Sony daje nadzieję na cross-play pomiędzy PS4 i innymi konsolami
Uważam, że brak cross-play pomiędzy PS4 i innymi konsolami jest zupełnie niepotrzebne, bo mają super gry exclusive (Last of Us, Bloodborne, God of War itd.), więc nie mają czego się obawiać.
Brak połączenie z PC to mogę zrozumieć, bo w grach FPS pecetowcy będą mieli "nieuczciwe" przewagi.
@Sir Xan
Co do crossu z PC w przypadku FPS to tutaj inne rozwiązanie według mnie było by lepsze. Nie powinna być w tym momencie istotna platforma, a kontroler skoro na konsole są dostępne adaptery do klawiatury + myszka, a na PC podepniesz pada. Także ja chętnie bym zagrał ze swoim znajomym który niedawno zaopatrzył się w xboxa, a nie mam jak bo moja główna platforma to PC i okazyjnie PS4 właśnie więc póki co mogę marzyć.
Adaptery dają opóźnienia.
Wiem że istnieją, chociaż tak naprawdę nie korzystałem i styczności nie miałem. Szkoda. Ty grałeś na takim sprzęcie, wiesz jak to wygląda w praktyce? Bo to ciekawe.
Grałem przez eagle eye i mi nie spasowało. Strata kasy.
Tutaj nie chodzi o jakiekolwiek obawy ze strony Sony. To zwykła i moim zdaniem niezbyt rozsądna odpowiedź na działania MS w poprzedniej generacji, kiedy to oni nie chcieli Crossplaya mimo chęci Sony.
Niech się gównami nie przejmują, tylko niech ex'y dalej robią. Cross-Play do grania w majkrafta i fortnajta.. wtf
Uf, jak dobrze, że łaskawe Sony daje nam nadzieję na crossa. Pan dobry i łaskawy.
W poprzedniej generacji to M$ miał wywalone na cross-play, a teraz udają, że zależy im na graczach.
Nie udają, robią co mogą żeby jeszcze jakoś wybrnąć z tej generacji. Dla mnie to normalne, Sony w poprzedniej generacji chciało tez crossa. A tutaj M$ wcale się z nimi nie próbował dogadać, tylko się skumali z Nintendo. Nie wiem co to jest za problem dac crossa na jakieś dwie gierki, a nie wiadomo, czy M$ się nie dogadał z jakimś innym tytułem. Sony naprawdę łaski nikomu nie robi, po prostu byłoby miło. No ale hurr durr exclusivy.
A komu to potrzebne, ani sony ani posiadaczom ps4, to tylko m$ i n będą skamlać, bo dla nich to czysty zysk.
Wszyscy na Sony psy wieszają, ale zapominają że kiedyś już była taka chęć i to ze strony Sony. Microsoft wtedy nie chciał się bratać, więc dlaczego Sony miałoby teraz to zrobić? Przecież ewidentnie widać, że MS kombinuje jak może aby się doczepić do tego wielkiego tortu konkurencji. Wtedy kiedy PS3 wyszło w miarę na prosto można rzecz, że szli łeb w łeb, a MS powiedział nie.
Oczywiście to byłoby bardzo fajne, żeby wszystkie platformy ze sobą mogły wspólnie grać jeżeli tytuł jest dostępny na wszystkich urządzeniach. Ale co zrobić, raczej nie jest to powód do cięcia się.
też dbam o swój interes, noszę wygodną bieliznę i nie daje go macać byle blacharze :D
Z jednej strony fajnie, że jest szansa na cross-play, ale z drugiej - ile gier to obecnie wspiera? A w szczególności tytuły AAA. Ale może po zgodzie Sony to wejdzie jako nowa moda, tak jak streaming za jakiś czas, a abonamenty na gry teraz.
Ja bym to zrobił tak. Wszystkie gry skierowane na obsługiwanie padem, powinny być dzielone między każdym sprzętem. Reszta oddzielnie i byłoby zadowalająco.
Temat rzeka, bo na przykład nawet na jednej platformie jest sytuacja, że w samochodówki gra się padem i kierownicą (a na komputerze to nawet klawiaturą niektórzy grają). Samochodówka jest stworzona do gry kierownicą i według mnie tylko taka gra ma sens, ale są tacy co grają padem i radzą sobie wyjątkowo dobrze przy pomocy tego - dość topornego w tej sytuacji - urządzenia. I co robić? Dzielić serwery na te dla tych z padami i dla takich co mają kierownice? Oczywiście, że nie.
Przeciętni gracze są dla siebie równorzędną konkurencją czy to z padem, czy z kierownicą. Ale koks z padem nie da rady koksowi z kierownicą. Wtedy to jednak problem koksa z padem.