Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Gra Sekiro Shadows Die Twice | PC

początekpoprzednia12345następnaostatnia
01.04.2019 09:12
232
odpowiedz
roockoPL
29
Centurion
10

1. Nasz bohater to nindża-

wiec szukaj opcji do ataku z ukrycia 1 kropka to nie 2

2. Dopasuj pada, klawiaturę pod siebie.

Zmiana LB z RB,O z A. Dla przykładu.

3. Jesteś nindża nie drwal.

w walkach wcale nie musisz się spieszyć jeden, celny cios jest lepszy niż jeden niecelny- proste a wciąż rąbie na ślepo.
4. Przejmuj inicjatywę.
5 Zwracaj uwagę na miejsce walki
-trzymaj się środka,
- uciekaj zeby odsapnoc, zregenerować sily
szukaj miejsc Żeby zadać dobry cios
Takie moje rady
Oczywiście zdania nie zmieniam i dodaje jeszcze jeden punkt w cechach gier fromsoftwer, skomposc ruchów naszej marionetki, jak i ułomność, bo brak gardy przy uniku to ułomność, a także to ze cios powinien być połączony z krokiem. W celu zmniejszenia lub zwiększenia dystansu. I parę innych rzeczy, takich jak, walka z paroma wrogami na raz, namierzanie kamery, gubienie kamery, błądzenie kamera w ciasnych pomieszczeniach. Omijanie małych przeszkód w czasie walki bylo by mile widziane.
Poza tym gra zaczyna mnie nudzić bardzo mocno,idziesz coś tam zabijasz, zdobywasz coś, co nawet nie używam. Ze wszystkimi bosaki grałem z podstawowymi atakami, mało tego ulepszenia często przeszkadzały. Dostaje zadanie-idź gdzieś, odgadnij gdzie i tak samo zrób. Biegam i błądzę po mapie,wycinam wszystko, trafi się ze robię zadanie, wracam a typa nie ma. ???. Może w Japonii wszyscy rozumieją się bez słów a wszystko, co ważne, przekazywane jest ruchem brwi i zmarszczonymi noskami.
Żeby nie Płakać, jak dla mnie jest to najlepsza ich gra i gdyby miała system walki jak w Nioh to perełka jak dla mnie. Na usprawiedliwienie dodam ze, przeważnie zbyt bardzo się niezaglebiam w fabule i wole bardziej otwarta narracje. Dla fanów jest to wymarzony klimat, poprostu cierzko jest go nie docenić jak i oprawy graficznej, z audio już nie tak słodko.
Jak by niebyły jak dla mnie obowiązkowy tytuł.

post wyedytowany przez roockoPL 2019-04-01 09:13:08
01.04.2019 09:14
233
odpowiedz
AntyGimb
86
Senator

Gra jest niesamowita. Mimo, że miałem już dosyć i to kilka razy to ciągle mam wrażenie, że nie mogę odpuścić, muszę skończyć. No i skończę :D! Isshin nauczony ale nie wiem tylko jednego po tych ok. 60h gry. Którym klawiszem "chwycić" piorun Isshina"? Ok. Już wiem.

post wyedytowany przez AntyGimb 2019-04-01 09:53:49
01.04.2019 10:42
234
odpowiedz
1 odpowiedź
AntyGimb
86
Senator

Nie wierzę. To co wczoraj do południa wydawało się niemożiwe, czyli dojście do ostatniej fazy walki Isshinem teraz stało się prościutkie. Zostaje mi 7-8 napojów zdrowotnych i co z tego? Nie daje rady, choć tak blisko jestem :/. Te pioruny... nie zawsze je przejmuje.

01.04.2019 12:20
234.1
3
zanonimizowany1191507
24
Legend

Dobra, morda już tam, przestań męczyć.

01.04.2019 11:39
NewGravedigger
👎
235
odpowiedz
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

Powrót

spoiler start

do zamku i walka znowu w tych samych miejscówkach tylko z dokoksowanymi przeciwnikami albo z cieniem i jego pomocnikiem...... nawet tego nie skomentuję.

spoiler stop

recykling bossów też widzę. Było to w DS1 i DS2, zarzucili praktykę w DS3 i BB i tutaj mamy regres.

01.04.2019 14:05
Sir klesk
236
odpowiedz
2 odpowiedzi
Sir klesk
250
...ślady jak sanek płoza

spoiler start

Great Shinobi Owl >>>> Corrupted Monk.

Przyznam, ze ten pierwszy mnie troche przetyrał. Walka nie byla jakas mega skomplikowana ale w kilku momentach mozna bylo popelnic bardzo glupie bledy i ja oczywiscie z uporem maniaka to robilem. Pierwszy boss od dawna, na ktorego potrzebowalem wiecej niz 10 prób, az szkoda mi bylo gdy go w koncu pokonalem bo to byl rewelacyjny sparing partner. Tak mnie przygotowal, ze Mniszka polegla za pierwszym razem. :) Wprawdzie zuzylem dwa wskrzeszenia, osuszylem tykwę do dna i wyszedlem z potyczki jedynie z paczką granulek leczniczych w dłoni. ;) Wizualnie rewelacyjny pojedynek i bardzo satysfakcjonujacy.

spoiler stop

NewGravedigger --> Jaki cien i pomocnika masz na mysli? Jezeli to ten miniboss w dojo to uzyj puppeter ninjitsu na fioletowym ninjy w lewym rogu pomieszczenia i powinno byc duzo latwiej.

btw w wodzie przy wiosce Mibu

spoiler start

pływa karp z czerwonymi oczami, ktore mozna sobie zabrac. Opis przedmiotu wskazuje, ze przydalyby sie Dojunowi w Lochach. Gdy do niego zagaduje ten w kolko powtarza, ze wszystko czego oczekuje zawarte jest w liscie, ktory mi dal. Rozumiem, ze jezeli nie przyslalem do niego zadnego npc to nie rusze juz dalej z jego zadaniem?

spoiler stop

[edit]
Zgadzam sie co do recyklingu bossow. To jest jeden z chyba 3 zarzutow jakie moge w tej chwili wymyslic pod adresem Sekiro. :D

post wyedytowany przez Sir klesk 2019-04-01 14:10:22
01.04.2019 14:25
236.1
ForumToskanium34
30
Chorąży

spoiler start

Tak, quest nie zakończy się dopóki nie przyślesz mu tego Łysego osiłka z świątyni senpou lub samuraja który wysluchuje pewnej melodii

spoiler stop

post wyedytowany przez ForumToskanium34 2019-04-01 14:28:00
01.04.2019 20:30
NewGravedigger
236.2
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

Nie chodzi mi o to, że była to jakaś trudna walka tylko o miejsce, w którym się odbyła. Naprawdę nie dało się zrobić jakiejś nowej lokacji? Zostawić tego zamku, rzucić na nim faktycznie te nowe wojska

spoiler start

ale Kuro mógłby zostać zabrany do jakiegoś nowego dworu, gdzie czekałaby też sowa..

spoiler stop

to nie, walki dokładnie w tej samej lokacji, na dachach znowu napieprzone wojowników, jeszcze bardziej upierdliwych niż te sępy.

01.04.2019 19:14
237
odpowiedz
5 odpowiedzi
AntyGimb
86
Senator

Po prawie 2 dniach wojny z Isshinem w końcu wygrana :)! Pamiętajcie... Nie poddawajcie się i ciągle na niego nacierajcie. Ofensywa to klucz do wygranej. Macie juz ode mnie spokój :D

post wyedytowany przez AntyGimb 2019-04-01 19:14:27
01.04.2019 19:29
👍
237.1
zanonimizowany1244049
19
Konsul

Gratki ;)

01.04.2019 19:37
Sir klesk
237.2
Sir klesk
250
...ślady jak sanek płoza

Gratuluje. :P jezeli nie skilla to cierpliwosci i opanowania. To co opisywales czyli np. 8h sesje z cwiczeniem jednego bossa wydaje sie abstrakcyjne. Wiekszosc by sie pewnie poddala trafiajac na taki opor. :)

post wyedytowany przez Sir klesk 2019-04-01 20:23:40
01.04.2019 20:35
237.3
Xenonus
30
Centurion
9.5

U mnie też padł wreszcie po kilkunastu godzinach, więc cieszę się swoim i Twoim szczęściem :D.

02.04.2019 11:08
A.l.e.X
237.4
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

zabicie go to dopiero początek w drodze do calaka musisz zrobić NG+ aby zaliczyło ci wszystkich bossów i mini bossów, pokonaj ojca w ostatniej walce przy którym Isshina to ślepe dziecko.

03.04.2019 22:34
237.5
AntyGimb
86
Senator

Nie gram NG+ bo nie mam czasu przechodzić 2 raz z rzędu tej samej gry.

01.04.2019 19:28
frankylips
238
odpowiedz
frankylips
1
Junior

Ja dzisiaj zaczynam, liczę, że tytuł Shadows Die 200 000 Times mnie nie zawiedzie i będzie kolejnym trudnym soulsem :)

01.04.2019 20:12
239
odpowiedz
Badman86
1
Junior

Sluchajcie czy ktos moze mi pomoc?
Nie moge spotkac Master of Senpou Temple w świątyni na górze kongo...zabiłem genchiro, Panią motyl...rozmawiałem z iszinem i tym małym kuro...po kilkanaście razy i nic...mam też ostrze śmiertelności...I teraz zabiłem białego węża
.... ktoś poradzi czemu nie widzę tego Master of Senpou Temple ??? Asa i te 4 małpy też ubite ;)

01.04.2019 20:13
240
odpowiedz
xBisHoPx
96
Praise the Sun!

Sekiro skończone. Isshin padł w 6 podejściu. Zakończenie "Smok wraca do domu".

01.04.2019 20:40
241
odpowiedz
Xenonus
30
Centurion

Ciężko mi opisać słowami tą grę. Rewelacja to mało powiedziane. System walki najlepszy z gier of FS w jakie grałem czyli: DS 2, DS 3, BB, Sekiro. Nie było lokacji która by mi się nie podobała, w przeciwieństwie do pozostałych gier. Muzyka świetna, szczególnie w

spoiler start

świątyni Senpou

spoiler stop

. Hidetaka Miyazaki jest geniuszem, koniec, kropka.

post wyedytowany przez Xenonus 2019-04-01 20:47:19
01.04.2019 23:15
242
odpowiedz
10 odpowiedzi
zanonimizowany1227390
20
Pretorianin

Jak zobaczyłem 4 (1+3) kropki przy last bossie, parsknąłem śmiechem, bo przypomniał mi się stream Tolomeo, przy okazji walki z Sister Friede i to jak ludzie nabijali się z tego, że obecnym pomysłem na poziom trudność gier FS, jest duża ilość pasków życia. Może w następnych grach dobijemy do 15 pasków a arena będzie 1 m2, żeby kamera całkowicie oszalała. Na razie Sekiro = DS 2 (na pewno największe rozczarowanie kilku ostatnich lat). Dobrze, że chociaż figurka z kolekcjonerki ładnie wygląda na półce.

post wyedytowany przez zanonimizowany1227390 2019-04-01 23:19:46
01.04.2019 23:44
puci3104
😂
242.1
puci3104
148
Generał

Sekiro rozczarowanie? :D O k***a. Jeśli wolisz archaiczne rollowanie i klatki nieśmiertelności to wracaj do Dark Souls 1 :)
Uwierz mi, że dla ogranego gracza po 40-50 godzinach spędzonych z grą pierwsze 2 z 4 pasków to po trzecim podejściu schodzą bez otrzymania hita (ew. z jakimś przypadkowym, który wyleczysz finisherem). Cała walka sprowadza się do 2 ostatnich faz.

P.S. Pewnie jakby były fazy ukryte w jednym pasku życia zamiast rozbicia na kulki byłoby ok. Ale czekaj wtedy mechanika postury nie miałaby sensu, bo nabicie graniczyłoby z cudem. Przeszedłem grę już 2 razy i ani jeden boss wg mnie nie ma tu za dużo hp. Jest jego odpowiednio dużo i gra zachęca do tego, że jak nie chcesz go forsować to możesz grać na pasek postury. Jakby np. takiemu Isshinowi zabrali nawet jeden pasek i pominęli jego drugą fazę to możnaby przeforsować całą trzecią fazę na pałę na 10 petardach i 10 tykwach.

02.04.2019 00:02
242.2
elobogdan
18
Legionista

@puci3104 mnie tam śmieszą niektórzy, którzy twierdzą, że zabijają Ishina za 2-3 max 6 podejściem (przy 1 przechodzeniu gry), gdy oglądałem inne streamy 'pro' soulsowych graczy i padali na bossach aż miło ucząc się mechaniki. Więc ci tak chwalący się albo oglądali i spoilowali sobię grę albo są lepsi niż ci speedrunnerzy...
Ja sam zaliczyłem o wiele więcej gongów niż w Soulsach, gdzie finalne bossy były zwyczajnie za łatwe (Gwyn i SoC zabijałem w 2 próbach). Isshin stanowił prawdziwe wyzwanie i nie mogę się doczekać kolejnych tytułów From software. Kto wie, może jakieś DLC? Patrząc na przeskok poziomu w Ashes of Ariandel/Ringed City mogło by być ciekawie

post wyedytowany przez elobogdan 2019-04-02 00:04:53
02.04.2019 00:20
😂
242.3
zanonimizowany1227390
20
Pretorianin

@puci3104

Szkoda, że jeszcze nie dodałeś git gut, rotfl. Miałem na gościu na razie jedną próbę i parsknąłem śmiechem (patrz 1 post). W grze, mam spędzone 60 godzin bo cały czas szukam plusów, a że ich nie znajduje to już moja sprawa (ocena subiektywna 5.5 max dla mnie, tak samo, jak i DS2 - średniak). Tak jest to dla mnie rozczarowanie, na pewno tego roku, bo bardzo na Sekiro czekałem i liczyłem. Gra jest słaba, wtórna, walki nie są trudne (Corrupted Monk-a zabiłem używając uniku, bo na parry to nudy w ch...). Fabuła cienka jak barszcz, powtarzalność mini-bossów, powtarzalność lokacji (3x ten sam zamek, poważnie ??? Tylko od d... strony zaczynasz). Kamera ssie, jak zawsze w ich grach, a w tej nawet bardziej bo dodali wertykalność (na początku mi się to podobało, ale im dalej w las tym gorzej się to sprawdzało). Ta zamiana staminy na posture, omfg cóż za innowacja. Tobie gra się podoba mi nie, masz prawo do swojej opinii, a ja do swojej.

P.S.
Jeżeli ostatnia walka mnie urzeknie to i tak dostanie max 0.5 oczka więcej.

Tyle w temacie.

post wyedytowany przez zanonimizowany1227390 2019-04-02 01:21:22
02.04.2019 11:07
A.l.e.X
😍
242.4
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

dla mnie Sekiro jest tylko słabsze od Demons Souls (z sentymentu gównie i tych setek przegranych godzin, oraz spędzonych nocy i dni na przemyśleniach jak przejść itd.) poza tym to absolutne arcydzieło i mam nadzieję że ten system walki zostanie i przełoży się na wszystkie następne gry od FS.

02.04.2019 11:22
puci3104
242.5
puci3104
148
Generał

elobogdan
mnie tam śmieszą niektórzy, którzy twierdzą, że zabijają Ishina za 2-3 max 6 podejściem (przy 1 przechodzeniu gry)
Da się. Ja sam męczyłem się z Isshinem 2 godziny (dla porównania z Genichiro na wieży walczyłem chyba z 4 godziny). Ale to głównie przez ostatnie 2 fazy, ponieważ odbiegały one nieco od stylu gry. Jeśli ktoś dobrze wyczuł ruchy i nauczył się odbijać pioruny to jak najbardziej w 5 podejść mógłby ukończyć. Ja sam w NG+ zabiłem go za 1 razem.

stami
Ta zamiana staminy na posture, omfg cóż za innowacja
Podaj mi jedną grę, gdzie taka mechanika była. Właśnie jest to innowacja i znaczące odświeżenie rozgrywki w grach FS.

Corrupted Monk-a zabiłem używając uniku, bo na parry to nudy w ch...
Wybrałeś do oceny chyba najprostszego bossa z całej gry (no poza wężem). Ja sam obie jego wersje przeszedłem za 1 razem (bez ciosu z ukrycia), bo był strasznie przewidywalny. Zastanawiam się gdzie spędziłeś 60 godzin w tej grze, jeśli bossowie są łatwi? Ja przeszukując każde miejsce dokładnie przy każdej zmianie świata i bardzo męcząc niektórych bossów dobiłem do finału w około 40 godzin. Czyżbyś jednak ginął sporo na tych "łatwych" bossach? :D

Kamera ssie, jak zawsze w ich grach
No nie wiem. Faktycznie przy Demonie fruwała kamera, ale poza tym jeśli nie kleisz się do ściany w walce to jak dla mnie kamera daje radę (i przy wertykalności też mi się nie gubiła). Jedynym sensownym zagraniem na kamerę byłoby danie rzutu lekko z góry jak np. w starych God of Warach, ale zabrałoby to poczucie wielkości przeciwnika.

Fabuła cienka jak barszcz, powtarzalność mini-bossów, powtarzalność lokacji
No tutaj nie zaprzeczam. Tzn. fabuła jako tako daje radę (prosta, lecz katastrofy nie ma), ale minibossowie, którzy pojawiają się w lepszej wersji byli słabym pomysłem.

post wyedytowany przez puci3104 2019-04-02 11:33:56
02.04.2019 11:52
242.6
zanonimizowany1227390
20
Pretorianin

@puci3104

Ja na posture patrzę inaczej. Zamiast spadającego paska (stamina), masz pasek rosnący (posture), dla mnie to żadna innowacja.

