Witam. Leciwy już laptop mojej siostry ostatnio zaczął wywalać bluescreeny. Po diagnozie okazało się że winowajcą awarii jest karta graficzna która się przegrzewa nawet podczas podstawowych czynności nie wymagających dużej mocy obliczeniowej. Siostra jest fotografem i laptopa potrzebuje do obróbki zdjęć w programach graficznych, więc laptop musi sobie w takich programach radzić.
Ważna jest również duża przestrzeń dyskowa ponieważ takie zdjęcia potrafią zająć dużo miejsca. Siostra chce wydać około 1500zł, ważne by laptop był nowy. Wiem że to mało ale w tej cenie coś już znajdzie.
do obrobki zdjec potrzebujesz ssd i porzadny monitor zewnetrzny, to co zostanie przeznacz na laptopa.
No niestety narazie musi wystarczyć tylko laptop
Też chętnie poznam oferty na nowego laptopa za 1500 zł z akceptowalną matrycą LCD, wystarczającą do amatorskiej obróbki zdjęć wykraczającej poza regulację jasności i kontrastu. Naprawdę, nie wiesz ile tracisz jako fotograf na kiepskim ekranie. Argument "Mnie wystarcza" jest argumentem z dupy i nie świadczy dobrze o twórcy.
Innym wyjściem jest używana stacja robocza z matrycą lepszą niż w wielu nowych lapkach za 4-5 koła. Przynajmniej da jakieś podstawy podstaw i pojęcie, co można osiągnąć:
https://allegro.pl/dell-precision-m4600-i7-2860qm-2-5ghz-16gb-win7pro-i7459093044.html
https://allegro.pl/dell-precision-m4600-i7-4x-2-2-3-3ghz-fhd-qk1000m-i7440466423.html
Opcjonalnie wersja z ekranem IPS. Co zostanie, przeznaczysz na SSD.
EDIT: Nie sugeruj się wiekiem takiego sprzętu, ani jego potencjalnie "starą" specyfikacją. Podany ACER nie ma startu.
Niestety siostra nie chce używanego laptopa. A może jakiś ThinkPad od lenovo?
Tzn. chce nowy do programów graficznych czy za 1500 PLN?
Wybaczcie, ale za 1500 zł ciężko kupić monitor do grafiki, a co dopiero w miarę dobrego laptopa ze znośną matrycą.
Sam też się bawię w fotografie i nie wyobrażam sobie pracy na kiepskim laptopie. To już nie chodzi o czas i wygodę pracy, ale o ekran. To jest tragedia, brak kolorów, rozdzielczość mniejsza niż w telefonie..
Niech kupi jakikolwiek laptop i zbiera na monitor graficzny.
Dokładnie- podstawa to wyświetlacz, a te leżą i kwiczą. O ile pod względem gejmingowym coś tam może i się znajdzie, o tyle pod względem graficznym jest generalnie bieda.
Już pomijam serię ColorEdge gdzie z mniej niż 2k nie ma co nawet podchodzić, ale z innych firm cokolwiek przyzwoitego to więcej niż budżet autora.
1500 to malutki budżet na jakikolwiek nowy laptop. Tu nic się nie klei i trzeba przemyśleć sprawę.
Najprostsza rzecz to dozbierać trochę i kupić używaną jednostkę PC i do tego przyzwoity monitor.
