Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Skyrim nadal się sprzedaje – „jeśli chcecie byśmy przestali go wydawać, to go nie kupujcie”

początekpoprzednia12
11.07.2018 11:18
2
boy3
106
Senator

Czyli poza 2 całkiem nieźle napisanymi gildiami nic dobrego nie potrafi zaoferować

11.07.2018 11:36
3
zanonimizowany1168249
3
Generał

Nie umiesz czytać? Masz wyżej napisane plusy. A tam masz więcej niż 2 gildie. Ty naprawdę nie potrafisz uczyć się na błędach xd

post wyedytowany przez zanonimizowany1168249 2018-07-11 11:37:27
11.07.2018 11:36
Kaczmarek35
4
Kaczmarek35
11
Senator

1) Eksploracja jest dużym plusem Skyrima choć jest słabsza niż w grach PB z racji tego, że świat jest powtarzalny, bo poszli w ilość i wielkość kosztem jakości i różnorodności oraz, że nie ma sensu zbierać wszelkiej maści itemków skoro gra od początku jest ława. W PB jesteśmy zmobilizowani do dokładnego szukania mapy i zbierania złomu, bo postać jest przez połowę gry dość słaba.
2) Bogata mitologia i lore świata. Pod tym względem miażdży inne gry action rpg. Pytanie czy wszyscy czytają te książki i notatki w grze. Jest ich multum :) Moim zdaniem to jest olbrzymia zaleta i przewaga TESÓW.
3) Modowanie jest olbrzymim plusem, bo to jedyna gra, która pozwala na dogrywanie setek modów i nie ma konfliktów/błędów jak wiesz co jak dogrywać.

post wyedytowany przez Kaczmarek35 2018-07-11 11:37:20
11.07.2018 11:39
5
12dura
48
Senator

-eksploracja
-bogata mitologia i lore świata

Nic?

Fabułofagi są najgorsze

Skyrim jest bardzo dobrym symulatorem życia w świecie fantasy i to dobrze.

post wyedytowany przez 12dura 2018-07-11 11:47:44
11.07.2018 11:44
Kaczmarek35
6
Kaczmarek35
11
Senator

Trzeba też pamięć o bardzo dopracowanym lore świata.
Mimo tak obszernej mitologii Morowind, Oblivion, Skyrim są bardzo spójne ze sobą i jest bardzo mało błędów.

11.07.2018 14:36
7
2
Erlan012
86
Generał

Jak osoby wyżej napisały:
-Lore
-Klimat
-Sandbox

Elder Scrolls praktycznie nigdy jakoś nie porywał niesamowitą główną fabułą ale nadrabiał sandboxem i innym podejściem do rozwoju postaci. Niektórych do odstrasza bo wolą większy nacisk na fabułę i bardziej wąski świat. Tylko po co w takim razie grają w takie gry, a później multum narzekań na fabułę itp.

Dla mnie gry z pod znaku Elder Scrolls to inne podejście które jest świetną odskocznią dającą mi poczucie większej wolności niż większość innych gier. Nie są to gry idealne ani tym bardziej złe po prostu inne.

11.07.2018 19:07
8
zanonimizowany664739
8
Senator

W sumie sam nie wiem co mnie ciągnęło i dalej ciągnie do scrollsowych światow ? W każdym razie na pewno nie tylko grafika i animacje .

11.07.2018 19:12
Kaczmarek35
9
Kaczmarek35
11
Senator

Szkoda tylko, że postać zawsze jest niema :)

11.07.2018 19:14
10
zanonimizowany1168249
3
Generał

właśnie bardzo dobrze.
Nie wyobrażam sobie by zrobić po parę głosów dla każdej z płci i ras , wszak każda z ras musiała by brzmieć inaczej.

Podobny problem był w DA Początek.
Jak dla mnie niemy bohater to praktycznie jedyna rozsądna opcja by nie odbiło się to bardzo negatywnie na budżecie gry.

11.07.2018 19:16
😉
11
zanonimizowany664739
8
Senator

Nie wiem czy dobrze kojarzę ale chyba jak dostaje po ryju to ją słyszymy.