W grze mam spędzone 60 h, bo wiele razy wracałem do tych samych lokacji, żeby upewnić się czy czegoś nie pominąłem (ku mojemu rozczarowaniu niestety nie). Można wręcz powiedzieć, że lizałem ściany w tej grze. Z bossami nie ma to nic wspólnego. Np. Demon padł za 3 podejściem, bo po pierwszych 2 próbach zacząłem grać bez lock-a. Jedyny boss, na którym trochę dłużej siedziałem, to pierwsza małpa, 45min-1h (Sunken Valley). Ostatniego jeszcze nie próbowałem na dłuższą metę, także walki nie jestem w stanie ocenić do końca.

Dla mnie kamera fiksuje i jest to zarzut powielany nie tylko przeze mnie. Po tylu grach i temacie powracającym, jak bumerang powinni to już dawno poprawić.

Edit:
Tak na marginesie. Gra ma łącznie 15 głównych bossów - liczę recycling. Jeżeli odejmiesz od tego powtórki, inne zakończenia itd., to ile tego zostanie 10 sztuk (strzelam) ? Same DLC do DS3 miały 6 bossów. Alex gdzieś napisał, że jest to gra kompletna i podobno ma nie być żadnych DLC. Jeżeli to prawda to bieda panie oj bieda.

post wyedytowany przez zanonimizowany1227390 2019-04-02 13:38:54
02.04.2019 13:03
puci3104
242.7
puci3104
148
Generał

Ja na posture patrzę inaczej. Zamiast spadającego paska (stamina), masz pasek rosnący (posture), dla mnie to żadna innowacja.
Z tą różnicą, że dotyczy także przeciwnika. A to duża różnica.

Nie sprzeczam się, bo praktycznie każdą wadę wymienioną przez Ciebie rozumiem. Ja tego aż tak nie odczułem, bo wsiąkłem niesamowicie. Dla mnie jako dla osoby, która średnio jarała się Soulsami, ale Bloodborne uważa za jedną z najlepszych gier generacji, Sekiro jest czymś wybitnym i jeszcze lepszym niż Bloodborne. Nie wiem czy dało się bossów bardziej zróżnicować, bo wtedy wyszłoby więcej demonopodobnych przeciwników, którzy nie pasują do tego modelu walki.
Ogólnie Owl - Father i Isshin Ashina lądują obok Gehrmana w mojej topce bossów z gier od FS.

02.04.2019 13:28
242.8
zanonimizowany1227390
20
Pretorianin

Dla mnie Bloodborne jest jedną z najlepszych gier w jakie w ogóle grałem, ale niestety Sekiro do BB daleko. Tutaj już mówimy o gustach, każdy ma swój.

post wyedytowany przez zanonimizowany1227390 2019-04-02 13:29:13
02.04.2019 18:52
242.9
Xenonus
30
Centurion

Ale nie możesz przeczyć temu że system walki w Sekiro jest znacznie bardziej kompleksowy niż w soulsach. W DS masz atak, roll, blok, ripostę... i to w zasadzie tyle. W sekiro masz to wszystko plus różne kontry oraz umiejętności a także narzędzie PROtezy. Wprawdzie można powiedzieć że taki DS 3 ma dużo więcej rodzajów ataków z powodu tego że jest masa różnych broni, ale trzon rozgrywki zostaje taki sam: atak, roll, roll, atak, atak, roll, blok, atak, blok, roll i tak w kółko aż do znudzenia. Dodatkowo wqrwia mnie niesamowicie to że unik w soulsach następuje dopiero po puszczeniu kółka/B a nie już po jego naciśnięciu. Wydłuża to czas reakcji (co prawda o ułamek sekundy, ale w tych grach jest to na wagę złota) i jak dla mnie jest strasznie nieintuicyjne. No a w Sekiro co? W Sekiro to zrobili jak trzeba. Dodatkowo system walki w Sekiro jest dla mnie dużo bardziej naturalny i realistyczny (w DS jesteś duchem w trakcie uniku, wtf).
Chyba ogram w końcu DS Remastered bo nie rozumiem dlaczego spora część community uważa DS 2 za najsłabszą część. Ok, system walki jest powolny i znacznie premiuje granie z tarczą, ok, od pewnego momentu lokacje tracą na jakości (ale również moim zdaniem występuje to w DS 3 gdzie podziemia a szczególnie Carthuskie Catacumby są moim zdaniem zrobione metodą copy pasterino), ale to co DS 2 ma a czego DS 3 nieco brakuje to genialny klimat. Do dziś przy samej muzyce z menu głównego mam orgazm :D. Jak dla mnie to DS 3 jest takie nawet dobre, za to dlc pokazały klasę. W DS 2 na odwrót, podstawka jest świetna za to z DLC bywa różnie.
Uff, trochę się rozpisałem, zaznaczam tylko że to co napisałem to moje zdanie.

post wyedytowany przez Xenonus 2019-04-02 18:53:46
02.04.2019 21:33
242.10
zanonimizowany1227390
20
Pretorianin
6.0

Gra ukończona - Dragon's Homecoming. Za ostatniego bossa dostaje to pół oczka wyżej, bo walka była przyjemna. Jedno zastrzeżenie, niepotrzebny ten zapychasz, Genichiro na początku. Krótko mówiąc dla mnie średniak, spodziewałem się czegoś lepszego.

post wyedytowany przez zanonimizowany1227390 2019-04-03 01:48:54
01.04.2019 23:29
puci3104
243
odpowiedz
puci3104
148
Generał

Przede mną ostatnia prosta czyli ostatnie zakończenie (najszybsze) w NG++ i platynka odblokowana (odpuściłem sobie jedno przejście i załatwiłem jedno z zakończeń wczytaniem save'a). Jedna z przyjemniejszych jakie robiłem. Z dzisiejszej sesji najmilej będę wspominał drugą walkę z Sową. Czysta kwintesencja kapitalnego modelu walki w Sekiro i najlepsza walka z bossem w tej grze. Oczywiście Demon i Isshin też na swój sposób są wyborni, ale jak dla mnie najlepiej w ten model walki wpasował się właśnie Sowa.

02.04.2019 09:16
😒
244
1
odpowiedz
4 odpowiedzi
xBisHoPx
96
Praise the Sun!

To, że oceniłem grę na 7.5 nie wynika z faktu, że gra jest trudna tylko dlatego, że jest to gra od From Software. Do Dark Souls 1 a tym bardziej do Bloodborne nie ma startu to po prostu ubogi krewny jest. Gdzie są w Sekiro ukryte lokacje typu: Painted World of Ariamis, Cainhurst Castle? Gdzie NPC typu: Patches the Hyena, Siegfried of Catarina, itp. które miały swoją historię i żeby ją poznać trzeba było pokombinować. Jak ktos napisał wyżej Sekiro można stawiać na równi z Dark Souls 2 (ale tym bez dodatków, dodatki zrobiły z Dark Souls 2 kapitalną grę). I to jest moja subiektywna ocena i opinia.
To, że Sekiro sprawiało mi problem na początku wynikało z faktu, że mam/miałem duże naleciałości z Dark Souls. Przez pierwszą 1/3 gry chciałem unikać walki, a tak sie nie da. Trzeba stać i czekać na błąd przeciwnika, ewentualnie unik, kiedy jestem pewny, że nie zablokuje ciosu lub pasek postawy jest prawie naładowany na maksa.
Co do itemizacji. Leży i kwiczy. Czasami (5x) używałem cukierek, żeby mieć lepszą "niewidzialność" i zdjąć jedną kulkę lub wykonać ninjitsu "marionetka" tam gdzie walczyło się z bossem i dodatkowym przeciwnikiem. Nagrody za bezgłowych? Porażka. Nie dość, że ich działanie jest krótsze niż słodyczy to jeszcze zużywają symbole ducha. To ja już wolałem zostawić je sobie (symbole ducha) do narzędzi protezy. Można było zrobić cooldown i było by ok.
Skille i rozwój postaci to jakieś nieporozumienie jest. Są 2 lub 3 umiejętności pasywne (pasywki związane z postawą) które maja wpływ na grę. Resztę można olać. Rozwinąłem drzewko narzędzi protezy na max. żeby móc zakląć ogień w broń. Reszty nie opłaca się rozwijać na maksa jeżeli nie zależy komuś na trofeum za umiejętności. Dlaczego? Bo wykonując umiejętność zużywamy symbole ducha i narzędzie protezy staje się bezużyteczne (zwłaszcza kiedy chcemy je użyć w walce z boss'em). Można było zrobić cooldown na to i też było by ok. Niby można wykonać słabszą wersję jak się nie ma symboli ducha ale ... no właśnie. Brakuje tej grze ostatniego szlifu, żeby był diament. Co do boss'ów. Genichiro Ashina sprawił mi naprawdę duży problem. Męczyłem się z nim 8h (dzięki temu przed walką z Isshin'em kończyłem go w 10 sek.). Małpa mi sprawiła trochę problemu, ponieważ próbowałem przy jej zamachu robić unik a nie podskoczyć. Jak to wyczaiłem padła. Fajna walka z Zdeprawowaną Mniszką (jeżeli samemu się ją rozkminia a nie szuka rozwiązania na youtube), słaba walka ze smokiem (brak epickości). Demona i Sowy (2x) nie pokonałem w tym podejściu, już mi się nie chciało. Gra ma wiele mankamentów, które wpływają na ocenę 7.5 właśnie dlatego że gra jest od From Software. Nie wiem czy będzie mi się chciało robić NG+ i patynę bo nie widzę jakiegoś sensu w NG+ (naprawdę maska smoka? sposobem na NG+). To moja subiektywna ocena. Lekki zawód i obawa o Bloodborne 2 jeśli wyjdzie to w jakiej formie.

Edit: zapomniałem o kontrze Mikiri (skill) który też jest niezbędny konieczny do szybkiej eliminacji boss'ów., co w sumie daje 4 użyteczne skill'e na wszystkie drzewka.

post wyedytowany przez xBisHoPx 2019-04-02 10:06:03
02.04.2019 10:35
😊
244.1
12dura
48
Senator

Rozumiem twój punkt widzenia, sam miałem ciężko się przekonać do tej gry, ale walki z bossami mnie rozwaliły, system walki i klimat też po pewnym czasie zrobiły swoje. Oczywiście daleko tej grze do DS czy BB, ale i tak jest dobrutka

02.04.2019 11:04
A.l.e.X
244.2
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

urządzeń możesz używać do woli jeśli masz nóż ofiarny a przynajmniej jesteś w stanie podnieść o +40-45 ilość ducha. Niektórych bossów za pomocą protez przechodzi się tak prosto że szok, ale trzeba to odkryć.

02.04.2019 11:18
244.3
zanonimizowany1227390
20
Pretorianin

Ciężko się nie zgodzić, z tym co kolega napisał. Może kiedyś spróbuję ng+, ale na pewno od gry będę musiał odpocząć.

02.04.2019 11:31
puci3104
244.4
puci3104
148
Generał

naprawdę maska smoka? sposobem na NG+
No nie wiem. Wymaksowanie wszystkich umiejętności bez grindu to by było pewnie z NG+8 albo więcej. Ja trochę pogrindowałem i brakuje mi jeszcze z 15 punktów umiejętności, gdzie każda kosztuje na ten moment 60k+ i rośnie. W NG+ także dostajesz wspomnienia za walkę z tymi samymi bossami, więc w taki sposób głównie rozwijasz.
Jeśli chcesz platynkę szybciej wbić to nie polecam ładować punktów za pomocą maski.

post wyedytowany przez puci3104 2019-04-02 11:33:24
02.04.2019 11:58
245
odpowiedz
Wiru84
13
Legionista

Gra tyle i wyłącznie zasługuje na pozytywną ocenę. Sekiro przypomina mi o starych czasach kiedy grało się na PS1 w grę pod tytułem "Tenchu" naprawde brakowało mi tego klimatu Samurajowie zmieszani z fantastyką. Gra jest bardzo dobrze wykonana pod względem trudności. W grze nie ma żadnej mapy gdzie masz wytyczne do celu. Ty sam musisz się domyśleć gdzie iść co zrobić czego szukać. Czekam na DLC i mam nadzieje że ukarze się podobny tytuł gry z podobnym klimatem jeszcze w tym roku.
Ocena 10/10

02.04.2019 18:56
246
odpowiedz
Xenonus
30
Centurion

Kurła, ale to Siekiero dobłe :D. Już wiem w czym będę mieć kolejną po BB platynę.

03.04.2019 00:06
A.l.e.X
😍
247
odpowiedz
2 odpowiedzi
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

przed mną jeszcze daleka droga dopiero skończyłem zakończenie shura ale nawet ten boss issina ashina tak mi krwi napsuł i poniewierał po macie że kurde, tak się z nim męczyłem że teraz nie mogę pokonać sowy / ta gra jest tak przyjemnie pokazująca jak słabym jesteś zawodnikiem że szok :)

mam nadzieję że dzisiaj coś przejdę dalej, ile jest bezgłowych bo wydaje mi się że dokładnie sprawdzam lokacje krok po kroku i znalazłem 4 a pisaliście że jest 5.

03.04.2019 05:37
247.1
AntyGimb
86
Senator

5 - 2 pod wodą.

03.04.2019 10:52
puci3104
247.2
puci3104
148
Generał

Jeśli przeszedłeś tylko Shura to do tej pory mogłeś spotkać 4 bezgłowych. Ostatni jest niedostępny w tym zakończeniu.

P.S. Swoją drogą patrzę, że 58 godzin masz w grze i jestem w szoku, że dopiero Shura tylko odblokowałeś :o Ja w sumie w około 55 (na liczniku w grze 50) godzin zdążyłem raz przejść od deski do deski, drugi raz w NG+ po 2 kolejne zakończenia i pogrindować punkty umiejętności kilka godzin, żeby po ostatnim przejściu (Shura) mieć już platynkę. Widzę delektujesz się grą :D

03.04.2019 01:43
248
odpowiedz
xBisHoPx
96
Praise the Sun!

Jest 5 bezgłowych.

03.04.2019 02:46
249
odpowiedz
kriskow11
2
Generał

No znalazłem maskę w Dragonspring pod mostem

03.04.2019 05:44
Obscure
250
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
Obscure
132
ExcalibuR

Jak czytam jak to ludzia bossowie psują krew i cierpliwość. Przyznam że to Demons Souks, Dark Souks, Bloodborne był dla mnie trudniejszy. Ta cała dynamika w tej grze jest dla mnie na wielki plus. Od momentu wielkiej małpy, sowy, zdeprawowanej mniszki potrzebowałem 2/3 zginiec aby ogarnąć schemat walki.

W jakim momencie gry pojawia się Demon - mimo że starsza kobieta w zamku z pola bitwy ostrzega mnie przed nim (Jestem po pokonaniu Zdeprawowanej mniszki, której musieliśmy zadać 3 ciosy śmiertelne) i Sowa w miejscu gdzie była Pani Motyl?

03.04.2019 07:57
250.1
xBisHoPx
96
Praise the Sun!

spoiler start


Demon pojawi się po pokonaniu smoka

Z Sową trzeba trochę pokombinować, żeby się pojawił:

1. Musisz podsłuchać rozmowę Kuro z Emmą,
2. Porozmawiać z nią
3. Podsłuchać rozmowę Emmy z rzeźbiarzem
4. Porozmawiać z Emmą
5. Udać się na cmentarz i porozmawiać ze Emmą,
6. Od Emmy otrzymasz "specjalny" przedmiot,
7. W świątyni pomódl się przy posążku buddy. Teleportujesz się do nowej wersji Hirata.
8. Powodzenia w walce z Sową

spoiler stop

03.04.2019 08:47
Obscure
250.2
Obscure
132
ExcalibuR

Dzieki wielkie.

spoiler start

Emme z rzezbiarzem jak niby rozmawiała już widziałem, ale mogłem przeoczyć moment z podsluchiwaniem. Najwyżej może jak zdecyduje się grać na NG+ to będę bardziej tego pilnować.

spoiler stop

03.04.2019 15:48
250.3
1
Xenonus
30
Centurion

Jak dla mnie gra jest nadal wymagająca, ale i tak prostsza dla mnie od BB czy DS 3. Jedyny poważny problem miałem tutaj z czterofazowym Isshinem którego męczyłem dwa dni, gdzie w DS 3 miałem kilka takich bossów co pokonanie każdego z osobna zajmowało mi 2 - 3 dni, w tym znienawidzoną przeze mnie tancerkę którą teraz jestem w stanie pokonać z palcem w d**ie.

03.04.2019 11:51
A.l.e.X
251
odpowiedz
8 odpowiedzi
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

puci - dzięki za odpowiedź, czyli teraz już wszystko jasne :)
Obscure - właśnie wczoraj walczyłem z sową

spoiler start

w starym innym wspomnieniu

spoiler stop

i powiem tak to co on tam wyprawiał to głowa mała, druga faza nawet dla mnie była jak wbicie się w mur, a uważam że jestem dobry.

03.04.2019 12:32
puci3104
251.1
puci3104
148
Generał

No akurat druga walka z Sową nie jest mega trudna, ale bardzo przyjemna. W pierwszej fazie uczysz się przeciwnika, a tak naprawdę w drugiej nic się nie zmienia poza widmem Sowy. Atak niebieskiej sowy jest banalny do uniknięcia (nawet przy tej pracy kamery bez locka). A z kolei atak czerwonej daje Ci darmową kontrę Mikiri i 1-2 hity.

03.04.2019 13:50
Sir klesk
251.2
Sir klesk
250
...ślady jak sanek płoza

Hmm a druga walka z Sowa nie jest dostepna tylko przy

spoiler start

Purification Ending? Zakonczenie Shura tez prowadzi do tej walki?

spoiler stop

W piatek planuje ukonczyc gre po raz pierwszy. :) Pozniej ide po inne zakonczenie zeby dozbierac brakujace koraliki. Zostało mi 5szt. z czego dwa juz wiem, ze mozna zdobyc tylko w konkretnym endingu, reszte musialem ominac gdzies w swiecie bo watpie zebym przeoczył jakiegos minibossa. Moze tez pokusze sie o wymaksowanie achików? Sztuka dla sztuki ale czym bylaby bez niej ludzkosc? :D Troche przeraza mnie grind wszystkich umiejetnosci ale licze, ze w NG+ bedzie szlo szybciej.

post wyedytowany przez Sir klesk 2019-04-03 13:58:20
03.04.2019 13:56
A.l.e.X
251.3
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

jak się wprawisz to już da się to przejść ale ile razy padłem na drugiej fazie to praktycznie całą noc spędziłem z sową :) za do przyjemnie jest teraz walczyć z mniszką którą można zaatakować z zaskoczenia / chyba pierwszy prawdziwy boss którego da się tak wmanewrować.

