World of Warcraft od teraz w cenie miesięcznej subskrypcji
"a także, typowo dla WoW-a, wszystkie wydane dotychczas dodatki"
Szanowny niusmenie lub niusmenko, czy mogę prosić o dokładniejszy research podczas pisania, żeby nie podawać bzdur?
Pozostawiam odkrycie babola w zacytowanym fragmencie jako pracę domową.
Gra wyszła w 2004 a nie 2003, także do 15 rocznicy troszkę jeszcze pozostało.
Żałosne że za kilkunastoletnią grę, nadal trzeba płacić takie duże pieniądze miesiąc w miesiąc żeby tylko móc zagrać. Do tego wszechobecne mikropłatności (20 $ za mounta albo peta to standard). Szkoda, bo ta gra wbiła gwóźdź do trumny tego uniwersum i dopóki ta abominacja w postaci WoW'a będzie żyła, dopóty raczej nie doczekamy się WarCrafta 4.
Do tego wszechobecne mikropłatności (20 $ za mounta albo peta to standard)
Kilka mountów i petów to wszechobecne mikropłatności chociaż po kilkadziesiąt z nich można dostać tylko grając.
W grze jest do zdobycia grubo ponad 300 mountów, w sklepie do kupienia jest 13.
To dzięki WoW te uniwersum żyje tak długo i właśnie fakt wciąż obecnego abonamentu świadczy najlepiej o jakości tej gry.
Ach te wszechobecne mikropłatności,
10 mountów do kupienia za prawdziwe pieniądze, 500 mountów do zdobycia w samej grze, także takie które są na równi lub lepsze od tego do kupienia
10 petów do kupienia, 500 petów do zdobycia w samej grze.
Gra wbiła gwóźdź? Ta gra to jedyna rzecz, która rozsławiła to uniwersum. W3 mimo tego, że miało oddanych graczy, to baza graczy nie taka duża, a przynajmniej porównując ją do WoWa. I to dzięki WoW masz do tego uniwersum w uj więcej książek niż było wcześniej.
Ale tak, gra jest żałosna, bo stała się popularna a Ty jej nie lubisz. Ja osobiście odkąd przeszedłem W3 pierwszy raz marzyłem o tym aby zrobili Warcrafta RPG, a że dostałem go w formie MMO to już inna sprawa.
Z jedną rzeczą się zgodzę. Warcrafta 4 nie dostaniemy, tylko imo, nie dostaniemy go nigdy, a nie póki WoW będzie popularny.
A nawet JEŚLI dostaniemy, to znajdzie się kupa hejterów, którzy powiedzą "omg omg to nie jest jak W3, my chcemy W4 które wygląda jak W3!!!!" tak jak to było z Diablo :D
Peace out. Tylko pls, nie wyjeżdżajcie mi z fanboyem...
MałyOgr -> mountow jest ponad 400 :) z czego kilkanascie tylko za kase, petow pewnie juz ponad 700 z czego 30-40 tylko za kase
grabeck666 -> w WoD bylo 15 petow ze sklepu i 15 z kart TCG
Nie kilka mountów i petów, bo je podałem jako przykład. Zobacz sobie ceny boosta do maks levela, zmiany czegokolwiek w swojej postaci itp. Doliczając do tego konieczność kupna podstawki i wszystkich dodatków oraz opłacania co miesiąc abonamentu - wychodzi kosmiczna cena, zwłaszcza jak na tak stary tytuł. No ale wiadomo, lepiej bronić takiego syfu, przecież trzeba jakoś usprawiedliwić wywaloną kasę.
W WoWa grałem dość sporo i na przestrzeni ostatnich kilku lat, dawałem grze kilka szans i za każdym razem kończyło się podobnie - genialne uniwersum utopione w durnym gameplay'u i bezmyślnym grindzie. Moim absolutnym ideałem są Outlandy - zabugowane, niegrywalne i mozolne questy ruszone ostatni raz jakoś w 2007. roku, do niedawna konieczne do wykonania aby awansować wyżej. I nie, gonienie za jakimiś speedrunnerami w heirloomach w dungeonach, tylko po to żeby jak najszybciej wbić max level nie daje mi frajdy.
private123 -> przecierz w kazdym mmo za to kase biora, a boosta kupuja ci ktorzy chca/nie maja czasu grac/sa jeb... leniami. Przy kazdym zakupie preordera nowego dodatku dostaje sie free boosta :P
Smieszne ze jest tyle gier f2p, a na rynku mmorpg w top jesli chodzi o liczbe graczy sa dwie ktore maja abonament czyli WoW FFXIV :)
Grales chyba na privach, bo niewiem gdzie sa zabugowane :P Wbijanie questow w outland moze jest gowniane bo 5-8 lvl wbijalo sie w hellfire peninsula ktore zawsze bylo bardzo slabo zrobiona lokacja, monotonia zabija w kazdej grze.
btw. ceny sa wysokie bo w murzynowie zyjemy, a nie w kraju gdzie na boosta pracujesz dniowke, a na reszte 2-3h :P i nie mowie tu o jakies swietnie platnej pracy :P
@private123 Gdyby boost był tańszy lub (tak jakbyś pewnie chciał) darmowy to nikt by nie lvlował... stary content by umarł... Co do reszty "usług" dla postaci to się trochę zgodzę, jednak fakt że ceny są jakie są oznacza, że ludzie chcą za to płacić tyle ile to kosztuje... więc po co Blizzard ma obniżać... A... i ja np bardzo się cieszę, że gra wymaga abonamentu... odstrasza to ludzi którym wiecznie nic nie pasuje.