11.07.2018 19:25
Kaczmarek35
12
Kaczmarek35
11
Senator

Mi by starczyły dwie ścieżki w TES VI męska i damska.
Bo przecież gram w taką długą grę raz, a porządnie.
Kto ma chęć grać 10 razy w grę nudnawą na 250-300 godzin :)
Ale nawet, jeśli stworzyć z 20 ścieżek to dla tak dużego studia, które ma 100% pewność, że gra sprzeda się bardzo dobrze to aż tak duży wydatek. Nie sądzę. Wystarczy zobaczyć ile nagranych jest postaci w całej grze.

post wyedytowany przez Kaczmarek35 2018-07-11 19:26:22
11.07.2018 19:54
13
zanonimizowany1168249
3
Generał

,,Mi by starczyły dwie ścieżki w TES VI męska i damska.,,

Tobie tak, fanom nie :v

,,Kto ma chęć grać 10 razy w grę nudnawą na 250-300 godzin :),,

Nie przechodzą gry tak, ale np. tworzą postać pod gildie magów i grają jako mag.
Potem pod gildie wojowników i grają ją w inny sposób, inaczej rozwijając itd.

post wyedytowany przez zanonimizowany1168249 2018-07-11 19:54:54
12.07.2018 09:28
14
boy3
106
Senator

Dobra, to zobaczmy co oferują każde TESY

- Morrowind (bez dodatków)

Czym TES3 nas zainteresował? Nietuzinkowym światem, ciekawą i interesującą fabułą, bardzo rozbudowanym rozwojem postaci i czarów, oraz dużą ilością gildii

- Oblivion (bez dodatków)

Czym TES4 nas zainteresował? Świetnymi questami pobocznymi, piękną grafiką, światem, a także gildiami pobocznymi

- Skyrim (bez dodatków)

A skyrim? Grałem w sporo średniaków CRPG, i potrafię grom sporo wybaczyć

Jedyne czym mnie zainteresował skyrim bez dodatków, to 2 gildie poboczne, wątek główny, klimat i immersja, a także budowle dwemerów, i orginalne smocze krzyki, świat niestety wydał mi się zbyt mało zróżnicowany i przez to zbyt nudny, rozgrywka w skyrim na tle morka wydawala sie byc bardzo slaba

post wyedytowany przez boy3 2018-07-12 09:33:42
12.07.2018 11:56
15
zanonimizowany1168249
3
Generał

,,Jedyne czym mnie zainteresował skyrim bez dodatków, to 2 gildie poboczne, wątek główny, klimat i immersja, a także budowle dwemerów, i orginalne smocze krzyki, świat niestety wydał mi się zbyt mało zróżnicowany i przez to zbyt nudny, rozgrywka w skyrim na tle morka wydawala sie byc bardzo slaba,,

Skyrim ma piękna grafikę, bardzo dobre wątki gildii dużo piękniejsze środowisko niż Cyrodill, a rozrywka jest dużo lepsze niż w Morrowindzie. Dużo przyjemniejsza.
Wolisz morka? Luz. Ale to nie czyni Skyrim zła gra.

post wyedytowany przez zanonimizowany1168249 2018-07-12 11:58:31
11.07.2018 12:46
32
odpowiedz
zanonimizowany664739
8
Senator

A żeście mi narobili. Chyba se znowu zainstaluję.

11.07.2018 13:06
😂
33
odpowiedz
zanonimizowany1171405
24
Pretorianin

To samo tyczy się gta online kupują sharki to gta nie będzie

12.07.2018 10:52
elathir
34
4
odpowiedz
24 odpowiedzi
elathir
97
Czymże jest nuda?

Mi się wydaje, że cała kłótnia bierze się z trzech liter na pudełku. RPG.

Otóż, jeżeli tak jak niektórzy spróbujemy ocenić tą grę jako RPG, to wychodzi marnie. Bo elementy istotne dla gry RPG jak odgrywanie postaci, dialogi, fabuła i ogólnie pojęta narracja są zrealizowane bardzo słabo. Elementy mechaniczne typowe dla RPG są zrealizowane poprawnie, ale większość mechanik jest zbyt płytka i toporna by można było powiedzieć, że są zrealizowane dobrze.

Jednak nie zgodzę się, że Skyrim to słaba gra. Skyrim jest absolutnym mistrzostwem casual gamingu ustępującym tylko serii GTA. Jest to gra idealna na bezstresowy lekki wypoczynek przez chwilę. Proste i czytelne mechaniki przy długich sesjach mogą nużyć, ale gra jest skonstruowana w ten sposób, by promować raczej krótkie (koło godzinne) sesje, w czasie których taka mechanika jest wystarczająca. Co więcej prosta mechanika jak i narracja sprawia, że wejście do gry po długiej przerwie jest proste. W klasycznych RPG ciężko często wrócić do starego sava. W Skyrimie? Żaden problem.