03.04.2019 13:59
Sir klesk
251.4
Sir klesk
250
...ślady jak sanek płoza

Alex uchylisz rabka tajemnicy w jaki sposob doprowadziles do drugiej walki z Sowa przy Shura ending?

03.04.2019 14:02
251.5
xBisHoPx
96
Praise the Sun!

Sir klesk ---> nie jest, ja sobie odblokowałem wszystkie (3), zakończenia. Dodatkowo robiąc zakończenie "Smok wraca do domu" miałem zebrane wszystkie koraliki (max HP)

03.04.2019 14:09
Sir klesk
251.6
Sir klesk
250
...ślady jak sanek płoza

Hm to cos musialem pokrecic albo przeoczyc... i za malo do internetu zagladac w trakcie pierwszego przechodzenia. ;))

A dwa koraliki leca z mini bossow, ktore spawnuja sie tylko jezeli rozwijamy Purification Ending. Takze musialem sie w ktoryms momencie od niego odciąć bo sprawdzalem miejsca, w ktorych ta dwojka powinna byc i nic.

post wyedytowany przez Sir klesk 2019-04-03 14:49:21
03.04.2019 14:13
251.7
xBisHoPx
96
Praise the Sun!

jest tak, drogę do wszystkich zakończeń możesz sobie otworzyć przed walką:

spoiler start


ze smokiem, internety piszą że kluczowa walka to zdeprawowana mniszka, ale ja na 99 % robiłem to po walce z nią

spoiler stop

EDIT:

spoiler start


jeśli nie walczyłeś ze smokiem to wróć do komnaty Kuro:
1. Musisz podsłuchać rozmowę Kuro z Emmą,
2. Porozmawiać z nią
3. Podsłuchać rozmowę Emmy z rzeźbiarzem
4. Porozmawiać z Emmą
5. Udać się na cmentarz i porozmawiać ze Emmą,
6. Od Emmy otrzymasz "specjalny" przedmiot,
7. W świątyni pomódl się przy posążku buddy. Teleportujesz się do nowej wersji Hirata.
8. Powodzenia w walce z Sową

spoiler stop

ja do internetów mało zaglądam podczas pierwszego przejścia, po prostu po zabiciu każdego kluczowego boss'a wracam do lokacji z NPC i patrzę jakie zmiany zaszły i z każdym gadam. W Sekiro jest prościej bo jest zakładka "Ważne lokacje".

post wyedytowany przez xBisHoPx 2019-04-03 14:27:45
03.04.2019 14:42
Sir klesk
👍
251.8
Sir klesk
250
...ślady jak sanek płoza

spoiler start

Tez staralem sie tak robic ale musialem ominac ktoras okazje do podsluchiwania albo nie odwiedzilem starego grobu przed zabiciem Smoka. :) ale dzieki za wskazowki, zalatwie to w NG+

spoiler stop

03.04.2019 15:17
252
odpowiedz
zanonimizowany1244049
19
Konsul

Wodna Pani pokonana, chyba ze 4 podejścia. Znacznie łatwiejsza, niż się spodziewałem (obijało mi się o uszy jej imię wielokrotnie), kluczem była cierpliwość. Ostatnie starcie mogło może i nawet być jednocześnie najdłuższym pojedynkiem, jaki miałem w tej grze, ale po właśnie dlatego że ze spokojem parowałem, dbałem o posturę i czekałem na swoje szanse by ją dziabnąć.
Kolejnego bossa (też panią) już spotkałem, z tych pierwszych podejść wydaję mi się, że i z nią za długo to nie potrwa ;) Także jazda i do przodu.

03.04.2019 16:24
NewGravedigger
253
odpowiedz
5 odpowiedzi
NewGravedigger
184
spokooj grabarza
7.0

Sprawiedliwa ocena

03.04.2019 16:28
253.1
zanonimizowany1244049
19
Konsul

Czyli u ciebie rozczarowanie? Czy może bardzo umiarkowane ukontentowanie? ;) Tzn wiadomo, 7.0 to niby oznacza grę dobrą, ale jednak w kontekście oczekiwań i ogólnego odbioru, to jest dość niska.

post wyedytowany przez zanonimizowany1244049 2019-04-03 16:29:46
03.04.2019 16:50
NewGravedigger
253.2
1
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

7/10 jest pozycją dobrą ale bez przesady, nie mam klapek na oczach jak niektórzy. Biorę pod uwagę to, że jest to gra from software. Wykreowany świat jest ubogi. Gra na początku może zachwycić mapą ale później się okazuje, że lokacje w dużej mierze to puste korytarze najeżone przeciwnikami. Do takiego BB czy nawet DS3 pod kątem stytlistyki i wyobraźni gra nie ma startu.

Do tego dochodzi powrót do zwiedzonych lokacji, walki w tych samych miejscach. Gdzie są jakieś ukryte lokacje, które do których można dojść w specjalny sposób? Tak jak pisałem wyżej, gdy dorwałem grę szukałem wszędzie ukrytych przejść, jakichś specjalnych zaczepów, które kierowałyby gracza do ukrytych znajdziek. Czegoś takiego nie ma. Po otrzymaniu nurkowania myślałem, że pod wodą będzie jakaś ukryta lokacja, czy dojście do niej. Nie ma.

Powtarzają się bossowie, nie mówiąc już nawet o tym, że chyba nie potrafię powtórzyć jednej nazwy mini bossa, tacy są nijacy.

NPC praktycznie nie ma. Gdzie są ciekawe postacie ze swoimi minimisjami, które były w poprzednich grach?

Świat jest tak nudny, że nie wyobrażam sobie przechodzenia tej gry jeszcze raz. Po co? Żeby zetrzeć sie z jednym innym bossem i obejrzeć inne zakończenie?

Złożoność świata na tle poprzedniczek leży i kwiczy.

Kamera ssie na maksa.

Fabuła szału nie robi. W poprzednich grach mimo, że nie rozumiało się za wiele, co właściwie dzieje się wokół gracza, to ciekawość kazała iść do przodu. Tutaj nie ma takiego uczucia.

Ogólnie mam wrażenie, że gra stoi tylko na nowej formie walki. Może się ona podobać, może odrzucać. W mojej ocenie gra jest źle zbalansowana, na samym początku jest mega trudna, by później zejść z tonu, a potem znowu zrobić się praktycznie nie do przejścia. Ale to akurat nie zaważyło na ocenie, bo jest to kwestią gustu. Największym problemem jest nijakość, bo o ile walka i poziom trudności może odrzucać, tak zaprezentowany świat nie ma w sobie niczego, co równoważyłoby to. Zrobiłem pauzę na 2 dni, wróciłem, trafiłem na kolejnego mini bossa (przy kapliczce węża), którego pokonanie przez wirującą o drzewa kamerę jest ciężkie, wyłączyłem i nie mam absolutnie żadnej ochoty wracać do tego tytułu.

03.04.2019 16:55
253.3
zanonimizowany1244049
19
Konsul

Fair enough, dobrze uzasadnione. Sam jeszcze nie ukończyłem, więc się wstrzymam z szerszą oceną, ale jest przynajmniej parę wypunktowanych przez ciebie wad, z którymi się w pełni zgadzam. Na ten moment mam jednak wyraźnie lepsze odczucia, niemniej zobaczymy jak będzie po zakończeniu.

03.04.2019 17:22
Sir klesk
253.4
Sir klesk
250
...ślady jak sanek płoza

Podpisuje sie pod niektorymi minusami, ktore punktujesz ale szczerze to nie rzutowalo to nigdy tak bardzo na moja rozgrywke. Np. kamera przeszkadzala mi moze w dwoch starciach. W swobodnej grze i bieganiu/eksploracji chyba nigdy.

Z czescia punktow, w ogole sie nie zgodze ale nikt nie mowil, ze wszystko ma byc dla kazdego takze rozumiem Twoj zal o to, ze gra nie sprostala oczekiwaniom.

Jakbym mial oceniac w weekend to dalbym 10, dzisiaj juz "tylko" 9-9,5 bo na serio dawno zadna gra mi az tak nie podeszla. ^^

03.04.2019 17:24
😜
253.5
12dura
48
Senator

Widzę, że Sekiro to taki Dark Souls 2, sporo osób go nie czuje, ale ja mam to szczęście, że raczej bliżej mi do tej lubiącej grupy :D

03.04.2019 17:31
A.l.e.X
😍
254
odpowiedz
14 odpowiedzi
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

Całkowicie się nie zgadzam z NewGraveddiger

Jeśli świat w Sekiro jest ubogi to ja nie mam więcej pytań :) tyle zmian lokacyjnych i nawiązań do historii / opowieści itc to żadna gra jeszcze od FS nie miała, ewentualnie Dark Souls II (którego właśnie wiele uważa za najsłabszą grę od FS). Mapa terenu jest genialna jest spójnie i całkowicie połączona ostatni raz tak dobrze mapę wykonano w Dark Souls I, nie tylko można poruszać się z miejsca do miejsca co można poruszać się w pionie. Czym więc były mapy w poprzednich grach FS jak nie korytarzami ? Stylistycznie BB wypada nieźle tylko że to słabsza gra od Sekiro chyba na każdym polu poza właśnie wiktoriańskim klimatem.

Ukryte lokacje / m.in. Fountainhead Palace, nie mówiąc już że do wielu miejsc bez pomyślenia się nie dostaniesz jak np. inne wspomnienia z czasów Hirata Estate ale żeby tam się dostań musisz trochę pokombinować i dostać nowy inny dzwonek. Zapewne nawet tam nie byłeś.

Powtarzający się bossowie, no proszę was ?! przecież to wynika z fabuły, minibossowie powtarzają się tylko w innym wspomnieniu z Hirata Estate, oraz podczas najazdu na zamek a wynika to z fabuły. Zastanawiające jest to że w grze walczymy z siedmioma ninjami każdy walczy trochę inaczej używa innej specjalności ale że to ninja są ubrani na czarno (ci samo bossowie!), tak samo 3 walki z samurajami gdzie jeden pluje kwasem, a drugi to samo robi ale podpala ogniem. Modele wyglądają też inaczej (ubiór), ale to nadal tylko minibossowie.

NPC praktycznie nie ma ?! haahah, nie dość że każdy z NPC ma jakąś linie dialogową która coś wnosi do fabuły, pomijam picie sake z nimi, to jeszcze w zależności jaki quest dla nich zrobimy i jak dowiemy się czegoś innego o świecie. Najciekawsze jest to że NPC z fabułą jest akurat w tej grze najwięcej ze wszystkich gier FS, albo na równi z DSII.

W chwili obecnie gra ma najwyższą ocenę z wszystkich gier FS, ale dobrze że komuś nasuwa się słowo nijakość, ja bawię się świetnie i uważam że to po Demons Souls najlepsza gra od FS, aby więcej takich. Dodatkowo gry jeszcze nie zaliczyłem tak jakbym chciał mam 22/34 osiągnięcia czyli jeszcze z 50 godzin przede mną :) Nie oceniam, poza słowami KAPITALNA !

03.04.2019 19:03
NewGravedigger
254.1
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

Alex, już pisałem kiedyś. Twoje zdanie, jako że byle gówno w papierku potrafisz nazwać kapitalnym, nie jest w żadnym stopniu miarodajne.

Ale poświęcę 10 minut i odniosę się.

Mapa - w ogóle nie odniosłeś się do tego, co napisałem. Mapa jest spójna ale patrząc na to, co oferowały poprzedniczki, jest mapą biedną. Gdzie są skróty pomiędzy lokacjami? Ile ich jest? 3? Będą pierwszy raz w zamku znalazłem zamknięte drzwi, spodziewałem się skrótu, a okazało się, że można po prostu przebiec dolnym poziomem z 1 posążka do posążka przy grobie. A teraz przypomnij sobie wszystkie windy, które przewoziły cie w poprzednich grach z planszy do planszy, drzwi otwierane od drugiej strony.
Idąc za wiki, lokacji w Sekiro jest 12, w tym takie pojedyncze jak nasza świątynia, świątynia senpou. Do zamku wracamy, do hiraty wracamy (i co w drugim wspomnieniu w ogóle jest, nie rozśmieszaj mnie z tym), otchłań i głębiny sa jaskiniami. Gdzie tym lokacjom do właśnie wuktoriańskiego rozmachu BB, anor londo, irythyll, archiwum itd. OCzywiście, że również były to korytarze. Ale wygląd tych lokacji deklasuje praktycznie w każdym aspekcie design sekiro.
btw w DS3 lokacji jest 19. Bez DLC.

nie mówiąc już że do wielu miejsc bez pomyślenia się nie dostaniesz
np. GDZIE? :D oprócz tej posiadłości hirata, gdzie jak wspomniałem się już było i jest tam tylko dwóch innych typków.

NPC
znów z wiki, w sekiro jest 33 postaci pobocznych. Mamy 4 istotnych dla głównej fabuły. 5 innych ma swoje mini questy, które polegają na tym aby im coś przynieść albo przyprowadzić kogoś. W jednym przypadku trzeba doprowadzić typa do wodnej orin. Powtórzę, nie rozśmieszaj mnie z tymi npcami. Pamiętasz, jak w poprzednich grach npc zmieniali pozycje w trakcie gry, w tym na lokacje, które już minąłeś. Tutaj tego nie ma :) w DS 3 npców (razem z dlc) jest 39. w DS 2 ponad 40.

Bossowie
powtarza się byk. powtarza się pijak, tylko nazwany żarłokiem. powtarza się sowa. mniszka. goryl. genichiro (to akurat wybaczam). powtarzają się mini bossowie i sorry, nawet jeśli z fabuły wynikałoby, że jest to 7 rodzeństwa, to nadal są to podobne postacie z podobnymi albo i takimi samymi movesetami (jak np. wężownik, czy wężowe ze strzelbami). Potrafisz wskazać podobną sytuację w poprzednich grach?

Na chwilę obecną gra ma najwyższą notę bo jest na rynku od 10 dni.

03.04.2019 19:14
254.2
AntyGimb
86
Senator

Przecież on ma racje. Mi też się nie podobało to kopiowanie bossów. Przede wszystkim PIJAK czy BYK...

03.04.2019 20:57
Kaczmarek35
254.3
Kaczmarek35
11
Senator

Z waszych słów nadal nie wynika to na ile oceniacie grę.

Ani nie znam oceny dla tej gry Antygimba, ani Alexa.

NewGravedigger przynajmniej podał ocenę, a nie tylko argumenty.

03.04.2019 21:09
A.l.e.X
254.4
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

nie patrzyłem na wiki gry od FS znam doskonale sam / mogę co najwyżej nie pamiętać jakiś szczegółów
- byk powtarza się w ostatniej lokacji do której wcale nie musisz trafić, a jeśli już walka z nim jest całkowicie opcjonalna i jest to byk który jest wariacją byka z
realnego świata / przecież ta cała lokacja to odbicie ze snu i fantazji. Jeśli chodzi o pijaków to występuje on w 4 miejscach w dwóch wspomnieniach oraz
randomowych miejscach i są to też opcjonalne całkowicie walki. Walka która jest nieopcjonalna to walka tylko z pierwszym.
- jeśli chodzi o walkę z Sową 3 lata wcześniej w wspomnieniu (to jest to walka kiedy jest o wiele potężniejszy i jest to walka opcjonalna)
- walka z gorylem no proszę cię jeśli spotykasz potem go w jaskini co zmienia się wraz z fabułą to dlatego że tam uciekł pokonany i to też wynika z fabuły
- mnisza przecież w realnym świecie walczysz tylko z jej fantomem, zresztą

Generalnie wszystko wynika z fabuły i tego jak się zmienia świat, piszesz tak jakbyś pierwszy raz grał w gry FS, dodatkowo zapominając ile tysięcy klonów zabiłeś w poprzednich. Te wszystkie postacie które nazywacie "bossami" za każdy razem są inne inaczej walczą inaczej są nazwane inne mają specjalności mniejsze lub większe i poza tym są to minibossowie. Pomijam już walkę z Sową który faktycznie jest bosse gdzie tam różnica jest absolutna / wszystkie ciosy i ruchy są inne. Proponuje tę walkę rozegrać aby to zobaczyć samemu.

W żadnej też wcześniejszej grze FS nie było przeciwników z tak dużą ilością ciosów i zmian w fazach walki, z Sekiro naprawdę się męczę jeśli chodzi o trudność gry gdzie inne przechodziłem praktycznie schematycznie. BB chwalicie chyba dlatego że to w ogóle najprostsza gra od FS.

post wyedytowany przez A.l.e.X 2019-04-03 21:11:49
03.04.2019 22:04
NewGravedigger
254.5
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

Ilość ciosów bossów to jedyny argumentu, którego nie zakwestionuję.

W całej reszcie unikasz odpowiedzi.

03.04.2019 22:08
Ogame_fan
254.6
Ogame_fan
127
SpiderBoy

Błagam Alex nie ośmieszaj się. Bloodborne miał więcej opcjonalnych lokacji niż Sekiro ma głównych lol.
Samej opcjonalne zawartości w BB czy DS jest więcej niż w całym Sekiro głównej. Jest to najmniejsza gra FS.

Przejscie Sekiro z dwoma zakończeniami zajęło mi mniej niż Bloodborne bez zamku, górnego poziomu katedry, sierocinca czy lochów kielicha.

