Czy tylko ja już tęsknię za Pepsi o smaku cytrynowym?
Wprowadzili nowe smaki, wg. Mnie gorsze i na dodatek bez kalorii.
Muszę się przerzucić na coca-cole limonkowa, tylko jakoś rzadko ja widuję..
Cole itd tylko z łychą.
Pijam tylko wersje zero, czy to Cola, czy Pepsi, dlatego nie bardzo rozumiem dlaczego źle że bez kalorii? IMO Pepsi limonkowa jest dobra.
Mi bez kalorii nie smakuje jakoś.
No niby można dodać cytryny samemu, ale to nie to samo imo
Limonkowa smakuje jak woda posłodzona słodzikiem z lekką nutą soku z cytryny. Ostatnio wziąłem na próbę i nie polecam. Sprawdzę jeszcze wiśniową chociaż coś czuję, że Dr. Pepper czy Cherry Coke to to raczej nie będzie...
Wiśniowa jest baardzo wiśniowa, w porównaniu do Coli z Biedronki czy jakiejs hop-coli to niebo, a ziemia, szkoda tylko ze bez kalorii
To ktos jeszcze pije to chemiczne gowno?
Wody albo swiezego soku sie napic, a nie podniecac sie jakimis sztucznymi smakami.
Codziennie pijesz i jesz tyle "chemicznego" gówna, że to "chemiczne" gówno więcej ci nie zaszkodzi.
Chyba ze ktos ma problemy z nadcisnienim, wtedy moze zaszkodzic :P
Najlepsza jest lemoniada. Wlasnej roboty to ciepla woda, sok z cytryny i lyzka prawdziwego miodu. Miod i malinka. Polecam.
Na lato w upalne dni tez super wypic lemoniade mimo, ze wielu uwaza, ze piwo. Piwo ma jeden minus po nastu minutach rozpala i robi sie sucho w buzi. To juz lepiej napic sie wody.
Najlepiej połączyć, czyli radler.
Lech Mojito to ulubione piwo w lato, nie upijesz się, a wchodzi super