Rynek GPU do kryptowalut nasycony, ceny kart będą spadać
Kurs bitcoina w ostatnim czasie też poszybował do 7,5 tyś, a nie tak dawno (około miesiąca) było 9-10 tyś. Zobaczymy po premierze nowych układów jakie ceny dowalą na starego pascala nawet nie ma co patrzeć bo według mnie ceny dalej są za wysokie. Np oglądałem poszczególne karty i płacić np 2,800 za 1080 (ASUS Strix) albo 2200 za 1070 to jednak o wiele za dużo. Wiem, że można znaleźć taniej ale piszę o takich lepszych układach.
Przeciętnym użytkownikom wystarczy 1060 6gb do gry na ultra w 1080p, obecnie widzę lepsze układy tej serii po 1400zł za nówkę, więc po premierze nowej serii cena powinna zbliżać się do 1000zł, a co dopiero używane z allegro, bardzo dobra karta w takim przedziale.
Z całym szacunkiem za 1400 to powinna już hulać 1070 no chyba że ceny rosną co generacja kart o 50% to ok. Mamy odpowiednik 960 - 1060 za 1400 gdzie 970 był za 1400. To przy kolejnej generacji 1160 będzie za 2000.
Tyle, że gtx 1060 to nie odpowiednik 960, wydajnościowo to jest blisko 980, ile kosztował 980 przypomnij? Bo gtx 1060 to można było dostać za 1200, a nie za 1400.
@kaszanka9
Temu na górze chodziło o to, że 1060 to klasa kart graficznych taka sama jak 960, czyli x60 i powinna kosztować tyle samo. Nie kosztuje tyle samo. Nie kosztuje nawet podobnie, bo za wersję FE 6GB trzeba było zapłacić 50% więcej, czyli 299$ zamiast 199$ (25%, czyli 50$ więcej w przypadku wersji 3GB). Ceny kart partnerów Nvidii miały zaczynać się od 250$ za wersję 6GB, ale jak wiemy żadna karta z porządnym chłodzeniem nawet się do tej ceny nie zbliżyła. Taki sam skok cenowy zauważymy przy 970vs1070 i 980vs1080.
Zanim jednak wyjedziesz z tym, że wydajność jest dużo większa to przytoczę kolejny przykład. 970 kosztowała jakieś 70$ mniej niż 770, a miała wydajność 780ti. Można? Można.
To o co mu chodzi to wie każdy.
Tylko to nie ma żadnego znaczenia, sprzedaje się wydajność, a nie numerki w serii, proste. Przesuwana jest po prostu wydajność w obrębie nazewnictwa. Wyciągane argumentu, że a tu numerek w serii jest taki sam jak w starej generacji i powinno kosztować tyle samo jest po prostu śmieszne.
Zważywszy, że gtx 1060 niszczy wydajnościowo 960, pokonuje też bez problemu 970, który był za 1400, a tu gtx 1060 za 1200zł, nie dosyć, że zauważalnie wydajniejszy, co jest najbardziej widoczne w nowych grach, to jeszcze ma pełne 6 gb, a nie jakieś fejkowe 4gb z którego to sama nv się tłumaczyła, że chcieli dać 4gb w tej cenie (w domyśle, że tak tanio) dlatego kombinowali.
Oczywistym wiec jest, że nv w życiu by nie sprzedawała gtx 1060 w cenie 960, musieliby być idiotami w tym biznesie by to zrobić, nie mniej, gtx 1060 i tak podniósł współczynnik wydajności do ceny powyżej czegokolwiek poprzedniego w tym segmencie, gtx 980 na premierę był za ponad 2k, 1060 znacznie obniżył pułap.
Tak więc argumenty o numerku w serii nic nie znaczą. Oczywiście kto by nie chciał by było jak najtaniej i najwydajniej, ale bez żartów...
Górnicy po prostu czekają na nową generację kart od NV tak jak wszyscy gracze, to żadna tajemnica. Hajs mają + a cena krypto leci w dół od krótkiego czasu, więc z ekonomicznego punktu widzenia kupowanie kart mających 2 lata jest bez sensu (zwłaszcza, że będzie spora konkurencja do sprzedaży starych kart). Nowe karty zaoferują wyższą wydajność na wat, lepszy undervolting.
Co do cen nowych kart wróżę ok. 3500zł za GTX 1180 i 2500zł za GTX 1170. Wersja z 60 na końcu wyjdzie później i będzie początkowo za 1750zł. Zobaczymy ile będę miał racji :)
Widać tendencje przesuwania cen identycznie jak w smartfonach.
Górnicy to już bardziej będą inwestować w układy ASIC, które już powoli wchodzą do użytku (jeśli chodzi o ethereum, przy bitcoinie już dawno się na to przerzucili) niż w nowe karty graficzne.
O tym legendarnym ASIC krążą plotki tylko, a tak na serio to nikt oprócz twórców tego nie ma. Wypuszczą to na rynek używane jak im się nie będzie opłacało już kopać :P
Ludzie będą na kartach będą wtedy kopać co innego tak jak to robią od lat.
Zobaczymy gdy ten układ wyjdzie.
Fajnie by bylo, bo jak bym wystawił gtxa 1080ti za 2500zl, to by została sprzedana zanim bym wyszedł z kibla. Jeszcze mialbym za darmo kartę 15% szybszą. Mmmm
już to widzę. jak jakoś sprzedaż się kręciła na wysokich cenach to nie nie ma mowy o obniżce z dobroci serca.
