oGRYzki - odc. 59 - Grzyb
He
żenuła
Bohu...
Dobry komiks do śniadania.
Rewelacja <3
Spodziewałem się nawalania głową w mur i deptania wszystkiego co się rusza...
Dobry, bo zaskakujący.
śmiechłem
Dobre :)
tylko to mi do głowy przychodzi jak to widzę...
Dobre!
I całe dzieciństwo poszło się...
Niemal się popłakałam ze śmiechu! Nie mogę na to patrzeć, ale odlot xD
He he... He.
Grzybobranie nabiera nowego znaczenia
Szczerze? Obrzydliwe :P
Otis, ucz się xD
creepy i dlatego wporzo