14 grudnia 2018 roku zadebiutuje nowy film kinowy - Dragon Ball Super: Broly.
Dobry masz zaplon.
Wiadomo to od 3 tygodni ale dzięki za info.
Tak patrzę na ten plakat i trochę mi tak smutno. Goku i Vegeta wyjęci niczym z sagi androidów - tyle że w niebieskich włosach. To chyba jechanie po najmniejszej linii oporu. Mógłby mnie ktoś oświecić czy to jest jakaś alternatywna historia czy po prostu wpletli to w oryginalną sagę patrząc po wieku i wyglądzie głównych bohaterów?
najmniejszej linii oporu
nie ma czegos takiego, jest wylacznie "linia najmniejszego oporu"
Mógłby mnie ktoś oświecić czy to jest jakaś alternatywna historia czy po prostu wpletli to w oryginalną sagę patrząc po wieku i wyglądzie głównych bohaterów?
Wystarczy minimalny wysilek... film na ten moment jest kontynuacja serialu.
Sayianie praktycznie się nie starzeją więc mogło to być nawet i 30 lat później
Gdyby to byly czasy RTL7 to bym sie jaral. Ale bez kitu kto to jeszcze oglada...
Ja dalej sie jaram ale tylko z sentymentu. Faktycznie to juz nie te czasy gdzie krew sie lała po czołach bohaterów nawet na cenzurowanej francuskiej wersji. Teraz jak ktos plunie raz śliną to juz jest dobrze :/
Ja regularnie wracam do oryginalnej sagi, którą dostałem w prezencie od znajomego. Odnowiony obraz, japońskie głosy z angielskimi napisami w ładnym pudełku. Do tego na półce komiks, który przebija kreskówkę kilkakrotnie jak dla mnie. Ale to co dzieje się z marką po dziś dzień przeraża mnie.