Oglada ktos zacmienie stulecia? Pod Krakowem warunki luks :)
Ja ogładam, pieknie to wygłada.
Jak kto ma sprzęt to podobno też Marsa dobrze widać bo jest bardzo bilsko nas.
Ja gołym okiem i lornetka. Zdjecia z reki nie wychodza, a po statyw isc sie nie chce :p
W Wawie w miejscu którym.jestem nie widać.Fake news ;) Albo jutro się będą szamani tłumaczyć,ze pomylili się w obliczeniach i zaćmienie za rok ;)
Pięknie widać w Siemianowicach.A ktoś wie co to za planeta pod Księżycem tak jasno świeci.
Jowisz
Dzięki.Mars nie ,za mały .Zastanawiałem się nad Jowiszem albo Saturnem.
To jest Jowisz nie Saturn. Ogolnie jak patrzysz na gwiazdy jedna jest strasznie duza. To ciagle Jowisz.
Raistand >> To ze zacmienie ksiezyca to Blood Moon to nie znaczy, ze widziales Czerwona Planete. Mysl sobie co chcesz co to byla za planeta. Moze Merkury a moze Neptun? A ta fotka sam sobie przeczysz, bo mialbys Mars a teraz Wenus? Studiowales astronomie?
Mars na 100%. Można go zobaczyć w programie Stellarium. Zresztą sam go widziałem wczoraj przez teleskop - widać było charakterystyczną pomarańczową tarczę planety.
Było widać pomarańczową kulkę. Najlepsze, że tylko ja widze z tej strony bloku bo jestem na najwyższym piętrze a blok obok zasłania reszcie niższym i dalszym w bok mieszkaniom :D
no jest pomarańczowy księżyc, przydałby się teleskop bo lornetką oglądać to trochę zbyt.... januszowe...
He, he. Przez teleskop lepsze widoki.
Teleskop do góry a nie do sąsiadów. A jutro mi pożyczysz ten teleskop ?
No pewnie tylko, ze jutro juz bedzie "po ptokach" z ogladaniem Blood Moon w zacmieniu.
A co to za rasa?
Chyba platfopisy.Powiedzą że wina Tuska albo Kaczyńskiego.Na szczęście Księżyc ponad nimi.
U mnie pojawił się późno i co chwilę był zasłaniany przez chmury.
U mnie nie było widać początku z powodu chmur. W czasie zaćmienia był bardzo słabo widoczny. Teraz o 23:50 wychodzi z cienia, widać już połowę księżyca.
Wlasnie wrocilem. Nie chcialo nam sie do konca stac w polu... Wypilem piwko, opowiedzialem corce co ogladamy. Teraz idziemy spac. Fajne...
Coś tam było widać, mars (?) fajnie świecił.
Czemu tam są bloki zbudowane z klocków z minecrafta?
To przeca Jowisz świecił..Mars jako Czerwona planeta świeciłby na czerwono. Ło matko ,znowu moheratorzy usuna mi dziesięc punktów i dwadzieścia postów.Ale to moja wina że Mars to Czerwona Planeta ?
To Mars. Dzisiaj był w najbliższej odległości od Ziemi stąd tak mocno napierdala brązem. Saturn był nisko nad horyzontem po prawej od Ksiezyca, a Jowisz jeszcze dalej na prawo :)
Wczoraj ja także obserwowałem to niezwykłe zjawisko. Co ciekawe, czerwony Księżyc był widoczny tylko gołym okiem - gdy na niego spojrzałem przez teleskop, był już ciemnoszary (ledwo widoczny).
Do wszystkich:
Planeta pod Księżycem to był MARS, a nie Jowisz.
Oto dowód (skrin z programu Stellarium) -
U mnie zaćmienie bylo widoczne juz od 21, ksiezyc zaczal wschodzic juz czesciowo zasloniety, 20 minut potem byl caly w cieniu, jednoczesnie nabral rdzawego koloru.
Z łapy, i to pijanej, zrobilem tylko takie foto
Ja załapałem się tylko na końcówkę gdy jeszcze był pomarańczowy, ale widać już było jak robił się jaśniejszy z lewej strony.
Widziałem wczoraj i muszę przyznać że wyglądało to całkiem efektownie. Niestety zaćmienie nieco zasłaniały drzewa, lecz nie narzekam bo wiem że niektórzy mieli gorzej.
Niektórzy tak. Mój brat jest ślepy więc on to dopiero ma przerąbane.
Jesteś mrówką, że drzewa zasłaniały księżyc? Przecież był wysoko :D
@SpaconaZofia Współczuję.
@Mutant z Krainy Uroki życia na wsi, gdzie rośnie duża ilość drzew od brzóz po sosy. Na podwórku nieco mi zasłaniały, z okna(2 piętro) nic nie widziałem, a patrząc z ulicy też było bardzo kiepsko. Ostatecznie podziwiałem to zjawisko z podwórka.
Tez mieszkam w zasadzie na wsi, drzewa z kazdej strony, z okien nie widac bylo, ale z pola juz spokojnie :)
W życiu to się trzeba jednak urządzić, a ja i sąsiedzi niestety nie mamy pola, więc podwórko było raczej najsensowniejszą opcją. Poza tym myślałem że Ty jesteś w trasie tirem i że specjalnie przygotowałeś sobie odpowiednie miejsce do obserwacji :)
Oj tam, w Małopolsce sie wychodzi na pole ;)
W weekendy nie pracuje na szczescie.
Tak się śmiesznie składa że mieszkam w Małopolsce, ale ja jestem jedną z tych osób co mówią na dwór, lub na zewnątrz itd.
Oczywiście że w Małopolsce idzie się NA POLE. Nigdy nie słyszałem żeby ktoś w Małopolsce mówił "IDZIEMY NA DWÓR". Pole i tylko pole rządzi na Małopolsce.
Jestes tez chyba jedna z tych, co to kijka z tylka nie wyjmuja, ech.
Faktycznie w Małopolsce rządzi pole, ale ja się odzwyczaiłem, bo jak jesteś w innym województwie, albo jeszcze lepiej - Państwie to już wiadomo że jesteś wiejski chłopak :) Jeżeli z tym kijem to był do mnie to faktycznie tylko przed snem go wyciągam bo kłuje w rzyci :D
A dzisiaj jest taki żółty bo jakiś pył z Sahary, czy ziemia dalej rzuca delikatny cień?
Kurna.To Pan Twardowski z Księżyca widział zaćmienie Słońca ?
To nie żadne zaćmienie, tylko powrót Jubego! Organizacji Akatsuki widocznie udało się wydobyć wszystkie ogoniaste bestie z Jinchuriki!
