Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Publicystyka Czy PUBG da się uratować? Kryzys ojca battle royale trwa

13.07.2018 23:02
Sasori666
7
16
odpowiedz
Sasori666
186
Korneliusz

O kurde, aż nie wiem co zaznaczyć w ankiecie, bo pasuje absolutnie wszystko.

15.07.2018 11:54
😐
16
9
odpowiedz
2 odpowiedzi
KaMeR
8
Legionista

ile można grać w jedną gre. na dodatek dosyć nudna w kółko to samo się robi

13.07.2018 18:34
2
7
odpowiedz
zanonimizowany1267458
0
Legionista

Jak się na chama kupuje assety i nawet nie wie co się z nimi robi to potem wychodzi taki dziwny, niezoptymalizowany twór, który o dziwo zbiera pochwały. Za co k* pochwały? Za to, że nie potrafią nawet zoptymalizować części gry, które każdy może kupić w sklepie UD4? Żenujące.

13.07.2018 21:16
Maxley
6
7
odpowiedz
2 odpowiedzi
Maxley
95
Naiwny Sceptyk

Pole walki nieznajomego gracza przypomina mi DayZ.
Niedopracowany tytuł, który swym fenomenem rozpoczął początek na szał nowego kierunku u mas. Tam survival z zombie i innymi graczami, a tu battle royale.
Ponoć PUBG kiepsko chodzi nawet na mocniejszych sprzętach, a BF i CoD(tu nie jestem pewien) będą miały o niebo lepszą optymalizację a i stylistycznie będą dość bliskie tej grze. Bo ci którym nie przeszkadza "cukierkowatość" Fortnite już dawno przerzucili się zapewne na ten tytuł.

Przewiduje, że PUBG zostanie pionierem nowego gatunku który zmuszonyzostanie ustąpić miejsca młodszemu pokoleniu i odjeść w cień.

post wyedytowany przez Maxley 2018-07-13 21:16:54
13.07.2018 18:20
Avipunk
😢
1
Avipunk
84
Konsul

Kurczę no... taka fajna ta gra, fajnie się strzela i w ogóle. Niestety te spadki klatek na sekundę to jest jakaś masakra... Dajmy na to takie GTA V działa mi na bardzo wysokich/ultra w rozdzielczości 1680x1050 i to bez żadnych nawet milisekundowych zacięć, a pubg który wygląda gorzej, na minimalnych ustawieniach zacina się jak stara babcia z gruźlicą. Naprawdę chciałbym w to pograć i dobrze się bawić, ale kur** nie mogę :/ Optymalizacja to największa bolączka tej gry. Już pal licho te mikropłatności i niedotrzymane obietnice, czy nawet cziterów... chciałbym po prostu sobie w coś postrzelać od czasu do czasu, a nic lepszego od pubga nie ma niestety w obecnej chwili. No, ale nie mogę pograć, bo z 15fps i ciagłymi przycinkami można pomarzyć o jakimkolwiek strzelaniu w tej grze.

post wyedytowany przez Avipunk 2018-07-13 18:20:30
13.07.2018 18:34
2
7
odpowiedz
zanonimizowany1267458
0
Legionista

Jak się na chama kupuje assety i nawet nie wie co się z nimi robi to potem wychodzi taki dziwny, niezoptymalizowany twór, który o dziwo zbiera pochwały. Za co k* pochwały? Za to, że nie potrafią nawet zoptymalizować części gry, które każdy może kupić w sklepie UD4? Żenujące.

13.07.2018 18:51
3
1
odpowiedz
Maksymilianowicz
64
Pretorianin

Obecnie wciąż gra ma ogromny potencjał ale co z tego skoro twórcy nie umieją go wykorzystać. Zamiast zachęcać do dalszego grania to chyba twórcy doszli do wniosku ,że jutro nikt już nie będzie grał w żadną gre battle royale i trzeba na pubgie więcej zarabiać dziś. Poczytaliby stare maile i komentarze na forum o co proszą gracze i zaczęli to wprowadzać a nie tylko traktować gracza jak bankomat.