A co to są za metody promujące taki tryb gry? Silna izolacja elementów rozgrywki. Na przykładzie misji, w takim wiedźminie 3 na przykład często wpadamy w ciągi wykonywanych zadań fabularnych a poszczególne wątki potrafią ciągnąć się dość długo. Zaletą tego rozwiązania jest to, że wsiąkamy w historię. Wadą, że jak w środku przerwiemy rozgrywkę często po przerwie wrócić do takiego wątku, musimy poświęcić ileś czasu na ogarnięcie się w tym co się dzieje, co wyklucza krótkie szybkie sesje z grą. W Skyrimie misje są wyraźnie oddzielone i się nie przenikają poza gildiami i wątkiem głównym. Ale nawet tam skonstruowane są w ten sposób by nie wciągać, mają wyraźne przerwy, zwolnienia odseparowane etapy. Narracja prowadzona jest na zadzie odseparowanych elementów a nie ciągu wydarzeń. Z tego też powodu by się łatwiej odnaleźć misje nie mają trwałych konsekwencji z reguły. A przynajmniej są one robione tak by były możliwie nieistotne.

Drugim elementem jest konstrukcja świata. Gry Pirahni mają dla mnie najlepszą eksploracje, wynikającą z tego, że wyraźnie nas nagradza, światy są projektowane ręcznie, na początku gry eksploracja jest jedyną metodą by zdobyć zasoby umożliwiające nam wyjście z poziomu chłopca do bicia. Jednak działa ona tak samo jak fabuła w W3, wciąga, oraz co więcej pozbawiona jest wyraźnych przerywników, opiera się na pamięci odwiedzonych miejsc. Po prostu trudno do takiego G2 wrócić do save sprzed długiego czasu gdy nie pamiętam gdzie byliśmy, co zwiedziliśmy. Ot najlepiej robi się tam zwiedzanie dużych fragmentów mapy jednym ciągiem.
W Skyrimie jest inaczej. Zwiedzanie oparte jest o POI a mapa główna jest tylko ich kontenerem. Tam się prawie nic nie dzieje poza POI, które są w 90% osobnymi, izolowanymi lokacjami. Oznacza to tyle, że po zwiedzeniu jednych lochów, co nam się odznaczy na mapie nie ma żadnego problemu zrobić sobie przerwę. Mamy wyraźnie zarysowane, krótkie momenty eksploracji nie korespondujące ze sobą jakoś szczególnie. Podobnie sprawa ma się z lochami, ponad 90% jest całkowicie liniowa by gracz się nie zgubił.

Ostatnim elementem są mechaniki. Są one proste, niezbyt głębokie, tak by wchodząc w rozgrywkę po dłuższym czasie dało się wykorzystać ich pełnię bardzo szybko bez konieczności odświeżania ich sobie. Nie rozwijają się również w czasie jakoś bardzo, ze względu na promowane odseparowane sesję z grą, gdzie taki rozwój nie jest równie nagradzający co w grach koncentrujących się na dłuższych sesjach. Kolejnym elementem jest niski poziom trudności gry.

Tak więc reasumując. Skyrim to takie GTA ze smokami. Jako lekka, prosta rozrywka na chwilę od czasu do czasu sprawdza się idealnie i stąd jego popularność. Jest to idealna gra dla osób nie grających regularnie. Tak więc jako RPG Skyrim jest beznadziejny, nie ma co szukać w tej grze głębi, ale swoje zadanie jako gra mająca być rozrywką spełnia świetnie. W końcu nie każda książka musi być lekturą pokroju Zajdla, Dukaja czy Dostojewskiego, nie każdy film musi być w stylu dzieł Kurosawy, Bergmana i nie każda gra musi być nowym Planscapem.

12.07.2018 10:57
34.1
zanonimizowany664739
8
Senator

Nic dodać nic ująć.

12.07.2018 11:04
34.2
boy3
106
Senator

Skyrim jest absolutnym mistrzostwem casual gamingu ustępującym tylko serii GTA
Panie, nie szarżuj tak z trollingiem

12.07.2018 11:24
elathir
34.3
1
elathir
97
Czymże jest nuda?

Czemu trollingiem? Jakie inne znasz gry tego typu sprawujące się lepiej?

Większość dobrych gier wymaga zaangażowania, nawet Wiesiek 3, który mechanicznie jest dość prosty wymaga zaangażowania w fabułę i wciąga na długie posiadówy. O klasykach cRPG nawet nie ma co wspominać.

Rodzaje gier na krótką chwilą są na przykład Rougliki, ale te są dość trudne z założenia i też nie nadają się dla cualowego gracza.

