Najlepsze słuchawki gamingowe. Ranking 2024
Ziemniaki - ok 2zł/kg
Ziemniaki Prosto - 30zł/kg
Ziemniak dedykowany dla graczy - 100zł/szt
Tak jak na ostatniej stronie lepiej kupić osobno micro+słuchawki i lepiej się na tym wyjdzie. Coś przestrzennego np. Somic V2 czy AKG M220Pro które można kupić za 2 stówki na MD.
Większość to ŚMIECH na sali. Pseudo gamingowe RGB z fejkowym dźwiękiem 5.1/7.1, a firmy wręcz ocierające się o produkcje szajsu. W rankingu nie widzę m.in. żadnych Superluxów czy ISK. Prosta zasada - chcesz dobre gamingowe słuchawki to nie kupuj gamingowych słuchawek. Zaoszczędzone pieniądze przeznacz dodatkowo na lepszą kartę dźwiękową bądź wzmacniacz.
Ziemniaki - ok 2zł/kg
Ziemniaki Prosto - 30zł/kg
Ziemniak dedykowany dla graczy - 100zł/szt
Tak jak na ostatniej stronie lepiej kupić osobno micro+słuchawki i lepiej się na tym wyjdzie. Coś przestrzennego np. Somic V2 czy AKG M220Pro które można kupić za 2 stówki na MD.
W przedziale do 350 znalazły się Siberia 200 które są tragicznymi słuchawkami pod względem dźwięku ,mikrofonu jak i samego wykonania ,a nie ma Arctis 3 które w moim odczuciu wypadają nawet lepiej pod względem mikrofonu i dźwięku od Cloudów. Jedyną wadą tych słuchawek w tej cenie to średniej jakości materiały z jakich zostały zrobione lecz nic po za tym.
Mam Arctis 5, wcześniej używałem Siberia V2 - Arctisy są cięższe co nie jest fajne, pałąki w Siberia są niezniszczalne, w Arctis jeszcze nie wiem. Co do jakości dźwięku - Arctisy są naprawdę spoko, true.
To jest oczywiste ,że siberie są lżejsze ponieważ ich pałąk składa się z 2 rurek co sprawia ,że ciężko o lżejszy sprzęt lecz same muszle to dramat. I w v2 i w 200 padała mi jedna z muszli.
Nauczysz gówniarza potem chodzi i powtarza.
Często widzę w takich rankingach tą kombinacje: Superlux HD-681 Evo + Zalman ZM-MIC1, która jest co prawda tania, ale z punktu widzenia gracza bardzo niewygodna i niepraktyczna. Założę się, że większość twórców (lub kopiatorów) tych rankingów nie wypróbowała tego zestawu.
Sam się pokusiłem kiedyś o taki zestaw i fakt słuchawki są super, ale co z mikrofonem? Nie ma go gdzie podczepić, wisi ci dodatkowy kabel, podczepienie gdzieś na koszulce nic nie daje bo to słaby budżetowy mikrofon za 10zł i nie ma takiego zasięgu łapania dźwięków. Często ten zaczep zawodzi i mikrofon po prostu spada.
Dla ludzi, którzy lubią pogadać sobie przez skype jak najbardziej, ale dla gracza to jakiś koszmar.
A nie możesz podpiąć mikrofonu bezpośrednio do kabla słuchawkowego?Nic się nie plącze i jest ok.
Nie bo to dla niego wciąż będzie za daleko od ust, słabo będą Cię słyszeć inni. Dodatkowo ugniatasz mikrofonem kabel słuchawkowy to chyba niezbyt zdrowe dla niego.
Dokładnie.Ten mikrofon trzeba mieć centralnie przed ustami żeby było cokolwiek słychać
Bez przesady.Jak nie słychać to podbij sobie poziom głośności i już .ja tam mam zamocowany,wszystko słychać,nic się nie psuje ,nie plącze itd.A kablowi też się żadna krzywda nie dzieje bo zapinka nie jest ostra.Poza tym to tylko kabel a nie skomplikowany nanorobot-nie przesadzajcie.
Ciekawe co piszecie, mam ten mikrofon i zawsze podpinam go do koszulki. Nigdy nikt z kim grałem (a gram trochę online) nie narzekał, że mnie nie słyszy albo że mnie słabo słyszy.
A to ciekawe z tym mikrofonem bo sam posiadam zalmana zm-mic1 i nawet nie muszę go przypinać do kabla słuchawkowego czy koszulki. Mikrofon leży na podstawie monitora jakieś 30 cm od ust i jakość dźwięku jest bardzo dobra. Ba, lepsza niż w większości mikrofonów dołączanych do headsetów "gejmingowych". Może to kwestia poprawnych ustawień. Przed zakupem czytałem też na różnych forach, że u niektórych występuje problem, o którym wspomniałeś. Może po prostu trafiłem lepszą sztukę :D Wcześniej posiadałem fatality od creative (nie były jakoś specjalnie złe), ale w zeszłym roku zamieniłem je na combo superlux hd 669 i zm-mic1. Imho jak ktoś gra tylko w domu to warto zainwestować chociażby w najtańszy dobry DAC lub kartę dźwiękową i normalne słuchawki, a nie przepłacać za wątpliwej jakości wyroby słuchawkopodobne.
Sennheisery z mikrofonem dla graczy 3x drożej niż zwykłe modele (z mikro).
lol
Za to zwykłe Ski bez mikrofonu za 59zł? służą mi od lat (5+) przeżyły wiele (przeprowadzki, pożyczanie etc.) i działają bez zarzutu do dzisiaj.
Teraz czekać na komentarze typu „nie stać cię to krytykujesz" :D
Bardziej chodzi o to, że trochę droższe słuchawki, oferują bardziej przyzwoite dźwięki :)
Niestety głównym problemem słuchawek dla graczy jest jakoś wykonania, przede wszystkim pękające pałąki. Z mojego doświadczenia (kilku graczy w domu, ok. 12 zestawów słuchawkowych sprawdzonych przez ostatnie 5 lat) cała linia Creative i większość Turtle Beach (te ostatnie również pada elektronika) są do śmieci.
Dla mnie słuchawki dla graczy to przereklamowana sprawa. Ja rozumie, że ktoś chce mieć mikrofon razem ze słuchawkami. Ja jednak wolałem kupić sobie tradycyjne słuchawki stereo i wypadło na Samson SR850. Dźwięk nieporównywalne lepszy (Recenzje na stronach związanych z muzyką były nawet szoku bo za niecałe 130zł dostajemy wyśmienite słuchawki pod względem dźwięku i przestrzeni). Nawet był sprzedawany zestaw słuchawki plus mikrofon od Samsona. Jakość materiałów trochę gorsza, ale nie ma typowego ucisku na uszach.
Słuchawki dla graczy.. już mam dość ;) Miałem superluxy te z mikrofonem, senheisery kiedyś któreś z mikrofonem wysuwanym lub odczepianym. Jeszcze pewno z dwa inne modele..
nigdy więcej.
Teraz mam słuchawki ISK HD9999 (tylko kartę dźwiękową sobie dodajcei jakąś, bo słychać mega różnicę mega mocno, sam jako prawie głuchy człowiek czuję to ;) Ja nawet korzystam z DAC-X3 na wyjsciu 'phone' ;) i też jest niebo ziemia - chociaż zdałem sobie sprawę że to nie jest do końca tego przeznaczenie xD ale jak już wspomniałem, lama jestem z audio ). Słuchawki grają na swój koszt w miarę [z tego co piszą, np na audiofanatyku, ale dla mnie i tak jest to bomba], ale wykonanie jest przecudne, tak wygodnych słuchawek to nie kupicie w tej cenie ani nawet pewno 2x większej. Jeśli dużo macie je na uszach to bierze to. I mimo że są zamknięte, uszy się nie duszą.
Jak chodzi o mikrofon to na stelażu kupiłem sobie jakiś tańszy, tzn ramię oddzielnie i mic Trust MICO. I żaden mikrofon w słuchawkach nawet do 400zł nie dorównywał jakością temu za 80zł standalone.
Nah, nie kupujcie comba, bierzcie oddzielnie.
Takie combo ma sens tylko wtedy, kiedy nie ma miejsca na stojący mikrofon.. ale nawet jeśli, to chyba lepiej dobry przypinany do np koszuli ;) Najbardziej drażniło mnie z tym mikrofonem, że jak chciałem wziąć je gdzieś indziej, to z głupim mikrofonem musiałem latać wszędzie
HyperXCloud Revolver S, dupa a nie słuchawki dla graczy. Zastosowana technologia, którą reklamują jako samodopasowującą się do głowy powoduje, że po godzinie/dwóch uszy bolą tak, że nie idzie ich już utrzymać na głowie, a nawet nie noszę okularów. Już pomijam fakt, że przy przeskoku ze Steelseries 5hv2 (które kosztują 150zł chyba aktualnie, a nie 500) nie odczułem praktycznie żadnej różnicy w jakości dźwięku. A wspominam o nich tu bo w we wszystkich tu wymienionych jest ta sama technologia dopasowywania się.
Generalnie, imo ofc, Steelseries 5HV2 miałem dwa razy, i żałuję, że nie kupiłem trzeci raz (po około 3,5 roku od zakupu pada prawy głośnik)
Ostatnio kupiłem Takstar Pro82 - rewelacja. Poduchy bardzo przyjemne, nie uciskają za mocno głowo( i nie izolują przez to też tak dobrze, jak powinny), materiał na pałąku też mięciutki. Można w nich siedzieć dobre 3h. Trochę grzeją uszy ale modele zamknięte bez wentylacji ucha juz tak mają. Scena nie za duża ale szczegółowość robi robotę i słychać duzo drobnych rzeczy.
A Beyerdynamic jest niepoważne, bo oferuje słuchawki w cenie 600zl i więcej bez odpinanego kabla. Niesamowite, ze producent, który robi tak świetne słuchawki nie daje takiej opcji.
