Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: 3latki do szkoły!

28.03.2018 00:37
DanuelX
1
1
DanuelX
82
Kopalny

3latki do szkoły!

we Francji.
A w Polsce był problem z 6-latkami które to podobno były zbyt dziecinne na takie wyczyny.
http://www.bbc.com/news/world-europe-43562029

28.03.2018 01:44
Wielki Gracz od 2000 roku
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Wielki Gracz od 2000 roku
173
El Kwako

Co za debile tam rządzą to ja nie mam pytań.

28.03.2018 08:52
Soulcatcher
2.1
Soulcatcher
268
Dragons Dogma 2

Premium VIP

Jesteś specjalistą od edukacji czy tak sobie gadasz co na jakimś memie zobaczyłeś?

28.03.2018 01:53
3
1
odpowiedz
zanonimizowany1080091
33
Legend

Zmiana jest kosmetyczna, bo i tak większość dzieci we Francji rozpoczyna naukę w wieku trzech lat. Tylko 20-30 tys. dzieci rozpoczyna naukę później, czyli 2% wszystkich uczniów.

28.03.2018 02:40
4
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany1246205
18
Generał

Lol, czego one sie tam ucza, mowic? :D

28.03.2018 08:54
Soulcatcher
4.1
3
Soulcatcher
268
Dragons Dogma 2

Premium VIP

Uczą się kontaktów i zachować społecznych, obcowania z innymi dziećmi w grupie. Przygotowują się do radzenia sobie ze stresem i do prawdziwej nauki która ich czeka.
Śpiewają, grają na instrumentach, uprawiają sport, chodzą na wycieczki, słuchają bajek itd.

post wyedytowany przez Soulcatcher 2018-03-28 08:54:38
28.03.2018 10:40
4.2
zanonimizowany1172107
28
Konsul

dzieci w wieku 3 lat już powinny potrafić mówić... :-|
A nauka wczesnoszkolna we Francji wygląda jak przedszkole w Polsce... tak jak mówił Soulcatcher

28.03.2018 12:21
4.3
SnapProof
15
Centurion

No, czyli robią to co przedszkolaki w Polsce też od wieku 3-6.

28.03.2018 12:58
Soulcatcher
4.4
1
Soulcatcher
268
Dragons Dogma 2

Premium VIP

SnapProof ---> tak ale przedszkole nie jest obowiązkowe, czyli w praktyce wiele dzieci do niego nie chodzi. A docelowo powinno być tak że wszystkie dzieci 3+ powinny być rozwijane w grupie rówieśników

28.03.2018 06:02
5
odpowiedz
8 odpowiedzi
zanonimizowany803191
69
Generał

Jak to po co ?
By szybciej im wpajać multikulti I gender.

28.03.2018 07:03
Trael
😂
5.1
3
Trael
226
Ja Bez Żadnego Trybu

A mogliby uczyć nienawiści do Ukraińców to byś może nawet fuchę jako nauczyciel załapał.

28.03.2018 07:08
5.2
Ryokosha
78
Legend

Zwycięzcą w kategorii na najgłupszą wypowiedź dnia jest: (werble) Kamilowy! A to dopiero początek dnia!

28.03.2018 07:16
The Trooper
5.3
The Trooper
52
Bad Meme

Cóż to byłby za wątek, bez chociaż jednej głupiej wypowiedzi.

28.03.2018 08:24
5.4
zanonimizowany1257315
0
Chorąży

Lepsze multi kulti niż kamilowy palący polską flagę w Bieszczadach 27 lat temu wspólnie z innymi banderowcami.

28.03.2018 08:32
Hoora
5.5
Hoora
128
Trust but verify

A mogliby uczyć miłości do Chrystusa Narodów, Polski Najprzaśniejszniej Najpiękniejszej. A tak to tylko otwarcie na innych ludzi.

28.03.2018 08:40
DanuelX
5.6
DanuelX
82
Kopalny

czekaj czekaj ja też coś mam: Lepsze multi-kulti niż brak-kulti.

28.03.2018 08:55
Soulcatcher
5.7
Soulcatcher
268
Dragons Dogma 2

Premium VIP

Kamilowy72 ---> jestem w pewien ze nie rozumiesz znaczenia słów
"multikulti i gender"

28.03.2018 13:17
5.8
boy3
106
Senator

Wy tak na poważnie? :)

28.03.2018 08:40
dasintra
👍
6
odpowiedz
dasintra
196
Zdradziecka morda

Brawo Francuzy!