13.07.2018 19:04
4
3
odpowiedz
menvalor
57
Centurion

Po co łatać grę jak można dodać nowe mapy i nie kończące się ilości skórek i innych kosmetycznych jaj. Z tą grą było mniej problemów w alpha niż teraz , aktualnie nawet audio jest zepsute i nie jednokrotnie ludzie biegający za mną nie wydają żadnych dźwięków. Mam nadzieję ,że tą gre jeszcze ogarną ale pewnie skończy jak H1Z1.

post wyedytowany przez menvalor 2018-07-13 19:05:01
13.07.2018 19:52
Nolifer
5
odpowiedz
7 odpowiedzi
Nolifer
166
The Highest

Nie wiem o co chodzi z tą optymalizacją ale u mnie, na nie wcale już nowym sprzęcie gra chodzi stabilnie w 100 klatkach, co kiedyś totalnie nie miało miejsca i moim zdaniem i tak już poprawili optymalizacje, bo kiedyś szarpanie było straszne.

post wyedytowany przez Nolifer 2018-07-13 19:52:54
13.07.2018 23:13
Avipunk
5.1
1
Avipunk
84
Konsul

Widzisz, oznaką dobrej optymalizacji jest to, że gra działa płynnie nawet na starszym sprzęcie. Mój komputer sprzętowo ma ponad 10 lat (oprócz 5 letniej karty graficznej GTX 760 2GB) - GTA V działa mi prawie na ULTRA? Działa! I to w nie małej rozdzielczości, bo 1680x1050 to dużo więcej niż HD. Wiesiek 3 śmiało na ULTRA, a nawet dodawałem jakieś mody, zeby porpawić grafikę, tekstury, oświetlenie i cuda nie widy. Ba! Nawet DayZ, które też ma skopaną optymalizację działa na wysokich... O PUBGU tego powiedziec nie można w żadnym wypadku. Szkoda, bo gameplay bardzo, ale to bardzo mi odpowiada. A na zakup nowego sprzętu mnie nie stać za cholerę. Moze w przyszłym roku...

post wyedytowany przez Avipunk 2018-07-13 23:14:57
13.07.2018 23:23
Avipunk
5.2
1
Avipunk
84
Konsul

Dodam jeszcze, że zanim pubg otrzymał tą sławetną wersję "1.0", działał mi płynnie w 45 - 60 klatkach spokojnie. Niżej niż 45 nie schodziło, a z takimi fpsami mozna normalnie grać. Teraz niestety... :(

post wyedytowany przez Avipunk 2018-07-13 23:23:41
14.07.2018 09:22
5.3
Diabloox27
79
Konsul

to może i ja się wypowiem bo w grze mam 80-120 fps cały czas a gra ścina jakbym miał fps 30 . Jeden problem rzuca się w oczy bardzo , a konkretnie brak optymalizacji dla cpu , mam g4560 i np w rainbow six siege procek jedzie na 100% cały czas i mam 100fps a w Pubg'u procek 60-80 % czasami podskoczy do 90% i tyle a powinien się pocić na 100% przez całą grę , niestety tak nie jest i zgaduję że to powoduje u mnie brak płynnej gry

14.07.2018 19:45
5.4
zanonimizowany1191507
24
Legend

I to w nie małej rozdzielczości, bo 1680x1050 to dużo więcej niż HD

Gościu przykro mi ale twoja rozdzielczość to nawet nie jest full HD, HD to 1920x1080. Obawiam się, że rozdzielczość full HD to ty widziałeś jak świnia niebo.

post wyedytowany przez zanonimizowany1191507 2018-07-14 19:47:11
14.07.2018 20:29
Avipunk
😂
5.5
2
Avipunk
84
Konsul

"Gościu" xD Kto tak w ogóle mówi? Dresiarz spod monopola? Nie ważne. Chciałbym Cię poinformować, że rodzielczość HD to 1280x720, a full HD to 1920x1080. Możesz sobie to sprawdzić, poczytać, a jeśli czytać nie umiesz, to na YouTube też pewnie są filmiki na ten temat. Nie dość że agresor bez powodu, to niedouczony. Zluzuj gaciory. Na imprezach muszą cię bardzo lubić z takim podejściem, gościu.

