Lucasfilm ogłosił powrót Star Wars The Clone Wars
Świetna wiadomość. Oglądałem wojny klonów i jak dla mnie jeden z lepszych seriali star wars. Szkoda że wtedy nagle było koniec a full wątków nie było dokończonych ...
Potem byli rebelianci którzy wypadli na prawdę bardzo słabo. Bohaterowie nowi praktycznie bez szału. A to co zrobili z Ashoka w rebeliantach to po prostu kpina ...
A teraz mamy powrót. Wrócić wczoraj z pracy i pierwsze co wejść w internet i zobaczyć zwiastun kontynuacji coś pięknego :) Mam nadzieję że twórcy pójdą taką samą droga jak robili to 10 lat temu a nie jak to było w rebeliantach.
Ps. Mam nadzieję że będzie przynajmniej z następne 3-5 sezonów :)
Świetna wiadomość. Oglądałem wojny klonów i jak dla mnie jeden z lepszych seriali star wars. Szkoda że wtedy nagle było koniec a full wątków nie było dokończonych ...
Potem byli rebelianci którzy wypadli na prawdę bardzo słabo. Bohaterowie nowi praktycznie bez szału. A to co zrobili z Ashoka w rebeliantach to po prostu kpina ...
A teraz mamy powrót. Wrócić wczoraj z pracy i pierwsze co wejść w internet i zobaczyć zwiastun kontynuacji coś pięknego :) Mam nadzieję że twórcy pójdą taką samą droga jak robili to 10 lat temu a nie jak to było w rebeliantach.
Ps. Mam nadzieję że będzie przynajmniej z następne 3-5 sezonów :)
Zobaczyłem to na facebooku, Ossus dał linka. I już nie mogę się doczekać. Zarówno Wojny Klonów jak i Rebeliantów uwielbiam, tak jednak Wojny Klonów są po prostu świetnym serialem wojennym osadzonym w świecie GW.
Aha bo linka zapomniał kolega wyżej dać: https://www.youtube.com/watch?v=RI7WyhWZkzk&list=PLW3UnbIEHUykyRz4Iwgv6p0L8IPS9ZlbU&index=2&t=0s
Niby super, ale wygląda to jak sposób Disneya na przypodobanie się fanom Star Wars, którzy chcieli powrotu Wojen Klonów, oraz tym, którzy się obrazili na The Last Jedi.
Plus wydajne mi się, że Disney nie ma już pomysłów co robić z Star Wars zanim nie zaczną trylogii Niszczyciela Dzieciństwa jakim dla wielu jest Rian Johnson.
To źle, że chcą się przypodobać fanom? Powrót do starszych fajnych rzeczy źle, robienie czegoś zupełnie nowego (vide Rian Johnson) też źle. No nie dogodzisz...
Namnożyło się wypieszczonych narzekaczy, którzy nie wiedzą czym jest dla fana czekanie dekady na cokolwiek nowego w temacie.
A co takiego nowego wprowadził Johnson? Kalkę Empire Strikes Back? Kolejnych bezsensownych bohaterów bez historii? Następną "gwiazdę śmierci" w mniejszym rozmiarze? A może fruwająca Leia w przestrzeni kosmicznej? Bez kpiny.
A co takiego nowego wprowadził Johnson? Kalkę Empire Strikes Back?
Bzdura. Poza tym miałem na myśli nową trylogię, której Johnson ma być reżyserem. O ile Han Solo faktycznie nie wysadził planów Disneya w kosmos.
,,A co takiego nowego wprowadził Johnson?,,
Bardzo dobrą fabułę, najlepszą w jakimkolwiek filmie SW
Reżyserował wizualną perełkę
Bardzo dobry rozwój postaci 3 w jednym filmie. Coś co wcześniej nie miało miejsca.
Ogólnie to tak, dużo bardzo wprowadził.
@Sttarki
Słaby trolling...
@g40st
No właśnie... dobrze by było żeby to były nowe rzeczy, a nie kopiowanie poprzednich części...
,,Słaby trolling...,,,
Słaby trolling to twój komentarz jest. Jak można być tak pustym i uważać opinię innych ludzi za trolling? Zwłaszcza, że sam nie prezentujesz, żadnych argumentów. Lol.