28.03.2018 08:55
7
1
odpowiedz
4 odpowiedzi
el.kocyk
175
Legend

lekka przesada, ale to pewnie bedzie po prostu obwiazkowe przedszkole
ja akurat jestem w Belgii i moje dzieci zaczely "szkole" w wieku 2.5 roku
szkola, czyli 3-4 klasy "maternelle" polegala w duzej mierze na zabawie, ale juz 4-5 latki maja zadania domowe (literki, cyferki)
6 latki juz zaczynaja zwykla szkole z lekcjami, 7 latka ma angielski, francuski, geografie, historie, nauke (science), od groma matematyki, poezje, sztuke, sport itp
kazdy 3-4 latek umial sie podpisac i przeczytac imiona innych dzieci
dodatkowo przez pierwsze lata maja 2 panie, francuskojezyczna i brytyjke wiec ucza sie dwoch jezykow caly dzien
i co pewno uznacie za przesade/glupote (wiem bo podobnie reagowalem) a co okazuje sie super swietnym rozwiazaniem jak masz dwie corki to dzieci od 2.5 roku nosza w mojej szkole mundurki
jak to strasznie ulatwia zycie to nikt kto nie ma corek nie wie:) w weekend potrafia sie przebrac 5-10 razy bo nie ta sukienka, nie te rajstopki itp
a w tygodniu co dzien to samo i problem z glowy:)

dodatkowo dzieci maja strasznie duzo wakacji tutaj
6 tyg w ciagu roku szkolnego i 2 miesiace latem
niby problem bo co z nimi zrobic, ale i na to jest rozwiazanie, czyli jak to sie tu mowi, staze
czyli takie nasze polkolonie
od groma organizacji je robi, szkol, uniwersytety
dajesz dziecko rano, odbierasz popoludniu, za tydzien placisz od 40 do 200 euro (w zaleznosci od znizek itp)
juz 3 latki maja do wyboru sporio zajec a np 10-12 latki kilkadziesiat roznych tematow
sporty, sztuka, nauka, taniec, sztuki walki itp
wspaniala sprawa

post wyedytowany przez el.kocyk 2018-03-28 08:57:39
28.03.2018 09:12
Predi2222
😱
7.1
Predi2222
101
CROCHAX velox

poezje, sztuke,

what?

post wyedytowany przez Predi2222 2018-03-28 09:12:24
28.03.2018 09:16
7.2
1
el.kocyk
175
Legend

dostaja co tydzien/dwa wiersz po francusku, czasem po angielsku i recytuja
oceniane jest wszystko, ton glosu, glosnosc, prezencja

i co mnie szokuje to to ze te wiersze sa dlugie
a dzieci przychodza ze szkoly i juz umieja cale na pamiec
jak?

sa tez konkursy recytatorskie, teraz dostaly po 3 wiersze z angielskiego, rozne skale trudnosci i beda konkurowaly o nagdory dyrektora

a dodatkowo kazdy wiersz musza jakos zobrazowac, ulubiona czesc mojej corki, czy to rysowanie, czy malowanie

mnie bardziej zatsanawia historia, geografia i "science"
7 latki lyknely juz epoke dinozaurow, starozytnosc i leca dalej
geografia - kraje dookola musza znac, morza, oceany, rzeki, gory
na nauce robia wulkany, mmodele ukladu slonecznego, ucza sie np o roznych ziarnach, jakies ciekawostki o cukrze, soli
fajne:)

ja dla histoprii np kupilem nowego asasyna:) latamy z corka w trybie edukacyjnym i jest swietnie bo jest zafascynowana Egiptem

post wyedytowany przez el.kocyk 2018-03-28 09:17:02
28.03.2018 13:18
7.3
1
SnapProof
15
Centurion

A ja myślałem, że to Polskie szkolnictwo jest idiotyczne :D

Sorry ale uczyć "poezji" i oceniać ją jeszcze pod względem tonu czy prezencji. To jest indywidualne. Coś jak na muzyce. Jeden lubi i umie śpiewać a drugi nadaje się tylko pod prysznic.

Porównał bym to tak:
Przed drzewem stoi słoń, ptak, kot i świnia. Prosze wejść na drzewo.