15.07.2018 09:58
😂
5.6
zanonimizowany1191507
24
Legend

Pisanie w 2018 roku tekstów typu "gram w nie małej rozdzielczości bo 1680x1050" to jest kompromitowanie się biorąc pod uwagę, że powoli standardem staje się granie w rozdzielczości 2k a sporo ludzi gra już w 4k, ty grasz w rozdzielczości mniejszej niż ekrany dzisiejszych smartfonów.

Ale żyj w swojej zamkniętej bańce.

post wyedytowany przez zanonimizowany1191507 2018-07-15 10:01:04
15.07.2018 14:55
Avipunk
5.7
Avipunk
84
Konsul

Jak tam chcesz. Skoro masz taką potrzebę puszenia się i robienia z siebie takiego nowoczesnego i "och ach", bo dla Ciebie rozdzielczość 1680x1050 to 5 pikseli na krzyż - prosze bardzo. Mnie to bawi i zapewne wielu innym czytającym to co piszesz też nasuwa to myśl, że albo baba Ci nie dała, albo chcesz się czymś pochwalić, ale nie wychodzi. Także z tym kompromitowaniem się uważaj, bo może się to odbić jak bumerang ;)

13.07.2018 21:16
Maxley
6
7
odpowiedz
2 odpowiedzi
Maxley
95
Naiwny Sceptyk

Pole walki nieznajomego gracza przypomina mi DayZ.
Niedopracowany tytuł, który swym fenomenem rozpoczął początek na szał nowego kierunku u mas. Tam survival z zombie i innymi graczami, a tu battle royale.
Ponoć PUBG kiepsko chodzi nawet na mocniejszych sprzętach, a BF i CoD(tu nie jestem pewien) będą miały o niebo lepszą optymalizację a i stylistycznie będą dość bliskie tej grze. Bo ci którym nie przeszkadza "cukierkowatość" Fortnite już dawno przerzucili się zapewne na ten tytuł.

Przewiduje, że PUBG zostanie pionierem nowego gatunku który zmuszonyzostanie ustąpić miejsca młodszemu pokoleniu i odjeść w cień.

post wyedytowany przez Maxley 2018-07-13 21:16:54
13.07.2018 21:52
6.1
Khael11
133
Pretorianin

Mam mocny sprzęt i nie odczuwam by PUBG chodziło kiepsko. Poniżej 90 fps nie spada. Radzę sprawdzić, a później snuć teorie

14.07.2018 09:23
6.2
Diabloox27
79
Konsul

mam słaby sprzęt i też mam 90 fps a nie czuć tej ilości klatek wcale ,tak jakbym grał na 30 fps . Dodam że mam w grze 500 godzin a optymalizacji jak nie było tak nie ma

post wyedytowany przez Diabloox27 2018-07-14 09:24:22
13.07.2018 23:02
Sasori666
7
16
odpowiedz
Sasori666
186
Korneliusz

O kurde, aż nie wiem co zaznaczyć w ankiecie, bo pasuje absolutnie wszystko.

14.07.2018 03:13
10
2
odpowiedz
3 odpowiedzi
Jango Kane
59
Konsul

O tym jak skończy PUGB pisałem rok temu. Po prostu gra została wydana w Chinach a ponieważ Chińczycy stanowili 3/4 populacji tej gry to statystyki na steam spadły do realnego poziomu. Teraz zostali już tylko chińscy cheaterzy i boty, a koniec tej gry odbędzie się na zasadzie kuli śniegowej - jak leciała w dół, nabierała masy i prędkości, a na końcu po prostu walnie w coś z impetem i rozleci się na kawałeczki ;-)

I CO? A NIE MÓWIŁEM? A ŚMIALIŚCIE SIĘ!!!!! :DDDDD

14.07.2018 17:09
AUTO6
10.1
AUTO6
84
Generał

Tylko to czeka każdą grę, z czasem zaczyna się nudzić.

