z lustrami jest, co dopiero o destrukcji otoczenia) ale i gracze mają inną mentalność i chętnych na wyzwania i testowanie swoich zmysłów taktycznych niewiele.
Ba, nawet nikt nie próbuje zbliżyć się choćby w połowie do tej gry, same szroty wychodziły.
jedynie sąsiedzi ze wschodu w firmie Apeiron próbowali ale efekty dalekie od ideału...
Cóż, pozostaje mi jedynie odpalenie modów do JA2 albo zmagać się z 7,62 Hard Life...
wystarczyłoby lepsze AI, lepsze tekstury i kilka bajerów z 1.13 i już byłby godny następca. Dorzucić koncepcję z Flashback, osobiście podobał mi się pomysł przedstawienia starych wyjadaczy jako młodych najemników (oczywiście reszta gry to nieśmieszny żart) i byłoby 10/10.
Wygląda równie atrakcyjnie jak zapowiedziany kilka lat temu, a później równie szybko skasowany spin-off "Brothers in Arms".
Słowem, zapowiada się kupsko.
Styl graficzny kompletnie nie trafiony. Gameplay wygląd tragicznie.
Trzymam kciuki, bo przy JA2 spędziłem więcej czasu niż na lekcjach religii.
Niestety, ale tytuł Jagged Alliance został przeklęty przez złego czarnoksiężnika z równika. Wszystkie po kolei tytuły od niepamiętnych czasów obiecywały restaurację monarchii i wszystkie po kolei okazywały się montypythonowskim żartem.
Komercyjnie młodociane pokolenia zupełnie nie są zainteresowane zaawansowanymi turówkami taktycznymi. To jest z góry skazane na porażkę. Najlepsze firmy deweloperskie nie przejmą tytułu, bo inwestycja się nie zwróci. Można pójść drogą nowych XCOM-ów i zrobić parodię oryginału, uproszczoną na miarę inteligencji kilkulatka, ale tego też pociągnąć się za długo nie da, przy dość prostej i schematycznej mechanice.
Czy jest nadzieja dla turówek taktycznych? Bajecznie bogaci mecenasi sztuki, pamiętający czasy Laser Squad na ZX Spectrum, gotowi wyłożyć niekomercyjnie fortunę, by kilku zdolnych programistów i projektantów nakłonić do zrobienia szlagieru turowego, jakiego świat nie widział. Nie wcześniej niż za dwadzieścia lat...
Moja ulubiona seria gier, ach..
I zaraz mnie Ahaswer zgasił racjami niemal nie do odparcia.
Poczułem się jak Monty Python przeturlany przez Monster Huntera ;)
Można pójść drogą nowych XCOM-ów i zrobić parodię oryginału, uproszczoną na miarę inteligencji kilkulatka, ale tego też pociągnąć się za długo nie da,
Da się czy nie da, spróbować warto ;)
Da się czy nie da, spróbować warto ;)
Ostatnio sparzyłem się okrutnie na potworku "Jagged Aliance - Back in Action" i jakoś nie wierzę że kolejna próba wyjdzie lepiej.
haha najlepsze te 3D głowy, każdy wygląda tak samo. Z tego co pamiętam chyba Ice wyglądał jak Shadow tylko z czarną karnacją :v :v
Mam i grałem już dawno w tego "potworka" (Back in Action) ..Taki "potworek" to on nie jest, chociaż nie zachwyca..
Dzisiaj premiera Phantoma, patrzę nowy JA pomyślałem: "za piękne, żeby było prawdziwe..". No i bez kitu, szykuje się kolejny Jagged Śmietnik :c
Beznadziejnie to wygląda. Kreskówkowa grafika nie pasuje do gry z tej serii.
Trailer jest okropny... ten filmik wywołał we mnie śmiech :P
Rage mocno zajeżdża "Flashbackiem", a każdy kto grał w tę część raczej zgodzi się, że nie były to wyżyny, a raczej niziny serii... żeby nie określić tego po prostu chłamem. Nie wiem czy jest w ogóle sens jeszcze ruszania tej serii, bo ostatnie bo po ostatnich próbach to zaczyna wyglądać jak kopanie lezącego. Lepiej odpalić sobie stare dobre JA2, czy ostatniego "Jaggeda" na poziomie czyli Wildfire. Niestety, ale przejście w 3D nie służy serii, do tego nowe części zamiast mieć bardziej zaawansowaną mechanikę to są po prostu bardziej w tym ubogie niż to było zrobione w 1999...
Jakby okazało się że gra jest dobra, to oczywiście skuszę się na nią, jednak nie ma szans, żebym skorzystał z pre-ordera, bo jednak spodziewam się kaszany. :P
Nad serią krąży fatum - każda kolejna próba okazuje się być bublem, a i tym razem zapowiada się co najmniej karykaturalnie...
zapowiada się co najmniej karykaturalnie...
Pytanie czy karykatura musi być bublem ;) Jak patrzę na inne znane serie gier, to mają one, swoje "karykaturalne" odsłony, czasem całkiem ciekawe..
Przez jakiś czas myślałem, że THQ może coś zrobi porządnego. Na prawdę nie chcę być złym prorokiem ale... Handy Games?
Zapomnijcie koleżanki i koledzy o grze na poziomie JA2. Dostaniemy następnego gniota o stopniu skomplikowania rozgrywki na poziomie gierek mobilnych.
To może na pociechę zapowiedź że gra ma mieć pełną polską wersję językową?
I że nie będzie droga, na PC niecałe 100 zł?
Dziwne, są dwa trailery, w jednym ocenzurowano trafienie nożem.
Albo próba zrobienia kontrowersji (jakby kolejna parodia JA2 nie wystarczyła) albo YT robi czystkę...
Za to ta wiadomość jest lepsza.
https://www.gamesindustry.biz/articles/2018-08-15-koch-media-acquires-timesplitters-and-second-sight-ip
To jest żal a nie "powrót legendy". Stawianie słowa "legenda" koło tych pseudo JA tytułów sprawia, że oryginalny JA przewraca się w cyfrowym grobie.
JA skończyło się na 2/2:UB i modyfikacjach v1.13 i tyle.
Wszystko inne to żałosny skok na kasę i próba wybicia się na marce.
Wildfire miał jeszcze swoje zalety ;) W tym naprawdę niezły poziom trudności.