Ale mimo wszystko ogromne propsy za geografie od takiego wieku + "science". Ja się uczyłem geografii od dopiero 4 klasy. I słowo uczyłem to mocno wyolbrzymienie. Pytania były typu stolica Polski i krajów sąsiadujących. Nie dziwie się dlaczego dzisiaj jak spytasz mojego rowieśnika o stolice czegoś dalej niż 1000km to Ci nie powie ;)
Nikt nie musi znać wszystkich stolic afryki i małych federacji na oceanie spokojnym, ale gdy rozmawiam z kimś i wychodzi na jaw, że potrafi on nie znać stolicy Japonii, USA czy Francji (!)*. To to już jest śmiech.
"science" to też może być dobry przedmiot mimo, że nie wiem czego tam uczą ale podejrzewam, że po prostu ogólnej wiedzy o wszystkim co nas otacza. I dobrze.
Na pewno wiesz co się stało niedawno - zmarła ikona światowej fizyki - Hawking. W mojej klasie na 25 osób, jakieś 20 nie wiedziało kto to jest :)
Katastrofa. Wyobraź sobie, że u nas takie osoby idą potem na studia i np mają uczyć Twoje dzieci w szkołach. Widać to doskonale na przykładzie głupiego programu milionerzy. Ostatnio był jakiś student i miał naprawdę łatwe pytanie wymagające wiedzy elementarnej. W dodatku było związane z tym co studiuję - strzelił i mu się udało. Ale nie wiedział. Przegrał z kolei na pytaniu kto założył Akademie Krakowską. Wiesz co powiedział?

spoiler start

Władysław Jagiełło :)

spoiler stop

A ostatnio na sprawdzianie z polskiego kolega zapytał co to znaczy ekscentryczny.

*bez żartów. Rozmawiam ostatnio ze znajomym ze szkoły. Temat o islamizacji europy. Rzucam tekstem "no żebyśmy nie mieli tak jak ostatnio w stolicy Francji". W odpowiedzi słyszę "czyli gdzie?"

post wyedytowany przez SnapProof 2018-03-28 13:20:20
28.03.2018 13:46
7.4
el.kocyk
175
Legend

wiesz, mysmy mieli w szkole plastyke 20-30 lat temu (pewno teraz tez jest)
i tez bylo to oceniane subiektywnie, ja np nie mam za grosz zdolnosci plastycznych
na muzyce oceniano spiew i granie np na flecie

tak samo mozna oceniac recytacje...
to czy dziecko sie nauczylo tekstu to pierwsza rzecz, to czy rozumie, ma odpowiednia intonacje to druga czesc
ja nie wiem jak moje dziecko sie potrafi nauczyc calego wiersza zanim przyjdzie do domu, moze ma jakies ukryte zdolnosci i super pamiec, piosenki tez zapamietuje slyszac raz-dwa (pamietam jak miala niespelna 4 lata i w drodze do sklepu zaspiewala mi spory kawal "jak to sie stalo ze mi wypilas moje kakao" kabaretu mumio, ktore slyszala raz wczesniej:)

ja sie ciesze ze nawet moja 5 latka ma juz odwalona np teorie ewolucji (a jest w szkole katolickiej, wiec nie bylem pewien:) a ostatnio robila wybuchajacy wulkan na zajeciach, wiec to jest fajne:)

28.03.2018 09:43
not2pun
8
odpowiedz
2 odpowiedzi
not2pun
110
Senator

jakby napisali 3 latki do przedszkola, to by problemu nie było??
też uważam że obowiązek przedszkolny powinien się zaczynać jak najszybciej
wtedy nie było by problemu z matkami niepracującymi tylko wychowującymi dzieci,

do tego dziecko które wcześnie rozpoczyna edukację, rozwija się lepiej pod względem społecznym.

nie rozumiem skąd w naszym kraju takie wzbranianie się od wiedzy, przecież nauka i zabawa w gronie rówieśników to nie jest zło

28.03.2018 10:07
8.1
1
zanonimizowany12249
164
Legend

Jestes swiadom ze w chyba w kazdym miescie w cebulandi jest wiecej dzieci niz miejsc w przedszkolach, ot taki fakt.

28.03.2018 10:27
not2pun
8.2
not2pun
110
Senator

myślę że to nie problem zapewnić więcej przedszkoli jak i miejsc dla dzieci,
jakby szkól podstawowych było by mniej jak dzieci, to by usunęli obowiązek szkolny czy by dobudowali szkół i zatrudnili więcej nauczycieli itd

w końcu aspirujemy do krajów rozwiniętych to zobowiązuje.

ja widzę po swoim dziecku, że lubi chodzić do przedszkola, tam ma kolegów ma z kim się bawić i co robić
jak siedział w domu to tylko bajki tłukł, więc jest to na plus

wiadomo że początki były ciężkie, oderwać się od rodzica, przyzwyczaić do nowego otoczenia, ale ogólnie jest to dla niego na plus (minus to choroby, ale tak czy siak w końcu cza to przejść)

post wyedytowany przez not2pun 2018-03-28 10:44:21
28.03.2018 10:15
😁
9
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany528
211
Legend

Wiadome - obywatel ma być produktywnym produktem.

