Przymierzam się do kupna dwóch rzeczy i chciałbym poznać wasze opinie i rekomendacje.
1) Fotel do gry/pracy - do tej pory używałem typowego "fotelu prezesa", który o ile jest wygodny jeśli chce się odchylić i pooglądać film lub "wy*&^ać" nogi na stół, o tyle niestety do gry i pracy przy komputerze jest tragiczny ( nie da się na tyle oparcia podwyższyć, żeby przy wyprostowanej pozycji jednocześnie się opierać). Zależy mi na wygodzie i jakości wykonania, ale przede wszystkim na walorach zdrowotnych i prawidłowym układzie kręgosłupa podczas siedzenia. Z jednej strony cena nie gra roli, bo zdrowie najważniejsze, ale z drugiej nie wyjedźcie z jakąś kosmiczną kwotą, bo miliarderem jeszcze nie jestem xP
2) Pad do kompa. Już od lat noszę się z zamiarem jego kupna, ale zawsze były inne wydatki. Jestem graczem typowo PCtowym - klawiatura i myszka zawsze będą stały u mnie na pierwszym miejscu, ale niestety część gier jest tworzona typowo pod pada, więc przydałoby się zacząć go ogarniać - zwłaszcza, że do tej pory każdorazowo w czasie gry na konsoli (padzie) u znajomych masakrycznie lamiłem - czas ich zaskoczyć xP I tu pytanie jaki pad? Jest cała masa kształtów - xboxowe, peesowe i CH wie jakie jeszcze. Nie wiem czy ma to ogromne znaczenie, ale palce mam dosyć długie. Optymalna cena o której myślałem to +/- 200 PLNów
Jest on kompatybilny z PCtem - tj. nie trzeba żadnych sterowników (słyszałem, że z niektórymi padami trzeba się mocno bawić ze sterownikami ... wiem, że pad od microsoftu, więc nie powinno być problemów, ale różnie to bywa). Nie jest on nieporęczny? W ciągu tygodnia nie gram za wiele, ale bywa, że niektóre weekendy całe przesiedzę - zwłaszcza gdy jest brzydka pogoda - nie będą mnie łapy bolały/ skurcze braly po paru godzinach gry?
Wystarczy kupić Wireless Reciver, zainstalować sterowniki z płytki i już pad jest kompatybilny z PC. Pad od X360 to moim zdaniem najwygodniejszy i najlepiej leżący w dłoniach pad z wszystkich obecnych na rynku, więc nie masz się czego obawiać.
Pady od Xboxa do najlepsze i domyślne pady dla PC, mimo że to platforma otwarta- wszyscy w portach robią ustawienia pod te pady i ma się gwarancję, że nie będzie z nimi żadnych problemów. Ja swojego mam od wielu lat i nie mam zastrzeżeń.
Nie wiem skąd pomysł o bolących dłoniach- to topowa półka jeśli chodzi o ergonomię. Trwałe, wygodne, tanie (od 360, od One droższe), sprawdzone...
Nie jest on nieporęczny? Myślisz że po miesiącach R&D Microsoft dałby do swojej konsoli nieporęcznego pada? :)
Takie rzeczy mogą potencjalnie zabić konsolę na starcie.
Zdecydowanie. Ewentualnie x1, ale jest sporo droższy. Szybko docenisz pada, jeśli zdarza ci się grywać w samochodówki.
Nie baw się w żadne podróbki i tańsze zamienniki typu speedlink czy genisys. Będą mniej trwałe, a w większości analogi są tak oporne i nieprecyzyjne, że możesz się zniechęcić całkiem do pada, bo nie dostaniesz tego, co powinien zapewnić.
Pad od Xboxa jest idealnie kompatybilny z pc. Jeśli coś nie działa, to wina gry.
I super wygodny. Zwłaszcza jeśli masz duże łapy. Zdecydowanie wolę go od pada do ps4, który ma kiepskie spusty i za małe gałki. Większą szansę na ból masz siedząc cały dzień przy klawiaturze.
Głównie grywam w RPGi, gry akcji i strategie, więc na pewno nie będzie to moje główne narzędzie, ale od czasu do czasu w ścigałki czy bijatyki też popykam, więc pad jak najbardziej się przyda ;) Duża jest różnica między padem od X360 a XONE? I pytanie czy zważając na różnicę cenową warto brać tą droższą?