15.07.2018 14:49
Gabriel Gawron
10.2
Gabriel Gawron
2
Legionista

Zapomniałeś o Ruskich i Tureckich Cheaterach. To oni w dzisiejszych czasachstanowią większość graczy tego typu gier. Chińczycy trzymają się swoich MMO i produkcji typowo azjatyckich, lub przynajmniej dostosowanych do ich nietypowego gustu. Za to Rosjanie i Turcy pchają się do Europy nawet, jeśli mają swoje własne serwery, na potęgę wykorzystując VPN by psuć wszystkim rozgrywkę.

15.07.2018 21:05
10.3
zdzisek hardkor
6
Legionista

Gabriel Gawron, chyba musisz zerknąć na mapę lub wziąć korki z geografii, jeśli uważasz, że Rosja lub Turcja "pcha się do Europy" :)

14.07.2018 12:35
11
odpowiedz
scorpionq997
66
Centurion

Macie racje... idę grać w fortnite bo to taka świetna gra :) btw dzięki za artykuł bo bym nie wiedział że pubg to takie gówno a fortnite takie świetne jest :) dzieki!

aaaa i czekam za kolejne 4 miesiące na kolejny świetny artykuł :)

post wyedytowany przez scorpionq997 2018-07-14 12:37:28
14.07.2018 16:58
AUTO6
12
odpowiedz
1 odpowiedź
AUTO6
84
Generał

Gra potrzebuje:
1. Lepszych serwerów by tickrate był wysoki (obecnie często odczuwam przy strzelaniu, że jest z tym słabo)
2. Dalszej optymalizacji (doceniam to co zrobiono od początku EA, ale jest wciąż sporo do poprawy)
3. Więcej stałych trybów gry do wyboru (np. 50vs50 na całej mapie, a nie te weekendowe zabawy w małym kółeczku)

15.07.2018 12:33
12.1
zanonimizowany528
211
Legend

Te warmody są akurat świetnym pomysłem, pozwalającym czasowo skrócić rozrywkę.
Nie każdy ma codziennie czas na spędzenie nawet jednego meczu, trwającego 20-40minut.

14.07.2018 19:21
13
odpowiedz
sector152
6
Legionista

U mnie też na niezłym sprzęcie chodzi kiepsko, optymalizacja bardzo słaba i ciężko temu zaprzeczyć.
Dla mnie większość elementów tej gry kuleje, jest zbyt toporna na BR, dlatego jej fenomen to chyba tylko brak konkurencji.
Na prawdę trzeba lubić ten ślimaczy styl : D

14.07.2018 20:28
14
odpowiedz
1 odpowiedź
szczypiorofixpw
61
Pretorianin

Bo battle royale to moda i jak każda moda - za chwilę przeminie. Były MMO teraz w zaniku nie licząc wowa, teso i może jeszcze guild wars, potem moba, moba tu moba tam, do zarzygania, potem karcianki, te minęły zaskakująco szybko. Teraz battle royal, który już, z tego co widać, to równia pochyła. W dół oczywiście. Singiel rządzi, singiel jest nieśmiertelny.

15.07.2018 14:40
14.1
nowiutki18
63
Centurion

MOBY cały czas zbierają na twitchu regularnie kilkaset tys widzów. Hearthstone cały czas kilkadziesiąt tys. O ile Epic czegoś nie spieprzy i będzie dalej cisnął esport to będą bite kolejne rekordy popularności Fortnite na twitchu. Chęć rywalizacji jest silnie zakorzeniona w ludziach i moda na tego typu gry nigdy nie przeminie.

14.07.2018 20:51
viacheslav
15
1
odpowiedz
viacheslav
5
Junior

literówka na grafice :)

15.07.2018 11:54
😐
16
9
odpowiedz
2 odpowiedzi
KaMeR
8
Legionista

ile można grać w jedną gre. na dodatek dosyć nudna w kółko to samo się robi

16.07.2018 06:53
😜
16.1
zanonimizowany307509
99
Legend

Święta słowa, a są mnóstwo ciekawych gier single i multi do poznanie, nie wspominając o atrakcji w realu. Szkoda jest marnować życie tylko w jedną grę i elementy powtarzalne do bólu. ;D

post wyedytowany przez zanonimizowany307509 2018-07-16 06:59:47
02.08.2018 11:18
16.2
zanonimizowany259272
90
Pretorianin

Dokładnie, marny tryb last man standing ale ludzie się rzucili jakby koło wynaleźli... No i te skrzynki z badziewiem...