A tak w ogóle, to szukałbym możliwie najlepiej pasywnie blokujących dźwięki z zewnetrznego otoczenie słuchawek. Myślałem nad Brainwavez HM5. DT770 zdaje egzamin ale ten brak odpinanego kabla je skreśla. Chyba, że kupić porządne zamknięte( coś z serii Ath od audio technici) i zmienić pady na wspomniane HM5.
Jeżeli logo firmy znajdujących się na słuchawkach widnieje też na klawiaturach czy myszkach wiedz że coś się dzieję.
Ostatnio dorwalem na aukcji AKG K550 MKI i sparowalem je z DragonFly Black... ogień i precyzja i jak na konstrukcję zamkniętą świetną przestrzeń.
Ktoś posiada te słuchawki od Creative? Poszukuje tanich słuchawek z mikro do BF4 oraz FH3 :)
https://www.morele.net/sluchawki-creative-sound-blaster-blaze-70gh032000000-817702/
mad dog gh 701 za 150 zł na przecenie wystarczą po co słuchawki za 700 zł które nic tak naprawdę nie dają przez dwa lata korzystałem z słuchawek za 40 z kauflanda i wszystko było dobrze (a potem nagle w domu pojawia się kuzynostwo a ty przez następne pół roku zastanawiasz się gdzie się podział mikrofon tak był od początku w słuchawkach nie oddzielny)
W słuchawkach typu "gaming" liczą się niskie pasma. Przez co pasma średnie i góra są zagłuszane lub zniekształcone. Szczególnie jest to widoczne w tanich słuchawkach. Są po prostu robione dla mas. One są stworzone przede wszystkim jak nazwa wskazuje do gier. W droższych słuchawkach masz lepiej oddaną przestrzeń, łatwiej określić pozycję przeciwnika, soczyste wybuchy itp. Jednak cena często jest nieadekwatna do jakości. Często można słuchać narzekań u miłośników muzyki. Z deskopową kartą dźwiękową dopiero (Dobrą) wiele słuchawek potrafi pokazać pazur.
Rozumiem, że poprawna polszczyzna nie jest w modzie, ale jednak spodziewałem się czegoś więcej niż na O2. Słowo "dedykowane" to kalka z języka angielskiego, która w języku polskim oznaczała by to, że na słuchawkach jest wypisana dedykacja. Jeśli już trzeba powtarzać taka głupotę, to może by tak zachować poprawny szyk wyrazów? Nie "Najlepsze dedykowane słuchawki dla graczy" tylko "Najlepsze słuchawki dedykowane dla graczy".
Em, no chyba jednak nie... https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/dedykowany-komputer;5725.html Z tego wynika, że jak najbardziej w "informatycznym" kontekście takie tłumaczenie istnieje i właśnie zaprezentowany w tekście szyk jest poprawny, gdyż on wskazuje na odpowiednie znaczenie. Przestawienie tego szyku, tak jak proponujesz, czyni zdanie może nie tyle niepoprawnym, co "mniej precyzyjnym".
Dla zdrowych uszu polecam głośniczki. Nie walą tak po uszach i mózgu. Po latach grania w słuchawkach miałem utratę słuchu 30 procent w jednym uchu. Ponoć teraz są unijne blokady ograniczające głośność.
No głośniki z TSem - wspaniała sprawa, jak ci małolat sprzężeniem zwrotnym po uszach wali bo "dba o słuch".
Nie oszukujmy się. Jak ktoś ustawi głośność tak, że mu bębenki pękają i szeleści w uszach, to czego oczekuje? Poziom głośności ustawiasz tak, żeby po zdjęciu słuchawek nic ci nie dudniło i nie szeleściło w uszach.
A jak ktoś tak bardzo sie obawia o słuch, to niech gra na konstrukcjach otwartych. Ale zasada, którą, napisałem wyżej i tak obowiązuje. Wszystko jest dla ludzi.
Głośniki na otwartej przestrzeni mają zawsze dźwięk, który dociera rozproszony i fala dźwiękowa nie wali prosto w uszy.
Dobre słuchawy audiofilskie + mikrofon ze statywem, najlepiej z własna "kartą dźwiękową" żeby wyeliminować zakłócenia do minimum. Oczywiście dla ludzi grających drużynowo.
Słuchawki =/= headset.
Do tego nie ma Audio-technici w ankiecie.
Zna ktoś jakieś słuchawki bezprzewodowe do 200 stów w miarę porządne?
Sam aktualnie szukam takowych więc przyłączę się do pytania. Zastosowanie: podcasty, audiobooki, troszku muzyki (czyli mikrofon raczej zbędny). Oczywiście, tylko nauszne. Pchełek BT praktycznie nie ma, a dokanałówek nie trawię.
Narazie na oku mam: Creative Sound Blaster Jam, JBL T450BT, chińskie QCY J1 lub New Bee NB-9.
Niestety, sporo ponad budżet (aczkolwiek, wyglądają sympatycznie). Do muzyki słuchawki mam, a nie dam 300 żeby mówionych podcastów posłuchać. Celuję w 150pln.
kjx--> Choć bym chciał to więcej nie pomogę. Z sprzętem w tej klasie cenowej miałem styczność ostatni raz... dobre 12 lat temu :P
Rozumiem. Jak mówię, głównym kryterium jest tutaj cena (do pogaduszek nie potrzeba sprzętu audiofilskiego, przerost formy nad treścią) oraz pojemność wbudowanego akumulatora (żebym, na przykład, podczas 4-godzinnego sprzątania nie musiał trzy razy doładowywać; tutaj chińskie QCY miażdżą konkurencję). Na trzecim miejscu wygoda. I dopiero na czwartym jest "sound quality" (dlatego też nie zależy mi na tym aby słuchawki posiadały "noise cancelling" czy obsługiwały aptX).
Pewnie i tak zdecyduje się na SB Jam; 12 godzin to przyzwoity czas, cena fajna, lekkie (to ważne dla mnie), opinie dobre.
Czyste słuchawki czy headset (z mikrofonem)?
Plantronics nie jest złe, a nawet dość niedoceniane, jeśli chodzi o headset to polecam od nich serię RIG, zobacz na jaki model Cie stać.
Jeśli chodzi o zwykłe słuchawki, to ciężko mi się wypowiadać, bo słuchawek zawsze szukam na kablu i nie mam zadnych danych.
99% czasu gier spedzam na glosnikach ale sluchawki do gier jakie posiadam z mikrofonem to Creatice HS-390
Dla mnie najlepsze słuchawki to MSI DS501. Lekkie, super wygodne i cena rozsądną.
Zgadzam sie, MSI bardzo dobre sluchawki. Ja posiadam DS 502 i sa swietne.
Ktoś ma doświadczenia, albo nawet opinie o THRUSTMASTER Y-350CPX 7.1 lub ewentualnie Trust GXT 383 Dion 7.1
Rozmyślam nad zakupem zestawu Far Cry 5, które są obecnie w zestawach z powyższymi słuchawkami
Te thrustmastery mnie kuszą bo podoba mi się design i cena (no i sklep mam 10 minut piechotą od domu ;D ), no ale problem jest taki że podobno są dość niewygodne
https://www.windowscentral.com/thrustmaster-y-350cpx-far-cry-5-edition-headset-review
Ja osobiście polecam Beyerdynamic Custom One Pro - super tak do muzyki, jak i grania. Ponadto łatwo je napędzić nawet ze smartfona. Mica można dokupić od Zalmana na początek, za to dedykowany tym słuchawkom model Beyera kosztuje sobie dość sporo. Za to jakość ma rewelacyjną :)
Ja posiadam DT880 Pro. Świetne słuchawki studyjne, ale w grach sprawują się równie dobrze :) Polecam
Solidny sprzęt, nie przereklamowany, jak większość "gamingowego" sprzętu.
A gdzie AKG, SONY, PANASONIC, Pioneer pisząc wprost firmy, które znają się na produkcji słuchawek, firmy z tradycjami, firmy, które zbudowały ten przemysł i zrobiły niezliczone ilości testów?
Olejcie mikrofonki. Porzuciłem ten typ i wybrałem ISK HD9999, bardzo dobre słuchawki w normalnej cenie do grania we wszystko no oprócz gier gdzie się komunikujemy ale jeśli gramy sami to dobry wybór.
Sam mam ale bez dobrej dźwiękówki/daca (wcale nie za ogromne pieniądze) nie czuć tej ich jakosci
7 lat temu kupiłem słuchawki Razer. Jakiś czas temu wymieniłem je na nowszy model bo chciałem mieć po USB (tamte na jacku). Żona dalej ich używa. Jedyny mankament to cienka warstwa imitująca skórę się wytarła. Nie powiem ile cudownych słuchawek różnych marek po drodze rozpierdzieliło się, przestało działać itd.
+1
Sam mainstream w tej ankiecie, brakuje mi w niej porządnych marek.
Najlepsze to są te, które mają największy napis GAMING i najmocniej się świecą.
Naprawdę...Siberia 200 w zestawieniu najlepszych słuchawek. Aż płakać się chce. Dźwięk bardzo średni, trzeba mieć niezintegrowaną kartę i do tego tragiczna konstrukcja. Moje przy normalnym użytkowaniu wytrzymały nie całe pół roku...Do tego jeśli tak jak ja ktoś korzysta z okularów do grania to wcale nie są wygodne, gniotą strasznie uszy. A i łatwo się mechacą...masz zwierzęta w domu lub bujną czuprynę? Te słuchawki również wtedy nie są dla Ciebie.
Obecnie Razer Kraken 7.2 śmigają już ponad rok, dźwięk genialny i do tego solidna konstrukcja plus nie potrzebuje osobnej karty dźwiękowej.