Bossów w Bloodborne jest 3x więcej przeciwników jest 4x więcej. Movesetow i przedmiotów jest z 5 razy więcej. O czym Ty w ogóle piszesz. A przypominam że Dark Souls jest jeszcze większe i obszerniejsze.

post wyedytowany przez Ogame_fan 2019-04-03 22:11:31
03.04.2019 22:43
puci3104
254.7
puci3104
148
Generał

A.l.e.X
- byk powtarza się w ostatniej lokacji do której wcale nie musisz trafić, a jeśli już walka z nim jest całkowicie opcjonalna i jest to byk który jest wariacją byka z
realnego świata / przecież ta cała lokacja to odbicie ze snu i fantazji. Jeśli chodzi o pijaków to występuje on w 4 miejscach w dwóch wspomnieniach oraz
randomowych miejscach i są to też opcjonalne całkowicie walki. Walka która jest nieopcjonalna to walka tylko z pierwszym.

No i co z tego, że walka z nim jest opcjonalna? Na oko ponad połowa bossów (a raczej minibossów) w tej grze jest opcjonalna (ba niektórzy mimo, że stają nam na drodze to można przebiec przez nich). Czy to znaczy, że skoro mamy 4x tego samego bossa, ale jeden jest konieczny to resztę mimo kopii bronimy tym, że jest "opcjonalny"? Chyba nie o to chodzi w grze, w której poza bossami walka jest banalna. Ja też odczułem to przy drugim przejściu i całkowicie nie chciało mi się już walczyć z większością minibossów przez powtórzenia. Myślę, że Sekiro jest genialne na jedno przejście i ew. drugie szybkie. Nie widzę w tej grze takiego potencjału replay ability na więcej niż NG+ jak w pozostałych grach FS, mimo że uważam ją za najlepszą.

jeśli chodzi o walkę z Sową 3 lata wcześniej w wspomnieniu (to jest to walka kiedy jest o wiele potężniejszy i jest to walka opcjonalna)
Idąc Twoim tokiem myślenia to w tej grze 3/4 rzeczy jest opcjonalnych. I samą grę można ukończyć w mniej niż 10 godzin. Akurat walka z Sową jest częścią jednej ukrytej linii fabularnej, więc nie wrzucałbym jej do tego samego wora opcjonalnych, które nic nie zmieniają w świecie gry.
W sumie tu się z NewGravediggerem nie zgodzę, bo Sowa, Mniszka i Goryle mają bardzo różniące się walki od pierwszych (goryle najmniej, ale wciąż)

Ukryte lokacje / m.in. Fountainhead Palace, nie mówiąc już że do wielu miejsc bez pomyślenia się nie dostaniesz jak np. inne wspomnienia z czasów Hirata Estate ale żeby tam się dostań musisz trochę pokombinować i dostać nowy inny dzwonek. Zapewne nawet tam nie byłeś.
Fountainhead Palace nie jest ukrytą lokacją, ale zależną od wyboru w grze. Jedyną ukrytą w jakiś sposób jest chyba druga Hirata. I niekoniecznie musisz kombinować tylko przypadkiem wejść do pomieszczenia, gdzie akurat możesz podsłuchać (co z tego co ludzie piszą nawet nie zawsze działa!).

post wyedytowany przez puci3104 2019-04-03 22:55:18
03.04.2019 23:10
A.l.e.X
254.8
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

puci - bo to są minibossowie ale też się różnią i nie tylko z nazwy, przecież używają innych specjalnych ataków inaczej wyglądają, a czasem są też podatni na coś innego. Tak poza wspomnieniem lokacja pałacowa może nie jest ukryta ale przy zakończeniu Shura jest niedostępna, nie każdy musiał grać inaczej, mógł ale nie musiał. Ukrytą lokacją jest drugie wspomnienie, może coś jeszcze nie wiem. Na ten moment jeszcze gry nie przeszedłem tak aby powiedzieć że już wszystko widziałem.

spoiler start


Na pewno zaskoczeniem był kto okazał się Demonem i jak na niego wpadłem, całkowicie przypadkowo i to tylko dlatego że sprawdzam wszystko dookoła, zapewne większość nawet z nim nie będzie walczyć. Poza tym przez przypadek odkryłem że jest podatny na gwizdek Malkontent - całkiem długiego zakłada stuna

spoiler stop

grę można przecież skończyć tak samo jak poprzedniczki w speedrunie w niecałe dwie godziny przy najkrótszym zakończeniu, DS1 można było też grać od bossa do bossa i w sumie praktycznie nie zabijając żadnych trash mobów

Ogame - BB dostał DLC ale moim zdaniem wcale nie jest dłuższa niż sekiro. Podobna długość.

03.04.2019 23:35
NewGravedigger
254.9
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

bronisz swojego stanowiska już z musu, nie z przekonania

Te wszystkie postacie które nazywacie "bossami" za każdy razem są inne inaczej walczą

3 albo 4 przeciwników ma dokładnie ten sam move set, odejmując obrażenia od ognia bądź trucizny

post wyedytowany przez NewGravedigger 2019-04-03 23:38:22
04.04.2019 00:12
Ogame_fan
254.10
Ogame_fan
127
SpiderBoy

Dobra to Ci napisze żebyś zrozumial.

Bloodborne bez DLC ma więcej lokacji opcjonalnych niż jest ogólnie wszystkich w całym Sekiro które nie ma ani jednej dużej opcjonalnej lokacji. Bloodborne ma więcej unikatowych Bossów niż Sekiro unikatowych Bossów i Minibossow.
Łowcy z BB mają większe movesety i są 5x bardziej nieprzewidywalni niż każdy boss z Sekiro. Mam otwarty właśnie oficjalny poradnik i liczba ruchów niektórych łowców (tylko ofensywnych) z podstawki dochodzi do dwóch tuzinow. Przejscie samej głównej fabuły BB to jakieś 10 godzin więcej niż Sekiro. Tylko że w BB masz cała mase opcjonalnej zawartości- w Sekiro nie masz nawet 10% tego

04.04.2019 01:48
A.l.e.X
254.11
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

Ogame - piszesz tak jakby granie w BB było jakiś cudem ekskluzywnym każdy tę grę zna i każdy ją skończył w ten czy w inny platynowy sposób. Mam otwarty poradnik ... może jeszcze po licytuj się na ilość stron. Oficjalny poradnik do Sekiro 552 strony / Oficjalny poradnik do BB 534 strony, a przynajmniej od 534 zaczynają się grafiki. Nie ma co się spierać twoje zdanie jest inne od mojego dla mnie te gry są tak samo duże.

04.04.2019 02:55
Ogame_fan
254.12
Ogame_fan
127
SpiderBoy
Image

Serio nie rozplacz się zaraz....

Poradnik do RDR2 ma mniej więcej tyle samo stron co poradnik do Call of Duty WW2

Poradnik do Call of Duty ma 2 razy więcej stron niż ten do demons Souls. I co?
Nic.

Jak zawsze nie masz argumentów...

Bloodborne jest dłuższy i ma więcej zawartości i tyle. Nie wracaj sobie i innym głupot.

Pisze o Bloodborne bo bez dodatku to najmniejsza gra FS i najłatwiej mi do niej porównać zawartość A i tak Bloodborne pod względem zawartosci; lore, klimatu, lokacji rozkłada sekiro na łopatki.
Co nie znaczy że sekiro to zla gra. Rozumiesz?

To nie jest kwestia zdania, to kwestia Twojego zakłamania rzeczywistosci i wiecznego spuszczania się nad każda nowa gra. Bloodborne jest większy i to jest fakt A nie kwestia opinii.

Po prawej masz zdjęcie 18 letniej Azjatki w czerwonej sukience A w tle za nią las. To jest moja opinia i tak jest. Lol

post wyedytowany przez Ogame_fan 2019-04-04 03:17:17
04.04.2019 14:48
A.l.e.X
😜
254.13
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

Ogame - za to ty masz całą masę argumentów :) moja racja, mOJA, MOJA ! może czas kandydować na jakiegoś europosła ;)

04.04.2019 16:36
😉
254.14
Xenonus
30
Centurion

Ja się cieszę że należę do tego grona szczęśliwców którym Sekiro się podoba. Wszystko tu mi zagrało; i setting, i muzyka, i klimat, i styl graficzny oraz projekt lokacji, i system walki, jedynie fabuła jak dla mnie jest gorsza od BB czy Dark Souls. No i sama gra mogła by być dłuższa o parę lokacji i bossów.
Chociaż czy ja wiem czy plot jest tu znacznie, znacznie gorszy? Bardziej przyziemny to na pewno. Tak jak mówię to jest moja opinia i jestem w stanie zaakceptować to że komuś gra nie podchodzi, tak jak mi nie do końca podoba się Wiedźmin 3(czekam na lincz), za to Sekiro jest jak dla mnie na razie grą roku, jedną z najlepszych gier w jakie grałem w życiu (a trochę tego jest) i objawieniem. Możecie mnie nazwać wariatem. Albo głupkiem. Ale to powiedziałem, JA ;).

post wyedytowany przez Xenonus 2019-04-04 16:38:00
03.04.2019 23:36
NewGravedigger
😂
255
odpowiedz
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

Czy ktoś mi może powiedzieć, dlaczego ta gruba ku**a na moście uderza z taką siłą, że zdejmuje blok mojemu zajebistemu shinobi?

03.04.2019 23:38
Sir klesk
👍
256
odpowiedz
1 odpowiedź
Sir klesk
250
...ślady jak sanek płoza

Walczac z Demonem Nienawisci mozna poczuc sie jak w DS3.

spoiler start

Duzo biegania dookola nog, klepanie wroga po jajkach i piszczelach... mmm rowno 1,5h ostrego probowania - szkoda, ze nie bylo wiecej roznych kreatur tego typu. Myslalem, ze nie dam rady a teraz jak widze na yt, ze mozna bylo uzyc protezy, o ktorej zapomnialem to mam ochote wbic sobie facepalmem oczy w czaszke

spoiler stop

04.04.2019 01:49
A.l.e.X
😉
256.1
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

spoiler start


tak napisałem wyżej po co masz gwizdek, ja zawsze na każdy bossie próbuje każdej :)

spoiler stop

04.04.2019 00:10
😁
257
2
odpowiedz
5 odpowiedzi
ForumToskanium34
30
Chorąży
Image

Po 81 równych godzinach, setkach zgonów udało się, platyna!

post wyedytowany przez ForumToskanium34 2019-04-04 00:11:09
04.04.2019 01:51
A.l.e.X
👍
257.1
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

gratulacje : przede mną w sumie jeszcze długa droga, nie wiem za bardzo co zrobić aby mieć ostatnie zakończenie a nie chce szukać w internecie, muszę się chwile zastanowić i posprawdzać inne questy w dialogach NPC może któraś mnie nakieruje.

04.04.2019 07:47
😃
257.2
xBisHoPx
96
Praise the Sun!

A.l.e.X--->jak rozpocząć ostatnie zakończenie? Proponuję zacząć jeść ryż :D. Poważnie.

04.04.2019 14:47
A.l.e.X
257.3
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

xBisHoPx - odkryłem to wczoraj, a najlepsze jest to że można na końcu mieć do wyboru wszystkie 3 zakończenia jeśli graliśmy uważnie :) coś wspaniałego. Zostało mi już tylko to co najtrudniejsze protezy ostatni poziom a materiał LL jest dopiero w ostatniej lokacji, brakuje mi 6 sztuk więc jedne NG+ i zabicie wszystkich bossów i minibossów to chyba w NG+ się uda, nie wiem jak tylko zaliczyć wszystkie sztuki walki bo wychodzi na to że tutaj chyba NG++ konieczny.

04.04.2019 14:58
257.4
ForumToskanium34
30
Chorąży

A.l.e.X nie wiem czy uda mi się to dokładnie wytłumaczyć ale mam jedno z lepszych miejsc do farmienia expa i senňw , udało mi się w ten sposób wbić wszystkie umiejętności, otóż po ataku na zamek ashina, jest to już końcówka gry, wszędzie są shinobi na zamku i przywiązany ogr do belki na samym dole, zauważyłem że gdy zaczyna krzyczeć zbiegają się do niego dwaj shinobi w czerwonych kapeluszach, ogr zabija ich jednym hitem i od razu wypada z nich exp i seny do ciebie, przy ng+++ każdy daje ok 4k expa czyli 8k zdobywasz w ciągu kilku sekund, wystarczy że wskoczysz na belkę i będziesz obserwować walkę, potem używasz powrotu buddy itd aż do ulepszenia wszystkich umiejętności, przy okazji w drodze do tej belki stoi plecami do ciebie shinobi który daje około 5k expa, więc masz dodatkowy grind bo stoi zaraz za posążkiem :) mam nadzieje ze wytłumaczyłem w miarę normalnie.

post wyedytowany przez ForumToskanium34 2019-04-04 14:59:28
04.04.2019 15:15
A.l.e.X
👍
257.5
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

znam to miejsca sam tam farmiłem surowce i expa bo za ninje sporo się dostaje, a na NG to zapewne dużo więcej :)

04.04.2019 00:50
😱
258
odpowiedz
greGhost0r
30
Chorąży
5.0

ja już jestem za stary na takie gry . tak samo jak Divinity a Exile to jest dopiero porażka

04.04.2019 00:58
259
1
odpowiedz
5 odpowiedzi
zanonimizowany1191507
24
Legend
Wideo

Sprzedałem bez żalu po 15h gry.

Powiem tak, kocham Dark Soulsy, kocham BloodBorne, są to gry o niepowtarzalnym klimacie. Miałem nadzieję, że Sekiro mimo tego że nie posiada pewnych elementów które bardzo sobie cenię w grach w ogóle (nie tylko w Soulsborne) takich jak wiele rodzajów ekwipunku, uzbrojenia, pancerzy, możliwość customizacji bohatera, bronie itd. gra obroni się resztą elementów składowych. Niestety według mnie jest to najsłabsza gra FS i nie rozumiem skąd tyle achów i ochów. Możemy się śmiać, że sprzedalem bo jestem cienki, że nie umiem grać ale szczerze mówiąc nie poziom trudności był głównym powodem dla których gra rzuciłem w kąt. Sam klimat i mechanika w ogóle mi nie podpasowaly.

Zacznijmy od grafiki która w grach FS nigdy nie była super ekstra ale gry tego studia zawsze broniły się pod względem artystycznego projektu. Pierwsze Dark Souls pomimo tylu lat na karku potrafi zachwycić w takich lokacjach jak Anor Londo, Oolacile czy ogród Darkroot. Bloodborne? Cudowny wiktoriański klimat, trójka? Nadal wygląda przepieknie. Sekiro jest po prostu brzydkie. Poruszamy się praktycznie wyłącznie w obrębie zamku i podzamcza od samego początku. Owszem, są lokacje o odmiennym klimacie (hirata, ten las z mnichami) ale jest ich ile? 3?

Dalej, projekt lokacji czyli element niepowtarzalny i genialny w grach Soulsborne (trochę gorzej było w DS2), praktycznie wszystkie lokacje sa sobą połączone skrótami i tajnymi przejściami. W Sekiro? Przez te 15h nie znalazlsm praktycznie zadnego skrótu, lokacje nie łączą się tak płynnie jak w poprzednich częściach - wielki zawód

Kolejny rzecz - bossowie. Takiego recyklingu nie widziałem od Dark Souls 2, autentycznie mini bossowie to w co drugim przypadku kopiuj wklej, jest ich za dużo, są zbyt gęsto porozmieszczani w lokacjach, bossowie główni nie mają już tego rozmachu co w poprzednich grach tego studia (ktoś pamięta walkę z Yhormem razem z panem cebulą? Albo Artoriasem? Z tancerką z mroźnej doliny? Z bestia kleryka?). Tutaj tego nie ma. Kto za pół roku będzie pamiętał walkę z bossem na koniu? Tylko A l.e.x.

Soundtrack. Kawałki które w Soulsach leciały w czasie walk z bossami i w niektórych lokacjach słucham do dzisiaj. Sekiro? Coś tam mruczy w tle, w czasie walk jakieś denerwujące brzdekanie (stale to samo), w czasie walk z bossami lecą inne kawałki? Nie zapamiętałem żadnego. Słabizna straszna. Dla przykładu utwór z walki z pierwszym bossem tutorialowym w zasadzie w Bb:

https://youtu.be/cRGRSCAOqh4

System rozwoju postaci? Odnoszę wrażenie, że połowa umiejętności jest kompletnie nieprzydatna ale nie ośmieleni się ocenić tego elementu bo gry nie przeszedłem. Oceny końcowej też nie daje ale gdyby mnie ktoś zapytał dałbym 7, gra jest poprawna i można się z nią dobrze bawić ale kompletnie nie dla mnie. Tyle

post wyedytowany przez zanonimizowany1191507 2019-04-04 01:01:20
04.04.2019 08:34
259.1
12dura
48
Senator

Większość zarzutów jest niestety prawdziwa, mi jednak aż tak nie przeszkadzały w cieszeniu się grą

post wyedytowany przez 12dura 2019-04-04 08:34:52
04.04.2019 09:13
259.2
AntyGimb
86
Senator

Nie umiesz grać, a tak poza tym to książkę piszesz? Akurat BOSS na koniu (pewnie go nawet nie pokonałeś) jest jednym z lepiej wykonanych w tej grze.

post wyedytowany przez AntyGimb 2019-04-04 09:15:30
04.04.2019 09:25
Kaczmarek35
259.3
Kaczmarek35
11
Senator

Ale od bossa na koniu to ty mi się odczep.
Dla mnie on jest nr 1. Dlaczego ?
1) Takich bossów brakowało mi w Dark Soulsach.
2) On mi wiele napsuł krwi, bo bezmyślnie stosowałem złą taktykę na niego, ale po pokonaniu go była satysfakcja

Później było w grze tylko kilka bossów, które zrobiły na mnie takie wrażenie.

Z innymi zarzutami twoimi mógłbym się zgodzić. Ale to jest urok gier From Software.
Jedni je lubią, a inni nie chcą ich polubić.

post wyedytowany przez Kaczmarek35 2019-04-04 09:26:43
04.04.2019 09:41
259.4
zanonimizowany1191507
24
Legend

Akurat BOSS na koniu (pewnie go nawet nie pokonałeś) jest jednym z lepiej wykonanych w tej grze.

