Witam, tak jak w tytule.
Wiem, ze gra zdobywala wysokie noty, ale jak jest teraz? Warto zakupic? Jak z comunity, ilosc graczy, czy z tego jest eSport (turnieje itp), czy gra idzie w dobra strone czy jest coraz gorsza? Szukam jakiegos FPS, ale nie moge sie zdecydowac, a z tego co ogladalem to to jest jedyny ktory moze mi sie spodobac. Jaka jest roznica miedzy Standard a Legendary edition od blizzarda?
Overwatch poza wszystkimi cechami zwykłych shooterów wymaga strategicznego myślenia, co - jako osoba uważająca się za kreatywną - doceniam. I to chyba jest powód, dla którego podoba mi się dużo bardziej od lol-a czy innego cs'a, w których na pierwszy plan wychodzi raczej "skill". Jeśli ty również odniosłeś takie wrażenie i chciałbyś też myśleć, a nie tylko strzelać, to moim zdaniem warto. A jak jesteś po prostu fanem gier mobopodobnych, to sam musisz sobie odpowiedzieć na to pytanie, nikt decyzji za ciebie nie podejmie. W każdym razie Overwatch jest doceniany, więc jeśli wiesz na co się piszesz, to nie powinieneś być zawiedziony.
Bardziej mi chodzi o to czy gra ma sie nadal w "Top" czy raczej traci na popularnosci.
Dede, chyba nie wiele grałeś w LoLa jeśli uważasz, że więcej w nim skilla od taktyki niż w takim Overwatch.
Uwierz mi, Cyber, że na lola straciłem naprawdę sporo swojego czasu. Zacznijmy od tego, że w Overwatchu jest kilkanaście zróżnicowanych map, powszechnie obowiązujących na rankedach. W lolu jest jedna, nie ma się co oszukiwać. Samo to zamyka już sporo pola do popisu.
W Overwatchu bohatera możesz zmieniać w trakcie meczu, co wbrew pozorom ma naprawdę duże znaczenie. Widzisz jakąś lukę w obronie przeciwnika, masz pomysł? Zmieniasz bohatera na takiego, który pod twoim kierownictwem odpowiednio to wykorzysta. Musisz też nieustannie patrzeć na skład drużyny oponenta i na jej podstawie przez całą grę dostosowywać bohaterów. Jak będziesz zostawał w tyle, a gracze po przeciwnej stronie mają trochę oleju w głowie, to przegrasz. W lolu analogiczną sytuację masz jedynie przy wyborze herosów przed meczem, a i tak zwykle ogranicza się to do wrzucenia w internet, którzy czempioni którego kontrują. A jak już o postaciach mowa, to opiszmy ich role: tank, dps w zwarciu, adc, mag z zaklęciami obszarowymi, mag z zaklęciami jednokierunkowymi, healer, support osłabiający, dżungla. Z grubsza. I największy problem widzę w tym taki, że pytanie o funkcję brzmi "co robi?", a nie "jak?". W Overwatchu nie liczy się sama rola bohatera, ale również sposób, jakim ją operuje. Trzeba się liczyć choćby z mapą (wąska? otwarte pole?), jak i z możliwościami innych bohaterów (trzyma się za plecami drużyny? atakuje z zaskoczenia? lata?). Gdzie w lolu masz coś takiego?
Jasne, że tam też podczas gry trzeba myśleć. Ale kombinowaniem to ja bym tego nie nazwał, bo wszystko w dużej mierze sprowadza się do wyuczonych schematów. To jest moja opinia, możesz się z nią nie zgadzać - ale jeśli tak, to chętnie posłucham argumentów.