,,No właśnie... dobrze by było żeby to były nowe rzeczy, a nie kopiowanie poprzednich części...,,
Sugerowanie, że SW kiedykolwiek miały cokolwiek oryginalnego xd.
@Sttarki
No sorry, ale jeśli ktoś pisze, że TLJ miało "Bardzo dobrą fabułę, najlepszą w jakimkolwiek filmie SW" to jest to całkowity trolling. Obecnie jest to film z najgorszą fabułą w SW, gdzie połowa scen jest z 5 i 6 części, a reszta jest kiepsko zrobiona (np. całkowicie niepotrzebna planeta kasyno). Już nawet 2 część jest lepsza pod względem oryginalności fabularnej.
"Sugerowanie, że SW kiedykolwiek miały cokolwiek oryginalnego"
Istnieje zasadnicza różnica pomiędzy 'wzorowaniem się na poszczególnych filmach, książkach, serialach, komisach', a 'ściągnięciem tego co już było w poprzednich częściach sagi, którą się kontynuuje i wsadzenie tego do kolejnej części.' Najlepszym przykładem jest TFA które w 90% jest tym czym było NH (dlatego tfa określa się jako New Hope 2.0). Natomiast w TLJ mamy kolejną bitwę o Hoth (nawet są te same lub podobne jednostki po obu stronach), scena z kylo, rey i snoke to jest to samo co w scenie z luke, vader, sidious. Imperium kontratakuje i rebelia ucieka = Najwyższy porządek kontratakuje i rebelia ucieka. Szkolenie Rey u Luke'a (który nie chciał dawać szkolenia) = szkolenie Luke'a u Yody (który nie chciał dawać szkolenia). Luke ukrywa się bo zawiódł = Yoda ukrywa się bo zawiódł. Dalej są myśliwce tie, x-wingi, a-wingi...
"Bardzo dobry rozwój postaci 3 w jednym filmie. Coś co wcześniej nie miało miejsca. "
Rozwój taki jak w poprzednich filmach. (Tak w ogóle to są 4 główne postacie...). Z tym że Rey jest fatalnie prowadzona, bo jak do tej pory nie pokazali nam dlaczego w kilka dni ze zwykłej 'zbieraczki' stała się wszechpotężna (przez co mówi się na nią Mary Sue). U Luke'a czy Anakina tak nie było.
@Sttarki
I co? Zatkało kakao? Następnym razem proszę nie trolować.
Nie, po prostu zapomniałem o tym wątku lol :v
Masz moją odpowiedź na praktycznie identyczny temat w nowym poświęconym, oficjalnej obsadzie IX eipzodu ;)
Nie mogę się jakoś przekonać do tych seriali animowanych w świecie SW. Podchodziłem kilka razy, są okropnie infantylne. No wiem, że są kierowane do młodszych, ale jakoś tak żal w sercu pozostaje, że jako fan uniwersum nie mogę poznać tylu wątków spoza głównych filmów :<
Ile oglądałeś tych sezonów TCW? Pierwszy, drugi? Ten serial zaczął być dosyć poważny od jakiegoś czwartego sezonu.
Pierwsze Wojny klonów z 2003 robione przez Tartakovskiego były całkiem udane. Do tych nowych jakoś nigdy nie mogłem się przekonać.
I zapewne skończy się rozkazem 66 z perspektywy klonów...
I to byłoby świetne. Wiemy, dzięki Rebels, że klony też miały wyrzuty sumienia i nie wszyscy zdecydowali się spełnić rozkaz (np. Rex). Będziemy w stanie zobaczyć co czuł Cody, gdy dostał rozkaz zabicia Obi-Wana i czemu wyraził na to zgodę, a nie odszedł podobnie jak Rex.
No i jest też szansa zobaczyć co działo się z Asoką po odejściu z zakonu.
Właściwie to Rex i jego kompani nie spełnili rozkazu bo wycięli sobie te chipy.
*_* *_*
To najcudowniejsza wiadomość dzisiejszego dnia. Zmienili trochę styl graficzny, ale wciąż jest świetny - bałem się, po zobaczeniu nagłówka, że dostaniemy coś w stylu Rebeliantów.
Wojny Klonów w pewnych momentach bywały lepsze niż oryginalne trylogie filmowe, dlatego jaram się niesłychanie. Zwłaszcza po tym blamażu jaki sprawiła nowa trylogia.