No spoko - nastawiałem się, że musiałbym około 2ch kafli wybulić, więc tragedii nie ma, chociaż podejrzewam, że mimo fajnego wyglądu w rzeczywistości taki wspaniały nie jest - skóra - więc w lecie będzie gorąca w ciągu dnia, a jak będę chciał zasiąść w samych majtasach bądź tym bardziej nude ]:-> to będzie można się przylepić. Dodatkowo słaba wentylacja pleców.
Z całą sympatią do pierdół z IKEI, nie spodziewałbym się po niej urządzeń nastawionych na dbałość o zdrowie, a tym bardziej jakość wykonania xP Zresztą kształt tego fotela też nie nasuwa na myśl prawidłowych krzywizn kręgosłupa ...
nie spodziewałbym się po niej urządzeń nastawionych na dbałość o zdrowie, a tym bardziej jakość wykonania xP
Dlaczego? Jeśli chodzi o testy i atesty to IKEA pochodzi do tych spraw wręcz pedantycznie. Co jest złego w nich? Siedziałem na różnych krzesłach z tego sklepu i wszystkie wygodne i dobrze wykonane.
Oczywiście że krzesło do jadalni czy przedpokoju nie będzie się nadawało do wielogodzinnych posiedzeń przy blacie biurka.
Mowa oczywiście o modelach które nie kosztują 200zł a troszkę więcej...
https://whatnext.pl/test-fotela-ikea-markus/
wiele nawet znacznie droższych foteli gamingowych nie dorównuje Markusowi w wygodzie. Profilowane, siatkowane podparcie świetnie dba o kręgosłup oraz jest bardzo wygodne.
Jakbym na szybko czegoś szukał, to na pierwszym miejscu zerknąłbym na to, co jest w Ikei. Tańsze krzesła dla graczy to w sporej części tandeta i szkaradztwo. W Ikei masz gwarancje, części zapasowe i często konkretną ilość opinii w sieci. W przeciwieństwie do chińskich cudów na Allegro, które po designie pasują bardziej do Star Treka, kolorystycznie dla fana Pokemonów.
No właśnie Jakbym na szybko czegoś szukał - ja nie szukam czegoś "na szybko" - tylko chcę kupić coś naprawdę porządnego i na lata. Na razie mogę siedzieć na moim starym fotelu i non stop pilnować się z pozycją, lub przynieść sobie drewniane krzesło z kuchni, które co prawda twarde, ale znacznie lepsze dla kręgosłupa.
Na szybko w sensie to pierwsze miejsce w którym bym sprawdził.
Skoro krzesło ma gwarancję 5, 7 czy 10 lat, to chyba można założyć że jest porządne?
ed: swoje trze poprzednie krzesła z Ikei w domy wyrzuciłem/ wyniosłem do warsztatu czy piwnicy tylko dlatego, że z nich wyrosłem lub prezentowały się nieestetycznie- ślady na tapicerce, porystowania w widocznych miejscach itd. Części metalowe solidnie wykonane i grube, gwinty bez problemów, materiały siedzisk i oparć nigdy się nie przetarły.
Nie ma cudów i jak tańsze krzesło to gąbka siedziska po latach będzie zbita i straci na wygodzie, czy tańsza skóra syntetyczna zacznie pękać.
Aż się wybiorę do ikei, wezmę jakiegoś Audiobooka czy książkę i przesiedzę pół dnia xP
Nie nosiłem się z zamiarem kupowania "tańszego krzesła" - początkowo celowałem gdzieś w 1500-2000 zeta, ale nawet do 2500 mógłbym dojść.
No dobra. Kazdy w necie poleca Markusa z Ikei a kiedys w necie namawiali na Korwina.
Jaki jest fotel gamingowy ktory jest lepszy od tego Markusa Waszym zdaniem? Taki za 3k...czy moze jednak cos lepszego i tanszego tez jest?
Polecałem Marcusa i uważam, że to dobry fotel w rozsądnej cenie - używam od lat i nie narzekam. Jeżeli budżet może być wyższy to polecam -> Profim Fotel Veris Net 111Sfl - bardzo duże możliwości dopasowania fotela "pod siebie" - siedzę na takim w pracy i też jest dobrze, ale niestety cena to Marcus x 2,5.