Jedyny Boss którego pokonałem za pierwszym podejściem ale mmkay, z tobą pajacu to ja nawet nie dyskutuje.

Jeżeli Boss na koniu jest jednym z najlepiej wykonanych w grze to tym bardziej cieszę się że puściłem grę na allegro (ale z tym się nie zgadzam bo Genchiro i Mnich byli dużo fajniej zaprojektowanymi bossami niż konik). Gdzie mu do nameless Kinga albo tancerki z trójki.

tak poza tym to książkę piszesz

Nie, po prostu w przeciwienstwie do ciebie potrafię sklecić trochę bardziej rozbudowana wypowiedź niz dwuzdaniowe stękanie, że nie możesz jakiegoś bossa przejść.

post wyedytowany przez zanonimizowany1191507 2019-04-04 09:46:06
04.04.2019 12:25
259.5
zanonimizowany1227390
20
Pretorianin

Grę ukończyłem, ale trzeba przyznać, że bardzo dobrze wypunktowałeś Sekiro. Tak naprawdę do końca gry wiele się nie zmienia. Przy ostatniej lokacji się już meczyłem i czekałem na napisy końcowe. Niestety średniak, napewno żadne arcydzieło, przynajmniej w moim odczuciu.

Pierwszy raz nie mam ochoty zacząć ng+ i w tym przypadku, zobaczyć chociażby wszystkich 4 zakończeń. Nie mówiąc już o jakiś run-ach dla zabawy, żeby sprawdzić swoje nerwy na najwyższych poziomach trudności, czy coś w tym stylu. Rozczarowanie, tym jest dla mnie Sekiro.

post wyedytowany przez zanonimizowany1227390 2019-04-04 14:33:48
04.04.2019 10:52
berial6
260
odpowiedz
2 odpowiedzi
berial6
155
Ashen One

Antygimb skończył sekiro

Populacja postów w wątku zmniejsza się

04.04.2019 16:40
😁
260.1
Xenonus
30
Centurion

No co za zbieg okoliczności :D.

06.04.2019 05:58
260.2
AntyGimb
86
Senator

Pozdro

04.04.2019 20:19
puci3104
261
1
odpowiedz
1 odpowiedź
puci3104
148
Generał
Image
9.5

No i gra ukończona platynka wbita. Wg gry zajęło to niecałe 53 godziny. Realny czas bliżej 60-65 godzin. Gra jest niesamowita, ale tylko przy pierwszym przejściu. Z każdym kolejnym traci przez ubogą liczbę lokacji (bardzo dopracowanych, ale małą ich ilość) oraz recykling bossów. Wiem, że w NG+ tłucze się kolejny raz te same bossy, ale w samym jednym przejściu niektórych jest 4-5 takich samych. Więc w NG+ i NG+2 po kolejne zakończenia nie miałem nawet ochoty bić się z nimi. Przez to replay ability w tej grze jest praktycznie zerowe poza szybkimi przejściami dla innych zakończeń. Grę oceniam przez pryzmat pierwszego przejścia.

Plusy:
- Unikalny i kapitalny system walki.
- Fenomenalne walki z głównymi bossami i sporą ilością pobocznych.
- Świetnie zaprojektowany świat z różnorodnymi lokacjami.
- Piękna oprawa graficzna pod kątem artystycznym.
- Niezła optymalizacja na PS4 (mając w pamięci Bloodborne).
- Dobrze wyważony wysoki poziom trudności. Gra jeśli opanujesz porządnie czytanie przeciwnika pozwala na walki jak równy z równym nawet z najmocniejszymi przeciwnikami.
- Dodanie linki daje wiele nowych możliwości i wprowadza trzeci wymiar do gier FS.
- Świetna oprawa dźwiękowa.
- Ciekawe postacie i historie poboczne.

Minusy:
- Główna fabuła zapowiadała się intrygująco, ale okazała się dość przewidywalna i zabrakło większych zwrotów akcji.
- Zakończenia w większości sprowadzające się do wyboru w jednym miejscu (po uprzednim wykonaniu kilku rzeczy) dość je spłycają. Ostatnie jest do wyboru w innym miejscu.
- Mała różnorodność minibossów (w jednym przejściu aż tak to nie przeszkadza).
- Problemy z kamerą. Najmniejsze w grach FS, ale kamera gubi się przy większych przeciwnikach i tych będących w powietrzu (nie wspominając o ścianie za plecami).
- Brak dobrego replay ability, które zawsze było mocną stroną gier FS.

No i przyszedł czas na ocenę liczbową. I tutaj odziwo mimo tylu minusów wystawiam z mojej strony grze notę 9,5/10. Jeśli chodzi o pojedyncze przejście jest to najlepsza gra FS, jeśli chodzi o wiele przejść jest to jedna z najgorszych gier FS (ot taki paradoks). Mimo wszystko zapowiada się mocny kandydat na grę roku jeśli Sony nie wyleci w tym roku TLoU2.

post wyedytowany przez puci3104 2019-04-04 20:40:11
25.04.2019 19:04
JF5ebastian
👍
261.1
JF5ebastian
15
Legionista
9.0

Świetna recka ! To samo czuję.
Choć dla mnie 2gie przejście (od nowa nie NG+), było _tym_ przejściem :))

04.04.2019 23:23
Amadeusz ^^
262
1
odpowiedz
5 odpowiedzi
Amadeusz ^^
200
of the Abyss

Ja też bawię się bardzo dobrze, ale do zachwytu trochę brakuje.

Po pierwsze - to stereotypowa Azja - architektura i krajobrazy są bardzo zbliżone, choć są miejsca które powodują "wooow" zdecydowanie brakowało mi różnorodności z soulsów, gdzie każdy obszar mógł znacznie się różnić. Właściwie to była tylko jedna lokacja która spowodowała opad szczęki (bardzo daleko w grze). Muzyka też trochę nijaka tbh, nie potrafię zanucić żadnego kawałka a mam 20h+.

Po drugie - brakuje mi uczucia kiedy znajduje się świetną broń, sekretnego bossa czy nawet Titanite Slab - chociaż system walki jest dopracowany jak nigdy wcześniej, nie ma tu fajnego uczucia odkrywania nowych możliwości, "odpicowywania" postaci. No i replayability dostanie po dupie, brakowało mi biegających duchów, plam krwi, wiadomości na ziemi i inwazji.

Po trzecie - system walki jest bardzo fajny, kiedy naprawdę zrozumie się jego zasady przypomina rytmiczny taniec, wymienianie się parowaniami i agresją. Problem z tym że kompletnie zabija jednak spontaniczność i wrodzoną zręczność.

Tutaj trudniejszych bossów po prostu trzeba uczyć się na pałę i nie ma przeproś - można mieć boski czas reakcji i refleks, nic to nie da, bez multum zgonów (i wyciągnięcia wniosków) niektórych walk przejść się po prostu nie da.

Jestem na ostatnim bossie (dążyłem do tego żeby uszanować wolę Kuro) i szczerze mówiąc nie wiem czy przemęczę - dojście do ostatniej fazy trwa sporo czasu, po prostu nie chce mi się ginąć w kółko i powoooli uczyć się jego movesetu.

W Bloodborne jakimś cudem udało mi się zarąbać Orphan of Kos za pierwszą próbą (pod koniec wlazło pięknie trochę kontr i jakoś się udało zużywając 19 blood vialów, ale Laurence zrobił mi z dupy jesień średniowiecza) bo po prostu zręcznie grałem - tutaj absolutnie i bezdyskusyjnie nie ma szans na takie coś, bez zginięcia kilka dobrych razy z niektórymi bossami po prostu nie ma szans.

Bardzo dobra gra, ale do DS1 i Bloodborne które są dla mnie niemal arcydziełami nie ma startu.

8/10.

04.04.2019 23:58
NewGravedigger
262.1
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

Tutaj trudniejszych bossów po prostu trzeba uczyć się na pałę i nie ma przeproś

pisałem to w jednym z pierwszych komentarzy. Można grindować, zdobywać punkty doświadczenia. Ale jeśli nie ogarnie się mechaniki to dupa, nie przejdzie się 2 pierwszych bossów. Nie ma możliwości podbicia statystyk i powrotu.

05.04.2019 00:20
262.2
1
FrankerZ
82
Generał
7.0

Też jestem przed ostatnim bossem i też mi się już nie chce. Ostatnią lokację już tak z przymusu robiłem, cały czas to samo. Lokacje nudne i oklepane, do różnorodności z Dark Soulsów nie mają startu. Z całym twoim postem się zgadzam w 100% oraz z minusami wypisanymi przez Yarpena. Co nie oznacza, że gra jest zła, jest OK, szczególnie walka. System rozwoju postaci, mogłoby go w ogóle nie być, te cukierki i inne buffy totalnie bezużyteczne, protez prawie wcale nie używałem, tylko szurikeny od czasu do czasu. Umiejętności nie da się nawet zresetować, nie byłoby z tym problemu jakby chociaż było wiadomo co każda umiejętność z drzewka robi, a one wszystkie są tajne, dopiero pokazuje się opis jak wykupisz wcześniejszą. Ładowałem więc na oślep, ale one wszystkie i tak były bezużyteczna (oprócz tych biernych od leczenia), tylko tego skoku kruka używałem do skracania dystansu.
Motywacji do zbierania przedmiotów na mapie i szukania sekretów nie było takiej jak w Dark Soulsach, na co mi materiały do bezużytecznych protez, czy głupie cukierki? Jedynie z uwagi na ziarna do tykwy i moją ogromną ciekawość całe mapy przeszukiwałem, chociaż teraz wiem, że to był stracony czas.
Niestety ale była to gierka robiona po kosztach, żądanie za nią 260 zł to zdzierstwo i nie zalecałbym wydawania na nią aż tyle. Recykling bossów i lokacji, dość krótka rozgrywka, przeciętna grafika i muzyka. Lekki skok na kasę przez From Software, chociaż grało się przyjemnie, ale cena powinna być niższa.

05.04.2019 11:31
262.3
zanonimizowany1227390
20
Pretorianin
Wideo

Jak ktoś nie ma już siły na walkę z ostatnim bossem i chce tylko zobaczyć zakończenie. Zobaczcie sobie na yt, jak dwie ostatnie fazy z cheesować (Isshin, the Sword Saint).

https://m.youtube.com/watch?v=hfWF0JqWV58

Nie polecam tego sposobu, bo wiele się traci na tej walce, grając w ten sposób, a ta walka to akurat plus tej gry. Z drugiej strony, jeżeli ktoś ma się męczyć, a chce tylko zobaczyć zakończenie, może tego spróbować.

05.04.2019 17:10
A.l.e.X
262.4
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

stami - moim zdaniem najtrudniejsze walki w tej grze to z Demonem i z Sową w wspomnieniu / Isshina w każdym wydaniu jest dużo prostszym przeciwnikiem.

06.04.2019 11:04
262.5
zanonimizowany1227390
20
Pretorianin

@Alex

Przyznam się, że z drugą Sową nie walczyłem. Demon padł szybko, jak tylko wyłączyłem lock. Za to najdłużej chyba siedziałem na małpie w sunken valley. Każdy ma swojego "ulubieńca".

Odpaliłem wczoraj ng+ specjalnie po to, żeby tylko dojść do walki z drugą Sową. Jak zobaczyłem, że z mini-bossów, których zabiłem w pierwszym przejściu, leci tylko sakiewka ze złotem, to odechciało mi się grać. Może kiedyś dojdę do walki z drugą Sową i walkę zobaczę.

Na tą chwilę od Sekiro muszę odpocząć. Nie mam parcia na maskowanie tej gry, a tylko taki sens widzę w ng+.

04.04.2019 23:55
NewGravedigger
😂
263
odpowiedz
4 odpowiedzi
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

W pałacu facet od karpi ma DOKŁADNIE ten sam moveset co ogr. Swoją drogą ogra też spotykamy dwa razy.

Ale zakładam, że wynika to z fabuły, co Alex?

Gra w mojej ocenie jest niedokończona albo miała być o wiele większym projektem, niż jest. Inaczej nie da się wytłumaczyć tych wszystkich ulepszeń ręki, których używa się raz przez całą grę albo wcale. Ktoś gra płonącą włócznią? Którzy to w ogóle przeciwnicy mają tę więlką zbroję, którą trzeba odłupywać włócznią. Inny przykład, gra we wskazówkach podpowiada, że przeciwnicy na terenach trujących mają zwiększoną odporność na truciznę. Takich przeciwników przez całą grę jest bodajże 6 (?)

Aż trudno uwierzyć, że jest to gra od FS

post wyedytowany przez NewGravedigger 2019-04-04 23:56:38
05.04.2019 06:14
263.1
12dura
48
Senator

Bez przesady, nowy gow ma 10 razy tego samego trolla tylko inny kolor a spuszcxają się wszyscy nad tą grą przynajmniej jakby była jakaś dobra

05.04.2019 07:40
263.2
zanonimizowany1191507
24
Legend

^^Ludzie narzekają na ten aspekt w Sekiro może dlatego, że głównym elementem tej gry jest walka z bossami/ mini bossami danej lokacji więc wypadałoby żeby chociaż ci przeciwnicy się nie powtarzali.

Natomiast esencją GoW jest śledzenie fabuły i eksploracja lokacji, nie walka z trollami.

05.04.2019 07:41
NewGravedigger
263.3
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

Bo fabuła jest 500 razy lepsza niż tutaj. Tak jak pisałem wyżej, dobry element musi równoważyć kiepski.

05.04.2019 13:15
263.4
12dura
48
Senator

W gowie lepsza fabuła? Co wy za farmazony opowiadacie. To żeco 10 sekund wchodzimy w epicki cinematic nie snaczy że fabuła jest cokolwiek lepsza.

Poza tym gra to gra,ten wasz argument to zwykła wymówka na siłę.

Sekiro daleko do ideału ale jako gra jest o wiele lepsza niż cuck of war

post wyedytowany przez 12dura 2019-04-05 13:37:41
05.04.2019 10:45
Sir klesk
264
odpowiedz
4 odpowiedzi
Sir klesk
250
...ślady jak sanek płoza

Przed rozpoczeciem NG+ robilem ostatni przeglad niektorych lokacji i odnalazlem mnicha Kotaro, a bylem pewien ze odeslalem go z tego swiata.

spoiler start

i w sumie mialem racje - znalazlem go w iluzji małp z parawanu opiekujacego sie niewidzialnymi dziecmi odnowienia. W podziekowaniu otrzymujemy persymone Taro (czyli zwykla perymone).

spoiler stop

Finalowa walka byla genialna. Kazda faza oprocz pierwszej (troche irytujace starcie z G.) na poczatku wydawala sie przytlaczajaca.

spoiler start

Jezeli ktos chcialby nauczyc sie odbijania piorunow gdzies w swiecie gry, a nie na na czwartej fazie ostatniego bossa, to polecam udac sie do Fountainhead Palace, posazek Flower Viewing Stage. Obrot o 180 stopni, dwoch gosci z fletami na jedno ciachniecie i odrazu za rogiem bedzie wojownik z glewią uzywajacy dwoch atakow tego typu. Te trzy potwory to ponad 2k doswiadczenia, dodatkowo czasami wypada z nich Grave Wax.

spoiler stop

post wyedytowany przez Sir klesk 2019-04-05 10:49:34
05.04.2019 10:50
NewGravedigger
264.1
NewGravedigger
184
spokooj grabarza
Image

Ja Kotaro mam w podziemiach i za cholerę nie mogę go przejść. Za mało miejsca.

Swoją drogą trzeci powrót do zamku i przeczesywanie go od nowa można skwitować tylko
------------------------->

05.04.2019 11:16
Sir klesk
264.2
Sir klesk
250
...ślady jak sanek płoza

Tak zareagowalem jak zobaczylem, ze znowu pokasowalo wszystkie posazki w zamku + jeszcze podzamcze (jak cos to tam jeszcze raz spotykasz skutego ogra ale juz jako zwyklego przeciwnika bez kropek zdrowia).

Nie ukrywam, ze teraz widze czym ta gra moglaby byc gdyby tworcy zdecydowali sie na wieksza skale. Teraz kiedy doslownie lece jak przecinak przez poczatkowe lokacje (30min w NG+ i boss na koniu padl) widze, ze jezeli ktos nie gral tak jak ja (czyli skradanie jak w MGS, ustalanie rozlozenia wrogow i cicha eliminacja) to lokacje moga wydawac sie male i bez ciekawego lootu. Nie mam porownania do innych gier FS i moze to jest moim blogoslawienstwem. Przeszedlem tylko DS3 i ciezko mi powiedziec czy byl duzo wiekszy, napewno bardziej zroznicowany.

Jeszcze co do bossow imho Ci prawdziwi byli bardzo spoko, minibossowie tylko poczatkowo robili wrazenie. Pozniej kolejni Shichimeni, Headlessi, Ninja itd. troche rozczarowali bo nie roznili sie w ogole atakami (poza niektorymi ninjami) od swoich wczesniejszych kumpli.

05.04.2019 12:03
Ogame_fan
264.3
Ogame_fan
127
SpiderBoy

Dokladnie tak, za dużo tutaj recyklingu i backtrackingu. Świat jest malutki i ogólnie sama gra sprawia wrażenie jakby miała być wstępem do czegoś większego w okolicach 2/3 fabuly co tak na prawdę nie nadchodzi.
Bardzo mało zawartości A to co jest jest zbyt często maglowane w kółko.
Dla mnie w sumie rozczarowanie jeśli chodzi o FS bo spodziewałem się więcej. Soulsborny rozpiescily :)

05.04.2019 12:30
NewGravedigger
264.4
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

Dzisiaj doszedłem do wniosku, że Sekiro bliżej do Lords of fallen, niż soulsów.