"stary content by umarł" - przecież stary content nie żyje od dawna. Blizzard sam wciska ludziom jeden darmowy boost do max levela z poprzedniego dodatku niejako samemu przyznając, że mają stary content w dupie i zachęcając graczy (zwłaszcza nowszych) żeby zaczęli przygodę od najnowszego dodatku. Najlepszym przykładem był Cataclysm - jedyny dodatek w którym ruszyli porządnie stary content i od razu dostali po łapach, bo oczywiście sporo graczy miało ból dolnej części pleców że hurrr durrr jak śmieli zmieniać "genialne" rozwiązania z podstawki.
@Kilgur - nie, nigdy nie grałem na piratach, a co do zabugowanych questów, wielokrotnie zdarzało się że quest nie zaliczał spełnienia jego warunków albo coś na przestrzeni lat zmieniło się w samej grze, a quest został 100 lat za murzynami i trzeba było kombinować. Spędziłem sporo czasu na Wowheadzie czytając komentarze mówiące jak obejść dany problem. Co do monotonii to też inna sprawa - osoba wymyślająca quest "zbierz 40 marchewek wypadających z XYZ" przy droprate tych marchewek na poziomie 10-15% powinna zostać skazana na robienie tego questa non stop przez 48 godzin żeby zrozumiała swój błąd.
Kilgur --> sorry, liczby rzuciłem tak dla przykładu, a pamiętam, że nie było tego dużo. W sumie do tego sklepu chyba tylko raz w życiu zajrzałem :P
private123 -> serio problem lezy nie w zbugowanych questach tylko ze w jakis tam momencie dodali taki quest helper i to czasem zle dziala. Ja gram w wow-a od premiery, z mniejszymi/wiekszymi przerwami, wiekszych problemow z questami nie zauwazylem, a sporo altow wbilem. Teraz to wogole juz banalnlnie sie questuje, masz problem tadam na youtube chyba masz wszystkie questy z wowa wystarczy wpisac nazwe questa. Gra moze sie nie podobac, idealna tez nie jest, ale ty szukasz dziury w calym :P
Przecież nikt Ci nie każe płacić za subskrypcje. Ta gra już lata temu przeszła na darmowy model i subskrypcje można opłacać złotem. Gdy jeszcze się w to bawiłem, to przez ponad rok nie wydałem ani złotówki. Od razu po wprowadzeniu tego systemu, z posiadanego golda wykupiłem 8 miesięcy abonamentu, potem trochę farmiłem, kupując kolejne miesiące.
Haszon -> zmienilo sie to kiedy wprowadzili ze tokeny mozna "przelac" na konto blizza i kupic sobie np gre :) Teraz token ~350k golda, da sie spokojnie grac za free, jednak teraz naprawde sporo czasu na farme trzeba poswiecic.
@Kilgur Chodziło mi bardziej o takie które można bardzo łatwo i szybko zdobyć (nie wydając też po kilkanaście tys. golda)
No mi chodzilo raczej ze nie kilkadziesiat, a kilkaset jest dostepnych bez wiekszych problemow wystarczy grac i miec troche czasu.
Jeśli miałby powstać Wracraft 4, to powinni wydać wpierw do WoWa ostatni dodatek, który po prostu usuwał tą bzdurną fabułę z MMO i w jakiś sposób nastąpiło cofnięcie w czasie do zakończenie The Frozen Throne.
gra za ktora ludzie placa co miesiac zeby robic za kazdym razem to samo. nigdy tego nie zrozumiem. zreszta jak zadnego mmo.
Sorry, ale widać, że masz marne pojęcie. WOW jest tak rozbudowaną grą, że ludzie, którzy w nią grają od wielu lat wciąż mają jakieś braki w kolekcji, nie zdobyli jakiegoś achievementu itd. itd. Ogrom tego uniwersum i jakby nie patrzeć 14 letni bagaż kontentu może przytłoczyć nowego gracza.
Form aktywności w WOWie jest mnóstwo. Każdego dnia możesz robić co innego. To jest właśnie w nim piękne. Oczywiście, jeżeli się skupisz na jednym, to możesz np. tłuc bez przerwy areny pvp, to już twoja sprawa, co wybierzesz sobie z tego warcraftowego bogactwa.
Ooo, miłe zaskoczenie, może w końcu trzeba spróbować zagrać.
