Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Opłaty za energie

13.04.2018 21:00
luki431
1
luki431
162
Love Hurts

Opłaty za energie

Czy możliwe jest żeby jedna osoba w małym mieszkaniu zużyła 251 kilowatów?Teoretycznie możliwe ale pierwszy raz w rozliczeniu dwumiesięcznym przekroczyłem kwotę 200 zł a dokładnie 214 zł i wydaje mi się coś za dużo.Telewizor wiadomo ale nie żeby niewiadomo ile,komputer dosyć dużo zarówno internet jak i gry z naciskiem na to drugie,pralka czasami,kuchenka,czajnik.Światła prawie nie włączam.Pytam bo wydaje mi się coś za dużo.Najlepsze faktury przychodziły na około 150 zł a przeważnie około 170 zł.Jest to faktura (ta na 214 zł) za okres od początku lutego do początku kwietnia.

Czy możliwe jest aby ktoś się do mnie nielegalnie podłączył?Bo słyszałem że tak można...A także jak to jest zrobione że bez sprawdzania stanu licznika mam dostęp do bieżących faktur przez internet?

13.04.2018 21:02
2
odpowiedz
Wiarołomca
85
Senator

A wez sobie wszystko wylacz i idz do licznika zobaczyc czy sie kreci

Faktury masz dostepne bo masz wstepnie ew umowie zalozone ile bedziesz pobieral energii na rok .

post wyedytowany przez Wiarołomca 2018-04-13 21:03:05
13.04.2018 22:04
NeroTFP..
3
odpowiedz
NeroTFP..
55
Senator

Masz prognozowane zużycie prądu czy za każdym razem podajesz stna licznika przez internet i na tej podstawie jest wyliczana rata?

Jeżeli nie podajesz licznika, to po prostu masz prognozowane opłaty na podstawie wcześniejszego zużycia. Jeżeli na koniec rozliczenia (przeważnie raz do roku) będziesz miał zużyte więcej, to dopłacasz, jeżeli mniej - masz zwrot.

Jeżeli za każdym razem podajesz zużycie prądu, to takie wygenerowanie faktury nie jest żadnym problemem. Polecam pobrać z eboka tauronu szczegółową fakturę i wejrzeć za co tak naprawdę płacisz. Zużycie kilowatów to tak naprawdę mała cząstka w morzu. Reszta to opłaty stałe, opłaty za liczniki, opłaty abonamentowe, itd.

Zerknij za co tak naprawdę płacisz.

I jeszcze jedno - zawsze z rozliczeniem swoim zahaczasz o trzy miesiace? Bo teraz zahaczasz o luty, marzec i kwiecień. Nawet jeżeli jest to 60 dni. Zawsze zahaczałeś o trzy miesiące kalendarzowe? Pytam z tego względu, bo pierwsza moja faktura też była czerwiec-lipiec-sierpień i miałem ją najwyższą, z tego względu, że zahaczałem o trzy miesiące (nawet jak to był jeden dzień) i po prostu za ten kolejny miesiąc naliczyli mi opłatę abonamentową. I później juz przeszedłem na te dwa miesiące i rachunki były mniejsze, nawet przy tym samym zużyciu.

Polecam szczegółowy wyciąg z faktury. No i daj znać, czy za każdym razem podajesz stan licznika, czy masz prognozowane. Przy prognozowanych oni potrafią te raty śmieszne ustalać, nawet niekoniecznie równe. Polecam za każdym razem podawać zużycie i płacić za tyle, ile zużyłem.

Zrób prosty eksperyment. Wyłącz wszystkie urządzenia, absolutnie wszystkie w swoim mieszkaniu i sprawdź, czy licznik się kręci. Może ktoś kradnie, a może po prostu masz gdzieś zwarcie w gniazdku i nawet nie wiesz, żę prąd Ci leci.

Forum: Opłaty za energie