28.03.2018 10:19
DanuelX
9.1
4
DanuelX
82
Kopalny

Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby obywatel po skończeniu szkoły od razu poszedł pod budkę z piwem i stał się nieproduktywnym wolnym człowiekiem.

28.03.2018 10:21
9.2
zanonimizowany528
211
Legend

Tak czy siak, spora część tych wytworów przemysłu tworzenia ludzi produktywnych tak skończy.
Ale jak już idziemy w tę stronę, to może od poczęcia można dziecko zacząć formować jak plastelinę w myśl wzorcowego obywatela;)?

post wyedytowany przez zanonimizowany528 2018-03-28 10:21:50
28.03.2018 10:23
Trael
9.3
Trael
226
Ja Bez Żadnego Trybu

Poezja, sztuka, historia, geografia domeną ludzi produktywnych!

29.03.2018 00:12
9.4
zanonimizowany528
211
Legend

Domeną ludzi produktywnych, albo tu raczej tzw. narodów lub państw jest to, że od 3 roku życia zamiast z tatą oglądać książeczkę i zadawać pytania, siedzą w szkole obsługiwanej przez wykwalifikowaną osobę edukującą dziecko :)

28.03.2018 10:38
10
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1173954
45
Senator

Jestem na tak. Dzieci w szkole lub obowiazkowym przrdszkolu od 3 lat i rodzice mogą pracować. I urlop wychowawczy do 3 lat to wszystko czego potrzebije normalna rodzina. A nie jakieś 500+ od 2 dziecka które nic nie daje normalnej rodzinie. A birdoty i parologii i kombinatorow zasilkowych nam nie trzeba powiększać.

post wyedytowany przez zanonimizowany1173954 2018-03-28 10:42:26
28.03.2018 10:52
10.1
2
el.kocyk
175
Legend

i dzieci sie bawia z innymi dziecmi
nawiazuja znajomosci, przyjaznie
ciesza sie calym dniem

to jest najwiekszy plus
watpie zeby w domu dziecko spedzalo czas az tak aktywnie

28.03.2018 10:43
Widzący
11
odpowiedz
Widzący
235
Legend

Podstawowym celem jest integracja społeczna i ograniczenie wpływu rodzin o ekstremistycznych poglądach.

28.03.2018 10:58
Yaca Killer
12
odpowiedz
Yaca Killer
262
russiaisaterroriststate

Przecież przedszkola, w których dzieci się uczą to nic złego.

28.03.2018 11:54
13
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany1118678
56
Generał

Dzieci są rożne i to rodzic powinien najlepiej wiedzieć w jakim wieku idzie jego dziecko do szkoły a nie urzędnicy.
U jakiegoś małego procenta dzieci może to być faktycznie te 3 latka a nie sadze by większość była na to gotowa.
Dziecko do razu ma zabrane wczesne dzieciństwo, smutne to.

28.03.2018 12:51
DanuelX
13.1
DanuelX
82
Kopalny

Zawsze zastanawiało mnie powszechne przeświadczenie, że człowiek w momencie w którym zapłodni albo zostanie zapłodniony nabywa mistycznych umiejętności decydowania co jest dobre dla dziecka a co nie. Jakaś niesamowita kosmiczna mądrość na niego spływa i nagle już wie co ten drugi CZŁOWIEK powinien robić.

28.03.2018 13:04
dasintra
13.2
1
dasintra
196
Zdradziecka morda

Dziecko do razu ma zabrane wczesne dzieciństwo

Wspaniały argument. Powszechnie w końcu wiadomo, że przedszkole/szkołę od pracy w kopalni uranu czy hucie aluminium dzieli tylko cienka granica.

28.03.2018 14:29
13.3
zanonimizowany1118678
56
Generał

Jakaś niesamowita kosmiczna mądrość na niego spływa i nagle już wie co ten drugi CZŁOWIEK powinien robić.

A na państwo ta mądrość spływa ? Wydaje mi się ze normalny, kochający rodzic wie lepiej co jest dla jego pociechy dobre a co nie.

28.03.2018 16:52
Matysiak G
13.4
Matysiak G
154
bozon Higgsa

Normalne państwo podejmuje podobne decyzje w oparciu o wiedzę naukową.