Kraken kosztuje jeszcze raz tyle co Siberia 200, więc trochę tak jakbyś porównywał małe miejskie autko z wielkim sedanem :P
Ja mam teraz takie jak z linku. Jest OK, tylko na razie, po latach na bezprzewodowych, kabla nie ogarniam ;)
https://monacor.pl/produkty/hpm-535
Tak mało wartościowego artykułu już dawno nie czytałem na GOLu. Autor powinien się skupić na omówieniu najlepszych słuchawek do grania. Na wstępnie zaznaczyć, że za słuchawki gamingowe to przerost formy nad treścią, bo pomijając fakt, że stosunek cena/jakoś jest na katastrofalnym poziomie to potencjalny kupujący przepłaca za firmę i za słowo "gaming" w nazwie słuchawek. Zestaw somic v2 + Zalman (ZM-MIC1) mamy za około 220 ziko a bije na głowę propozycje autora w tym przedziale cenowym. Oczywiście można kupić dobre słuchawki gamingowe ale znacząco przepłacicie. Wystarczy odwiedzić strony audiofanatyk czy testgear tam naprawdę fajnie doradzają i lepiej tam spędzić czas niż na tym wprowadzającym w błąd artykule.
Z tym "gamingiem" w nazwie w przypadku headsetów niekoniecznie jest tak jak mówisz - możesz mieć super wypasione audiofilskie słuchawki, które w grach sieciowych zwyczajnie się nie sprawdzą (o czym chyba nawet na wspomnianym przez Ciebie audiofanatyku też wspominano).
No i artykuł skupia się na najlepszych słuchawkach do grania, więc chyba musiałbyś konkretniej uargumentować :)
Ja dzis zamowilem Razer Nari za 550zł. Nie chcialem przewodow i zalezalo mi na basie, w ktorych ma on wiodaca role. Chce takze wyprobowac THX spatial sound.
Posiadam Sennheiser GSP 350 i przestrzegam przed kupnem , słuchawki pod PC , nie współpracują z konsolami .
Cena nie adekwatna do jakości dźwięku , bajer to możliwość regulacji pokrętłem przy uchu.
osobiście posiadam Parrot by ZIK, nie jest to tania pozycja. Polecać nikomu nie musiałem. Znajomi, którzy zdecydowali się założyć je na głowę i wtulić uszy w mięciutkie skórzane poduszki, na ogół uzbierali pieniążki i też sobie kupili :)
A jest podświetlanie ledowe? Bo jak nie to nie są gejmingowe słuchawki!
Jest, ale musisz podstawić lustro w zasięgu wzroku, żeby widzieć jak doskonale to wygląda na głowie
A ja mam takie combo i jest rewelacja:
https://i1.wp.com/crumaharashop.com/wordpress/wp-content/uploads/2015/05/PS4-USB-Headset.png
Słuchawki Philips SHP9500 + mikrofon V-Moda Boompro. Polecam zakup słuchawek z wejściem minijack zamiast wbudowanego kabla i dokupienie mikrofonu V-Moda Boompro, a dedykowane gejmerskie słuchawki omijać.
HyperX Cloud 2 a HyperX Cloud Alpha to co innego. Daliście link do Alphy, które swoją drogą są trochę lepsze.
Najlepszej jakości dźwięk jaki kiedykolwiek usłyszałam, wydobywał się ze słuchawek Creative Soundblast Inferno, wtedy dałam za nie około 220zł. Niestety po dłuższym graniu uszy potrafiły boleć z powodu braku miejsca, ale było warto dla usłyszenia dźwięków, których nigdy wcześniej nie słyszałam :D No ale słuchawki padły po około roku. Cóż. Teraz korzystam ze słuchawek Razen Kraken Pro v2 Oval i powiem, że może nie wychwytują tyle ukrytych dźwięków co poprzednie, ale jak na swoją cenę, to są naprawdę dobre i wytrzymałe. One po prostu nie mają ani szczególnej cechy ani wady, są po prostu dobre w każdej kategorii :)
Na tym zaczyna się i kończy temat słuchawek "dla graczy":
https://www.tophifi.pl/sluchawki/sluchawki-bezprzewodowe/audeze-mobius.html
Nie musicie dziękować.
ta, połowa forumowiczów 1600 zł to by chciała na komputer wydać a nie na słuchawki do niego
Zajebiste sluchawki, jedyne co to czasem wariuja jak sie przelacza z kabla na bezprzewod.
W sumie to najlepsze jakie miałem to chyba były Fury, które kupiłem w Media Expert
Genesis HX66 Virtual 7.1 (NSG-0534) czy te słuchawki można używać z Xbox one ?
Podobno z PS4 działają, ale czy Xbox "łyknie" tą kartę USB - trudno powiedzieć. Na pewno bezpieczniej będzie do konsoli Microsoftu kupić jakieś słuchawki z mini-jackiem, np. te Lioncasty LX20
te Lioncasty odradzam :) Nauszniki fajne, duże i wygodne - to fakt....ale kabel sie strasznie plącze (mimo że w oplocie). Moje już poszły na szrot, z PC działały ale z iPadem już był problem jakby minijack szwankował (po jakims czasie się zaczęły problemy, z innymi słuchawkami nie mam problemu na iPadzie więc to nie wina tableta). Na plus takze "pilot" na kablu dzięki któremu szybko wyłaczymy mikrofon lub wyregulujemy siłę głosu słuchawek.
ISK HD9999 + FiiO E10K (~550zł)
Myslalem o bayerdynamic, ale zalozylem AKG K92 i po kilku godzinach nadal nie chcialem ich zdejmowac :p
Ktoś z tu obecnych byłby w stanie wypowiedzieć się nt. słuchawek SteelSeries Arctis Pro + GameDAC? Zastanawiałem się nad kupnem, ale jest to spory wydatek i jestem ciekaw czy są warte swojej ceny. Dzięki z góry za info.
Kolega je ma, dzwiek ogolnie bardzo dobry, ale straszne problemy z konfiguracją miał. W momencie włączenia csa, jego micro dostawało megaboosta i za cholerę niemogl tego ogarnąć. Wiem, ze w koncu mu się udało, ale końcowo skomentowal twn gamedac jako strasznie uciążliwy i malo intuicyjny program.
Z testowanych przez nas najbardziej podobały mi się Corsair Virtuoso Wireless - no ale trochę kosztują :) Steelseries Arctis 1 Wireless są zauważalnie tańsze, ale za to chyba lepiej nadają się do wyjścia z domu - a jak masz smartfon z usb-c to już w ogóle bajka
Steelseries Arctis Pro Wireless. Mają wymienne baterie, jedna w słuchawkach, druga się ładuje. Można dokupić dodatkowe zestawy baterii co przy zużywających się bateriach litowych jest dużą zaletą. Można też dokupić muszle - to są słuchawki na długie lata. Grają super. Mikrofon wciskany do muszli, nie przeszkadza kiedy nie używasz.
Z doświadczenia wiem że słuchawki nauszne z mikrofonem to katorga dla gracza podczas lata, więc lepiej kupić douszne z mikrofonem lub douszne i mikrofon. Ja posiadam mikrofon SPC Gear SM900 i słuchawki Fiio FA1
isk hd9999 + jakiś mikro, może być zalman. O wiele lepsze od "gejmingowego" szitu za tak naprawdę 10$ tylko ze znaczkiem jakiejś firemki.
Też mam te słuchawki z FiiO E10k (karta dźwiękowa USB z wzmacniaczem i sprzętowym podbiciem basów)
Potwierdzam. Większość użytkowników nic więcej, ponad te słuchawki i zwykły mikrofon, nie potrzebuje (nawet dyskretnej karty dźwiękowej).
Większe wyzwanie dla portfela pojawia się przy wyborze słuchawek bezprzewodowych. Znaleźć coś z dobrym BT, aptX HD+ i przetwornikiem DAC poniżej 600 zł jest chyba niewykonalne. Z drugiej strony, sporo osób zadowoliłoby się półką ~350PLN. Sam, ze swoich Marshalli III, byłem więcej niż zadowolony (przynajmniej dopóki kolega nie dał mi swoich słuchawek 1000XM3, ale to już zupełnie inna półka cenowa :P).
Ja używam Sony MDR-XB700 3 Hz -28 kHz (już nie produkują) a obecnie odpowiednik to Sony MDR-XB950AP na kablu i APB na Bluetooth i mikrofon pojemnościowy Samson Meteor Mic (świetny i niedrogi).
Podbijam temat kolegi z góry.. Poleci ktoś dobre słuchawki gamingiwe, najlepiej z mikrofonem, ale bezprzewodowe ?
Dużo zależy od budżetu, jak napisałem koledze wyżej - Corsair Virtuoso Wireless i Steelseries Arctis 1 Wireless są w porządku, ale jednak nie każdy tyle chce przeznaczyć na headset... Niestety cena wolności od kabli jeśli zależy nam na przyzwoitym dźwięku jest dość spora
>Dobre
>Gamingowe
Wybierz jedno. Niestety, podobne połączenie to niemal biały kruk. Jeżeli chcesz dobrze brzmiące słuchawki bezprzewodowe out of the box, ale nie zależy Ci na ANC, weź któreś z niższych serii WH od Sony (jak nie chcesz przepłacać za markę, to czekaj na promocje, takie jak np. Black [Friday] Week - sam kupiłem 1000XM3 400zł taniej [w końcu mogę pracować bez problemu w biurze typu open space :D]). Wszystkie mają jeden z dwóch przetworników (XB dla serii z mocniejszym basem i drugi dla reszty), modele różnią się jedynie jakością wykonania, sprawnością algorytmu ANC i typem nauszników.
XB są dla tzw. BassHeadów (mają naprawdę mocne wzmocnienie bassu, aż czuć w czaszce), N mają ANC, a model z 50 nie są nauszne (za to bardzo łamliwe nauszniki, niestety)
Już nie przesadzajmy, "dobre gamingowe" czyli takie które stworzono z myślą o grach (głównie sieciowych strzelankach) - po prostu trzeba mieć świadomość że do filmów i muzyki nie będa się sprawdzać tak dobrze, więc w podobnej cenie dostaniemy lepsze słuchawki np. bez mikrofonu, który sobie kupimy osobno :p
Taka uwaga dla ludzi posiadających zwykłe słuchawki stereo - warto kupić w Windows Store - Dolby Atmos For Headphones.
Parę dni na próbę jest gratis, warto wypróbować czy macie słuch na tyle dobry żeby zauważyć różnicę.
