Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl Legenda legendzie nierówna

04.04.2018 14:07
Czarny  Wilk
1
1
Czarny Wilk
129
Generał

GRYOnline.pl

Sukces GTA3 sprawił, że tytuł przez lata doczekał się gigantycznej liczby kontynuacji oraz naśladowców. Pionierskie pomysły zostały przez lata znacząco ulepszone, doszlifowane niemal do perfekcji. Nie wszystkie były też w pełni trafione, co jest normą gdy dokonuje się rewolucji. Stąd ta gra może dzisiaj nie wchodzić najlepiej - gdyż po prostu kontynuatorzy, gdy ktoś zbudował już fundamenty, mogli na nich postawić coś jeszcze większego.

Tymczasem Mario Galaxy nie był rewolucją, a kolejnym krokiem ewolucji. Tutaj nie wynajdowano na nowo koła, a jedynie zadbano o to, by było jeszcze bardziej okrągłe niż wcześniej. Nie szukano nowych mechanik, dokonując przy tym typowych dla tego procesu błędów które mogliby naprawić naśladowcy. W takim wypadku gra starzeje się dużo lepiej, gdyż i postęp w gatunku w kolejnych latach nie jest tak gwałtowny, jak między pionierskim tytułem a jego następcami.

I tylko ten Resident kompletnie mi się w tę tezę nie wpisuje :P Choć tu znaczenie może mieć kwestia, że survival horrory tego typu to dziś gatunek na wymarciu i każdy powrót do niego potrafi być czymś świeżym.

W każdym razie nie uważam, by status legendy miał zależeć od tego, czy gra jest doskonała dziś, a co wniosła do branży. Wiele wczesnych gier 3D jest dziś niemal niegrywalnych, gdyż problemy z kamerą są straszliwe. Nie ujmuje im to jednak tego, że gdyby nie one, dziś nie mielibyśmy tytułów radzących sobie z tym znacznie lepiej.

04.04.2018 19:43
Brucevsky
2
1
odpowiedz
Brucevsky
148
Playing with writing

GRYOnline.plTeam

Bardzo dobra argumentacja, z którą trudno się nie zgodzić. "Legendą" zostaje się w momencie premiery, zawieszając odpowiednio wysoko poprzeczkę i wyznaczając pewien kierunek lub poziom konkurentom, czy to z gatunku, czy z danej platformy. Daleki jestem od odbierania zaszczytów Rockstarowi i GTA III, choć po doświadczeniach z ostatnich tygodni na pewno inaczej patrzę teraz na tytuły, które jednak się przed upływem czasu obroniły. Wychodzi na to, że z "grami legendami" jest tak samo, jak z ocenianiem produkcji - trzeba pogodzić się z tym, że istnieją różne skale. Legendami mogą być gry, które prezentowały i prezentują różny poziom, tak jak na 10/10 mogą zasługiwać zarówno wielkie sandbokso-RPG-i, jak i indyki na sześć godzin.

gameplay.pl Legenda legendzie nierówna