Witam
Moja niepełnosprawna córka poszła z kolegą do Mc Donalda w Tychach przy Al. Bielskiej.
Ktoś pomógł córce wybrać menu (chcę poinformować iż córka nie umie czytać i ma duży niedosłuch). , za które zapłaciła. Czekała na realizację zamówienia i jakimś czasie dostała informację że zamówienie zostało anulowane. Córka przyszła rozgoryczona i stwierdziła że nigdy więcej tam nie pójdzie. Mąż tam oczywiście poszedł i odzyskał pieniądze (córka zawsze bierze paragony). Jestem zbulwersowana tą sytuacją. Całkowity brak empatii. Mój wniosek - osoby niepełnosprawne można oszukiwać, zarabiać na nich kasę- bo tak najłatwiej i najprościej. Nie każda taka osoba ma opiekunów którzy pilnują ich interesów. To kpina tak duża sieć a nie potrafi docenić i szanować klienta. W czasach kiedy mówi się wszędzie o integracji .Tak duża firma powinna spełniać jakiekolwiek wymogi obsługi swoich klientów (niepełnosprawne osoby też płacą). Ja jako mama jestem zaszokowana dla mnie taki postępowanie to DNO!!!!!. Nigdy nie pójdę do takiej placówki żeby coś zamówić Nie polecam i pozdrawiam.
Faktycznie, to miejsce jest odpowiednim miejscem do wylewania żali.
bylo corke wypuszczac z klatki?
a tak powazniej, to pewnie przeoczyli i zamiast zaproponowac cos innego to sprzedawcy nie majac tego w instrukcji jak sprzedawac, sami z inicjatywa nie wyszli.
ale dziwne w tej historii to ze cokolwiek anulowali (w mc sie z tym nie spotkalem), a juz sugeroawnie ze to w celu oszukania na pieniadze jest mocno na wyrost, bo zwykly pracownik mc na pewno nie ma w tym interesu
I specjalnie założyłaś konto na portalu poświęconym grom komputerowym, tylko po to żeby napisać tą jedną opinię/skargę? To tylko kolejny powód żebym stwierdził że ta historyjka nie do końca mi się klei. Wybacz szczerość.
Jakieś kolejne badanie psychologiczne.
Zdrowi ludzie też są oszukiwani i wiesz co, nie tylko w McDonald
Doprawdy zabawne jest to, w jaki sposób wyraża się opinie dzisiaj.
Jedna z matek w przedszkolu mojego syna też ostatnio miała jakieś żale i pretensje. Zamiast najpierw porozmawiać z nauczycielkami, następnie z dyrekcją, postanowiła wylać swoje żale na profilu FB. Początkowo gwiazdka, później niczym nieuargumentowany hejt, na który rzeczowo odpowiedziała pani dyrektor.
Dziecinada w wykonaniu "dorosłych dzieci".
"zamówienie zostało anulowane" - z jakiego powodu?
Dokładnie, tak jak już wyzej pisano, konto założone by napisać jeden post....
Anulowanie zamówienia to nie jest oszustwo , czy naciąganie pieniedzy.
Pozatym dlaczego anulowano ?
Dziś w macu czekasz na zamówienie I widzisz monitor, na paragonie masz nr zamówienia np 3. I na tym monitorze pisze ze 3 gotowe I odbierasz.
Nie bylo tak że nie odbierała zamówienia przez długi czas poprostu anulowano ?
Trzeba miec zryty beret,zeby zakladac jakies smieszne konta i pisac takie wiertune,niestworzone bzdury.
Co tym ludziom siedzi we lbach,by wymyslac takie paszkwile?
Masakra.
Ja bym uwazal z takimi wymyslami. Kara moze byc rzeczywiscie narodziny dziecka niepelnosprawnego i stykanie sie z gorszymi sytuacjami niz przedstawiona - jesli post napisany przez dzieciaka co byc moze keidys bedzie mial dzieci.
Inna sprawa ze w takiej sytaucj nie mcdonald jest winny lecz osoba jedna. A i zdrowi ludzie sa tez oszukiwani. Ktos ma empatie wobec zdrowych?
Czyli zdrowego mozna oszukiwac gnoic okradac?
No to przy okazji, bo nie chciało mi się zakładać tematu.
McDonald zaczął (lub robił to wcześniej) zatrudniać osoby niepełnosprawne do swoich restauracji.
I wszystko było by ok, ale te osoby pracują np. przy okienku przyjmowania zamówień mcdrive.
I to tez by nie przeszkadzało, gdyby nie to, że to sa osoby z zespołem downa.
Z szybkiej obsługi (bo takiej sie oczekuje w mcdrive) zrobiła się katorga.
Koleżanka mi później tłumaczyła, że muszę składać proste zamówienia, w których nic nie modyfikuje.
Ale ja do cholery chce swoją cole bez lodu! Nie ma bata, nie dogadasz się.
I nie dziwie się reszcie obsługi, która musi z takimi osobami pracować, że wyżywają się na bogu ducha winnych klientach.