05.04.2019 11:11
A.l.e.X
😍
265
odpowiedz
7 odpowiedzi
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

Image
10

Dzisiaj w nocy 3:20 udało mi się wbić calaka w Sekiro. Najtrudniej było stworzyć w pełni rozwinięte protezy ze względu na brak materiału Lapis Lazuli co wymusiło i tak przejście lokacji pałacowej oraz kolejny raz walkę z demonem na końcu. Trudno też było w sumie pozbierać trupi wosk ale ten materiał akurat można wydropić.

Moje wrażenia z gry : CUDOWNA.

Oprawa A/V pierwszy raz w grach FS stoi na przyzwoitym poziomie. Świetny styl graficzny, świetne animacje, niezła ścieżka dźwiękowa oraz bardzo dobrze zaimplementowany HDR. Białe pola, niebiesko białe ogniska, iskry przy odbiciach mieczem, coś fantastycznego. Animacje postaci, ruchy nie spotykane w poprzednich "drewnianych odsłonach"

System walki : kapitalny. FS od początku Demons Souls wyznaczyło pewien standard gier Souls like, gdzie system walki był czymś unikalnym, świetnie zaprojektowanym i wykonanym elementem. W przypadku Sekiro dostaliśmy coś zupełnie innego ale jeszcze bardziej unikalnego. Gra na parrowanie i prawdzie uczucie walki przy użyciu broni białej. Jedyna inna gra której system walki tak samo mnie oczarował to było For Honor (innych nie ma)

Poza tym nie ma co więcej pisać kolejna rewelacyjna pozycja od FS, dla mnie po Demons Souls najlepsza. Gra co prawda mogłaby być dłuższa ale uważam wynik 85 godzin za solidny (zliczone na steam mam 75 ale ok. 10 było z wcześniejszego dostępu).

Kolejne przejście na NG+/++ to już przysłowiowy spacerek mimo oddania naszyjnika dla Kuro (debuff) z siłą na ponad 30 z życiem na ponad 20, oraz nabytą umiejętnością gry okazuje się że pierwsza walka na polu z Genichiro Asina to już żadne wyzwanie, kiedy pierwszy raz wydawało się że to walka niemożliwa do wygrania. Tak samo pozostali bossowie i minibossowie padali jeden po drugim. Jedynie walka z Demonem zawsze tak samo napsuła mi krwi.

Grę poznałem kompletnie ze wszystkimi zakończeniami, co prawda jest szansa że może jakiegoś questa pobocznego nie dokończyłem ale raczej nie wydaje mi się.

Fabularnie spójna i kompletna nie ma rzeczy które robimy bez celu na końcu poza zakończeniem Shura można mieć wszystkie trzy opcjonalne jeśli gramy dokładnie i zrobiliśmy wszystko.

Moja ocena [9.9] a że takiej nie ma obok będzie 10.

05.04.2019 11:24
NewGravedigger
😂
265.1
2
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

05.04.2019 11:49
😜
265.2
zanonimizowany1227390
20
Pretorianin

Kopiowałeś save-y, "platyna" się nie liczy. Co do oceny, hmm no nie spodziewałem się. ;) Pozdrawiam.

05.04.2019 11:55
265.3
zanonimizowany1191507
24
Legend

Oprawa A/V pierwszy raz w grach FS stoi na przyzwoitym poziomie. Świetny styl graficzny,

LMAO. Styl graficzny tej gry obok DS3 albo Blodborne nawet nie stał. I nie zmienią tego żadne HDRy i inne pierdółki.

Moja ocena [9.9] a że takiej nie ma obok będzie 10.

Mild shock.

post wyedytowany przez zanonimizowany1191507 2019-04-05 11:58:46
05.04.2019 12:29
NewGravedigger
😂
265.4
1
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

Właśnie tak zastanawiałem się, że Alex, który jeszcze chyba wczoraj jęczał jak to daleko ma do platyny i ile to razy nie ginie przy bossach nagle lata po new game ++

Zagina czasoprzestrzeń

05.04.2019 14:34
A.l.e.X
😊
265.5
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

Image

New Graveddiger - czy ja wiem ostatni maraton z grą to było jakieś 23 godzin non stop :) zresztą na koncie masz kiedy jakie aczki zostały odblokowane i część to 3 / 4 w nocy :) To że zostawiłem sobie save przed wyborem u sowy przez zakończeniem Shura i mogłem uzupełnić jedno zakończenie do którego miałem tak naprawdę dwie rozmowy bo oba serca pozyskałem po prostu grając. Najwięcej czasu zajęło mi zebranie matsów. NG+ to było właśnie z 10+ godzin na pewno mimo że w stosunku do pierwszego przejścia 50 to niewiele to nadal nie był to jakiś wyczyn na 2 godziny (poza tym w NG+ zależało mi ja najszybciej zabijać bossów i dotrzeć do pałacu w chmurach aby pozyskać Lapis Lazuli). Jeśli chodzi o NG++ to grę mam rozpoczętą a nie skończoną. Odespałem i zastanawiam się w co tu by zagrać / może ruszę DS2 w wersji kompletnej.

stami - liczy się liczy :) a nawet jeśli nie to gra by się wydłużyła o jakieś 10 godzin do tego samego pkt. czyli rozmowy z Sową.

acha zapomniałem dopisać Sekiro 85 godzin vs Dark Souls III 141 godzin to jedna różnica ale DSIII dostało dwa dość spore dlc, niemniej Sekiro to mniejsza gra co nie zmienia faktu że bawiłem się przy niej lepiej mimo że setting dark fantasy o wiele bardziej mi odpowiada.

post wyedytowany przez A.l.e.X 2019-04-05 14:43:08
05.04.2019 14:51
😐
265.6
1
metalfan1985
77
Pretorianin

Nie wiem czy ktoś bierze Twoje posty na poważnie. Wypowiadasz się niemal pod każdą większą produkcją i większość z nich to dla Ciebie dzieła bardzo dobre, jeśli nie wybitne. Można odnieść wrażenie, że poza graniem nic innego nie robisz w życiu, do czego oczywiście masz prawo, ale z drugiej strony ja na to znajduję coraz mniej czasu i w wielu przypadkach to co obecnie wychodzi to dla mnie średniaki, na które szkoda mi czasu. Tak więc niestety Twoja ocena dla mnie jest niewiele warta, chociażby dlatego, że wolę wydać pieniądze na coś innego niż kolejną grę, którą odstawię po paru godzinach.

Kolejna schematyczna strzelanka multiplayer z trollami i oszustami? Zieeew, wolę sensowny single player.
Kolejna gra z cyklu Far Cry albo Assassin's Creed? Zieeew, znowu bieganie po gigantycznej mapie za duperelami w celu poznania kolejnych wątków płytkiej fabuły.

Itd., itp. Za dużo tego wychodzi w ciągu roku (tak jak i książek, filmów czy gier planszowych), żeby poświęcać na to każdą wolną chwilę i za chwilę kolejna produkcja.

post wyedytowany przez metalfan1985 2019-04-05 14:54:42
05.04.2019 17:06
A.l.e.X
265.7
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

metalfan1985 - jak brakuje ci czasu to dla takich graczy co roku dostarczane są gry z kampaniami na 5-6 godzin które też mogą być całkiem dobre. Gry od FS wymagają sporo czasu aby je poznać i ukończyć w 100%.

05.04.2019 15:35
266
odpowiedz
2 odpowiedzi
12dura
48
Senator

Mam trochę niedosyt, nie chce mi się NGplusować, wszystko jest zbyt łatwe, chyba już lepiej przejść od nowa drugi raz. Ta gra ma zadatki na 10/10 ale brakuje jej duszy, może DLCki (mam nadzieję, że będą) ją trochę podratują. Mam trochę sytuację jak przy DS3, tam też czułem, żw gra mogła być lepsza choć i tak była bardzo dovra

05.04.2019 17:11
A.l.e.X
266.1
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

gdzieś widziałeś wzmiankę o DLC bo ja mam tylko kojarzę że gdzieś czytałem że Sekiro ich nie dostanie.

05.04.2019 18:52
266.2
12dura
48
Senator

Niestety nie widziałem, ale mam nadzieję że będzie

06.04.2019 11:58
A.l.e.X
👍
267
odpowiedz
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

Wideo

tak się gra :) swoją droga niezły pokaz jak ta gra jest sprawiedliwa

https://www.youtube.com/watch?v=Q3bIbOFAjm4

06.04.2019 12:12
268
1
odpowiedz
zanonimizowany1244049
19
Konsul

Było parę dni przerwy, ale już cisnę dalej. Mniszka padła wczoraj, dziś liczę że uporam się z małpiszonem... Pierwsza faza już raczej obcykana i dość prosta, ale ta druga wciąż frustrująca, nieokiełznana... ;) Fioletowa tykwa pomaga, ale jeszcze trochę tu przede mną do roboty jest...

06.04.2019 13:28
👍
269
1
odpowiedz
Tenembris
2
Junior

Chciałem poczekać na mój komentarz na temat Sekiro aż przejdę tą grę na 100% ponieważ bardzo mi się spodobała a przez to że już mam te 100% chce wyrazić moje zdanie na temat Sekiro.
Gra ma cudowny klimat i historię. Każda lokacja jest wyjątkowa.
Mechanika walki jest inna niż w soulsach dlatego wiele ludzi mówi że jest owiele trudniejsza nie powiedziałbym że jest trudniejsza bardziej że jest odmienna i dla osób które grały w soulsy początek przygody w Sekiro będzie polegać na od uczeniu się pewnych zachowań, gra jest szybsza bardziej stawia na nasz refleks ale jest bardziej sprawiedliwa. System walki naprawdę na plus hitboxy są najlepsze ze wszystkich gier tego studia. Sekiro stawia również na naukę ataków dlatego jest mniejsza różnorodność ale to tylko ułatwia grę. Gra posiada drobne wady ale po 70h grania w tę grę żadna z nich nie spowodowała żebym powiedziałem że psuje mi to zabawę można przyczepić się do kamery do inteligencji przeciwkow ale to w większości przypadków nie jest istotne.
Dla mnie to właśnie jest gra tego roku. Polecam zmierzyć się z Sekiro.
Oceniam tą grę na 9,5/10

06.04.2019 15:09
😍
270
odpowiedz
Xenonus
30
Centurion

Przechodzę grę drugi raz i bawię się równie dobrze jak za pierwszym razem.
Gry od FS są jednym z tych nielicznych gier które po ich ukończeniu mam ochotę przejść po raz kolejny.
W moim rankingu jest to obecnie gra roku.
Oceny nie zmienię, czekam na DLC i mam wielką nadzieję że się doczekam.

post wyedytowany przez Xenonus 2019-04-06 15:09:22
06.04.2019 17:20
271
odpowiedz
zanonimizowany1244049
19
Konsul

Małpa padła, ale piekielnie dużo mnie ta walka kosztowała. Oj trochę przekleństw poleciało... ;) Teraz wróciłem wiadomo gdzie, bo wydarzyło się wiadomo co i muszę walczyć z wiadomo kim... Tzn teoretycznie chyba nie musiałem z nim walczyć, ale dokonałem wiadomego wyboru. I czuję że to może potrwać jeszcze dłużej, niż małpa, choć dopiero jedno podejście za mną... :P

06.04.2019 17:43
😜
272
odpowiedz
4 odpowiedzi
12dura
48
Senator
Wideo

Wy lubicie robić platyny, a ja wolę się tak zabawiać:
https://youtu.be/GYo_Y-duVM8

:D
To jest bez wątpienia najlepszy system walki w grach jaki powstał. Mam nadzieję, że FS będzie się go trzymać i udoskonalać w kolejnych grach. Jednak system z DS i BB lepiej się sprawdzał w walce z nie-bossami, albo po prostu zbyt słabych zwykłych przeciwników zrobili w Sekiro, nie wiem, pożyjemy zobaczymy co następnie wyjedzie ze stajni FS

07.04.2019 00:23
A.l.e.X
👍
272.1
1
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

świetnie go rozpracowałeś, piękna walka :)

07.04.2019 07:29
272.2
1
xBisHoPx
96
Praise the Sun!

12dura-->ładna walka. Teraz poproszę o walkę z Sową w Hirata. Też no domage.

07.04.2019 10:29
😜
272.3
zanonimizowany1191507
24
Legend

No damage my ass, 3:40

07.04.2019 16:46
😊
272.4
12dura
48
Senator
Wideo

Nie zauważyłem, że oddanie pieruna zadaje troszkę obrażeń mimo że wykonam go dobrze, zmieniłem już nazwę na No Healing. Ale spoko maroko, już zrobiłem prawilny No-Damage w dodatku na hardmodzie z Bell Demonem, Isshin jest dużo twardszy i niszczy postawę o wiele szybciej.

https://www.youtube.com/watch?v=EjyOTtvAYJQ&feature=youtu.be

07.04.2019 11:42
👍
273
2
odpowiedz
3 odpowiedzi
be_silent
14
Legionista

Sekiro to jak dla mnie chyba najlepsza gra od From Software, nawet lepsza od DS1 i BB, moich dotychczasowych ulubieńców.

Zacznę od najlepszego - systemu walki, bo jest definitywnie najlepszy w historii tego studia, a może i nawet ze wszystkich gier w ogóle (choć przeszkadza tutaj jedna wada, którą wymienię później). Widowiskowy, wymagający niemałej zręczności, szybki i płynny, ponadto mamy tutaj pełno różnorakich umiejętności, większość jest naprawdę przydatna. Wskrzeszanie pozwala na agresywniejszą grę, za co szanuję.

Kolejnym świetnym elementem są lokacje. Może jest ich mniej, ale są one większe, bardziej otwarte i majestatyczne, pełne znajdziek, pozwalająca na różne taktyki (kolejne urozmaicenie - skradanie!). Przeciwnicy może nie są tak zróżnicowani jak w DS1, ale walka z nimi to czysta przyjemność (no może poza "pustymi" z Opuszczonego Lochu)

Trochę gorzej w porównaniu do DS3 wyszli bossowie, ale i tak są całkiem nieźli, można by się gniewać za recykling, ale tak naprawdę w każdej z tych gier recykling istniał i w np. takim DS1 walczyliśmy z jednym bossem trzy razy, nie mówiąc już o DS2. Wracając do bossów: są o dziwo zróżnicowani, jeden boss walczy na koniu i musimy wykorzystywać linkę z hakiem, drugi używa łuku, trzeci to boss skradany (można by go podłożyć pod typ "Ancient Wywern", ale to najlepszy boss tego typu w mojej opinii), jeszcze czwarty wymaga latania po drzewach i po fałszywej śmierci powstaje bez głowy, a ją samą używa jako swego rodzaju "różdżkę". I nie brakuje także epickich bossów (Isshin, Genichiro, Boski Smok), choć oczywiście całość jest gorsza od DS3, BB też.

Fabuła mimo iż bardziej przyziemna od chociażby BB, to i tak jest ciekawa, a co chyba najważniejsze - klimatyczna. I oczywiście klimat - te gargantuiczne świątynie, te zapomniane przez Boga wioski, te nienawistne (hehe) pola bitwy, ta piękna architektura, te przygnębiające lochy - tak klimat tej gry jest jej dużą zaletą, a także dużą odskocznią od mrocznego soulsborne (to już zależy od gustu co kto woli).

Ale dochodzimy do wad i zacznę od tej najważniejszej: tylko jedna broń główna. Pomimo iż system walki lśni i miażdży swoją złożonością i finezyjnością, to co z tego, skoro po może trzech rozgrywkach zacznie się nam to nudzić przez brak różnorodności? Moim zdaniem powinny być co najmniej trzy bronie - jedna sieczna, jedna kłuta, jedna obuchowa. Co prawda mamy tutaj możliwość wbudowania włóczni w protezę, ale jest ona bardziej do skracania dystansu i ściągania prostej zbroi z przeciwników, generalnie wiecie o co chodzi - bronie główne, takie którymi trochę inaczej się gra. Dobrze to zostało zrobione w Bloodborne, chciałem zobaczyć coś podobnego w Sekiro, nie zobaczyłem. I jest jeszcze kilka mniejszych wad np. wspomniany recykling (który jednak występuje w każdej grze od FS) i chaotyczna kamera, która mimo iż jest praktycznie żywcem skopiowana z soulsborne, to tutaj to jest wyolbrzymione, bo gra jest oparta głównie na animacjach ostrza (CHOCIAŻ ja grając na PC nie miałem z tą kamerą większych problemów)

Niemniej polecam fanom soulsów, którzy wiedzą na co się piszą, bo gra jest zdecydowanie trudniejsza od DS1, DS2 i DeS, a i pewnie dla większości od DS3 (w mojej opinii dalej DS3 to najtrudniejsza gra serii :P)

07.04.2019 13:55
😃
273.1
1
Xenonus
30
Centurion

Popieram w całej rozciągłości.

07.04.2019 22:43
A.l.e.X
👍
273.2
1
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

zgadza się system walki jest FENOMENALNY ! zrobienie w tej grze calaka było czysta przyjemnością !

10.04.2019 16:54
273.3
htmzor
49
Pretorianin

Gra jest najłatwiejsza z całej serii.

07.04.2019 19:34
274
1
odpowiedz
5 odpowiedzi
zanonimizowany1244049
19
Konsul

Wiele godzin, niezliczona ilość podejść, ale Sowa w końcu leży... Skurczybyk zafajdany dużo mnie kosztował cierpliwości i wytrwałości.

07.04.2019 22:42
A.l.e.X
274.1
1
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

jeśli mówisz o walce we wspomnieniu to dla mnie była to najtrudniejsza walka w całej grze, pierwszy raz udało się przypadkiem za drugim razem też ledwo ledwo.

07.04.2019 23:04
😂
274.2
ForumToskanium34
30
Chorąży

Akurat Stary ze wspomnienia dla mnie był banalny, dokopał mi za to nieźle na wieży widokowej, ale przyszedł silniejszy więc nic dziwnego :D

08.04.2019 10:23
274.3
zanonimizowany1244049
19
Konsul

Chodzi mi o starcie w Zamku Ashina. No chyba jaja se robicie, że znowu z nim będę walczył!? xD Nie dziękuję

08.04.2019 12:42
😁
274.4
1
xBisHoPx
96
Praise the Sun!