15.07.2018 12:29
17
odpowiedz
zanonimizowany528
211
Legend

Ciągłe wieszczenia o śmierci PUBG, który półtorej roku po premierze dalej ma 2x tylu graczy na Steam co kolejny tytuł :D
Po prostu z czasem, dla normalnego użytkownika każda gra się nudzi.

post wyedytowany przez zanonimizowany528 2018-07-15 12:39:53
15.07.2018 14:39
Gabriel Gawron
😐
18
1
odpowiedz
Gabriel Gawron
2
Legionista

Dziwi mnie to narzekanie na optymalizację czy inne bolączki, kiedy przyczyną upadku PBUG będzie ten sam czynnik, który przyczynił się do upadku CS:GO. Cheaterzy. Przy tym syfie wszelkiego rodzaju inne bolączki tracą jakiekolwiek znaczenie. PBUG był drugą, najpopularniejszą grą po CS:GO, którego potem wyprzedził. Swoją popularność zaskarbił sobie oczywiście dzięki propagowaniu go przez wszelkiego rodzaju streamerów. Wiadomo, jak to się kończy. Każda popularna gra ściąga do siebie Rosjan i turków, a te narodowości grają w sposób zero-jedynkowy. Albo nie czitują, przez co na duługo w grze nie pozostają, albo cheatują na potęgę, w ogóle się z tym nie kryjąc.
Tak CS:GO jak i PBUG miały problem zcheaterami, bo ci mogli przez długie miesiące cheatować do woli w sposób całkowicie jawny - bez żadnego bana. To nie jest przypadek, że większość graczy, na koncie Steam miała CS:GO w zestawie z PBUG i praktycznie żadnych innych gier. Za to w tych dwóch przegranych stki godzin, w czasie których zwyczajnie psuli zabawę innym graczom.
Gry online nastawione na PvP już się skończyły. Grają w nie jeszcze tylko cheaterzy, osoby, które są w tym nieuświadomione, lub sadomasochiści, którym nie przeszkadza to, że są na każdym kroku rozwalani przez ruskich haxów, którzy nie ponoszą za to żadnych konsekwencji, bo i tak im nie zależy, że dostaną tego bana po kilku miesiącach, skoro mają po kilkadziesiat dodatkowych kont i na każdym cheatują.
W starych, dobrych czasach cheaty były rzadkością, bo trzeba było się postarać o to, by je zdobyć, a potem jeszcze zainstalować i skonfigurować. Większość była łatwo wykrywalna. Dzisiaj to jest pandemia. Problem osiągnął salę globalną, gdzie praktycznie do kadej gry online nastawionej na PvP natychmiast powstają całe strony sprzedające cheaterskie oprogramowanie. Ba! Są nawet firmy, które zajmują się sprzedażą nośników z zakodowanymi cheatami. Pomijam już "legalne" wspomagacze zainstalowane w sprzęcie gamingowym, tak szeroko propagowanym i rozpowszechnianym przez znane firmy.
Ja osobiście byłem zmuszony zrezygnować z grania w gry online PvP przez cheaterów właśnie. I dzięki temu jestem o wiele zdrowszy, bowiem takie granie nie przynosi nic, prócz frustracji i bezradności. Bowiem i tak zawsze obrywa uczciwy gracz. Czy to od samych cheaterów, czy od korporacji - deweloperów, którzy na wszelkie sposoby starają się uciszyć tych, którzy mówią prawdę.

15.07.2018 14:47
19
1
odpowiedz
Ghost_
132
Konsul

Mam nadzieję, że nie da się tej gry uratować i Battle Royale zacznie powoli umierać.