Tez uważam że najlepiej mieć bardzo dobry procesor i średnią kartę graficzną. Mam procesor i5 3570 i to już stary model. Do normalnej pracy jest bardzo dobry ale do gier już mu brakuje mocy. Co z tego że ma u boku mocną kartę graficzną. Najgorzej że nie zmienię na lepszy procesor bo na tej podstawce nie ma lepszych. Jest i7 ale nie opłacalny zakup bo nic nie zyskam. Musze wymienić płytę główną i kości ram a to już wydatek. Dlatego jak brać to procesor możliwie najlepszy aby starczył minimum na 8 lat. Grafikę można zawsze dokupić lepsza slot się nie zmienia z każdą nową grafiką.
Ja tam wolę średniaka kartę graficzną i topowy procesor. Lata doświadczeń nauczyły mnie że to procesor jest ważniejszy w grach.
To wyciągnąłeś złe wnioski, bo jest na odwrót, jak ci się cpu skończy to już wiele nie zrobisz, a opcje graficzne często wiele nie obniżają wymogów co do cpu, za to znacznie obniżają wymogi co do gpu, więc jak to gpu się skończy to przynajmniej można te opcje zbić dość zauważalnie i nadal grać. Tak samo w wielu grach można jeszcze w configu pogrzebać, ale to też głównie grafika.
Tak więc gwarantuję, że w większości gier lepiej wypadnie zestaw i3 + 1080ti niż i7 + 1050, choć to przykłady oczywiście skrajne, bo najlepszy to jest balans po prostu.
xD
Tez uważam że najlepiej mieć bardzo dobry procesor i średnią kartę graficzną. Mam procesor i5 3570 i to już stary model. Do normalnej pracy jest bardzo dobry ale do gier już mu brakuje mocy. Co z tego że ma u boku mocną kartę graficzną. Najgorzej że nie zmienię na lepszy procesor bo na tej podstawce nie ma lepszych. Jest i7 ale nie opłacalny zakup bo nic nie zyskam. Musze wymienić płytę główną i kości ram a to już wydatek. Dlatego jak brać to procesor możliwie najlepszy aby starczył minimum na 8 lat. Grafikę można zawsze dokupić lepsza slot się nie zmienia z każdą nową grafiką.
Mi akurat było to obojętne, bo nie zamierzałem nic wymieniać, iż dalej moja karta daje rade. Pewnie i tak jeszcze z 2-3 lata poczekam. Ale kolega akurat kupował kompa w trakcie tego szału, szkoda mi go, bo sporo stracił, a gdyby tak z 3 miesiące wcześniej się zdecydował w tamtym czasie, to miałby o wiele lepszy :) Chociaż pewnie niebawem będzie ogromny wsyp używek. Ciekawy jestem, jak wtedy potanieją nowe karty bo większość pewnie wybierze mimo wszystko te z koparek, wydajność będzie lepsza do stosunku ceny.
Jak widać, niektórym artykuł nie odpowiada. - chodzi o kciuk w dół.
Chyba jacyś zdołowani Biznesmeni górnicy, Co mieli zamiar zrobic interes życia.
Krótko, chłopy takie brały się za coś czego kompletnie nie znali.
Nie wiedzieli chyba nawet, że co około 2 lata wychodzi nowa generacja kart graficznych.
Cóż, ja biorę układ i5+1060 6GB. Uważam, że ceny i tak nie zmienią się dużo bardziej niż się zmieniły. Nie czekam na premierę, gdyż z całkiem dużą pewnością mogę stwierdzić że za odpowiednik klasowy 1060ki, czyli 1160 trzeba będzie dać 2 koła - jak kolega wyżej napisał, wszyscy (łącznie z kopaczami) czekają na nowe układy. A przecież w interesie nvidii i producentów kart jest się nażreć. Zresztą sama nVidia jest obecnie bardzo przewidywalna - skok wydajności będzie podobny jak między serią 9 a 10.
Dobrze że na używkach lece to zaoszczędziłem troche kasy, karte kupiłem jeszcze w akceptowalnej cenie
W której rzeczywistości/uniwersum maleją te ceny kart graficznych, bo na pewno nie w tej...
Dokładnie, już któryś raz czytam, że cały czas spadają a one na takim samym poziomie.
Zanim sklepy zaczną obniżać ceny, to bedzie następna podwyżka i w efekcie, że sumaryczna cena pozostała na stałym poziomie, to w polskich sklepach będzie i tak droższa niż wcześniej. Czyli schemat jak zwykle.
To standardowy proces w handlu. Po spadku cen hurtowych trzeba "przetrwać" okres X w którym spekulanci i cwaniacy nadal próbuję zarobić marżę+różnice między starą ceną a nową. Najszybciej spadnie u dużych - dla których ilość sprzedanego sprzętu będzie ważniejsza niż wyrywanie tych kilku złotych. U małych januszy drogie karty będą zalegały na półce długie miesiące.
Wszystko zależeć będzie od cen bitcoina jeżeli w niedługim czasie zacznie się pompowanie rynku kryptowalut to zaś będzie szał na kopanie
Tak jak mówi DanuelX. Pozostaje czekać aż te obniżki będą odczuwalnę. Mam nadzieję, że ta zapowiadana karta od AMD o wydajności GTX 1080 nie zawiedzie, bo szczerze to na nią właśnie czekam.