Sowa (2x)

spoiler start


walczymy z nim w nowej wersji Hirata we wspomnieniu, walka z nim nie jest obowiązkowa ale wymagana do jednego z zakończeń gry. Ja go pokonałem w NG+, skurczybyk trudny jest.

spoiler stop

08.04.2019 12:53
274.5
zanonimizowany1244049
19
Konsul

Ok, jak nie ma przymusu, to zobaczymy jaki będę miał nastrój i zapał do takiego starcia... ;)

post wyedytowany przez zanonimizowany1244049 2019-04-08 12:53:51
09.04.2019 15:44
275
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1244049
19
Konsul

Pytanko - czy to jest ostatni boss?

spoiler start

Isshin Święty Miecza

spoiler stop

09.04.2019 21:15
275.1
12dura
48
Senator

Tak

09.04.2019 21:17
276
odpowiedz
4 odpowiedzi
12dura
48
Senator

xBisHoPx:
Teraz poproszę o walkę z Sową w Hirata. Też no domage

Nagrywa się. Nie wiedziałem, że taki twardy typ z niego :O
Z początku miałem problem żeby go w ogóle pokonać

09.04.2019 21:22
A.l.e.X
👍
276.1
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

ja go pokonałem dwa razy i na NG++ wątpię abym to zrobił dla mnie przy demonie najtrudniejsza walka w całej grze. Jak zobaczę film no damage to chylę czoła !

10.04.2019 08:27
276.2
xBisHoPx
96
Praise the Sun!

12dura-->ja go pokonałem na NG++, trzeba cały czas walkę kontrolować w środku areny. Jak dla mnie najtrudniejszy boss. W drugiej fazie do końca nie wiem jak ognistą sowę zablokować, po prostu robiłem unik do tyłu x2, i później kontra ale nie zawsze się udawało. Na NG+++ popróbuje coś z parasolem pokombinować, żeby obrażeń nie było.

10.04.2019 08:34
276.3
12dura
48
Senator

Przeskakujesz nad nią xD jeszcze ani razu od niej nie dostałem

10.04.2019 09:04
276.4
xBisHoPx
96
Praise the Sun!

12dura--->nawet tego nie próbowałem z góry założyłem że się nie da :D.

09.04.2019 21:26
277
2
odpowiedz
Bregoo
2
Junior
Wideo

Złe zakończenie nie polecam go :) [link]

10.04.2019 17:13
😊
278
odpowiedz
3 odpowiedzi
12dura
48
Senator
Wideo

Kurde walka z Sową też jest OP, chyba nawet najlepsza w grze. Aż chciało się nagrywać hitlessa.
https://youtu.be/ps7pbmABGVA

post wyedytowany przez 12dura 2019-04-10 17:18:10
10.04.2019 17:59
A.l.e.X
👍
278.1
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

KOSMOS ! powinieneś prowadzić jakiś kanał gier FS / ta walka to było coś dla mnie ledwo do przejścia a tutaj no proszę :) Wysłał bym link do FS - kapitalnie to wykonałeś !

10.04.2019 18:37
278.2
12dura
48
Senator

Mam więcej takich challengów na kanale, czasem jak mnie najdzie i mi się nudzi to upieram się żeby coś chorego odwalić i jadę z koksem aż się uda. Najtrudniejsze co udało mi się zrobić to chyba Manus złamanym mieczem na NG+6 w dark soulsie XD

11.04.2019 08:03
👍
278.3
1
xBisHoPx
96
Praise the Sun!

Gratulacje. Brawo <ukłon> :D.

10.04.2019 17:54
Sir klesk
👍
279
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
Sir klesk
250
...ślady jak sanek płoza
9.0

Na liczniku 125h - z czego ze dwadziescia-trzydziesci mozna odjac bo gra bardzo czesto siedziala schowana w pasku w trakcie dnia, zdarzylo sie ze jak zapomnialem wylaczyc PC to i cala noc przepracowala w tle. Troche juz naspamowalem w komentarzach i pewnie sie powtorze w kilku miejscach ale pozwole sobie zebrac swoje przemyslenia w jednym poscie.

Na Sekiro nie czekalem. Jednak jak dziecko dalem sie nakrecic okolo premierowej wrzawie (glownie tu na GOLu) i pomyslalem sobie - w sumie czemu nie? Ninja i samuraje to jest ta Japonia, ktora w grach mi nie przeszkadza. Sprobowalem i juz po 2-3h wiedzialem, ze to byl strzal w dziesiatke. :)

Na wstepie zaznaczam, ze z gier From Software mialem (calkiem dokladnie) ograne tylko Dark Souls 3. Prozno wiec bedzie w mojej ocenie szukac porownan do starszych gier tego studia. Wiem i rozumiem, ze dla niektorych to z automatu czyni moja opinie niepełną.

Graficznie Sekiro mnie nie powalilo ale jednoczesnie w kilku miejscach potrafilo zauroczyc. Najbardziej w oczy rzucaly sie tekstury murow/wody i innych duzych plaszczyzn - szczegolnie z daleka. Natomiast ogromne wrazenie robią na mnie animacje postaci, szczegolnie w walkach z bossami. Ruchy sa bardzo plynne, szczegolowe i naturalne przez co walki prezentuja sie efektownie i "realistycznie". Tymbardziej dziwi, ze nie chcialo sie tworcom chociaz troche urozmaicic wszelakich finisherow (z ukrycia, z wysokosci czy w walce).
Lokacje sa utrzymane w spojnym klimacie co moze byc odbierane jako male zroznicowanie. Tutaj z jednej strony sie zgodze, bo np. jest ten nieszczesny zamek, ktory jest swietnym obszarem ale odwiedzamy go trzykrotnie. Bronily sie za to takie krainy jak Zatopiona Dolina, Swiatynia Senpou czy Zrodlany Palac. Na poczatku ogolnie bylem pod wrazeniem eksploracji. Przez wiekszosc gry mamy przynajmniej dwie lub trzy lokacje, do ktorych mozemy dotrzec rownolegle i tak tez je zwiedzac. Jednak przy drugim i trzecim przejsciu zaczalem zauwazac, ze dzieki znajomosci terenu i rewelacyjnemu narzedziu jakim jest grapling hook, te lokacje staja sie bardzo male. Tutaj zerkam w strone osob, ktorym brakuje skrotow... hak i mozliwosc skakania po murach to jest najwiekszy skrot jaki moglismy dostac w tego typu grze. Dodatkowo rozmieszczenie posazkow (checkpointow) jest bardzo łaskawe i gęste - moze nawet zbyt gęste.
Tutaj mozna przejsc do kolejnego i chyba jak dla mnie najwiekszego mankamentu, ktory mial rowniez wplyw na wrazenia z eksploracji - loot. W DS3 widząc gdzies w oddali, wysoko na skale, w miejscu z pozoru niedostepnym jakis przedmiot bylem prawie pewien, ze to bedzie cos ciekawego - zaklecie, pierscien, bron, pancerz? W Sekiro beda to najpewniej odlamki szkla lub garsc popiolu. ;) Przez to czulem, ze jedyne na co poluje to koraliki, ziarna do ulepszania tykwy i nowe protezy. Konkretnie co do broni - ktos juz o tym wspominal na GOLu. Wystarczyloby kilka sztuk i podzial na katane i miecze/bron typu pika lub lanca/topory i mloty. Na pewno dodaloby to wartosci zarowno eksploracji jak i frajdy z kilkukrotnego przechodzenia gry.
Muzyka - niestety malo zauwazalna. Slucham teraz na yt soundtracka i jest na serio calkiem niezly ale kompletnie nie pamietam go z gry - no oprocz kilku motywow. :D
Fabule ciezko mi jednoznacznie ocenic. Jest raczej prosta ale podobaly mi sie trzy z czterech zakonczen, w tym "zle zakonczenie", ktore wywolalo we mnie wewnetrzny sprzeciw. :P

Ocena 9, a poki co prawie same zarzuty i krecenie nosem. ;) W tym miejscu na scene wchodzi gameplay. Wystarczylo mi kilka godzin zeby trafic do grona osob, ktore zakochaly sie w systemie walki. Tak samo jak w innych tytulach FS okrutnie sprawiedliwym ale w koncu opierajacym sie na czyms wiecej niz przerollowaniu sie przez ciosy zadawane mieczem, magią, ogniem, wybuchy, zioniecia ogniem itd. Dzieki temu styl rozgrywki zmienil sie z biegania dookola wroga i dziobania jego paska zycia w krotkich oknach na agresywne pojedynki, w ktorych im bardziej nie odpuszczasz i dotrzymujesz kroku bossowi tym szybciej mozesz go pokonac. Gra jest najtrudniejsza na poczatku gdy mamy malo HP i np. 2-3 łyki z tykwy. Nie stac nas wtedy na popelnienie zbyt wielu bledow i sila rzeczy proby na bossach sa krotkie i malo uczą.
Z pozoru malo zmieniajace ulepszenia postaci, rozwijane za zdobywanie kolejnych poziomow to w rzeczywistosci fajny wachlarz ummiejetnosci, ktore mozna wplesc do walki. Moze nie do konca trafne porownanie, ale wydaje mi sie, ze to mialo po czesci zastapic system roznych broni. Jezeli tak, to sie nie udalo chociaz efekt koncowy i tak jest ok. Uwazam jedynie, ze takie rzeczy jak podstawowa kontra Mikiri powinny byc od poczatku w naszym zestawie ruchow.
Bossow podzielilbym odrazu na tych z krwi i kosci oraz minibossow. O tych drugich nie ma co sie rozspisywac - z poczatku kazdego trzeba bylo sie uczyc, a niekiedy glowna trudnosc stanowili wrogowie rozmieszczeni po drodze... potem zaczyna sie recykling i ja widzialem w nich juz tylko chodzace koraliki modlitewne. Chyba bylo ich po prostu zbyt wielu. Natomiast zupelnie nie zgadzam sie z ocenami bossow jakie przewijaly sie przez watek. Padlo pytanie "kto za rok bedzie pamietal jakiegokolowiek bossa z Sekiro" no i odpowiadam, ze ja na pewno wiekszosc. W DS3 najbardziej przerazajacy bossowie byli niepozorni, mali i zwinni z szybkimi combosami... w Sekiro są praktycznie tylko tacy. :P

Wyszlo tak, ze gre przeszedlem trzy razy (plus czwarte zakonczenie na wczesniej skopiowanym save) wbijajac przy tym 100% osiagniec. Mimo tak wielu zarzutow nie dam rady ocenic Sekiro nizej bo dawno zadna gra nie dala mi takiej satysfakcji z poznania i opanowania jej mechanik. Do tego kocham gry typu MGS (Phantom Pain byl dla mnie rewelacyjna skradanka i srednim MGSem) w ktorych skradanie jest dobrze zaprojektowane. Nie bylo opcji zeby ta gra do mnie nie trafila, nawet jezeli settingiem bylaby kraina troskliwych misi.

Na koniec dodam, ze dla mnie najtrudniejszymi walkami w grze byl ostatni boss zarowno z zakonczenia Shura jak i trzech pozostalych. Do tego płonący byk ;), pani motyl i oba starcia z Sową.

post wyedytowany przez Sir klesk 2019-04-10 19:07:26
10.04.2019 18:31
👍
279.1
1
12dura
48
Senator

No niestety soundtrack w sekiro strasznie ssie, nie ma NIC (może poza dość dobrą muzyczką z menu) co zapada w pamięć, a szkoda, bo soundtrack w grach jest dla mnie ogromnie ważny, przez co Sekiro jest dla mnie dość wybrakowane, ale i tak zasługuje przynajmniej na 8.5, a ja dałem nawet 9. Taki nieoszlifowany diament

10.04.2019 19:23
279.2
ForumToskanium34
30
Chorąży

Mi w ucho wpadła nutka z menu i Gyobu masataka oniwa, mam całą playliste z edycji kolekcjonerskiej i tylko te dwie mi się podobają

11.04.2019 16:18
280
odpowiedz
12dura
48
Senator

I gryzie trawę nawet na Bell Demonie i to za ósmym podejściem :D
Kogo teraz (poza tym przytrzymanym Demon of Hatred) zakatanować?

11.04.2019 17:39
281
odpowiedz
Dzida1
1
Junior

Witam. Od ishinna mozna bylo zdobyc ksiedzie "mushina" ,Tylko ze ja jusz poszedlem dalej w fabule I on umarl przez chorobe I jak teraz zdobyc ja, kupic mozna?

11.04.2019 19:01
282
odpowiedz
1 odpowiedź
AntyGimb
86
Senator

Ja tej walki drugiej z Sową nie miałem :/. Ocena co raz niższa, czyli dużo osób nie zdołało gry ukończyć.

11.04.2019 19:03
😂
282.1
12dura
48
Senator

2hard4me 2/10
LMFAO

15.04.2019 13:17
283
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1225506
49
Generał

Kilka małych pytanek do weteranów soulso-logi stosowanej. Dopiero mam zamiar brać się za Sekiro. Jak wygląda sytuacja z lokacjami pobocznymi. Jest ich sporo? Czy parowanie daje lekkie fory jak w Bloodbornie? Chodzi o fakt czy trzeba się idealnie wbić w animację jak to było z parowaniem tarczą w serii Dark Souls, czy okienko jest jednak wyraźnie większe jak właśnie w Bloodbornie.
I czy parowanie jest wyraźnie odmienne niż w Bloodbornie. Bo w tej grze wychodziło mi to naprawdę dobrze, I ciekawy jestem czy całego procesu przyswajania się będę musiał uczyć się na nowo.

post wyedytowany przez zanonimizowany1225506 2019-04-15 13:19:23
15.04.2019 13:32
NewGravedigger
283.1
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

Lokacji pobocznych nie ma wcale, sekretnych nie ma wcale.

Parowanie jest podstawą, okno jest większe, niż w innych produkacjach

15.04.2019 13:33
Amadeusz ^^
283.2
Amadeusz ^^
200
of the Abyss

System walki bardzo się różni od soulsów, jest sporo szybszy i płynniejszy. Parowanie jest łatwiejsze (tutaj to się nazywa deflect) - chociaż okienko na wykonanie deflectu jest krótkie, nawet jeśli marginalnie się spóźnisz cios odbijesz zwykłym blokiem. Prawie nic czego nauczyłeś się w Bloodborne nie przyda się w Sekiro.

Nie ma też czegoś takiego jak parowanie (po którym możesz wykonać visceral attack) - tutaj deflect zadaje jedynie większe obrażenia postury (złamać posturę jednym deflectem można tylko u słabych wrogów). Złamana postura = możesz wykonać Sekirowy odpowiednik visceral attack.

Jak jesteś weteranem serii to przez pierwsze 3-4 godziny będziesz dostawał srogi wpiernicz bo trzeba w sobie zabić nawyk odskakiwania (w Sekiro podstawa obrony to blok, nie odskakiwanie) - ale po kilku godzinach zaczyna się kumać o co chodzi i gra się świetnie.

Jak wygląda sytuacja z lokacjami pobocznymi. Jest ich sporo?

Nie chcę spoilerować ale dla mnie to był ogromny zawód. O odpowiedniku Cainhurst Castle możesz zapomnieć - nawet zwykłych fajnych sekretów jest jak na lekarstwo. Jeden z wielu powodów dla którego Sekiro choć bardzo mi się podobało nie spowodowało opadu szczęki.

post wyedytowany przez Amadeusz ^^ 2019-04-15 13:43:55
15.04.2019 22:13
284
odpowiedz
2 odpowiedzi
JACKL7
9
Legionista

Mam wrażenie, że jak uznam Sekiro za nudną i monotonną sieczkę, grę bez "duszy", to horda niedowartościowanych graczy uzna mnie za niegodnego tej gry. Nie mniej tak dokładnie uważam. Gra nie warta tylu zachwytów, ot kolejna sieczka ze sztucznie wyśrubowanymi levelami. Gdy tylko dodać mocy naszemy protagoniście, gra zdecydowanie traci na atrakcyjności. Hmm, to tak jak z tetrisem ;).

16.04.2019 12:27
284.1
1
Xenonus
30
Centurion

W sumie to prawie każdą grę można zakwalifikować jako monotonną sieczkę/strzelankę/jeżdżankę. Bardzo lubię gry z "duszą" i klimatem więc w sumie byłbym bardzo wdzięczny jakbyś mi jakieś polecił.

17.04.2019 10:34
284.2
1
tesserakt1983
25
Chorąży
10

Zaorane hehe :)

19.04.2019 00:54
👎
285
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany1158765
32
Pretorianin
5.0


Na początku było w miarę fajnie, ale z czasem emocje opadły i wrócił zdrowy rozsądek.
Bezapelacyjnie nagrosza gra od FS w ostatnich latach, srogi recykling bossów i aren, jedna podstawowa broń i cały koszyk bezużytecznych narzędzi prostetycznych w połączeniu z technikami(może poza jednym czy dwoma przypadkami).

Gra ma irytujący i sztucznie zawyżony poziom trudności który nie sprawia że po pokonaniu przeciwnika czuję się lepiej, a ma wrażenie wykonania roboty której nienawidzę i zwyczajnie cieszę się że mam ją z głowy, porównując to do innych tytułów tego studia, krótko mówiąc bida...
System walki który wbrew opisom nie polega na samym napełnieniu postury, ale trzeba wroga odsłonić i dopiero sklepać parę razy żeby zacząć w ogóle nabijać posturę. Odsłanianie polega na używaniu jedynego słusznego ruchu, czyli petardek, one działają praktycznie na wszystko i jest to chyba jedno z nielicznych użytecznych narzędzi.
Sekiro praktycznie karzę cię za kreatywność, nie możesz zrobić niczego nieszablonowego poza tym co sobie wymyślili twórcy.
Linka miała wspomagać nas na bossach robiąc same walki ciekawszymi, tymczasem najczęściej nie można jej użyć nigdzie poza drogą do bossa.
Kamera istna padaka... skacze i robi co chcę, chociaż raz instrukcja o epilepsji ma jakieś pokrycie.
To wszystko sprawia że po czasie gra staje się niezwykle nudna i powtarzalna, najpierw chciałem dotrzeć do jednego (złego) endingu ale przed samym bossem kompletnie straciłem chęć do gry. Ludzie się przed premierą martwili o to czym gra będzie nas przyciągać do NG+, ale ja mam problem żeby to ograć chociaż raz.
Żałuję że tyle za to dałem (kupiłem EK) uległem hajpowi i ślepiej wierze w te studio, no ale na błędach się człowiek uczy i z pewnością przed następnym zakupem gry od FS mocno się zastanowię.