No nie wytrzymie, nie dość że płacisz za staroć abonament, to jeszcze musisz płacić za dodatki żałosne. Rozumiem Gdy kupujesz grę za powiedzmy 200zł to za dodatki chcą zarobić, ale ludzie płacą regularnie co mies za tą grę więc dodatki powinne być rozwijane dla abonamentów a nie jeszcze za nie płacić, ten abonament miesięczny to żenada, w ciągu roku powiedzmy wydasz 12x 50zł to jest 600zł!! to spokojnie 3 dodatki w roku po 200zł wartosć by się zmieściła i byliby zarobieni, a nie dość że płacisz 600zł rocznie, to jeszcze wydadzą 200zł za dodatek, śmiech na sali. Od dziecka znam Warcrafta III pierwsze mapy doty w niej itd. I szczerze, nawet raz w to g**o nie zagrałem, nawet na trailu, demo za free. Niech się zdecyduja albo ludzie płacą abonament i rozwijają grę w cenie abonamentu, albo niech wyłączą abonament podstawke sprzedadzą za 100-200zł + dodatki ale jednorazowe koszta. Szkoda słow
Admin: Użytkownik Forum zobowiązany jest do unikania używania wulgaryzmów, także w postaci skrótów: §2 podpunkt 2b Regulaminu Forum -> https://www.gry-online.pl/regulamin.asp?ID=2
Rozwiązanie w Guild wars 2 bardziej mi się podoba.
Gra obecnie jest darmowa (wcześniej wymagała kupna podstawki), płacisz raz za dodatek I grasz ile I kiedy chcesz.
Ten abonament po tylu latach od premiery to mogliby obniżyć. 55 zł miesięcznie to okropnie dużo, gdzie abonamenty typu Origin Access czy PS Plus są znacznie tańsze, a oferują całe biblioteki gier.
Teraz kupowanie gry nie będzie już konieczne – wystarczy ściągnąć darmowy trial, a następnie opłacić subskrypcję, by cieszyć się wszystkim, co ma do zaoferowania jedna z najlepszych gier MMO w historii.
Przeczytałem kilka innych źródeł i nigdzie nie jest napisane że tak to działa. Zalecam poprawić tego newsa, bo to wcale nie jest zgodne z prawdą.
Wcześniej news sugerował, że cała gra włącznie z najnowszym dodatkiem będzie w cenie abonamentu co nie jest zgodne z prawdą. Ale widzę, że news został zaktualizowany.
Jak sie gra to WoW to on sam i inne gry na BattleNecie sa za darmo. Pykajac w Legionie kupilem za GOLDA W GRZE Overwatcha, Destiny 2 z dodatkami, Starcrafta 2 z dodatkami, mialem caly czas za darmo abonament oraz zostawilem sobie kase na pre-order BFA i 3 miesiace abonamentu. Oprocz srody (dzien resetu raidu) gralem moze 2h dziennie.
XDDDDDDDDDDDD, Boze, dawno tak nie skislem pod komentarzem. Co za stek bzdur. Moze i grales 2h dziennie ale chyba po wbiciu 10 postaci na 110 lvl i wymaxowania ich followersow zeby moc nawalac misje na golda. Poczatkujacy albo srednio zaawansowany gracz niestety nie ma szansy nawet wykupic sobie abo za golda (koszt aktualnie to okolo 350k golda).
Mialem tylko maga na 110 z ench/tailor.
Skoro skisles pod komentarzem widac, ze nie potrafisz ogarniac warcrafta, jezeli w niego grales.... Smiesza mnie ludzie jak "multigry", ktorzy niczego nie ogarniaja. Wystarczy myslec, ale dla niektorych to za duze wyzwanie.
To co zainwestowałeś na starcie + sama gra (dodatki) to Blizz odbił sobie z nawiązką.
mutligry ---> Średniozaawansowany gracz jest w stanie na tyle ogarnąć profesje i handel, że w trzy-cztery dni zbierze na kupno abonamentu za golda. I nie trzeba ślęczeć 10 godzin dziennie. Na chwilę obecną 350k to nie jest dużo. Chyba, że jesteś koszmarnie leniwy albo sprytny inaczej.
Czyli dla polakow cebulakow wszystko powinno byc za darmo ? Nawet najelpsza gra MMORPG ? Mi i tak bardziej chodzilo o to, ze w tej chwili dla tych co graja subskrypcja jest za darmo. Chyba, ze sie nie potrafi myslec i nie zna sie zasad rynku. Nie trzeba nawet na to poswiecic duzo czasu.
Pierw widze placz, ze karty graficzne za drogie, teraz kolejny o to, ze trzeba placic za WoWa. Skoro dla was wszystko takie drogie to co tu robicie ? Idzcie na dwor pokopac pilke, jezeli nie jest za DROGA. Czy tez idziecie do sklepu sportowego i zaczynacie placz, czemu te pilki sa takie drogie ? Najlepsza rozrywka dla was jest bieganie na boso. Buty tez sa za drogie.