Rozwiązania hardwaerowe są w tej chwili czasem gorsze niż softwaerowe i tak naprawdę Atmos ma więcej kanałów niż 7.1. Plusem jest też że jest to system inteligenty i nie trzeba przestawiać dźwięku przy słuchaniu mp3 czy flac (stereo 2.0) i np. gry czy blu-ray (5.1, 7.1) system sam odpowiednio odtwarza materiał.
Polecam ludziom którzy mają dobry słuch bo darmowy Windows Sonic to porażka.
Ale jak piszę nie każdy ma wyczulony słuch więc warto przetestować na sobie. Jak dla mnie nie do zastąpienia przez żadne słuchawki 7.1 czy zwykłe dolby. W multiplayer przewaga jest miażdżąca.
Rozwiązania harderowego mikoswania dźwięku również pzobyto się w najnowszych Windowsach. Takie coś jak EAX jest martwe. Dziś wszystko robi się softwaerowo podobnie jak zamiast sytezatorów i klawiszy do grania są wtyczki VST. Procesory są dzisiaj tak szybkie że robią to o wiele lepiej.
Warto o tym systemie przeczytać bo system nie używa 7.1->2.0 a robi (co niewiarygodne) z 2.0 -> bardzo dużo kanałów.
https://en.wikipedia.org/wiki/Dolby_Atmos
Cena jak za coś takiego jest bardzo mała, a efekt duży.
Najlepiej wsółpracuje oczywiście jeżeli gra czy film posiada natywnie obsługę Dolby Atmos ale nie jest to wymagane, system jest tak kumaty że w locie wie co powinno być gdzie. Coś niesamowitego.
Ważne system w tej chwili współpracuje tylko z dźwiękiem wejścia 2.0 i 16bit. Jest potrzebna dość spora moc obliczeniowa (jak na mix audio) więc jeżeli macie bardzo słaby komp i słabo zoptymalizowaną grę (słaby napisany audio mix) to podsystem może nie wyrabiać. Słuchawki 7.1 można wyrzucić do kosza, 8 kanałów to dziś za mało jak za cenę jaką każą sobie zapłacić, lepiej kupić dobre słuchawki stereo (np. nie tak drogie senhheizerki) + Atmos i mieć kilkadziesiąt kanałów z inteligentnym miksowaniem w locie.
W systemie tym, (pod windows) po zainstalowaniu nic się więcej nie przestawia, można jedynie włączyć go lub wyłączyć. Resztę robi zawsze sam i sam dopasowuje się do źródła.
Warto, biorąc pod uwagę, że obecnie 95% dźwięku, z jakim spotyka się typowy użytkownik komputera, jest skompresowane?
Wiadomo filmy i gry nie (chyba, że ktoś ogląda parszywe RIPy), ale cała reszta taka jak chociażby platformy streamingowe, serwisy web, pliki MP3 - wszystko to jest stratnie kompresowane przecież.
Ja korzystam z podobnego rozwiązania, z tym że do wyboru mam m.in.
– Dolby Atmos Headphone
– CMSS-3D
– SBX Pro Studio Surround (also found in BlasterX Acoustic Engine & THX TruStudio Pro)
– Dolby Headphone
– Sennheiser GSX Binaural 7.1
– DTS Headphone:X
– Windows Sonic Headphone
– Dolby Home Theater v4 Headphone Surround Virtualizer
– Razer Surround
– Out Of Your Head
– Flux HEar V3
– OpenAL and DirectSound3D HRTFs
– Waves Nx
Jest tego jeszcze więcej i to wszystko za darmo.
Potwierdzam, coś takiego bardzo fajnie działa w grach. Niektóre efekty dźwiękowe są lepsze inne gorsze, ale ogólnie to + dobre słuchawki stereo ja mam akg k702, robi niezłą robotę. Niektóre efekty wirtualizacji bardzo dobrze działają w grach i nie czuć, że dźwięk tworzony jest w sposób sztuczny. np. nie ma efektu tworzenia sztucznej sceny na małej przestrzeni, jak to zazwyczaj bywa w słuchawkach gamingowych. Zgadzam się, słuchawki gamingowe w porównaniu do takiego rozwiązania nie ma podjazdu. Dobre stereo z przyzwoitą sceną rozkładają na łopatki gamingowe wynalazki, które moim zdaniem są kompletnie nieopłacalne.
Aż z ciekawości przetestowałem te Dolby Atmos For Headphones narazie tylko w demach, później sprawdze free month. Nie czuje lepszego pozycjonowania dźwieku. Jest więcej basu przy zachowaniu detaliczności wyższych tonów, ale i tak mam wrażenie że nie warte ceny. Poczytałem oceny innych korzystających z tego i zdania są mocno podzielone.
Sprawdź sobie HeSuVi. Tak jak pisałem, nie wszystkie efekty są dobre. Moim zdaniem w grach najlepiej sprawdzają się - Windows Sonic - i Waves -
Witam, chciałbym kupić jakiś wzmacniacz/DAC do moich słuchawek Audiotechnica M40X, najlepiej żeby było to urządzenie w miarę mobilne, które mógłbym podpiać pod telefon w czasie podróży, ale głównie będę go używał na PC. Zastanawaiłem się nad Fiio E10K, ale potem moją uwagę przykuły Dragonfly Red oraz Black, czy ktoś mógłby je polecić, albo zaproponować coś innego do 500 zł.
Smsl idea
MSML M2, używam z ath-m40x.
Szukając naprawdę wartościowych informacji i profesjonalnych recenzji sprzętu dla graczy koniecznie obczajcie polski serwis test-gear. Są tam też sekcje z polecanymi słuchawkami, klawiaturami, myszkami, podkładkami. Nie polecałbym ich, gdyby nie byli jednymi z najlepszych w sieci.
Koniecznie czytajcie teksty na GRY-Online.pl - nie polecalbym gdyby nie byli najlepsi
wejdź na TG, przejrzyj parę tekstów i poradników, spróbuj z czystym sumieniem powtórzyć raz jeszcze swój komentarz. ;)
"Trochę" tematem dźwięku się interesuję, więc różne źródła i miejsca w sieci znam. Mam porównanie.
Sprzęt Razera radzę omijać szerokim łukiem.
Od SteelSeries tylko Arctis 1 mają najmniej awaryjne mocowania....Arctis 3 ma to samo co Arctis Pro i nie polecam.
Hej, wszystkim
Ogólnie odradzam z zasady jakiekolwiek słuchawki gamingowe, po prostu szkoda kasy na marketing.
Zwykle słuchawki w tej samej cenie co gamingowe brzmią 2 razy lepiej z każdej firmy
Jeśli chodzi o jakikolwiek competetiv gamming to słuchawki tylko Stereo, żadnych atmos, eax czy innych softwarowych 7.1 Dlaczego?
Dlatego we wszystkich grach stereo gra tak samo, a 7.1 w każdej grze inaczej w zależności od silnika gry i implementacji co traci jakikolwiek sens. Stereo w zupełności wystarcza profesjonalnym graczom aby wykryć kierunek przeciwnika
Moj zestaw to: BANG & OLUFSEN Play H6 + focusrite scarlett 2i2 i Mic: Rode NT-USB jest to potworny overkill ale kompletowalem go przez dłuższy czas i używam na Twitchu
Ogólnie zasada taka, wydaj ta sama kwotę jaka chciałeś wydać na słuchawki gamingowe na zwykle słuchawki z firm zajmujcych sie Audio i będziesz 2x zadowolony :)
Pozdrawiam
Może nie dwa razy lepiej, no ale rzeczywiście jeśli ogólna jakość dźwięku jest dla nas najważniejsza, to bardziej opłaca się kupić porządny zestaw nie-gamingowy plus osobno mikrofon
Szukam coś bezprzewodowego bo już mnie szlag chce nieraz trafić z tym kablem.Obecnie posiadam i jestem mega zadowolony z Cloud II są wygodne i dobrze grają tylko ten kabel irytuję.
Będzie coś o podobnej jakości do 400 pln?
Jestem w stanie zrezygnować z przestrzenności na koszt wygody.
Za 4 stówki dostaniesz coś bezprzewodowego, ale raczej nie o jakości dźwięku Cloud II :) Najbliżej chyba omawiane tutaj SteelSeries Arctis 1 Wireless, ale są stówkę ponad Twój budżet... Cena bezprzewodowości nadal jest dość zaporowa niestety ;)
Ja już sam nie wiem co brać dla siebie. Teoretycznie cena nie gra wielkiej roli i co chwila myślę nad jakimiś HyperX z wyższej półki ale wybór tak wielki od innych producentów, że nie wiadomo co najlepsze. Bo z recenzji to każdy model jak nie za mały, za duży to za słabe niskie tony albo mikrofon odpada lub głównie słaby materiał i uszy sie pocą... to gdzie ten ideał? :D
Używam od 10 lat a może i więcej Phillips SHP2000, zachwaloane w CDAction dawno temu, wiec kupilem i do dzis wymieniam stale na ten model. Łeb mam duży(tak mi sie wydaje) i słuchawki są ok ale pałąk pomału pęka. Dzwiek jak dla mnie jest ok, nie wiem czy to dobrze czy źle, bo nie sa drogie ale mam wrażenie, że jest zbyt cicho i daje na max suwak gdy je nakładam, 2x wiecej niz podczas normalnej gry(a moze to wina gniazdka z przodu PC). No i material rzadko spotykany na nausznikach. Niby gąbka ale taka bardziesz mechowa. Ogółem w lato nieco zapaca ale jest raczej ok. Sztucznej skóry jednak się boję, że może być gorzej.
No to kto coś poleci dobrego? :D
Polecam HyperX. Mam Cloud Stingery za dwie stówki. Zerknij sobie na recenzję, ja wybierałem pod Xboxa z jednym kablem, żeby w adaptery się nie bawić. Mikrofon można wyłączyć jednym ruchem i fajnie się sprawdzają.
Tylko, że one nie mają ruchomych muszli(na wachadłach?) i raczej z dostosowaniem do duzej głowy ciężej a pałąk wtedy pęknie, chyba ze są specjalnie wielkie.
hyperx cloud flight maja ruchome i są bezprzewodowe, jednak są dość drogie
Dedykowane dla graczy słuchawki... Tak się naciąga frajerów.