W zasadzie inną alternatywą są proste strzelanki (COD czy Battlefront choćby), ale te dzisiaj wychodzą już głównie w formie sieciowej a nie każdemu taka forma pasuje, choćby przez społeczność.

Jak się zastanowić tego typu gier nie ma aż tak wiele. A skyrim czemuś się sprzedaje. A na pewno nie dlatego, że to dobry RPG, bo jak wspomniałem RPG z niego jak z Belgii wymarzone miejsce na wakacje. Są ludzie co tak uważają, ale nikt nie chce mieć ich za znajomych z jakiś powodów :P

A czytając twoje wypowiedzi odnoszę po prostu wrażenie, że ty takich gier nie trawisz. Ja jak mam czas pograć w coś konkretnego to też wolę coś innego, ale są w moim życiu momenty, gdy nie mam czasu ani sił na nic ambitniejszego, a ile można zagrywać się w PESa?

post wyedytowany przez elathir 2018-07-12 11:25:38
12.07.2018 12:05
34.4
zanonimizowany1168249
3
Generał

Witaj w Klubie Trolli bo masz inne zdanie niż boy xd

12.07.2018 12:44
34.5
Heinrich07
2
Generał

Boy, ty masz 14 lat czy mniej? Bo się tak zachowujesz. Ktoś napisze inne zdanie, a ty z uporem maniaka będziesz wciskać swoje kocopoły i wyzywać ludzi od trolli.

12.07.2018 19:07
34.6
zanonimizowany817887
34
Pretorianin

@elathir

Gra pirhani nie jest wcale tak wymagajaca jak chcieliby jej fanboje- zakosztuj klasycznych rpgow black isle, czy obsidianiu. Jak tak obserwuje to jest typowy syndrom klasycznego fanboja pirhani. Nie zna wielu rpgow, w gothica gral za dzieciaka, gra miala fajne, smieszne teksty, to sie wryla w pamiec a z takiego fallouta, arcanum i tych podobnych juz wiele by nie zrozumial.

Zestawianiu gothica z wiedziminem powinno sie mowic duze NIE. Gothic 2 to fabularnie szkielet skyrima. Zabijaj smoki i tyle. Tymczasem wiedzmin, to wielowatkowa, dojrzla opowiesc, ktora tetni od emocji. Jeszcze ten pojazd po GTA.... czlowieku, raz, ze to zupelnie inny gatunek niz rpg, malo tego, rockstar w sumie stworzyl wlasny gatunek gier i zrobil z tego globalny hit. Dwa, pirhania chcialby umiec projektowac swiaty jak rockstar. Spojrz sobie na mape elexa gdzie masz upchniete pare roznych sfer klimatycznych w za malych przestrzeniach co prowadzi do kuriozum i estetycznego misz maszu, a gta5 gdzie mapa jest duzo wieksza, starraniejsza i przez to spojna stylistycznie. Tak jak pisalem w odpowiedzi do innego uzytkownika.

"Spojrz sobie chocby jak wyglada GTA5, gdzie masz miasto, pustynie, lesiste gory, osiedla domkow w obszarze mocno zalesionym, baze wojskowa i do tego jeszcze pelnoprawnie zrealizowany podmorski swiat. Wszystko na swoim miejscu, tak, ze jedno nie gryzie sie stylistycznie z drugim, seeting jest spojna, artysytyczna wizja. Tak wygladaja open worldy gdzie wszystko ma rece i nogi. Jakby ta gre realizowal bjorn z ekipa to postawil by gore 50 metrow od miasta i jezioro udajace morze 80 metrow za miastem. Gry pirhani sa zbyt ciasne, by stac sie dobrymi open worldami."

Mechanika gta jest jaka jest, nikt ceniacy spojnosc argumentow i ich konteks, nie bedzie porwynwal tych gier do rpgow, nawet tych z przedrostkiem action.

12.07.2018 19:23
elathir
34.7
elathir
97
Czymże jest nuda?

Gdzie ja porównuje Gothica z Wieśkiem? Gry PB przytoczyłem w kontekście eksploracji, i tylko w tym kontekście, bo własnie uważam, że kameralne światy, ale ręcznie projektowane, połączone z niedoborem zasobów w pierwszym okresie rozgrywki (szukamy łatwych celów dla expa i kosztowności) sprawiają, że od zwiedzania światów trudno się oderwać. Brak mapy w starszych grach na początku rozgrywki też robi swoje zanim nie poznamy terenu. Zresztą wskazałem cele rozwiązań zastosowanych w Skyrimie. Mi nie pasują tak bardzo, ale je rozumiem i wiem czemu mogą do ludzi trafiać.

