Unreal za darmo dla wszystkich chętnych
Zcebuliłem i wziąłem na GOG oraz na Steam...
Zcebuliłem i wziąłem na GOG oraz na Steam...
Meh. Gra była wielka bo wyglądała nieziemsko w dniu premiery. Sam gameplay i fabuła cienka jak tyłek węża.
To chyba wyjątkowo spasionej anakondy.
Chciałbyś porozmawiać o wspaniałej i złożonej fabule Unreala? A może o bogatej charakterystyce głównego bohatera?
Nie czekaj na pewno chcesz pomówić o tym niezwykłym feelingu broni, niespotykanej różnorodności przeciwników i poziomów i niezapomnianej końcówce?
Unreal to było po prostu tech demo nowego silnika.
Gra przede wszystkim wyróżniła się:
-oprawą graficzną
-dużymi dobrze zaprojektowanymi lokacjami
-soundtrackiem
-SI wrogów (przeciwnicy w stylu Predatora wreszcie ruszali się, a nie stali jak słupy z innych Fps-ów)
Oczywiście nie był to poziom komandosów i najemników z Half Life 1, bo ta gra to dopiero ewenement pod tym względem. Nawet po 20 latach nie bardzo mamy gry, które pobiły zachowania wrogów z HL 1 :)
W tych elementach Unreal wciągnął nosem Quake 1/2
Quake 1/2 bardziej stawiał na dynamikę.
Klimat gotycki Quake 1 czy Unreal był w miarę podobny.
Ta nowsza wersja Unreal pod nowsze systemy jest bardziej dynamiczna. Żwawiej się poruszamy niż to było na
Win 95/Win 98 na pierwszych wersjach.
Gameplay na tamte czasy był bardzo dobry. Fabuła? Który FPS wtedy w tym względzie błyszczał?
Fabuła była. Co wtedy nie było takie oczywiste. Zresztą klimacik robiła. Bardziej odnoszę się do gameplayu.
Feeling broni? ASMD Shock Rifle, strzelba na tarydium, automag to spluwy, które lubię do dzisiaj.
Przeciwnicy - oczywiście że różnorodni. Skaarj, Slith, mercenaries, Brutes, pszczoły, ptakonietoperze, roślinki, pajączki, żelki :) itd. Do tego ze świetnym na owe czasy AI.
Poziomy: kopalnie, kaniony, jakinie, świątynie, wioski, twierdze, wiezienie, statki kosmiczne... faktycznie monotonia.
Kaczmarek - grając w HL mam wrażenie, że przeciwnicy nie są inteligentni, tylko nieuczciwie zaprogramowani.
Tu się zgodzę bliżej unrealowi do quake I. Podobna redukcja fabuły i sklejone do siebie lewele. Z tym że, Q miał bardziej dynamiczną rozgrywkę. Nie pamiętam żeby SI jakieś wrażenia na mnie robiło. Gdyby U wyszedł te dwa lata wcześniej to pewnie byłbym nim wtedy zachwycony pod każdym względem.
A tak w U pograłem chwilę do jakiejś tam świątyni (kilka lat później udało mi się "utknąć" nieco dalej) i... wyszła seria innych LEPSZYCH FPSów. Nawet w głupiego SiNa grało mi się fajniej (o HL i Thiefie nie wspominając).
Ja rozumiem nostalgia i pewnie dla niektórych pierwszy szuter, ale jeszcze raz to nie była dobra gra. Co widać po tym, co po sobie zostawiła - jeszcze gorszego sikuela i tyle.
Dopiero UT okazało się strzałem w dziesiątkę - poprawiono strzelanie, zwiększono tempo rozgrywki i całkowicie zrezygnowano z próby pisania głupiutkiej historyjki sf.
To o czym mówisz nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.
Najwyżej oceniane FPS-y i Sam TOP w poważnych rankingach to zawsze Half Life, Half Life 2, System Shock 2, Unreal,
Doom 1993, COD-Modern Warfare 2007.
Quake odszedł szybko w zapomnienie.
"Najwyżej oceniane"
Nie przeze mnie.
Quake wygrywa pod prawie każdym względem z Unrealem - estetyką, muzyką i szybkością rozgrywki.
No ale jak tam sobie ktoś chce i mu się podoba. Ja po Unreala na pewno nie sięgnę.
Quake nie jest zły, ale zwyczajnie Unreal go zjadł na śniadanie.
Quake poza tym to króciutka gra. Unreal ma ok 35 leveli.
Te późniejsze edycje Unreala są wiele bardziej dynamiczne niż to z czym mieliśmy do czynienia na przełomie wieków..
pełną wersję gry w edycji Gold, zawierającej dodatek Return to Na Pali
Gracze znajdą tu w sumie 47 misji w kampanii
Kup dobre okulary. Polecam Ci to. XD
czasami udaje ci się być śmiesznym w wątkach które nawiedzasz swoim spamem
ale to nie jest ten dzień
Fakt, nie doczytałem
Pomyliło mi się z sieciowa grą unreal tournament
Unreal ma świetną ścieżkę dźwiękową którą odpalam co jakiś czas nawet dzisiaj.