To że napiszą sobie hiper ultra gaming headsets 5000 power, nie oznacza, że będą one lepiej odtwarzały dźwięk. To dalej zwykła chińszczyzna.
Mało kto wie, że najlepsze słuchawki są produkowane dla przemysłu filmowego oraz muzycznego.
najlepsze słuchawki to te z jabłoni ponoć
Mam takie słuchaweczki douszne z 30 zł przeciętniaki od 2 lat.
Synek ma razer - trele morele ful wypas extra szał za 300 zł, nie słyszę żadnej różnicy a dla okularnika douszne to ulga dla przygniecionej małżowinki.
lol, tym razem coś słabo wypadł ten razer
ale i tak kocham swoje creative rage wireless, najlepsze bezprzewodowe słuchawki i myślę ze tez powinieneś więcej poświecić na słuchawki wireless niz same kablowe panie autorku
Moge polecić MMX 300 od Beyerdynamic, używam od jakiegoś czasu i jestem bardzo zadowolony, świetne słuchawki a dodatkowo mikrofon jest klasą samą w sobie. Wcześniej jako headsetu używałem HyperX CloudX.
Posiadam "Sennheiser GSP 300" I nie jestem z nich zadowolony. Mikrofon jak i wygoda nauszników jest na całkiem niezłym poziomie, niestety dźwięk słuchawek pozostawia wiele do życzenia.
akurat mam je
i no bez dobrej karty dźwiękowej ani rusz
bo serio potrafią one dobrze zagrać
Ile ludzi tyle opinii. Już był taki na forum co słuchawki recenzował które grały tak samo za 39 zl i za 1599 aż wreszcie ktoś mu wysłał w paczce patyczki do czyszczenia uszu.
Miałem Sennheiser G4me One i jako headset są bardzo ok. Wygodne i ponadprzeciętny mikrofon.
Jeśli za to komuś zależy na dobrym brzmieniu to poszedłbym w dedykowane słuchawki.
Osobiście lubię jakość Sennheiserów (miałem już z 6 różnych par) i do strzelanek mogę polecić np: HD58X + mikrofon.
Polecam Teufel Cage, świetna jakość dźwięku przestrzennego, nie cisną w głowę podczas użytkowania, długi kabel i do tego praktycznie dożywotnia (12 letnia) gwarancja. Użytkuje od września i gorąco polecam.
Przez dlugi czas uzywam G930 od Logi, maja swoje lata, dobrze graja moze poza bateria ktora starcza na 3-4h.
Jest cos podobnego u logitecha? Pewnie tak ale i cena dobra bo te uzywam juz trche i kupilem refuba za 50 funtow :)
Należy pamiętać też, że część słuchawek wymaga konfiguracji. Takie moje hyperx cloud ii, po pierwszym uruchomieniu brzmiały tak fatalnie, ze mysle.sobie "co to za szajs". Poczytałem dosłownie parę min, pobralem equalizer APO wgrałem preset z forum steama ( glownie chodzilo wtedy o csgo ) i dźwięk o niebo lepszy. Nie używam 7.1 tylko zwykłe stereo, ale w.zupelnosci mi wystarcza. Mikrofon jest bez zarzutu ( pierwszy raz w kombajnie sluchawki +mikro ), uzywam ich juz dwa lata i to po kilka.godzin dziennie, o dziwo nawet przy okularach nie męczą mi uszu. Za tą cenę ( 270 zl wtedy ) jestem mega zadowolony, wiec wydawanie 500, 600 czy 700 zł za.sluchawki do grania dla mnie mija sie z celem, nie wiem co mogą mieć jeszcze lepszego, oczywiscie mowie tutaj o przewodowych. Nie dajmy sie zwariować, lepsze modele to do muzyki, filmów, ale też nie każdy ma ucho żeby tą roznice odczuć.
Przestaniecie z tymi durnymi anglicyzmami?
Słuchawki nie są dedykowane dla graczy ("dedykowane graczom", jeśli już) tylko przeznaczone dla graczy.
Ja posiadam Hyper X Cloud II, i za tą cenę to jest to niesamowity badziew...
W sensie, wcześniej miałem Steelseries 5Hv2, które nowe kosztowały 160 zł, teraz można je dostać za 100 zł, a jakość dźwięku mają lepszą niż Hyper X, już nie mówiąc o dźwięku przestrzennym, który totalnie ssie w porównaniu ze Steelseries.
Ogólna jakość dźwięku w filmach czy muzyce nie jest zauważalna między tymi dwoma modelami.
Co do wygody to zdecydowanie lepsze były dla mnie Steelseries, no ale to już kwestia mocno indywidualna.
Generalnie kupując słuchawki 3x droższe od poprzednich, człowiek spodziewał się lepszej jakości, oczywiście nie 3x, bo trudno przebić 5Hv2, ale chociaż trochę, a okazały się gorsze.
Chroń Panie Boże przed Razerem!!! Cena z kosmosu, jakoś dźwięku taka sobie, wykonanie tandeta!!! Jedyne co było w nich dobre to solidnie wykonany i długi kabel USB, natomiast reszta rozeszła się dosłownie po 3 miesiącach użytkowania.
Teraz mam bezprzewodowe Corsair Void Pro SE i uważam, że to są najlepiej wykonane i praktyczne słuchawki w cenie do 500zł. Jakość dźwięku wprawdzie nie oszołamia jak w typowych słuchawkach dla audofili (bez mikrofonu), ale jest jak najbardziej wystarczająco dobra do gier. Natomiast są bardzo wygodne, uszy się nie grzeją, mikrofon można włączyć/wyłączyć poprzez zwykłe uniesienie/opuszczenie go, akumulator szybko się ładuje przez port USB i trzyma wiele godzin a zasięg około 15 metrów w domu.
Jedynie mógłbym przyczepić się do kabla USB - mógłby być ciutkę dłuższy i wykonany z lepszych materiałów, natomiast same słuchawki są praktycznie niezniszczalne i mają wiele opcji wizualnych/praktycznych dzięki dobremu wsparciu software a sam kabel można kupić i wymienić samemu (mam manię najeżdżania na kable od słuchawek krzesłem xD) za grosze.
Cieszą natomiast małe rzeczy, takie jak miejsce na telefon w stacji dokowania, automatyczne wyłączanie/włączanie się w przypadku długiej totalnej ciszy i powrotu dźwięku, możliwość dopasowania słuchawek do głowy na wielu płaszczyznach i świetnej jakości mikrofon, co docenili moi współrozmówcy oraz fakt, że słuchawki "mówią" do nas ładnym damskim głosem - np. że włączyliśmy mikrofon, albo że za chwilę przejdą w stan uśpienia, albo że pada nam bateria ;-)
Po uzytkowaniu kilku sluchawek od razera(krakeny ,manowary) corsaira(voidy, virtuoso) i steelseries(syberia i seria arctis) senheisery nie mialem przyjemnosci uzywac, musze przyznac ze tylko ostatnia firma robi sluchawki warte rozpatrzenia w tych czasach obecnie uzytkuje acrtis pro ale przezucilem sie na nowa dla mnie marke "astro" model a50 i musze powiedziec ze to najwygodniejsze sluchawki jakie mialem na uszach co do dzwieku jest na bardzo wysokim poziomie(klasa arctisa pro) i baza ladujaca ktora jest niezwykle dobrym rozwiazaniem. Takze w skrocie jezeli masz troszke grosza i chcesz kupic sluchawki ktore beda dobrze graly i dodatkowo byly wygodne to polecam z calego serca astro a50
Za 50/70 PLN zamknięte, nauszne jakiejś znanej firmy i jadę... nie czuję potrzeby wydawać więcej pieniędzy.
Nigdy więcej mikrofonu zalman, spada toto z kabla i praktycznie nie zbiera głosu. Co dwa lata wyciągam z szuflady i przypinam do laptopa, tylko po to aby zwinąć i wrzucić z powrotem.
Ja osobiście polecam słuchawki firmy Genesis. Jak na ,,gamingowe" są tanie, gdzieś w granicach od 70 do 160 zł.
Ktoś już to kiedyś pisał ja tylko powtórze.
Słuchawki gamingowe zaczynaja sie i kończa na https://www.morele.net/sluchawki-audeze-mobius-high-end-1006710-6065605/
Bait 1/10, ale swoją drogą po co ci audiofilskie słuchawki do grania? Przecież dźwięk w grach jest cyfrowy, przekształcony... Przecież dźwięk z PC nie ma co się nawet równać do dźwięku z porządnego systemu audio... A podłączanie takiego systemu audio do PC mija się z celem...Tak naprawdę dobre słuchawki do 500zł wystarczą w zupełności. Tańszych nie polecam, bo albo są niewygodne, albo co kilka miesięcy kupuje się nowe, bo się psują...
Taaaaa, takie pierdolety słyszałem od czasów mojego pierwszego SB Live (pierwszy model). Po co ci to, przecież moja karta za 70 zł i głośniczki z bazaru grają dokładnie tak samo (czyli coś tam słychać)? Jak ktoś buli 2 kafle za słuchawki to pewnie zabulił też na dobrą płytę główną z porządnym DAC-iem, a i być może na profesjonalnego DAC-a zewnętrznego lub kartę EVGA Nu Audio / Creative AE-7/9 /Xonar Essence. Taki sprzęt zagra ci w pełni audiofilsko.
Polecam słuchawki marki Xyper X Cloud II , dobrze leża na głowie są mega wyciszone i co najważniejsze maja metalowy pałąk . Natomiast odradzam zakup jakiegokolwiek produktu marki Razer dlaczego ? , po pierwsze używałem słuchawek Razer Kraken kilka miesięcy aż w końcu pękł metalowy pałąk i można było je wyrzucić do kosza ( plastik bieda ) , źle też leżały na głowie . Drugim produktem który mnie zawiódł to myszka Razer Abyssus po kilka miesiącach padł w niej scrool poza tym strasznie klei się do niej bród . Marka przereklamowana nie polecam jej .