Do fanboja PB mi daleko, bo jestem świadom wad tych gier, ale mają tez swoje zalety. A główną jest właśnie wykreowany świat, który chce się zwiedzać do tego stopnia, że zagląda się pod każdy kamień, jak w żadnej innej grze. Fabularnie, no cóż, poza oryginalnym pomysłem na G1 wiem, że jest przeciętnie.

A porównanie GTA i Skyrima ma u mnie miejsce nie ze względu na mechanikę a ideę jaka konstrukcji tych gier przyświeca.

post wyedytowany przez elathir 2018-07-12 19:24:34
12.07.2018 20:06
34.8
zanonimizowany817887
34
Pretorianin

@elathir Chocby tutaj porownujesz "Jednak działa ona tak samo jak fabuła w W3, wciąga, oraz co więcej pozbawiona jest wyraźnych przerywników, opiera się na pamięci odwiedzonych miejsc"

Kameralne swiaty, nie sa raczej od zwiedzania, tylko glownie opowiadania historii. Kompletnie nie nadazam za ta mania powtarzania przez masy ludzi, jak super cudowne swiaty do ekspoloracji stworzyly pirhanie gothiciem 1 i 2... bo to zwyczajnie nie sa gry eksploracyjne.

Ja za dzieciaka bylem zachwycony wygladem lokacji w kotorze, ale nikomu nie wmawiam, ze to gry do eksploracji, ba jestem swiadom, ze to wszystko jest podporzadkowane glownie opowiadniu historii a nie zwiedzaniu. Tymczasem fanii pirhani z jakiegos powodu wymieniaja naprawde male gry, jako wzor dla gier open world? WTF. To zupelnie inna skala. Male swiaty to filter kondensujacy gre do zogniskowania jej na glownej fabule, kiedy wiekszosc gier o duzym swiecie dziala na odwrot rozmywa fabule na rzecz eksploracji wlasnie- chociaz sa chlubne wyjatki jak Wiedzmin, ktory laczy przepastny swiat z ogromnym naciskiem na wage, filmowosc i narracje opowiadanej historii. To faktycznie trzeba docenic. No a stworzenie malego swiata, ktory po prostu jest skupiony na watku glownym to duzo mniejsza sztuka.

"A porównanie GTA i Skyrima ma u mnie miejsce nie ze względu na mechanikę a ideę jaka konstrukcji tych gier przyświeca."

No i nie do konca ma to sens. Tesy to gry z rodzaju "zajrzyj pod kazdy kamyk" a GTA nie stawia na ogromna ilosc instancji, ba w porownaniu z tesami ma ich mikroskopijna ilosc. No i tu juz jest bardzo istotne, bo w skyrim jest tego tyle, ze wszystkie podziemna praktycznie stanowia o 2 razy wiekszym obszarze niz tylko widzana na mapie calosc powierzchni krainy.

GTA5 zajmuje duzo mniej czasu od Skyrima. To mimo wszystko wciaz gra mocno skupiona na fabule + opcjonalnych zadaniach pobocznych i aktywnosciach, czego jest jednak zdecydowanie mniej od skyrimowych. Widze duza roznice miedzy tymi tytulami, glownie dzieki statystyka czasowa, gralem w obydwie tytuly. To sa pozycje w jakims aspekcie podobne do siebie, ale w wiekszosci bardzo pozornie.

Dochodzi do tego kwestia rpgowosci. Skyrim to banalny action rpg, ale sytem perkow, to ciagle pare poziomow wyzje od banalnych statystyk postaci z gta- ale, ze ta druga gra nawet nie jest w korzeniach jakas dziwna mutacja rpg, to trudno oczywiscie traktowac to jako wade.

W przypadku skyrima, to juz ciezej, bo gra jednak wywodzi sie z cyklu rpgowego. No ale prawde mowiac system rozwoju Wieska tez niczego nie urywa.

Czepialbym sie tez, nacisku na postaci, gdzie te maja bardzo mocno wyraziste charaktery, backstory a wszystko podlane soczystymi dialogami. Narracja wrecz to wszystko uwypukla. W Skyrimie nie ma nacisku na takie kreacje jak Niko, Trevor czy Michael. Skyrim to pod takim katem gra wrecz bezplyciowa.

post wyedytowany przez zanonimizowany817887 2018-07-12 20:11:22
12.07.2018 22:44
elathir
34.9
elathir
97
Czymże jest nuda?

Nie porównuje tych gier, tylko zwróciłem uwagę na to, że tym co zatapia nas w wiedźminie jest historia, podczas gdy rolę magnesu w grach PB pełni własnie eksploracja. Te dwa elementy realizują ten sam cel.