14.05.2019 21:57
😂
285.1
2
be_silent
14
Legionista

Hah, a przed Genichiro w zasadzie zachwalałeś tę grę na streamach, potem się zaciąłeś, a potem na czacie tylko gadałeś jakie to Sekiro jest złe i crapowate i irytujące.

Ale się przyjrzę tym, już podważonym dawno "argumentom"

"Bezapelacyjnie nagrosza gra od FS w ostatnich latach, srogi recykling bossów i aren, jedna podstawowa broń i cały koszyk bezużytecznych narzędzi prostetycznych w połączeniu z technikami(może poza jednym czy dwoma przypadkami)"
srogi recykling bossów? Chyba nie mówisz o minibossach, którzy w takim DS1 i DS2 byli kopiowani w ilościach hurtowych, całe lokacje były wypełnione kopią poprzedniego bossa. A w kontekście prawdziwych bossów, tylko jeden boss jest tak naprawdę recyklowany, a w każdej z innych gier co najmniej dwóch było recyklowanych:
-DS1: (Stray) Firesage Demon, Taurus Demon i reszta pociesznych demonów
-DS2: (Aava) Lud i Zallen, (niebieski) Demon Kuźni
-BB: Celestial Emmisary, Witches of Hemwick
DS3: Biskupi Głębin, Starożytna Wywerna

W Sekiro jest to jedynie Headless Ape. Można jeszcze by liczyć widmo Mniszki, ale to w zasadzie jest nawet podobne do Midira z DS3

W moim mniemaniu mówisz, że umiejętności i techniki są bezużyteczne, bo ich nie używasz :P Ale ten aspekt omówię później

"Gra ma irytujący i sztucznie zawyżony poziom trudności który nie sprawia że po pokonaniu przeciwnika czuję się lepiej, a ma wrażenie wykonania roboty której nienawidzę i zwyczajnie cieszę się że mam ją z głowy, porównując to do innych tytułów tego studia, krótko mówiąc bida..."
Rozwiń? Uważasz, że gra jest irytująca, bo gra jest irytująca? Może chodzi o to, że jest za dużo przeciwników? Ale po co w takim razie dodawać by skradanie na pojedynczych podrzędnych przeciwników? Taka teza mogłaby być podpięta pod każdą grę z serii :) Innymi słowy -- git gud

"System walki który wbrew opisom nie polega na samym napełnieniu postury, ale trzeba wroga odsłonić i dopiero sklepać parę razy żeby zacząć w ogóle nabijać posturę. Odsłanianie polega na używaniu jedynego słusznego ruchu, czyli petardek, one działają praktycznie na wszystko i jest to chyba jedno z nielicznych użytecznych narzędzi"
I to jest przykład niezrozumienia zasad jakimi toczy się gra, a w efekcie cheesowanie każdego przeciwnika petardami. Grając finezyjnie można zbić posturę bez zbijania ułamka paska zdrowia, najlepszym tego przykładem są runy bez używania ataku, chociaż oczywiście preferowanym stylem gry jest natychmiastowe atakowanie po odbiciu serii ataków przeciwnika.

"Sekiro praktycznie karzę cię za kreatywność, nie możesz zrobić niczego nieszablonowego poza tym co sobie wymyślili twórcy.
Linka miała wspomagać nas na bossach robiąc same walki ciekawszymi, tymczasem najczęściej nie można jej użyć nigdzie poza drogą do bossa"
No i właśnie Sekiro nie karzE cię za kreatywność, tylko ty sam w sobie nie umiesz pomyśleć kreatywnie. Używając shurikenów możesz zdjąć podrzędnych przeciwników wokoło minibossa, aby nie przeszkadzali ci w walce, tak samo możesz na bossie przerwać nimi np. odnawianie się postury przez takiego sowę, albo strącać nimi panią motyl. Włócznią możesz ciąć całe zastępy wrogów jeżeli jest ich za dużo (i masz odpowiednią wersję, czyli rozszczepioną albo ognistą), a i możesz np. wyjąć robaka z ciała małpy w drugiej fazie i refighcie w głębinach. Czytając opis sabimaru i przedmiotów w pałacu możesz wywnioskować że przeciwnicy w tej lokacji będą się łamać po zaatakowaniu ich nim chociaż raz (o tym chyba mało osób wie, bo jakoś nie widziałem kogoś, kto by tego sabimaru tam używał). Tak więc, to nie gra karze cię za kreatywność, tylko ty sam nie umiesz myśleć kreatywnie :)
(i kreatywność to nie jest używanie byle jakiego przedmiotu na byle czym i działa)

I gra jest różnorodna. Lokacje często mają własne pomysły, np. Zatopiona Dolina skupia się na poruszaniu się po wszystkim co się napotka żeby uniknąć pocisków, Źródlany Pałac jest niemal w połowie zanurzony w wodzie, a we Wsi Mibu należy pilnować żebyśmy nie zostali otoczeni przez wyrastających z ziemi słabych wieśniaków.

A kamera z drugiej strony... podobno jest to duży problem... ale ja grając na klawiaturze i myszce nie miałem z nią problemów :P Zresztą w większości przypadków lokacje są otwarte, więc nie ma dużego problemu z nią.

I nie wspomniałeś ani słowa o samych bossach, lokacjach i klimacie

15.07.2019 17:27
285.2
niepokorny666
25
Legionista
3.0

Zgadzam się njagorsz gra od FS- poczatek fajny, później tylko gorzej.

29.12.2019 00:51
😉
285.3
1
Xenonus
30
Centurion

Najlepsza gra od FS z najlepszym systemem walki, zajebistym klimatem, projektem lokacji i soundtrackiem, wbiłem calaka na steamie :d.

21.04.2019 16:11
286
odpowiedz
Revellex
26
Centurion
7.5

Sekiro to dobra gra ale dla mnie pod każdym względem gorsza niż DS3 czy Bloodborne.
Walka bardzo szybko staje się monotonna.
Brak ekwipunku, zerowa itemizacja.
Ograniczona eksploracja, pozbawiona elementu "wow".
Mała różnorodność wrogów, ubogi zakres movesetów, większość bossów jest taka "meh".
Klimat, atmosfera, świat takie nijakie.
Na koniec chyba największa wada czyli zerowa wartość replayability. Każdą poprzednią grę From Software przechodziłem kilkukrotnie z taką samą przyjemnością, w przypadku Sekiro nie mam najmniejszej ochoty wracać do niej drugi raz. Z sympatii do From dałem 8 ale czysto uczciwie to takie 7/7+.

22.04.2019 14:14
287
odpowiedz
5 odpowiedzi
AntyGimb
86
Senator

Musiało na prawdę niewiele osób ukończyć grę, jeżeli w patchu wprowadzają obniżenie poziomu trudności.

22.04.2019 14:25
NewGravedigger
287.1
2
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

że co?

22.04.2019 14:32
Sir klesk
287.2
Sir klesk
250
...ślady jak sanek płoza

Patrzac po osiagnieciach na Steam nie jest wcale gorzej niz w przypadku wielu innych gier (np. DS3 ma nizszy wynik). Czesto to sprawdzam i z moich obserwacji wynika, ze zazwyczaj w danej grze osiagniecie za ukonczenie watku glownego zdobywa tak 20-30% grajacych.

22.04.2019 15:54
287.3
Xenonus
30
Centurion

@AntyGimb jakie znowu obniżenie poziomu trudności? Masz link skąd wziąłeś te informację czy coś zmyślasz?

24.04.2019 15:12
287.4
zanonimizowany1227390
20
Pretorianin

Balansują grę, a tu od razu obniżanie poziomu trudności. Coś nie działało tak, jak planowali, to poprawiają - cała filozofia. Jednego mini-bossa chyba nerfili - byka, tylko nie pamiętam którego.

post wyedytowany przez zanonimizowany1227390 2019-04-24 15:16:41
25.04.2019 19:38
287.5
12dura
48
Senator

Byk znerfiony, dla wielu combat artów zmniejszono koszt w symbolach ducha co jest minimalnym ułatwieniem, z mniszki usunięto exploit gdzie było można zabrać jej pierwszy pasek HP skacząc przed walką z gałęzi na jej łeb, ale chyba mało kto go znał lub chciał cheesować.
Ogólnie gra może myć trochę łatwiejsza, ale raczej w bardzo małym stopniu

24.04.2019 13:13
288
odpowiedz
2 odpowiedzi
epiotrek
1
Junior

Cześć,
tytułem małego wstępu: BB platyna nie wiem NG+7 min już nie pamiętam, DS3 też, DS1 i DS2 zaliczone, myślę sobie czas na Sekiro będzie przyjemnie... no i się zdziwiłem, szło mi całkiem dobrze póki nie trafiłem na Genichiro Ashine miałem problem więc pomyślałem pójdę dalej tyle ile zdołam. Gra pozwoliła mi na spory postęp bo mam na chwilę obecną 4 aktywne wspomnienia... (siłę ataku), witalność na 16 poziomie.... wiele aktywnych umiejętności, przeszedłem wioskę i jej głównego bosa, nie mam już dokąd pójść więc myślę czas na GA i co... nie mam już pomysłu jak go załatwić... macie jakąś radę?

24.04.2019 14:08
288.1
tesserakt1983
25
Chorąży

Mam taką samą sytuację tylko z zakończeniem "Shura", które zdecydowałem się zrobić jako pierwsze. Dochodzę zawsze do 2 fazy ostatniego bossa ale niestety nie daję rady. Jeśli chodzi o Genchiro to też z nim trochę potańczyłem ale w końcu padł nie stosując nic po za odbijaniem pioruna i parciem na niego żeby jak najszybciej wbić mu posturę. Chyba to najlepszy sposób jest, ale przy tym co tam się odjanie..przy tym "Shura" to ten Genchiro nie był taki trudny wcale hehe

24.04.2019 16:53
288.2
Xenonus
30
Centurion

Może zabrzmi to banalnie ale trzeba się po prostu nauczyć jego movesetu i wczuć się w rytm walki. Mi on nie sprawił jakiejś dużej trudności przy pierwszym przejściu gry, załatwiłem go w mniej niż godzinę, dużo bardziej cierpiałem przy Babce którą teraz paradoksalnie pokonuję z palcem w d.

post wyedytowany przez Xenonus 2019-04-24 16:53:42
24.04.2019 16:23
289
odpowiedz
2 odpowiedzi
roockoPL
29
Centurion

N+ zakończone załatwiłem wszystkich bosow. Wciągnął mnie klimat bo sama walka jest słaba - system walki, bosowie to w większości przypadków to katarynki, im trudniejszy tym dłuższa melodia. Al przeciwników - porażka. Ale co tam płakać jutro DG. Do e piotrek genichiro pokonał mie raz, ( grałem 2 razy) atak na bydlaka im mocniej ich atakujesz tym lepiej.

24.04.2019 16:55
289.1
Xenonus
30
Centurion

DG czyli Days Gone?

25.04.2019 19:43
289.2
12dura
48
Senator

Przecież ten system walki jest najlepszym systemem walki (odważę się to powiedzieć) jaki kiedykolwiek powstał, szkoda, że gra nie dorasta do jego jakości, czuć braki tu i tam, ale ogólnie i tak jest dobrze.

24.04.2019 16:48
😍
290
odpowiedz
Xenonus
30
Centurion

Przechodzę sobie grę właśnie trzeci raz, i nie nudzi mi się absolutnie. Klimat, walka, muzyka to mistrzostwo świata. Cała masa nawiązań do poprzednich gier od FS. Jednakże przy następnym razie będę grał chyba bez levelowania bo obecnie ta gra to dla mnie spacerek, a 3/4 minibossów i bossów pada za pierwszym razem, czasami nawet bez utraty zdrowia.

post wyedytowany przez Xenonus 2019-04-24 16:50:01
27.04.2019 18:38
292
odpowiedz
2 odpowiedzi
12dura
48
Senator
Wideo

Jadę dalej z koksem, tym razem na NG+ i na hardmodzie.
https://www.youtube.com/watch?v=DT7WMsuVFnc

ps. gra jest ustawiona na easy od samego początku więc nie wiem skąd te krzyki o easy mode ;)

28.04.2019 19:57
😉
292.1
Xenonus
30
Centurion

Co nie ? Ja sobie na tą chwilę nie wyobrażam żeby ta gra była łatwiejsza.

07.02.2020 20:33
292.2
fu23
1
Junior

tfuj stary pijany

05.05.2019 20:58
293
odpowiedz
1 odpowiedź
12dura
48
Senator
Wideo

https://youtu.be/WE-JtA61XOE

:D
Parowóz Tomek jako wąż też jest, ale to chyba lepsze

05.05.2019 21:01
Dawko062
293.1
Dawko062
100
Pora umierać

Jak zepsuć grę jednym prostym trikiem - S P R A W D Ź

post wyedytowany przez Dawko062 2019-05-05 21:02:14
16.05.2019 13:14
294
odpowiedz
Xenonus
30
Centurion

No to czekamy na E3 i zapowiedź dlc!

30.05.2019 01:20
freqxu
😍
295
odpowiedz
freqxu
12
Legionista
9.0

Sekiro: Shadows Die Twice, to dla mnie absolutny majstersztyk, jeśli chodzi o gry From Software i souls-like. Spodziewałem się zwykłych Soulsów w japońskiej oprawie, a dostałem praktycznie coś nowego, lepszego, a luka, którą zawsze zostawiały mi pozostałe odsłony Soulsów, została w końcu wypełniona. Gra jest dużo bardziej dynamiczna, w końcu mamy pełen zarys fabularny i świetną główną postać. Oprawa audiowizualna - genialna, na 7.1 było czuć moc. Sekiro jest trudniejsze od Soulsów, ale jednocześnie - jest też dużo łatwiejsze. Jak na moje oko - system walki jest lepszy niż w Soulsach, dzięki tej dynamice i przepięknym animacjom. Finishery, choć jest ich niewiele - nie nudzą, bo są wykreowane w sposób genialny. Możliwość grania w trybie stealth-mode, też była dla mnie czymś zaskakującym i o dziwo - sprawdziło się to genialnie.

W ogóle nie brakowało mi innych setów broni, cała ta struktura walki i ekwipunku jest jak dla mnie po raz pierwszy wykonana bezbłędnie.

Ciężko jest mi wskazać jakiekolwiek minusy, chyba po raz pierwszy w życiu. Bawiłem się przy tej grze wybornie, nie pamiętam kiedy ostatni raz w swoim życiu zarywałem nocki, byleby tylko grać dalej. Niemniej jednak brakuje mi czegoś, co pozwoliłoby mi się w Sekiro zakochać. Może troszkę bardziej rozbudowany wątek fabularny? Albo bardziej spektakularna ostatnia walka? Sam nie wiem.

Wiem natomiast to, że Sekiro - w moim mniemaniu - jest najlepszą grą From Software i zdaje mi się, że długo nic tego nie przebije. No chyba, że From Software znów nas zaskoczy czymś na E3, które zbliża się powoli i cichutko. Po raz pierwszy wydałem 240 PLN na grę przeznaczoną na komputer, bez trybu multiplayer, bez możliwości zwrotu lub sprzedaży. I choć ta decyzja sprawiła, że przestawiłem troszkę swój tryb życia, to w żadnym stopniu tego nie żałuję.

16.06.2019 10:35
Vlad Tepes
296
odpowiedz
Vlad Tepes
79
Pretorianin
8.0

No dobra zabiłem wreszcie prawdziwego ostatniego bossa po ok 100h, zdobywając prawie wszystkie umiejętności, max rozwijając posturę i żyćko, z atakiem 17. Grałem oczywiście na klawie i myszy... Z achivmentów zostało mi tylko 4, ale to już załatwię przy ng+. Daję 8, lecz zaznaczam, że zarówno system rozwoju, klimat lokacji i sama walka bardziej pasuje mi o wiele bardziej w każdej z części DS. Tu poszli moim zdaniem na łatwiznę, ale i tak MUSIAŁEM tę pozycję "zaliczyć"... No i będę grał zaraz dalej... Mam pytanie, czy ktoś coś wie o DLC do Sekiro?!

post wyedytowany przez Vlad Tepes 2019-06-16 10:36:24
22.06.2019 10:00
Vlad Tepes
297
odpowiedz
Vlad Tepes
79
Pretorianin

... no i zdobyłem platynę na ng+... rozwinąłem max protezę, odblokowałem wszystkie umiejętności, zabiłem wszystkich bossów (konieczne jest do tego odblokowanie zakończenia Shura), potem po cofnięciu save dotarłem do prawdziwego końca, gdzie został mi jedynie Isshin i Demon Nienawiści, ale tu już na razie odpuściłem. Do gry wrócę pewnie, jak wyjdą jakieś DLC...

01.07.2019 12:56
298
odpowiedz
Skrabli
1
Junior

Hej. Czy ta gra jest w rozdzielczości 4k 2160p? Czy 1080 i ma hdr?

03.07.2019 14:03
299
odpowiedz
AntyGimb
86
Senator

Kozacka gra. Myślę że w moim TOP 30 by się znalazła. Szkoda że nie mogę zmienić swojej oceny.

11.07.2019 22:02
300
odpowiedz
enzomori
27
Chorąży
9.0

Świetna gra, chociaż Soulsy lubię bardziej - ze względu na klimat i tajemniczość. Nie moge doczekać się kolejnej gry studia - Elden Ring

Gra Sekiro Shadows Die Twice | PC
początekpoprzednia12345następnaostatnia