Jeśli chodzi o hyperx to porządna firma przynajmniej jeśli chodzi o słuchawki. Mam flighty od nich już 2 rok i są fenomenalne. Łażę po całym domu i słucham cały czas xD Zdecydowanie polecam. O innych modelach też raczej słyszałem pochwały.
Ostatnio zdecydowałem się też na klawkę mechaniczną i po przekopaniu internetów wybór był pomiędzy hyperx a corsairem. Wygrał Corsair tylko dlatego, że ma ciche switche :)
Szukałem lekkich, wygodnych i wytrzymałych słuchawek nausznych -z niezłym dźwiękiem. Spędzam 3/4 dnia przed komputerem pracując i grając - wygoda dominuje temat.
Upadek słuchawki zaliczają raz/dwa razy w tygodniu - takie doświadczenia.
Materiału na gąbkach też miałem już dosyć - mi nie pasuje w lato. Grzanie w czaszkę też chciałem ograniczyć.
Kupiłem Sennheisery GSP300 - są lekkie, dobrze się na głowie trzymają i nie grzeją. Zamiast jednego dużego -są dwa cienkie pałąki na głowie -co prawda z gąbką, ale coś musi być. Plastik wygląda na bardziej elastyczny i na razie ma się świetnie. Przede wszystkim - jak obiecywało jakaś anglojęzyczna recenzja na YT -są wygodne. Pamiętam jak byłem pozytywnie zaskoczony po wypakowaniu z pudełka i pierwszym dniu. Domyślam się, że to bardzo personalne odczucia ale nie uciskają za mocno, a trzymają się dobrze. Z odchyloną jedną słuchawką też leżą dobrze.
Dźwięk - bardzo przyzwoity. Do pracy, gdzie nie ustawiam poziomów dźwięku ale muzykę składam - wystarczają. Jeśli szukacie tak jak ja -wygody - polecam.
Ostatnio przesiadałem się ze słuchawek Sennheiser GSP300 po prawie 3 latach użytkowania - ogólnie polecam te słuchaweczki. Ładny dźwięk aczkolwiek miałem w nich pod koniec problem z określaniem kierunków w strzelankach... nie wiem czy się zużyły czy po prostu takie są. Ogólnie bardzo je chwaliłem.
Więc przesiadłem się na Sennheiser GSP350 i to był BŁĄD!
7.1 to jakiś żart, a tylko za to dopłacało się ponad 100zł do tych słuchawek więc je zwróciłem i zacząłem szukać alternatywy. Po długich oględzinach rynku zastanawiałem się nad Arctisem 5 ale tam niestety mikrofon był biedny (polecam testy na YouTube). Wybór padł na HyperX Cloude Revoler (zwykły, nie S).
OMG!!!!
Jaki to był strzał w dziesiątkę to do dziś nie wierzę - nie dość że trafiłem na promkę na morele.net gdzie kupiłem 120zł taniej (zapłaciłem za nie 340zł) to jeszcze jakość dźwięku, głośność, głębia i mikrofon jest absolutnym upgradem GSP300. GSP350 to bije na łopatki.
szczerze polecam - zdecydowałem się na nie ze względu na:
- bardzo szeroki zakres częstotliwości głośników i mikrofonu
- 50mm neodymy
- niską impedancję
- bardzo dobry mikrofon (to zweryfikowałem słuchając recenzji jak ludzie testują i wrzucają nagrania na YT).
Genialne słuchawki do strzelanek (Escape from Tarkov - bomba).
Ogólnie polecam mocno się zastanowić przed wyborem, oglądać recki na YT, dobierać słuchawki z jak najszerszym pasmem przenoszenia - standard to 20Hz-20kHz i jak najniższą impedancją. 7.1 TO GÓWNO - bajer za który się buli sporo a tylko pogarsza. Sprawa wrażenie przestrzenności a dźwięk traci mocno na jakości.
Te revolvery mają 12Hz-28kHz i to robi kolosalną różnicę. Do tego miękkie głębokie basy i nie za ostre soprany.
jak porównywałem stare GSP300 do tych Revolverów to międzynimi w jakości dźwięku jest po prostu przepaść.
Ktoś coś miał styczność i może wypowiedzieć się o HyperX Cloud Flight vs SteelSeries Arctis 7 ? Ew. jakieś ciekawe inne opcje w podobnej cenie. Nie obchodzi mnie w ogóle mic, do gier i muzyki jak i na co dzień. z gier fps , (obecnie warzone itp.).
Mam SteelSeries Arctis 7 i jestem zadowolony. Dźwięk ok (ale nie jestem audiofilem, nie wiem czy jest efekt studni, płaskie studio czy takie tam), zasięg przyzwoity (bez problemu z 7 metrów przy żelbetowych ścianach), bateria trzyma długo (używam do pracy, te 8 godzin wytrzymują + jeszcze kilka wieczorem). Duża dla mnie zaleta: nie wyglądają jak obwieszona ledami plastikowa gamingowa tandeta. Największa wada: ponieważ słuchawki dobrze nagrywają uszy, to nie dociera do nas dźwięk z zewnątrz - łącznie z naszym głosem przy używaniu mikrofonu. Można włączyć "odsłuch" w opcjach ale on działa sensownie tylko przy głośności ustawionej praktycznie na 'max'.
No i trzeba pamiętać, że to nie są słuchawki bluetooth - trzeba używać dedykowanego nadajnika, więc nie da się prosto (bezkablowo) połączyć np. z telefonem.
Witam. Poszukuje słuchawek do PS4 z dobrym mikrofonem. Najlepiej aby były bezprzewodowe. Zastanawiam się nad zakupem Sony Wireless Headset Gold. Czy ktoś może powiedzieć jak się sprawdzają? Faktycznie mikrofon jest średniej klasy? Kwota na słuchawki 300 - 400.
Macie zamiar zaktualizować listę? Szczególnie słuchawek bez mikrofonów. Zarówno Beyerdynamics dtx910 jak i Sennheiser HD 518 są już nie do kupienia. To samo zresztą dotyczy części słuchawek z mikrofonami (np. Lioncast LX30)
No niestety, na część z tych modeli trzeba już polować po aukcjach, ale staramy się znaleźć dla nich jakieś alternatywy ;)
Ja posiadam Superlux HD681 EVO MK2 Czarne (Studyjne) Jakość dźwięku jest świetna a bas bardzo głęboki. Do strzelanek wojennych idealne. Pozycjonowanie dźwięku bez zastrzeżeń, spokojnie idzie usłyszeć stronę z jakiej wydobywa się dźwięk w grze. Oczywiście są to słuchawki typowo do muzyki ale w grach również sprawują się świetnie. Swego czasu kosztowały prawie 300zł, teraz to śmieszna połowa z tego.
Powiem tak słuchawki kupiłem Xyper X Cloud II !
mikrofon fenomenalny po prostu mega jeśli chodzi o mikro !!
ale tak cisnęły na głowie ze czerwone mi się uszy czerwone zrobiły i bolały przez 2 dni /;
musiałem je oddać bo po prostu nie mogłem w nich usiedzieć więcej niż 2 godziny /;
jeśli ktoś ma mała głowę to spoko słuchawki ale ten pałak to masakra /;
mikrofon POLECAM Z CAŁEGO SERCA
Słuchawki konstrukcje NIE ):
Fajna ankieta. Ja też bym polecił znajomemu słuchawki SteelSeries... gdybym ich nie miał. Ale mam, właśnie arctis 3, i jakość dźwięku jest po prostu słaba. 10 letnie pioniery za 150zł grają o niebo lepiej. Do strzelanek są ok, z uwagi na świetny mikrofon, ale tragicznie słabe basy i płytki dźwięk, dyskwalifikują je jako zestaw do gier w których muzyka robi klimat. Z tego samego powodu przy filmach również się nie sprawdzają. A podpięcie i założenie na głowę wspomnianych pionieerów (SE-M290) nie umniejsza jakości, którą zapewnia mi zestaw głośników.
Magia marki zadziałała - kupiłem no bo steelseries. Nie polecam.
Słuchawki dla gracza, klawiatura, krzesło, biórko.. Majtki, pasta do zębów.
A co powiecie na zestawienie:
-SteelSeries Siberia 200
-Logitech G430
-SPC GEAR VIRO PLUS
Wyglądowo według mnie SS wygrywa. A jak z dziękiem i konstrukcją. Ktoś użytkuje któreś z tych słuchawek?
Zawsze zastanawiał mnie niski udział creative w słuchawkach. Fakt, ceny nie są małe, ale jakoś to bajka
ostatnio kupiłem słuchawki Sony PS4 Platinum Wireless Headset do PS4 bo akurat były momenty że musiałem używać słuchawek i muszę przyznać że jakość dźwięku którą dostarczają jest lepsza niż przypuszczałem do tej kwoty to chyba jedne z lepszych słuchawek przynajmniej na tle tych które miałem/mam / co więcej deklasują jakością dźwięku część słuchawek o wiele droższych.
Przecież słuchawki dla graczy to jedno wielkie oszustwo... XD Już lepiej kupić sobie jakieś słuchawki przeznaczone strikte do słuchania muzyki. Za jakieś 150zł. A mikro se można przecież osobno dokupić.
Gadasz głupoty. W słuchawkach dajmy na to Hyperx cloud II o wiele lepiej slychać udźwiękowienie w grach niż na tych przeznaczonych stikte do muzyki. W fps'ach chyba najelpiej się sprawdzają, bo przy odpowiednich ustawieniach słychać wszelkie odgłosy typu kroki i dokłądny kierunek skąd nadchodzi przecwnik.
Najlepsze słuchawki nie są... gamingowe haha;)
A także... najlepsze słuchawki są świetne do gier. ,,Słuchawki gamingowe'' to jest po prostu pic na wodę :)
Właśnie wczoraj zamówiłem słuchawki sony wh1000xm3. Wszyscy bardzo je chwalą zwłaszcza za aktywne wygłuszenie cyfrowe. Sprawdzałem je kiedyś w media markcie - zakładasz na uszy i jest zupełna cisza nawet jakbyś był na koncercie i wokół jest bardzo głośno. Najwyzsza jakość dźwięku. Podobno genialnie sprawdzają się również do pc tylko trzeba mieć moduł bluetooth (koszt 50-70 zl) i sprawdzic zeby działały przynajmniej na kodekach aptx. Dokupując mikrofon (wbudowany jest taki sobie) mamy najlepszy headset. Ale kosztują też swoje
Polecam Esperanza, za 20zł mamy słuchawki z mikrofonem, taniej się nie da.
