Bylo to slasher z rzutem izometrycznym, pamietam ze cos robilo sie w wiosce (chyba cos sie sadzilo) a potem przychodzily chyba takie czerwone diably/potwory. Po zabiciu wszystkich dalej sie wraclo do uprawiania/kupowania ulepszen.
Walczylo sie mieczem, pamietam ze plansze byly na lace, byly krowy.
Gra bardzo stara, przed diablo, amiga albo wczesny PC.
Silver ?
nie, chyba jeszcze starsza.
Nie byl to zaden RPG, wszystko dzialo sie na jednej planszy. Bardziej cos na ksztalt misji lub kolejne fale z atakujacym wrogiem.