15.07.2018 21:11
20
1
odpowiedz
zdzisek hardkor
6
Legionista

Problem z PUBG poza wszystkim co opisano miliony razy jest jeden - nie ma do tej gry po co wracać, po co grać ani na co czekać.

Pisałem o tym w mojej pseudorecenzji:

- nie ma nic do zdobycia poza numerkiem na liście i skrzyneczką z d... wziętą, której zawartość nic nie daje;
- nie ma jak ani z kim konkurować, bo graczy z jednego meczu już najpewniej nigdy nie zobaczymy a przy milionach graczy w top liście świata nie znajdziesz się nawet jako pros;
- nie ma specjalnych taktyk, bo albo zmiennych w grze jest zbyt dużo, albo po prostu wystarczy camp by być w pierwszej 10;

Twórcy battle royale powinni uczyć się od starego dobrego Modern Warfare 2, gdzie były elementy RPG i "wbijania" różnych rzeczy, odblokowywanie itp a jednocześnie te unlocki nie dawały przewagi, której nie dałoby się nadrobić skillem.

W PUBG byle gimb wbija sobie na reddita, czyta poradnik jakiegoś wyjadacza i jest w pierwszej 10tce w każdym meczu. Po paru godzinach włączanie gry nie ma sensu, bo nie chce się po prostu siedzieć w jednym miejscu przez 15 minut i co minutę biec między drzewkami, by zdążyć do okręgu. Bleh.

15.07.2018 21:32
21
1
odpowiedz
Marg0
2
Junior

Według mnie ta gra po prostu upadnie i nie ma dla niej ratunku. Dlaczego? Bo ludzie odpowiedzialni za tę produkcję nie potrafią robić gier, tak zwyczajnie.
Sam Brendan Greene, pomysłodawca PUBG nie jest developerem (tzn. teraz już jest, ale o tym za chwilę). Greene swoją przygodę z gamedevem zaczął od tworzenia modów battleroyal do innych gier. Tryby te odnosiły sukcesy, aż w końcu stwierdził on, że warto stworzyć własną markę. Mody battleroyal cieszyły się dużą popularnością, więc czas na wstrzelenie się w niszę na rynku był idealny. Był tylko jeden problem, ktoś musiał tę grę napisać. Sam Greene zajmował się modowaniem gotowych produktów, więc jako takiego doświadczenia w budowaniu gier od zera nie miał. Dodatkowo, nikt nie byłby w stanie napisać takiej gry samemu. Trzeba było więc znaleźć kogoś do pomocy, były dwie możliwości: stworzyć studio samemu, albo dołączyć do już istniejącego.
Oczywiście Greene, który na robieniu gier się nie znał nie mógł utworzyć studia, więc wybrał drugą opcję. Do tego momentu miał on jeszcze szansę na jakikolwiek długofalowy sukces. Problem w tym, że wybrał studio BLUEHOLE. Jest to jedna z tych firm, które produkują te "chińskie gierki", które czasami pojawiają się w reklamach na facebooku. Studio od 2008 roku wydało w sumie trzy duże gry (nie biorę pod uwagę mobilek): Tera, Devillian i PUBG właśnie.
Na temat Tery się nie wypowiem, bo wiem tylko, że ma jakąś swoją rzeszę fanów, a poza tym na pierwszy rzut oka wygląda jak każda inna azjatycka gra MMORPG. Devilliana nie trzeba nawet włączać, żeby zauważyć, że gra wygląda jak klon Diablo III i to dosłownie klon, ma identyczne assety, hud itp.. Ostatnia z nich pod względem technicznym to straszliwy gniot. O problemach optymalizacyjnych wszyscy wiedzą, więc nie ma sensu o tym pisać. Ale dlaczego ktokolwiek postanowił stawiać open-worlda na Unreal Engine 4? Nie chce mi się szperać po sieci, przeglądając wszystkie gry, które wyszły na Unrealach, ale tak ogólnie, jakby się zastanowić to na UE z reguły były projektowane shootery pierwszoosobowe, w zamkniętych lokacjach, bo ten silnik się do tego idealnie nadaje i w tym celu był projektowany. Kiedy przychodzi do tworzenia otwartych światów twórcy z reguły piszą własne silniki (Frostbite, Creation, REDEngine).
Według mnie to jest główna przyczyna, że gra tak słabo radzi sobie na jakimkolwiek sprzęcie. Prawdopodobnie jest to też przyczyna tego, że gra wygląda tak tragicznie. Przecież UE4 jest w stanie renderować przepiękne obrazki, ale nie w otwartych światach, nie przy takim zaprojektowaniu poziomu, dlatego trzeba było go niesamowicie przyciąć, a i tak dało to bardzo mało, chociaż przynajmniej gra się uruchamia. Gra ma straszliwe bolączki techniczne i nie dziwie się, że kiedy wyszedł Fortnite tak duża część graczy PUBG przesiadła się na niego. Gra chodzi o niebo lepiej, to co powinno w nim działać - działa. Jest poprawnie stworzonym battleroyalem, a gracze tego właśnie potrzebowali. Wydaje mi się, że Bluehole już widzi co się święci i próbują jeszcze wycisnąć z graczy ostatnie soki. Nadal jest ich dość sporo, więc jest jeszcze szansa, że ktoś coś kupi.