Ja nigdy nie kupowałem słuchawek "dla graczy" - jestem casualem, gram głównie na singlu i wystarczają mi "zwykłe" słuchawki do słuchania muzyki - obecnie Philipsy TAPH805BK/00. Polecam takie podejście każdemu, komu zależy na dobrym dźwięku w grach ;)
I takie arty to ja rozumiem. Po lekturze od razu dokonałem wyboru, nie mam czasu szukać dalej :)
Najlepsze są od SS lub HX tutaj jest kwestia indywidualna bo różnice są tylko w wyglądzie i wygodzie. Sam mam arctis 7 i są to najlepsze jakie miałem.
Zanim kupicie mobius czy arcticsy pro (to są w sumie obecnie najlepsze słuchawki dla graczy) to kupcie odpowiednią kartę dźwiękową lub zewnetrznego DACa bo na plytach głównych w kwotach poniżej 1500 pln montuje się najgorsze buble. Na cene płyty głównej wpływa wiele rzeczy wtym chipset karty muzycznej. Napiszę też to co mało kto wie nawet najtańszy soundblaster za 200 pln generuje dźwięk o parę klas wyższy niż realteki poniżej 1xxx. Poza tym oddzielna karta dźwiękowa nie obciąża cpu a wbudowana tak.
Doszedłem do turtle beach i dalej olałem . Najgorsze łajno jakie miałem. pałąk pękł po 2 miesiącach obchodzenia się ze słuchawkami jak z jajkiem :D (model 500p). Aktualnie hyperx cloud 2 i arctisy 7 a do słuchania wieczorami muzyki hd380 pro. gąbki wymieniłem bo się posypały i lepiej nie trzeba
Sam "gamingowy" niepraktyczny syf. To że coś jest sygnowane "gamingiem" nie oznacza że jest dobre dla graczy.
Audiofilskie słuchawki o lepszej jakości i ergonomii kupisz taniej. No chyba że masz parcie na tandetne "gamingowe" stylizacje.
Zgadzam się w 100%. Sam niestety dałem się nabrać na marketing i "gamingowe" słuchawki czego żałowałem od pierwszego użycia. Ponad 500 zł za Razer Kraken Ultimate, a dźwięk Jak w słuchawkach za 50 zł.
Na szczęście lewy głośnik padł po 3 tygodniach i kupiłem słuchawki za 150 zł.
Cena nie zawsze idzie w parze z jakością. Sam się o tym boleśnie przekonałem
Przez lata używałem Sony MDR-XB650 (ok 170zł). Znosiłem łącznie 3 pary. Dwa miechy temu zrobiłem upgrade do wspomnianych w artykule Beyerdynamic DT-770 Wybrałem wersję 80Ohm tak by jakoś to grało na telefonie. Jak wiadomo im większa impedancja tym pełniejsze brzmienie ale już do takiego telefonu trzeba dobrać wzmacniacz zewnętrzny. 80Ohm grają wystarczająco głośno z moim Note8.
Pierwszy raz jak włączyłem znajome kawałki na nowych słuchawkach barwa i szczegółowość muzyki zdarła mi kask z czoła. Jeśli ktoś słucha ciężkiej muzy i jednocześnie potrzebuje słuchawek do kompa/grania polecam zamówić i przesłuchać, nie będziecie zawiedzeni. W wielu recenzjach podkreślano, że dzwieki o pewnych częstotliwościach mogą zakłuć w uszy (sz i cz głównie). Przy pierwszym słuchaniu było to wyraźne ale ucho szybko się przyzwyczaiło. Można to też wyregulować w oprogramowaniu karty dzwiękowej. Słuchawki bardzo dobrze tłumią i są mega wygodne. Konstrukcja w całości metalowa + słuchawki wykonane z grubego "pancernego" plastiku. Do całości szczęścia brakuje tylko odpinanego kabla z wbudowanym mikrofonem by wygodnie odbierać rozmowy telefoniczne.
Powiem wam, że wszystkie takie testy są do niczego. Jak się coś testuje dwa tygodnie to zazwyczaj będzie dobre. Wszystkie problemy wychodzą z czasem.
Posiadam Corsair HS70. No i fakt, dobrze grają. Fakt, są wygodne. Ale zapomnijcie o 16h słuchania. Nie pamiętam ile było na początku, ale obecnie po 8h dostaję ostrzeżenie o słabym poziomie baterii.
Często zdarza się tak, że jedna ze słuchawek gra nie równo i trzeba ją na chwilę docisnąć do ucha, tak jakby membrana się odkształcała i trzeba ją naprowadzić na dobry kształt. Sporadyczne problemy, że nagle mini trzask, dźwięk robi się cichszy i po chwili dopiero wraca. Inny problem, że jeśli słuchawki mają pokrętło ustawione na najgłośniejsze, a grają cicho, do trzeba zjechać porkętłem do minimum i wrócić na maxa, jest dobrze. Jakieś problemy z mikrofonem, którego nie łapie i trzeba go włączyć i wyłączyć. I cała masa innych takich rzeczy, zdarzających się sporadycznie, nie nadających się do reklamacji, bo przecież słuchawki grają.
Z jednej strony fajnie też że jest zewnętrzny odbiornik USB, ale zapomnijcie o połączeniu przez bluetooth do telefonu.
Ja szukam czegoś za około 5stów, bezprzewodowego, z w miarę małą latencją, przyzwoitym dźwiękiem. Może być w sumie bez mikrofonu (kupiłbym oddzielny do grania na PCcie bo tylko tam gram multi, na plejaku solo), ale ważne żeby dało się podłączyć do PS4/5 i PCta.
Czy to za dużo wymagań jak na tę cenę? :D
W sumie chyba najbliżej tego z tej listy to są te Turtle Beach Stealth 600. Eh szkoda, że mają ten gamerski design :<
Teraz mam Arctisy 5, które są na prawdę ładne i proste itd. W sumie nawet bym się zastanawiał nad tymi Arctis 7 gdyby nie jakość wykonania moich 5. Po dwóch latach użytkowania są luzy na stykach, gąbka słuchawki pękła blabla, ogólnie mocno średnio
Też szukam takich słuchawek.
Wymogiem jest to, aby mogły pracować po kablu i mieć dobry bezprzewodowy dźwięk.
A z tego co widziałem, to mało które słuchawki godzą te dwie rzeczy.
Sennheiser ma jeden taki model, lecz jest prawie niedostępny.
Mam Hyperx Cloud 2 przewodowe i są petardy, lepsze niż razery i inne przereklamowane. Nie musicie mi wierzyć, poczytajcie na forach.
Miałem również, bo mi odbiło na punkcie bezprzewodowych i korzystałem z SteelSeries Arctis Pro Wireless, niestety zawiodły mnie, same problemy z nimi (na necie pełno przypadków), pewnie miałem wadliwą sztukę, a potrzebowałem do PC i PS.
Korzystam z Logitech G PRO X Lightspeed i są całkiem spoko. Jedno wiem na pewno, jak Hyperx Cloud 2 wyjdą u nas w wersji bezprzewodowej to biorę z miejsca.
Ja polecam do Xboxa Corsair hs 75xb. Bardzo fajne słuchawki, lekkie, bezprzewodowe i posiadają Dolby Atmos. Bateria trzyma dobre 10h i mają naprawdę dobry dźwięk.
Darujcie sobie te gamingowe słuchawki. W kwestii jakości nie mają nic do zaoferowania, a kosztują tyle co słuchawki z lepszej półki. Osobiście mam AKG K240 MKII od ponad 15 lat, mają wymienne kable, gąbki. Pałąk na który mają patent powoduje że można siedzieć w nich po 8-10h w fantastycznym komforcie. Polecam bo to marka na lata :)
nie wiem dlaczego ale nie ma tutaj Hiro bardzo dobra jakość dzwięku i wyglądają obłędnie
Miałem Razer Kraken Ultimate przez 3 tygodnie nim lewą słuchawkę szlag trafił. Straszny badziew jak za taką cenę. Co ciekawe mam klawiaturę tej firmy i jest fantastyczna.
Do gier nawet się nadają, do słuchania muzyki w ogóle. Dźwięk jest mało wyrazisty, bas fatalny.
Po zwrocie pieniędzy kupiłem słuchawki za 150 zł i w życiu bym ich nie wymienił nawet za darmo za kolejnego Krakena.
Mam nadzieję, że inni mieli nieco lepsze doświadczenie
Już 2 rok korzystam z tych samych Krakenów. Kupione używane, więc przebieg mają pewnie jeszcze większy. Spadły mi już parę razy, a wszystko wciąż działa ;D
No ale przyszedł czas na coś nowego. Ile można z jednych słuchawek korzystać xd
Posiadam Corsair HS35 i jestem bardzo zadowolony. Dzwięk jest dobry, czysty, co ważne, ludzie z otoczenia nie słyszą za wiele jak mam głośno. Mikrofon będę testował chyba w jakimś najbliższym czasie.
Polecam.
Gamingowe słuchawki xD. Nie, dzięki.
Ja mam HyperX Cloud II i jestem z nich mega zadowolony :D. Poważnie dawno nie dokonałem tak udanego zakupu.
Tez je mam juz chyba z 5 rok (cloud alpha) kablak mozna wykrecic prawie o 180 stopni. Dobre audio spoko cena jakosc wykonania i bardzo trwale.
Ja tam słyszałem, że do gier studyjne są fajne :) Gamingowe czyli? Że ERGJEBE mają? Czy czym się to niby tak różni? :P
Ja tam słyszałem, że do gier studyjne są fajne :) Gamingowe czyli? Że ERGJEBE mają? Czy czym się to niby tak różni? :P
Wysoką ceną za niską jakość, kiepskim mikrofonem, zerową wręcz trwałością, ale za to z gejmerskim designem. I bardzo łatwo można je wyszukać.