Przez filozofię nowych części GTA (było to tam zawsze, ale w SA i V jest to najbardziej widoczne) i Skyrima rozumiem podejście do gracza. Mamy gry, w których się tonie, i to jest ich cel (klasyczne CRPG, wiesiek itd.), mamy gry na krótsze posiadówy ale złożone (rougliki, wiele RTSów itd.) gry pośrednie z niskim progiem wejście, ale wysokim poziomem mistrzostwa (sportówki itd.) i gry stricte casualowe. Takie które odpalamy raz na jakiś czas na chwilę. Skyrima odpalasz, robisz loch, z jedną misję i wyłączasz. GTA odpalasz, robisz jedną misję, demolkę czołgiem i wyłączasz. Poziomy złożenie machani są podobne.

Przykładowa zarówno walka w Skyrimie jak i strzelanie w GTA są robione tak by były możliwie proste i niewyrafinowane. Wymieniać tym podobne podobieństwa można długo.

12.07.2018 23:29
34.10
zanonimizowany817887
34
Pretorianin

@elathir

" Skyrima odpalasz, robisz loch, z jedną misję i wyłączasz. GTA odpalasz, robisz jedną misję, demolkę czołgiem i wyłączasz. Poziomy złożenie machani są podobne."

Raczej piszesz glownie przez swoj pryzmat, bo ja np mam zupelnie inaczej. W moim przypadku Skyrim tworzyl typowy syndrom jeszcze jednej lokacji i tak zdaje sobie sprawe, ze lochy w skyrimie sa generyczne, ale gra bardzo wciagala, szczegolnie na poczatku kiedy wszystko bylo jeszcze calkowicie swieze. GTA 5 potrafilo mnie przytrzymac na pare misji pod rzad, bo bylem ciekaw co znow wymysli Trevor, jak tam z terapia Michela, po drodze zaliczylo sie szkolke lotnicza, bo lubilem latac w tej grze. Do tego czasem jezdzilem dla przyjemnosci po miescie dla samego sluchania radiow i odkrywania nowych miejscowek.

Autorytarne stwierdzenie, ze te gry sa na krotkie posiedzenia to dla mnie troche kuriozum. Szczegolnie jak sie wezmie pod uwage konstrukcje tych swiatow. Ok, ty tak w nie grasz, co nie znaczy, ze kazdy tak robi. Rownie dobrze, ktos moglby napisac, ze Wieska trzeciego tez musial odstawiac, bo w opozycji do tego co ty piszesz np byl przytloczny rozpietoscia tych rozwidlajacych sie zadan, albo waga decyzji moralnych, ktore potrafia zrobic sieczke w glowie. No a grac bez jakichkolwiek przerw, albo czasem krotkie sesje to nie da rady, kiedy czlowiek ma na przynajmniej 8 godzinna prace w tygodniu i sprawy do zalatwiania. Kazdy kij ma dwa konce.

post wyedytowany przez zanonimizowany817887 2018-07-12 23:34:40
13.07.2018 10:39
34.11
boy3
106
Senator

@elathir

Właśnie napisałeś w skrócie, żę skyrim to monotonny i niezbyt ciekawy CRPG, i to jest dla ciebie zaleta bo można sobie dawkować bez obawy że się coś zapomni

I jeszcze porównujesz do GTA (które jest niby casuolowe, ciekawe z której strony o_O ) które mają ciekawe misję, postacie i wątek główny

WOOW Jak ktoś ma problem że zapomina co robił w wiedźminie czy elex to ja mogę tylko współczuć XD

post wyedytowany przez boy3 2018-07-13 10:43:04
13.07.2018 11:20
34.12
zanonimizowany1168249
3
Generał

,,Właśnie napisałeś w skrócie, żę skyrim to monotonny i niezbyt ciekawy CRPG, i to jest dla ciebie zaleta bo można sobie dawkować bez obawy że się coś zapomni,,

Jestes naprawdę mistrzem w selektywnym czytaniu bez zrozumienia tekstu xd.

,,I jeszcze porównujesz do GTA (które jest niby casuolowe, ciekawe z której strony o_O ) które mają ciekawe misję, postacie i wątek główny,,

Skyrim też ma ciekawe postacie i wątek głównym na praktycznie takim samym poziomie. Misję tak samo. I GTA to gra dla każdego czyli casuali. Jest taka z każdej strony, nie jest trudna czy wymagająca czegokolwiek.

