Monster Hunter World z rekordową premierą na PC
No i co, piece podobno umierają? Cieszy mnie, że Japończycy w swym dziwnym podejściu biznesowym wreszcie zaczęli dostrzegać istnienie tej platformy.
Niestety, start nie obył się bez paru irytujących problemów. Wedle informacji od członków społeczności, produkcji zdarza się gubić klatki na określonych konfiguracjach sprzętowych. Głównymi winowajcami są tu określone modele procesorów. Jak na razie problemy zgłaszają posiadacze Intel Core i3 8550, Ryzena 5 1500X, AMD FX 6300, Intel Core I5 6400 i Intel Core i5 8600.
O wypadałoby zrobić test z i bez denuvo :D
No zostaje tylko spróbować :) i samemu się przekonać co z tego wyszło.
Na PC od wielu miesięcy nie było dużej premiery, więc się nie dziwię. Gra jest świetna. Na pewno pretendent do GOTY.
Świetna gra i jedna z najlepszych w tym roku. Gratulacje dla twórców.
Nie od dziś wiadomo, że twórcy nie są w stanie zoptymalizować gry pod wszystkie konfiguracje sprzętu. Tu akurat konsole wygrywają.
Świetnie, że Capcom w tym roku tak grubo przędzie. Może zrealizują obietnice, i będą robić gry dla jakości, a nie ilości sprzedaży.
No i co, piece podobno umierają? Cieszy mnie, że Japończycy w swym dziwnym podejściu biznesowym wreszcie zaczęli dostrzegać istnienie tej platformy.
Dziwne uczucie patrzeć jak wielki szał robi ta produkcja na PC, gdy samemu ograło się ze trzy części na PSP...
Swoja drogą - zabawne że minimalne podają i5 Intela ale samo Denuvo wymaga nowszych procków :D podobno to załatali ale nie bez kolejnych bugów.
PC gaming w pigułce a jak dochodzi DRM ze swoimi problemami to już w ogóle...
To tak apropos dlaczego uczciwi ludzie kupujący grę nie lubią DRMów...
@up
No i co, piece podobno umierają?
umierają od lat
takie teksty to przyklejanie sobie plakietki ignoranta, gorzej że robi to wyrwę w tamie i całe szambo tych samych tekstów i argumentów wojenek platformowych zalewa sekcję komentarzy
bleh
Dziękuję za plakietkę, będę dumnie nosił na piersi. I nie, nie wszczynam żadnej wojny o wyższość platform, bo gram zarówno na piecu, jak i na konsolach.
Dalej nie jestem w stanie niczego ciekawego zobaczyć w tej grze. Ludzie się rzucili na późny, słaby port jak na kiełbasę, premiera większa niż Wiedźmina 3. Nie rozumiem... Yakuza tydzień temu powinna mieć takie wyniki a nie to.
No nie, ale Yakuza 0 będąc taką genialną grą powinna sprzedać w jeden dzień 500k kopii a nie gra która z daleka wygląda jak jakieś biedne chińskie MMO i jeden wielki grind.
No nie, ale Yakuza 0 będąc taką genialną grą powinna sprzedać w jeden dzień 500k kopii a nie gra która z daleka wygląda jak jakieś biedne chińskie MMO i jeden wielki grind.
Najwidoczniej MHW to też genialna gra. Wiesz, że jest coś takiego jak gust? Jeden lubi grać w przygodówki, inny w strategie, a jeszcze ktoś inny lubi ubijać ogromne potwory. Wiem, ciężko to pojąć.
Yakuza to bardzo specyficzna gra. Nie dla każdego. A MH to jedyna duża premiera od... Far Cry 5 na PC. Stąd te wyniki.
kęsik
Genialna to ona jest dla ciebie, ktoś inny przejdzie obok tej gry bez najmniejszego zainteresowania, a zachwyci się MHW.
Takie życie.
A port jest dobry nie zakłamuj rzeczywistości.
marcing805
MHW to również specyficzna gra, nie dla każdego.