Warto się zabierać za te nowe wojny klonów?
Pamiętam, że jako dzieciak oglądałem te (brazek) z 2003 chyba i były nawet ok.
Jest tam dużo humoru kierowanego głównie do dzieci, czy da się to oglądać?
Nie oglądałem Clone Wars z 2003, więc nie jestem wstanie ich porównać, ale w nowych Wojnach Klonów(z 2008) to co mi się spodobało to ogólna powaga przedstawiona w miłej dla oka oprawie wygenerowanej komputerowo. Żartów jest tu dość mało, a całość bardziej skupia się na przetrwaniu, zdradzie, wojnie, oraz polityce. Osobiście polecam, choć ostatnio oglądałem je dobre parę lat temu.
Bardzo lubiłem ten serial. Styl graficzny trochę zmienili, ale fajnie to wygląda. Czekam na nowe wieści.
1. Jest 6 sezonów
2. Historia Ahsoki jest dokończona w serialu Rebelianci.
Historia Ahsoki jest dokończona, ale nie wiemy aż tak bardzo co działo się z nią po odejściu z Zakonu. Sądząc po zwiastunie, coś tam się dowiemy.
Wątek Ahsoki został pociągnięty dalej w książce E.K.Johnston pt. "Ahsoka". Książka opowiada okres po odejściu Ahsoki z zakonu (jednak niebezpośrednio) a przyłączeniem się do Rebelii i przybraniem imienia "Fulcrum" :) Wydaję mi się, że nowy sezon może być między innymi właśnie o tym co zostało tylko wspomniane w książce, czyli ostatnia walka Ahsoki u boku klonów, ostatnie spotkanie z Anakinem i walka z Maulem. Niestety z tego co wiem, książka niestety nie została przetłumaczona na język polski.
Niestety z tego co wiem, książka niestety nie została przetłumaczona na język polski.
Premiera PL wersji będzie 22 sierpnia.
No i ?
Od którego sezonu zacząć oglądać? Oglądałem kilka pierwszych odcinków pierwszego i wydawały się straszną bajką.
Najlepiej od pierwszego mimo wszystko. Pierwszy sezon jest najgorszy z każdym kolejnym coraz lepiej 3-4 już są naprawdę świetne. Podobnie z Rebels tylko szybciej się rozkręca, ale mimo wszystko to inny klimat i nie każdemu się spodobają Rebelsi. Jednak TCW jeżeli tylko przebrniesz przez 1-2 sezon to będzie ok.
To ma być ostatni sezon, a premiera gdzieś w 2019.
jak dla mnie !BOMBA!
NAJLEPSZA decyzja podjęta przez disneya przez cały ich okres działanlności jako właściciela marki star wars.
Nie mogę się doczekać. Chętnie obejrzę jakiś naprawdę dobry serial Star Wars, po bardzo średnich Rebelsach.
Aż ciarki mi przeleciały po całym ciele O.O
Nie chce wierzyć.
Jeżeli naprawdę będzie w klimacie Sezonu 4 i 5 to będzie kolejne przełomowe dzieło.
Mam nadzieję że nie robią tej grafiki w stylu Star Wars Rebels bo aż duszę i mózg boli oglądanie tego xdesnojewskiego GÓWNA.
kreskówka ma więcej klimatu star wars niż SW7 i SW8
Dokładnie tak.
Ostatnio na netflix włączyłem TLJ i po 30 minutach odpuściłem. No masakra jak tak można:o przecież to jest tak głupie że równie dobrze mógłby to Vega nakręcić.
Szkoda, że najprawdopodobniej będzie to tylko 12 nowych odcinków a nie kilka nowych Sezonów
To tylko 12 odcinków i nic więcej :v
Ale dobre i to pewnie dla fanów.
Zakończenie historii Ahsoki i Anakina w Rebels to, póki co, najlepsza rzecz w SW jaka wydarzyła się, od kiedy Disney przejął markę.
Może teraz zrobią coś równie dobrego.
Clone Wars oglądało się świetnie. Zagrało tu wszystko, ale najbardziej rozbrajały mnie te nieporadne droidy bojowe, dzięki którym animacja była naprawdę zabawna. Serial w sam raz do śniadania i na dobry początek dnia. Czekam.
