Jakie są wg Was najlepsze, klasyczne telefony ? Klasyczne, czyli niedotykowe, żadne smartfony itp. gdybyście musieli to jaki byście wybrali do użytkowania?
Samsung solid już nieprodukowany.
Reedycja Nokii E52/72 z usprawnionym systemem, łącznością, pamięcią itd; lub któregoś z biznesowych flagowców Ericssona (R3xx), z jeszcze większym skupieniem na wytrzymałości, wydajności baterii i jakości wykonania.
Oczywiście wszystkie składane w Europie.
Kolega prosił o żadne smarkofony, a Nokia E52 i E72 czy tego chcecie czy nie, to one były smartami. Bo jak wielu mylnie twierdzi dotykowy ekran z androidem/iOS = smartphone tylko i wyłącznie.
Ja najmilej wspominam ze zwykłych telefonów Sony Ericssony z serii T, oraz K. Jak również telefony Sony przed fuzją z Ericssonem z tym pokrętłem, całkiem fajny bajer. Do tego dużo fajniejsze ekrany niż te stosowane w Nokiach.
WolfDale-----> ja cały czas używam Sony Ericsson W200i, ale sie zastanawiam czy se nie zmienić bo troche mi sie znudził przez 6 lat, więc szukam powoli czegoś innego.
Iselor jak chcesz poczuć trochę dawnego luksusu za niezbyt wygórowaną cenę to poluj na K800i lub K850i. Bardzo miło wspominam oba modele, klasa sama w sobie i po dziś robiąca wrażenie. Tylko poluj najlepiej na stan bardzo dobry, bo tak 70% rynku to już tylko same mocno zużyte szroty niestety. Jeszcze niedawno miałem szufladzie w bardzo dobrym stanie K800i, ale go sprzedałem. Gdybyś trochę wcześniej stworzył taki wątek, to bym przesłał Tobie zdjęcia i byś zdecydował czy chcesz zainwestować.
A Samsung Xcover B550 ?
Nie byłem nigdy w posiadaniu takiego, ale wiem że Solidy cieszyły się dobrą jakością. Teraz zmienili nazwę na taką jak ten odporny smartphone Samsunga, ale czy nadal jest to ten sam dobry Solid to nie mam pojęcia.
Jeszcze sie co prawda zastanowię bo mam cholerny sentyment do tego W200i i nawet jeśli mzienię na pewno go nie sprzedam. Muszę pomyśleć.
Seria K była świetna, najlepiej wspominam 750 i 800i.
Niemniej też wspominam fatalne joysticki, które wymieniać trzeba było co jakiś czas, przekleństwo.
Ale słuchawki jak na swój czas naprawdę niezłe.
To prawda, to był największy ból joysticków w Sony Ericssonach, ale na to też był patent. Nigdy nie wymieniałem na nowy, bo problemem nie był zużyty element tylko blaszki, które były wykonane z kiepskiego materiału. Zachodziły takim nalotem, pamiętam jak jeden znajomy z serwisu pokazał mi czym to przemywać i zbierać. Niestety nie pamiętam którego preparatu używałem, bo to już było tak dawno. Ale działało, kiedy po paru miesiącach zaczynał nawalać, to zdejmowałem tego grzybka i był jak nowy.
Kiedyś nawet miałem pomysł, aby z którejś Nokii sobie wmontować bo ona miała dobrej jakości. Ale na pomyśle się skończyło, bo nigdy tego nie zrealizowałem.
Taki
Nokia 6300.
Osobiście mogę polecić c702 z limitowanej edycji, sam takiego posiadałem dość długo. Sprawdzony model bez wadliwych joysticków.
No jakbym musiał to pewnie padłoby na Motorolę Razr, bo jest chociaż ładna i elegancka, ale szczerze mówiąc różnice między starymi telefonami są tak marginalne (tu kolorowy wyświetlacz, tu trochę inny OS) że nie miałoby dla mnie znaczenia z czego korzystam.
Do dzwonienia/SMS każdy z nich (bezdyskusyjnie każdy) spełni swoje zadanie, no a poza tym czego szukać na telefonów które nie mają nawet dostępu do WiFi? Sugerowałbym się wyglądem i tyle.
Ja używam Nokii 105 jako telefonu służbowego i nie ma co narzekać, jeżeli telefon ma służyć jako telefon + sms.
Ciężko by mi się było teraz przestawić, ale jeśli mam być szczery to ten niepozorny Sony Ericsson K550i był jednym z moich ulubionych telefonów ever.
Te Motorole V3 to były jedne z największych niewypałów.
Owszem, wyglądem bardzo ciekawe, ale strasznie awaryjne. Przewinęło mi się kilka takich przez ręce, znajomym również, także przykładów jest kilkanaście. Z większością coś się działo, także ja nie polecam.
Nokia 6120 classic
Nokia 6220 classic
Klasyczne telefony maja ten plus, ze bateria trzyma dlugo i budzik obudzi mimo, ze bateria rozladowana.
Tak jak wyzej bylo wspomniane bralbym sony ericsson z serii K.