,,WOOW Jak ktoś ma problem że zapomina co robił w wiedźminie czy elex to ja mogę tylko współczuć XD,,

Ja tam współczuję tobie bo nie potrafisz odpowiadać na pytania zadane ci przez drugą stronę, swoich interlokutorow wyzywasz od trolli i nie uczysz się na własnych błędach.

Przy tym zapomnienie czegoś co się dzieje w jednej grze( Elex) to mały pikuś.

13.07.2018 11:23
34.13
Heinrich07
2
Generał

WOOW Jak ktoś ma problem że zapomina co robił w wiedźminie czy elex to ja mogę tylko współczuć XD

No elex jest tak tragicznym przeżyciem do zagrania, że ja już w ogóle zapomniałem, o co tam chodziło, a postaci to nawet nie mogę żadnej z imienia wymienić, nawet tego klona Diego.

W Skyrimie pamiętam każde doświadczenie, bo to po prostu gra ze stylem i zrobiona porządnie. Elex to najzwyczajniej w świecie przerost ambicji nad umiejętności i nie kłam boy jak to się zachwycasz elexem, bo zakładałeś wątki, gdzie narzekałeś na niego.

13.07.2018 11:31
34.14
zanonimizowany817887
34
Pretorianin

@boy3 Zestawianie elexa i wiedzmina. Seems legit. Pierwszy to kompletna porazka na poziomie napisanych dialogow, wszystko tam stoi ekspozycja. Tam nie ma sensu nic pamietac, bo nie ma czego, a to co jest powoduje wymioty.

Od polskiego duubingu krawiawa uszy, kiedy gothic blyszczal w tym wzgledzie. Pirhania kiedys robila fajne gry, ale dajcie juz jej odejsc na cmentarz elektornicznej rozrywki, bo to to co wyprawia ostatnio to nie da sie nawet opisac wystarczajaco obelzywm slowem. Pobudka, pirhania to nie mesjasz gier, a dziwne, zdziadziale studio, ktore robi graficznie oblesne gry z przedpotowa mechanika, ktora wcale nie ma zadnego retro posmaku z dobrym odwolaniami- tak tutaj tutaj patrze na larian i osbidian.

@Sttarki Poza Serena z Dawngaurda i Cicero z podstawki nikt sie tam niczym nie wyroznia. Setki npco bez osbowosci. Co jak co, ale GTA jest tutaj lepsze, bo w paru przypadkach mailes barwnego protagoniste + intrygujace grono postaci drugiego planu. Bywalo przerysowanie, ale przynajmniej jakos.

post wyedytowany przez zanonimizowany817887 2018-07-13 11:36:12
13.07.2018 11:56
34.15
zanonimizowany817887
34
Pretorianin

@Sttarki Chociaz musze, ze pomimo mialkosci fabuly, to bardzo cenie Skyrima za artystyczna spojnosc, to nie tak oczywiste w czasach gdy w Polsce ludzie zachwycaja sie produktem, gdzie napackano na jednej mapie o wielkosci moze 15 km 2 tereny lodowe, pustynne, lesiste, wuklaniczne co nie jest zadnym sukcesm, bo owoc pracy to taka papeczke rodem kosza za 5 zl.

Tego psychofani pirhani juz nie rozumieja.

13.07.2018 12:44
34.16
zanonimizowany1168249
3
Generał

@Mily

Dodałbym do tego deadry, oraz Ulfrica który też był bardzo fajna postacią. Nie tak oczywistym tyranem.
No i Jarla Balgruffa czy jak się jego imię pisało.

Ogólnie MB było fajne i Gildia złodziei też. Astrid miała ciekawe spojrzenie na bractwo.

Z Towarzyszy to tylko Kodlak się wybijal.

13.07.2018 13:41
34.17
zanonimizowany817887
34
Pretorianin

@Sttarki My bad. Faktycznie zadania z Sheogorathem czy Clavicusem byly bardzo charakterystyczne.

Sek w tym, ze te rzeczy mocno sie rozmywaja pod naporem przecietnie napisanych dialogow i postaci.

13.07.2018 13:55
34.18
zanonimizowany1168249
3
Generał

,,Sek w tym, ze te rzeczy mocno sie rozmywaja pod naporem przecietnie napisanych dialogow i postaci.,,

Yup. To akurat prawda :p

13.07.2018 22:24
34.19
boy3
106
Senator

Bo problem gier bethesdy nie jest, ze tam sa kiepscy scenarzysci tylko ze ida tam, w ilosc a nie w jakosc, pod kazdym względem

W morrowind czy skyrim mamy ciekawe postacie, ale większość to bezplciowi npc ktorzy niczym się nie wyróżniają

post wyedytowany przez boy3 2018-07-13 22:25:41
17.07.2018 23:04
34.20
zanonimizowany1168249
3
Generał

W gothicu masz tak samo xd.