No i nie nazwałbym tej produkcji typowym przedstawicielem segmentu AAA.
PS
Nie wiem, co start MHW ma do premier na steam, akurat tych ciekawych nie brakuje, przypominam PC to nie konsole, tu ludzie mają inne gusta i lubują się w większej ilości gatunków. Taki Jurassic World Evolution na samym PC sprzedał 500 tysięcy kopii niedługo po premierze, więc wynik MHW to jakieś zaskoczenie biorąc pod uwagę, że to dobra gra?
Ta gra niczego nie oferuje. Wygląda jak typowe koreańskie mmo w którym mamy jedynie do pokonania określoną ilość bossów a każda walka jest w 100% głupia i nierealistyczna.
Co za bzdura. To nawet seria Souls mocno się wzorowała na modelu walki z serii Monster Hunter (w tym także walki z bossami). Z tą różnicą, że bossowie nie tylko zmieniają "fazy", ale przy ostatkach sił potrafią uciec z pola widzenia i trzeba je potem wytropić.
Ta gra niczego nie oferuje. Wygląda jak typowe koreańskie mmo w którym mamy jedynie do pokonania określoną ilość bossów
Jeśli MMO wyglądałyby jak MH to dawno już bym w nie grał ;)
a każda walka jest w 100% głupia i nierealistyczna.
Nie lubię tego, bo to jest gópie. Poza tym, nie od dzisiaj wiadomo, że wszystko musi być realistyczne.
Port słaby, wyłączenie/obniżenie jakości mgły czyt. High Volumetric Render? daje fajnego kopa, i gra wygląda lepiej, nie ma takiego szarego filtra.
Oprócz tego nie wygląda lepiej niż na konsolach, ale znów potrzeba o WIELE mocniejszego PCta.
Gra to nic innego jak grind za grindem jak w 3/4 skośnookich MMORPG beka.
Raczej tak kiepskim portem jak Resident evil 4 w 2007 czy Dark Soul 2012 nie będzie pod względem sterowania.
Te gry bez wsparcia modów były kiepskim portem. Nawet doczekały się nowych wersji, gdzie kilka rzeczy poprawiono Resident evil 4 HD oraz Dark Souls Remastered dla tych, którzy nie używają modów.
W wersji Pc-owej Re 4 z 2007 nie było nawet sterowania myszką tylko samą klawiaturą więc celowanie było trudniejsze niż na myszce, a klawisze do reagowania źle ustawione. Z modem dodającym obsługę myszki czy w wersji Re 4 HD, gdzie była obsługa myszki było prawdopodobnie łatwiej przejść grę na HARD niż na samej klawie na NORMAL, ale może trochę przesadzam.
To są przykłady wybitnie słabych portów. :) Jeśli chodzi jednak o Dark Souls, to trzeba pamiętać, że port wyszedł na specjalne życzenie fanów. Początkowo w ogóle nie było go w planach. Podejrzewam, że robiła go jakaś mało doświadczona w tworzeniu gier na PC ekipa. Na szczęście sterowania w Monster Hunter aż tak nie skopano. Technicznie jednak bardzo kuleje. Ta gra przecież wyszła na pięcioletnie konsole i graficznie wcale nie jest krokiem do przodu.
Ogram jak będzie poniżej 100zł . Póki co: 260 zł - STEAM 160/70 SKLEPY
NOPE!
I tak raczej ze wszystkimi grami jakie mnie interesują w 2018/19
Wyjątkiem może być Three Kingdoms TW.
Dobra gra plus brak wyboru poziomu trudności czyli średnio-słaba gra dla przeciętnego gracza.
Przeciętny gracz nie grinduje dziesiątki godzin. "Żółta rasa" ma trochę inna mentalność i podejście do życia i dla nich grind setki godzin nawet to rzecz normalna ale na zachodzie niekoniecznie.
313,725
tyle było dzisiaj :D