Ale grać w to? Raz dałem radę i przeszedłem, pierwsza 1/3 gry dobre wrażenie robi choć miejscówki takie se, potem lokacje lepsze ale gra jest zdecydowanie za długa.
Do tego pukawki - połowa użyteczna a druga to jakieś cudactwa.
Dodatek niezły (bo krótszy) trochę nowej muzyki która nie odstaje od oryginału i przede wszystkim - bronie które są użyteczne mimo że wyglądają jak robione przez studia klasy B lądujące w koszyku.
Gra legenda, pamiętam jeszcze jak za dzieciaka jak głupi się w to zagrywałem. Niesamowita grafika, świetna ścieżka dźwiękowa, klimat i mógłbym wymieniać bez końca. Mimo, że mam parę wydań to z chęcią również przygarnąłem na GOG i Steam.
Mogliby zrobić remaster Unreal bo takie gry zasługują na odświeżenie grafiki a nie takie co mają zaledwie 4 czy 5 lat.
Aż tak źle? Bo jeszcze nie odpaliłem...
Takie gry nie potrzebują odświeżania. Nawet za sto lat będą tak samo magiczne i genialne.
Wie ktoś co zrobić z gammą? Gra jest tak ciemna nawet przy maksymalnym jej ustawieniu że w ciemniejszych lokacjach idę na czuja.
Słabe to. Są gry przecież sprzed 20 lat, które zostały porządnie odświeżane przez modderów - tekstury HD dla modeli, obiektów, światów, efekty dx 11, a sama gra nadal nie zmieniona. Tu widać nikomu nie chce się za to zabrać na porządnie.
Grałem w 2017 roku po raz ostatni w Unreal i za dużo słabiej gra nie wyglądała jak na tym trailerze.
Warto jeszcze zaznaczyć, że pozostałe części Unreal (Tournament, U2 i UT2004) są przecenione na GOG. Ceny ciachnięte o 80%, więc niecałe 7zł za sztukę. Ja wziąłem do kolekcji.
W pierwszego Unreala nigdy nie grałem, a poza tym mam wrodzoną awersję do starych (w sensie: archaicznych) gier, także aspekt jakiejkolwiek nostalgii odpada. Mimo to odpaliłem i mi się nawet spodobało :). Po uruchomieniu w relatywnie wysokiej rozdzielczości (którą ta wersja na szczęście obsługuje) wygląda to całkiem przyzwoicie (może dlatego, że jestem fanem stylu graficznego low-poly, a tak właśnie prezentuje się Unreal, za wyjątkiem paskudnych i rozmytych tekstur) i gra się w to całkiem przyjemnie. Broń - jak to w starych grach - właściwie nie ma odrzutu i w żadnym razie nie można obcowania z nią nazwać realistycznym, ale całość nadrabia soczystym udźwiękowieniem, także strzelanie nawet sprawia frajdę. Całości raczej na pewno nie przejdę, ale trochę sobie popykam :].
PS. Na kompie za prawie 8000 zł w trybie renderowania ze wsparciem dla DirectX chodzi w jakichś 15 FPSach :D. Na szczęście renderowanie software'owe rozwiązuje problem.
Nie lubię takich modów, bo zwykle robią smaka a potem finalnie nie powstają.
Half LIfe 1/2, System Shock 2, Unreal.
Doom czy Quake przy nich to jak II liga :)
Dla leniwych, Unreal engine Direct3D 10 renderer :
http://www.kentie.net/article/d3d10drv/#installation
Tekstury HD :
Wreszcie może coś konkretnego.
Od siebie polecam zagrać z nowymi teksturami w
Thief: The Dark Project 1998.
HD Texture Mod v.1.2 - 1252mb.
Tekstury są także na GOL.
Na win 7/10 64-bit, by gra działała w procesach trzeba wyłączyć działanie pozostałych procesorów.
Gra działa, gdy ją obsługuje jeden procesor.
Tu macie różnice w Thief 1998 bez i z teksturami HD.
www.youtube.com/watch?v=HPNGGxF2NVA
Aaa wzienem bo jak dajo za darmo to żal nie broć....
Ryszawy, dzięki za linki
Polecam wrzucić sobie następujące mody do tej gry
Oldunreal patch 227i - http://www.oldunreal.com/oldunrealpatches.html
Textury Extreme End - http://www.unrealtexture.com/Unreal/Website/Downloads/Textures/ExtremeEnd/StockUnreal/UnrealExtremeEnd.htm
Modele HD - http://www.moddb.com/mods/high-resolution-unreal-skins
Stare gówno.
też początkowo myslalem ze nie ma kampanii ale jednak ma to super sprawa ;)
seria troche wyhamowała, przeszedlem kiedys unreal 2 the awakening i mordowalem demówke ut2004 z botami