19.07.2018 04:58
34.21
boy3
106
Senator

W gothicu kazda postać stara się być ciekawie poprowadzona, więc nie wiesz o czym mówisz

21.07.2018 10:51
34.22
zanonimizowany1168249
3
Generał

Może się starać, ale nie jest xd.

21.07.2018 11:08
34.23
zanonimizowany664739
8
Senator

Przyznam że jak orkowie wytłukli mieszkańców jakiejś miejscówki w Gothicu to mnie to przejęło.W The Elder Scrolls się nie przejmowałem NPC-ami aż tak bardzo mimo że ktoś tam ginął czasem z mojej winy.No nie ma tej więzi z postaciami w Scrolsach.

22.07.2018 10:33
34.24
zanonimizowany1168249
3
Generał

Ty nie masz, inni mają. To czysto subiektywne odczucie :v

12.07.2018 11:47
35
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany250573
98
Generał

elathir -- bardzo ładne podsumowanie :)
Umyka wam tylko jedna rzecz, dość ważna w tej grze. Widział ktoś ostatnio galerię na Nexusie ? O LoversLab, czy też azjatyckich filmikach ze zmodowanego Skyrima na YouTube, nawet nie wspomnę.
99,9 % obrazków to ładne panie w różnych fikuśnych strojach. Więc oprócz tego otwartego świata, dość ważnym, jak się okazało, elementem, jest możliwość bawienia się lalkami ;)

Czasami, to nawet się cieszę, że narzędzia moderskie do trzeciego wieśka są takie okrojone.

post wyedytowany przez zanonimizowany250573 2018-07-12 11:50:06
12.07.2018 12:08
35.1
zanonimizowany1168249
3
Generał

Nagie mody jednak masz to podstawa każdej gry xd

post wyedytowany przez zanonimizowany1168249 2018-07-12 12:08:37
12.07.2018 12:27
elathir
35.2
elathir
97
Czymże jest nuda?

W sumie kiedyś przeglądałem sobie skrypty na jakich OSA jest oparta (na osie oparty jest OSEX), i jestem pod wrażeniem roboty. Do gry wolałbym zamiast frameworku z sexem by ktoś dodał drugi bazujący na OSA framework dla interakcji powiązanej z dialogami (np. opcja dania komuś w mordę w trakcie, czy podobne). Ale najlepsze jest w tym to, że tam są skrypty lepiej napisane niż oryginalne Skyrima, nie tylko mówię o możliwościach ale też tym jak ten kod jest ułożony.

post wyedytowany przez elathir 2018-07-12 12:27:13
22.07.2018 07:17
📄
36
3
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1268540
1
Legionista

Nie powiem żeby było to dla mnie zaskoczeniem - wszyscy się sprzedają to i Skyrim się sprzedał.

22.07.2018 23:23
Burakos
👍
36.1
Burakos
59
Konsul

Twój komentarz to perełka.

22.07.2018 23:26
36.2
zanonimizowany664739
8
Senator

Post roku ?

08.08.2018 21:23
WolfDale
😊
37
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
WolfDale
74
zanonimizowany15032001

...And Skyrim for All!

13.08.2018 06:19
😊
37.1
zanonimizowany664739
8
Senator

I powinien być dotowany przez państwo coby wszyscy mogli kupić

13.08.2018 21:28
WolfDale
😂
37.2
1
WolfDale
74
zanonimizowany15032001

Proponuję 100+ dla każdego posiadacza PC lub konsoli, aby mógł zainwestować w Skyrima! Słyszysz rządzie? Cała Polska trzyma kciuki!

post wyedytowany przez WolfDale 2018-08-13 21:28:22
19.08.2018 07:02
Angry Zeus
38
odpowiedz
2 odpowiedzi
Angry Zeus
33
Generał

przecież to kapitalna gra - gram już 7 lat -)

19.08.2018 20:38
😃
38.1
zanonimizowany664739
8
Senator

Jeszcze 58 lat i możesz na emeryturę przejść.

20.08.2018 10:45
Angry Zeus
38.2
Angry Zeus
33
Generał

:) żeby tak można było to bezproblemowo dałbym radę :)

Wiadomość Skyrim nadal się sprzedaje – „jeśli chcecie byśmy przestali go wydawać, to go nie kupujcie”
początekpoprzednia12