Więcej „taty Steve'a” oraz Powrót do przyszłości w Stranger Things 3
Jeśli Stranger Things 3 utrzyma poziom dwóch pierwszych sezonów to bracia Duffer staną się moimi prywatnymi bogami.
Jeden z seriali, który pomimo małej ilości wolnego czasu, potrafię obejrzeć w jeden lub dwa wieczory :) czekam na kolejny sezon!
@Salzmore - Jakiż to poziom trzyma Stranger Things??? Przeciętny, przywidywalny do bólu scenariusz, w dodatku mało ekscytujący, żaden moment serialu nie sprawia że robisz *WOOW* bo dosłownie z odcinka na odcinek wszystko idzie jak po sznurku bez żadnych zaskoczeń. Słaba gra aktorska... Kopiowanie wszystkich elementów i pomysłów z lepszych produkcji z lat 80/90. Brak świeżych czy swoich pomysłów... Przeciwnicy z tego laboratorium czy instytutu są napisani w tak beznadziejny, przerysowany sposób że się można za głowę chwycić, nie mówiąc już o zabezpieczeniach tego miejsca, dziurach fabularnych i tak dalej. Netflix zrobił duży research, dobrze wszystko przemyślał zobaczył że nawet jeżeli zrobią kiepski serial który będzie napchany nostalgicznym i fanserwisowym syfem to oprócz dzieci, którzy kochają ten serial, dorośli też go pokochają bo jest naładowany nostalgią jak żaden inny.
Byłbym bardziej wyrozumiały dla tego mocno przeciętnego serialu, gdyby ludzie go nie wynosili na piedestał... Stranger Things nie oferuje nic oprócz nostalgii i fanserwisu. Zmarnowany czas.
W drugim sezonie dochodzą jeszcze idiotyczne, nie mające sensu i nie trzymające się kupy wątki i polityka, to tak swoją drogą.
No tak. Skoro większość oglądających jest szczerze zauroczona całym serialem to może warto się zastanowić czy to z Tobą nie jest czasem problem?
Nikt Ci nie rozkaże polubić serialu, którego nie lubisz. Każdy ma prawo do własnej opinii. I warto żebyś Ty też to uszanował. Stranger Things to fenomen światowy i nic tego nie zmieni.
Wygląda na nietrafienie w gatunek. Jak nie lubisz np. opery, to jej nie słuchasz. Proste.
Ta, bo nikt nie wynosi na piedestał Wiedźminów, Skajrimów, Far krajów czy Asasynów. To samo tyczy się filmów i seriali.
Każdy lubi to co lubi. I tyle. Nie podoba się, nie oglądasz/nie grasz, ale masz prawo do własnego zdania :)
Przyłącze się do pytania - co ty bierzesz że uważasz w tym serialu jest słaba gra aktorska? Do reszty pseudo prawdziwych zarzutów się nie odniosę bo aż mi szkoda czasu.
Coś czuję, że przy kolejnym sezonie forma trochę się zacznie przejadać.
