Od wczoraj się jaram tym trailerem, który stanowi swoistą odpowiedź na nigdy niezadane pytanie, jakby mogło wyglądać nieślubne dziecko "Evil dead" i "Cobry" na które po ciężkim porodzie Alejandro Jodorowsky postanowiłby się wysikać. :)
Cudownie bezkompromisowa stylistyka.
MANDY 2018
https://www.youtube.com/watch?v=OSdJqDE7Qmg
Zapowiada się dobry pulp. Miejmy nadzieję, że bogobojni amerykanie dadzą krew i flaki, cycków oszczędzą.
Od razu wyczułem klimat Beyond the Black Rainbow, a tu proszę okazuje się że to właśnie film Panosa Cosmatosa :)
Czekam :)
Tyle dobrych recenzji?
Kolejne przehajpowane, pretensjonalne gówno, którego nie warto nawet tykać palcem.
Dobrego kina coraz mniej.
Wygląda jak mix Miasteczka Twin Peaks z Hellraiserem. Zobaczymy co z tego będzie.
Tyłka nie urywa. I pewnie sam film też taki będzie, niestety ale w ostatnich latach wolałbym zapomnieć o produkcjach z Cagem.
Jak to będzie na serio, cienko to widzę. Jak w stylu "Evil Dead", może być nieźle.
sorry, ale co by cage nie zrobil to juz zawsze bedzie sie kojarzyc z kinem klasy d
Problem w tym, ze ten film jest kinem klasy D, rezyser tego dziela ma chyba jeden film na swoim koncie.
Wniosek jest taki, ze chyba pan Cage wlozyl sporo kasy ze swojej kieszeni w marketing i celuje w hipsterke i koneserow campu.
pozazdroscil hauerowi hobo with a shotgun, ale to byla troche inna sytuacja - ten jednak zlecial z nizszego konia w sensie popularnosci, choc aktorsko byl chyba lepszy
niech juz chlop lepiej skonczy kariere, choc zawsze bede mu wdzieczny za vampire's kiss
obejrzane, wizualnie bardzo ladne, od polowy filmu mniej wiecej jest jeden wielki cage-rage