W pułapie do 200-300 zł brakuje chyba najlepszych słuchawek - Koss GMR 540/545. Jedyne co mają takie sobie to budowa (plastik). Jakość dźwięku natomiast jest znakomita. No i spory wybór odmian, 2 konstrukcje - zamknięta (GMR540), która jest bardziej uniwersalna, idealny wybór gdy chcemy słuchawek do wszystkiego i otwarta (GMR545), która ma lepsze pozycjonowanie w grach. Poza tym obie konstrukcje występują w odmianach bez karty oraz z kartą dźwiękową na przewodzie. Kartą, która bije na głowę wszelakie integry dźwiękowe.
Każdy kto pisze, że do grania wystarczą zwykłe słuchawki muzyczne nie ma pojęcia totalnie o tym, co wypisuje. Słuchawki gamingowe przede wszystkim mają zapewniony dźwięk przestrzenny, dzięki któremu jeśli granie np. online z kolegami, to odgłosy dochodzą do Was ze stron tak jak powinny. Jeśli tego nie ma, to będziecie np. w strzelankach słyszeć wrogów z każdej strony, mimo że będą tylko naprzeciw Was i będziecie totalnie zdezorientowani, nie wiedząc dokąd biec lub uciekać.
Czyli inwestujesz w słuchawki, które mają bogatą przestrzeń i scenę. Co ciekawe, najlepiej radzą sobie z tym konstrukcje otwarte a nie zamknięte. Jeżeli naprawdę Ci zależy na dźwięku przestrzennym i wiesz na czym owe zjawisko polega, to grasz tylko na otwartych słuchawkach z dobrą kartą dźwiękową wewnętrzna lub zewnętrzną, która tez potrafi generować ten dźwięk przestrzenny. Żadne słuchawki gamingowe(czyli zamknięte) nie oddadzą Ci przestrzeni, bo ich konstrukcja na to nie pozwala. To możesz uzyskać tylko na konstrukcji otwartej, która jak sama nazwa wskazuje, nie zamyka się w twardej skorupie słuchawki ale daje tą otwartość i przestrzeń.
Jakie polecacie słuchawki koniecznie typu otwartego ? Nie mogą być zamknięte bo po godzinie już nie da się w nich wysiedzieć i jest za gorąco. Słuchawki będą użytkowane tylko w mieszkaniu.
Zabrakło Cooler Masterów Mh751. Podobno dobre, a chciałbym przeczytać co o nich sądzicie.
Ja mam Sennheiser HD 599 i nie narzekam. Dałem za nie 600zł 3 lata temu. Co prawda jak jest mocny bass to można usłyszeć lekko jakieś artefakty, które u mnie pojawiły się z czasem (albo dostałem trefną sztukę) ale ogólnie i tak są lepsze niż inne w tej cenie. Testowałem kilka w granicach 500-700zł i HD 599 ma najlepszy dźwięk, najbardziej wyrównane pasmo jak dla mnie. Mają miłą dla ucha barwę dźwięku, bass nie męczy, wysokie tony są miękkie i dźwięczne. Wokale nie sybilizują. Nie syczą tak jak w większości słuchawkach (no chyba że dany album jest naprawdę źle nagrany/zmiksowany)
Do gier też są super, słychać dokładnie kto gdzie jest. W strzelankach to połowę killi robię właśnie dzięki temu że słyszę dobrze przeciwnika.
Co prawda ''gejmingowe'' nie są, nie mają micro ani ''gejmingowego'' wyglądu, ale dla mnie jakością dźwięku niszczą konkurencję w tym pułapie cenowym. Oczywiście polecam z dedykowaną kartą dźwiękową, bo podłączając je do Realteka 887 czy innej miernej integry wartej 30zł to nie usłyszymy nawet połowy tego co HD 599 mają do zaoferowania.
Jeśli kogoś interesują naprawdę budżetowe słuchawki to polecam Media-Tech Indus BT, bezprzewodowe słuchawki z możliwością podpięcia kabla z jackiem 3.5mm. Dałem za nie mniej jak 100zł a działają na bluetooth 4.1, są mega wygodne jak na ten próg cenowy, bardzo wygodnie też słucha się na nich muzyki czy ogląda filmy, w grach czy rozmawianiu też się bez problemu sprawdzają (oczywiście wciąż porównując je do innych słuchawek z tej półki cenowej). Nauszniki są dość duże i okrywają całe uszy blokując dźwięk z zewnątrz na tyle że żona musi do mnie podchodzić i zdejmować je z mojej głowy żeby się ze mną komunikować kiedy gram. Bateria starcza na około 4h, ale z łatwością da się je ładować z kabla mikro UBS, a w razie czego zostaje tez podłączenie standardowo, po kablu z jackiem w karcie dźwiękowej. Największą ich wadą jest praktycznie nie działający mikrofon, który tak wyłapuje dźwięki że czasem bardziej słychać wiatrak od stojącej obok PS4 niż mój głos dlatego najlepiej traktować je jako same słuchawki i mikro dokupić do nich osobno.
Ja wybrałem HyperX Cloud Alpha - mam je od 2 lat! Polecam bo pomimo czasu są dalej jak otwarte z opakowania. Długie kable i wbudowany mikrofon dają radę. Dźwięk elegancki używam głównie do cs. Niestety jeśli nosi się okulary potrafią mocno docisnąć okulary do uszu.
Ostatnio zakupiłem Sennheiser HD400S nadają się do grania doskonale. Stereo + HD słuchawki dają najlepszą jakość dodatkowo to już dwadzieścia lat minęło od moich pierwszych słuchawek Sennhaisera (Staruszki grają do dziś).
https://en-us.sennheiser.com/headphones-mic-stereo-over-ear-hd-400s
Najbardziej ciekawi mnie to czy jest to czysty spis bazujący na opiniach/innych recenzjach w internecie a może faktycznie osoba pisząca artykuł na GOL-u testowała te wszystkie/większość słuchawek?
Nie jestem w stanie zgodzić się z recenzją hyperx cloud alpha. OK biją basami po głowie bardziej od poprzedników natomiast oferują też mniej wysunięty wokal i jak na moje grają gorzej w porównaniu do Hyperx 1 mniej równo, bardziej biją instrumentami po uszach przez co osobiście po kilku godzinach miałem ich dość. Pięć ohmów różnicy nie jest ogromne i właściwie miałem na swoim PC suwaczek w tych słuchawkach przesunięty może o 2% wyżej niż na starych. Hyperx cloud 1/2 bazują na takstarach pro80 a alphy to autorska konstrukcja( pewnie też bazująca na takstarach ale przerobiona) i dla mnie wypada gorzej. Alpha ma mimo to dwa duże plusy mianowicie odpinany kabel - super opcja bo przez to zgon zaliczyły moje hajperki i drugi to mniejszy nacisk na głowę.
Ale uwaga, żeby nie było tak słodko to możecie trafić jeszcze na "popsute" wersje hyperxcloud alpha w których występuje takie zjawisko jak earppain to są starsze rewizje i chyba w 2018 roku zostały zastąpione nowymi, podobno rozpoznać to można po kolorze pudełek - nowe są białe a stare czarne. Dla wyjaśnienia chodziło o to, że nasze małżowiny dotykały metalowej obudowy przetwornic w słuchawkach bo nauszniki nie były zbyt głębokie/miały cienką siateczkę ochraniającą co było nieprzyjemne. Dla porównania w hx1 które sam rozbierałem widziałem jak to jest zrobione i tam mamy sporą odległość od przetwornicy a w dodatku oprócz siatki na demontowalnym nauszniku w środku na śrubki przykręcona jest gruba gąbka która totalnie eliminuje jakąkolwiek mozliwość styku z membranami. Co do przewodu to jak zaletą jest odpinany kabel tak może to też stać się wadą. W śłuchawce jest wejście jack do tego kabel zwisa w dół więc działa grawitacja i po jakimś czasie wyciągania/szarpnięcia kabla może się on wyrobić i przestać dobrze stykać = zakłócenia, przerywanie dźwięku, wypadanie kabla. A wtedy już tez słuchawki lecą do kosza no chyba że ktoś sobie zlutuje czyli sytuacja jak z kablem, z tym ze przy dobrym traktowaniu port się tak szybko nie wyrobi i będą działać długie lata, zawsze dla prowizorki można tego jacka dodatkowo taśmą podkleić żeby to tam za prędko się nie wyrobiło.
I tak na potwierdzenie mojej teorii dot. dźwięku jest jeszcze recenzja w języku angielskim na portalu RPS i pozwolę zacytować pewien fragment " In fact, several game soundtracks I tried sounded a bit cludge-like in places, as if the headset had suddenly lost all of its previous detail and balance. Similarly, vocals on rock and pop tracks were almost universally quieter than their respective backing tracks, making a lot of my favourite music sound a bit off. That's not to say it's the worst thing I've ever heard, just that it wasn't quite as good as I was expecting given its in-game performance."
W skrócie to w recenzji napisane jest, że słuchawki w grze sprawują się świetnie ale kiedy przychodzi do słuchania muzyki to grają nierówno zwłaszcza w rocku/popie(dla mnie akurat to są najlepsze gatunki) i wokal jest przykryty przez resztę dźwięków, zrobili typowe basówki pod napi*** dźwiękami po uszach. Hyperx Cloud 1 ceniłem za ich uniwersalność tutaj zdecydowanie to są słuchawki typowo pod gry. Wiem jak grały moje stare jedynki i jestem w 100% zgodny z recenzją tej babeczki że dobre mocne kawałki grają znacznie gorzej.
Mimo wszystko pod względem komfortu i jako całokształt jak dla mnie do 280zł to hyperx alpha/2 nadal są najlepszym wyborem z naciskiem na dwójki bez tych "komór basowych".
Moim zdaniem większość tych słuchawek od najbardziej popularnych gamingowych firm które wołają sobie kilkaset stówek za słuchawki z tymi wszystkimi śmiesznymi podświetleniami to zwykły wałek.