28.03.2018 13:28
Kyahn
14
odpowiedz
1 odpowiedź
Kyahn
267
Rossonero

Tylko że 3 latek to jest ze stycznia i z grudnia, a przy tak młodym wieku ten jeden rok to niesamowita przepaść w rozwoju.

Nie chcę mówić, że to za wcześnie czy za późno, ale nie wyobrażam sobie takiej zmiany w Polsce bez gruntowej przebudowy naszego szkolnictwa.

28.03.2018 14:36
Deser
😊
14.1
Deser
266
neurodeser

Chyba raczej, naszego społeczeństwa. Nie zanosi się.

28.03.2018 14:31
A.l.e.X
15
odpowiedz
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

Zdobywanie wiedzy i umiejętności społecznych to fajna sprawa / tworzenie statystycznego robota od najmłodszych lat to zupełnie co innego. Szkoła jak najpóźniej i tylko w zakresie istotnym / czyli w sumie 70% tego co uczą można mieć w .... Sami się zastanówcie ile czasu zmarnowaliście na rzeczy zbędne poznane w szkole.

28.03.2018 15:31
Drackula
16
odpowiedz
3 odpowiedzi
Drackula
231
Bloody Rider

Tylko że 3 latek to jest ze stycznia i z grudnia, a przy tak młodym wieku ten jeden rok to niesamowita przepaść w rozwoju.

Moje dzieciaki chodza do przedszkola od 1.5 roku zycia. Przepasc nie ma znaczenia bo okresowo postep dzieciakow jest sprawdzany i zajecia oraz otoczenia jest tak dobierane aby odpowiadalo aktualnemy poziomowi rozwoju w danych dziedzinach.

28.03.2018 17:11
Kyahn
16.1
Kyahn
267
Rossonero

Chcesz mi powiedzieć, że w państwowej placówce w Polsce, w ramach jednej grupy Pani pedagog będzie dobierać dzieciakom zajęcia, mając na uwadze ich indywidualny rozwój? Taaa jasne, może jedna na dziesięć, jakaś młoda z powołaniem.
Tak się składa, że ja też mam małe dzieci, w tym momencie 4,5 i 6,5 lat i chodzą do przedszkola (nie szkoły, a tu mówimy o szkole) od 3 roku życia i tak jak powiedziałem, bez gruntowej zmiany w polskim systemie edukacji, nie ma szans na takie akcje. Nawet twój przykład z indywidualnym podejściem wymagałby niewielkich grup, czy też większej ilości opiekunów, o czym w chwili obecnej można po prostu pomarzyć.

post wyedytowany przez Kyahn 2018-03-28 17:12:10
28.03.2018 17:17
Drackula
16.2
Drackula
231
Bloody Rider

moje chodza do prywatnego przedszkola w UK (z dofinansowaniem z budzetu)

Juz pisalem o tym wiele razy, zamiast dawac jakies nedzne 500+ powinni gruntownie zmienic system opieki dla malych dzieci co byloby znacznie bardziej przyjazne rodzinie niz ochlapy.

28.03.2018 20:51
A.l.e.X
16.3
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

gdybyś nie musiał to byś nie wysłał, 1.5 roczne dziecko to dziecko które co prawda dużo gada, ciągle się śmieje, powtarza jak papuga ale najbardziej mu w tym okresie potrzeba miłości i czasu rodziców a nie uczenia się literek. My mieliśmy dzieciństwo m.in do 5 roku życia, ja nawet miałem do szóstego i w życiu bym nie zamienił tamtych lat na zerówkę i szkołę.

28.03.2018 20:30
17
odpowiedz
1 odpowiedź
Lutz
173
Legend

i tak wiekszosc skonczy ze state pension, a czy beda recytowac wiersze czy stepowac raczej wiekszego znaczenia miec nie bedzie.jedyne co mnie nurtuje to jak ogranicza rozmnazanie do poziomu zapewniajacego przetrwanie gatunku jednoczesnie ogranicza plodzenie elementu bezproduktywnego.

28.03.2018 20:48
A.l.e.X
17.1
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

w demokracji i pojętej poprawności tego nie osiągniesz, w utopii jak najbardziej :

A) możliwość posiadania dzieci zależne od posiadanego majątku,
B) możliwość posiadania dzieci zależne od posiadanego wykształcenia, IQ rodziców

inaczej najmniej wykształceni będą mieli jak najwięcej dzieci / ...

niemniej taka utopia prędzej czy później nastąpi, skończy się produkowanie dzieci dla zasiłków ich upośledzonych rodziców.

Forum: 3latki do szkoły!