Podsumowując:
Uważam, że głównym powodem dla, którego PUBG upadnie jest to, że Bluehole nie potrafi robić dobrych gier. Wygrali los na loterii i nie potrafili sobie z tym poradzić. Gra powinna zostać przepisana na nowy (najlepiej autorski silnik) przez studio, które potrafi to zrobić (pieniądze mają, wszak PUBG osiągnał ogromny sukces komercyjny). Nie zrobią tego jednak, bo nie byli gotowi na taki sukces, nie zasłużyli na niego i sami go nie wypracowali.

16.07.2018 13:47
FireJach
22
odpowiedz
FireJach
90
Generał

Mnie denerwowalo w tej grze poruszanie sie postacia. Kompletnie nie moglem sie wczuc, mialem wrazenie ze biegam po Ksiezycu. Te dziwne skoki... ech A ankieta, no wiadomo = wszystko zaznaczyc

16.07.2018 22:13
23
odpowiedz
nocny_napoleon
46
Centurion

A ja nie mam i nie wiem czy mam teraz zakupić czy lepiej nie?

16.07.2018 22:20
HETRIX22
24
odpowiedz
2 odpowiedzi
HETRIX22
196
PLEBS

Piszecie, że kryzys a wciąż jest to najpopularniejsza gra na całym steamie. To tak wygląda kryzys?

16.07.2018 22:56
shakal_od_lat
24.1
shakal_od_lat
9
Legionista

to nic nie zmienia, że jest najpopularniejsza. Skoro zanotowała spadek graczy o ponad 50% w ciągu kilku zaledwie tygodni to zdecydowanie jest kryzys i tylko patrzeć jak przestanie być najpopularniejszą grą na steamie - chwilowo po prostu nie ma tam konkurencji - jest Dota2, która istnieje już od kilku dobrych lat i jest też CS, który jako tytuł a nie tylko jako wersja CS:GO ma już swoje najlepsze lata za sobą. Im dalej patrzeć w listę najpopularniejszych tytułów na steamie tym starsze mamy tam tytuły z kilkoma wyjątkami. Zresztą jak patrzę na to co się dzieje z populacją użytkowników steama to mam wrażenie, że i sama platforma sporo straciła w ciągu kilku/kilkunastu miesięcy na popularności i czasem tylko ma przebłyski w postaci zalogowanych w jednym momencie graczy

17.07.2018 00:14
Dede0601
24.2
Dede0601
55
Generał

A co to zmienia, że jeszcze jest najpopularniejsza? To bardziej chodzi o nastawienie ludzi do danego tytułu, bo jeśli niezadowolenie zaczyna rosnąć, to długo te statystyki się nie będą utrzymywały. Cisza przed burzą.

Publicystyka Czy PUBG da się uratować? Kryzys ojca battle royale trwa