Cartoon Games - odc. 237 - Imieniny
Zależy ile kto ma lat
W mgłach daleczeje błysk kopuły
Zatkwionej łukiem w krąg doliny
Odbija od zębacza śliny
W mrok gdzie nie liczą się skrupuły
Niezłomny tułacz-wieczna droga
Idzie przełamać czar więzienny
Wybrańcem jest jednego boga
A mu na imię Bezimienny
Gothic Forever
Najgłupsze, co PB zrobiła to pokazanie w g2 że bezimienny nie ma imienia ... T_T
W g1 wyglądało to tak, że wszyscy mieli w dupie imiona beziego i nie zdążył się nawet przedstawić
W dwójce też tak jest. Jak zostaniemy nowicjuszem to Bezi chce się przedstawić Parlanowi.
Proponuję ustalić dzień Bezimiennego i wprowadzić imieniny do kalendarza! Najlepiej żeby był to dzień powstania studia PB.
Ktoś tu chyba o oryginalne zapomniał...
Mówisz jedynie o Polsce :| nawet więcej memów z Planescape'a jest w necie niż z Gothica.
Tylko największym popularnym bezimiennym jest ten z gothica
Tylko w Polsce, ewentualnie w Niemczech. Na świecie jak ktoś wspomni o Bezimiennym to ma na myśli (w znakomitej większości) bohatera Tormenta.
Czyni a wiesz dlaczego?
Bo planespace torment jest bardzo mało znany, nawet w ameryce
Popularnymi RPG był ZWŁASZCZA fallout i baldur gate, arcanum czy kotor 1
Wystarczy spojrzeć na steam, wszystkie oceny PT: EE to 614, a gothica 1 - 2469 BG2:EE - 2184 Fallout 2 - ponad 3000 Liczby mówią same za siebie
Tyle w temacie
Jakoś w ameryce jest dziwna moda, że najlepsze fabularne gry są bardzo mało znane, i mało popularne, to samo jest z spec ops the line
Poza tym gracze bardziej utożsamili się z bezimiennym z gothica, przez dubbing
@up
Co? Jakim wyznacznikiem jest ilość ocen PT:EE? Czy Ci się to podoba czy nie, o Gothiku pamięta się głównie w Polsce i Niemczech (trochę jeszcze w Rosji i może Czechach). W reszcie gdzie byś nie powiedział Bezimienny - większość skojarzy postać z Tormentem.
Może dlatego, że podobny, a nawet lepszy stan można było osiągnąć z modami, więc po co przepłacać. Ilość ocen jest nieadekwatna do ilości sprzedaży. A mówisz tylko o steam.
Gog swego czasu sprzedawał oryginały, teraz oryginały są dołączone do wersji EE w formie klucza, więc bardziej się opłaca kupić na gog. Więc raczej większość chętnych kupiła na gog. A kto przeszedł te gry dziesiątki razy i zna je na wylot, nawet nie myśli o tym by kupić wersję EE, która kosztuje ~1/2 gry AAA.
A poza tym sprawdź sobie w trends google popularność frazy "nameless one" i "nameless hero". Różnica ogromna. The Nameless One ma nawet oficjalną stronę na wikipedii (anglojęzycznej).
Co? Jakim wyznacznikiem jest ilość ocen PT:EE?
Wygogluj sobie słowo popularny, skoro nie rozumiesz co to znaczy
o Gothiku pamięta się głównie w Polsce i Niemczech (trochę jeszcze w Rosji i może Czechach).
Bo 1000 użytkowników tak twierdzi w internecie, to oczywiście musi być to prawda! Kij z tym czy to jest w ogóle prawda
Co? Jakim wyznacznikiem jest ilość ocen PT:EE?
Wygogluj sobie słowo popularny, skoro nie rozumiesz co to znaczy
Nie odwracaj kota ogonem i nie udawaj, że nie wiesz o co chodzi. Chodzi oto, że ilość sprzedanych kopii wersji EE nie czyni z całego PT gry mniej popularnej niż Gothic, litości. Planescape, jest praktycznie zawsze i wszędzie za wzór gry RPG, jest na szczycie wszystkich list RPG-ów na całym świecie (no, może poza Azją bo tam królują j-rpg), jak więc może być mniej znany od tytułu B-klasowego?
Planescape, jest praktycznie zawsze i wszędzie za wzór gry RPG, jest na szczycie wszystkich list RPG-ów na całym świecie
Rozumiem że masz szczegółowy opis ilości sprzedanych kopii na całym świecie, że takie wnioski sobie wysuwasz?
Pewnie w ameryce torment jest popularny bardziej od gothica, ale w europie to gothic stał się popularny tak samo jak fallout, baldur i skyrim i poza gdybaniem nie masz żadnych dowodów które temu zaprzeczają
Wystarczy spojrzeć na ilość modów do gothica i baldura, a takiego tormenta który nie ma w ogóle ich
Słaba reklama + zbyt duża ilość dialogów przełożyła się na kiepską sprzedaż tejże gry, life is brutal jak to mówią
Tak swoją drogą, gothic nie jest taki słaby jak go malują :P
Hehe
:D To dość kłopotliwe pytanie na które największe umysły nie są w stanie odpowiedzieć.
A Wrzód kiedy obchodzi imieniny?
Podajcie mi wody.
Czego nie powiesz wieczorem, nie powiesz już rano -mawiał poeta.Taki był koncept aby bohater nie miał imienia, a potem wszelkie próby ochrzczenia wydawały się sztuczne albo spóźnione.To chyba w Złotych Wrotach pojawiło się imię - Meryl - eeee. Ohyda.Kijem tego nie rusze.