Sztuczne blokady Intela – procesory Coffee Lake pracują na starszych płytach głównych
Bez zaskoczenia, tak samo jest ze wszystkimi korporacjami które mają monopol na produkowanie sprzętu komputerowego, Nvidia wyda kartę graficzną za 6 koła aby udźwignąć grę która będzie wyglądała troszeczkę lepiej niż Crysis sprzed 11 lat, popatrzcie jak wyglądają dzisiejsze gry, a wymagania kilkunastokrotnie lub może kilku dziesięcio krotnie względem starszych tytułów. Już pominę fakt, że fizyka w grach stoi w miejscu od przynajmniej 10lat , a może i nawet od czasów Half-Life 2 i pierwszego F.E.A.R
Także korporacje wydają cały czas te same produkty tylko, że ze zmienionymi cyferkami, albo to wina ich sterowników typu Direct gdzie głęboko w kodzie ukryte jest to sztuczne "zawyżanie wymagań"
Bez zaskoczenia, tak samo jest ze wszystkimi korporacjami które mają monopol na produkowanie sprzętu komputerowego, Nvidia wyda kartę graficzną za 6 koła aby udźwignąć grę która będzie wyglądała troszeczkę lepiej niż Crysis sprzed 11 lat, popatrzcie jak wyglądają dzisiejsze gry, a wymagania kilkunastokrotnie lub może kilku dziesięcio krotnie względem starszych tytułów. Już pominę fakt, że fizyka w grach stoi w miejscu od przynajmniej 10lat , a może i nawet od czasów Half-Life 2 i pierwszego F.E.A.R
Także korporacje wydają cały czas te same produkty tylko, że ze zmienionymi cyferkami, albo to wina ich sterowników typu Direct gdzie głęboko w kodzie ukryte jest to sztuczne "zawyżanie wymagań"
"Nvidia wyda kartę graficzną za 6 koła aby udźwignąć grę która będzie wyglądała troszeczkę lepiej niż Crysis sprzed 11 lat"
"pominę fakt, że fizyka w grach stoi w miejscu od przynajmniej 10lat"
popatrzcie jak wyglądają dzisiejsze gry, a wymagania kilkunastokrotnie lub może kilku dziesięcio krotnie względem starszych tytułów
W jakie gry ostatnio grałeś? Na jakim sprzęcie je uruchamiałeś?
To dwa istotne pytania względem dalszej, ewentualnej dyskusji.
Że fizyka stoi to się w 100% zgodzę. Zdarzy się raz na rok może jakiś wyjątek, ale ogólnie to się nie ruszamy.
Blokada Windows 7 też tak jest samo, aby wymusić graczy do instalacji Windows 10 i brać łapówki od Microsoft. Więc ten wiadomość już mnie nie zaskoczy. -.-
No Xan, to żeś teraz popłyyynął.
ja sie wlasnie przymierzam do zmiany sprzetu i mial byc intel ale po takich akcjach sprobuje amd, moze bede zalowal moze nie, ceny lepsze, plyte kupujesz teraz i procki beda na niej dzialac przez nastepne 2 lata a nie widze zeby intel az tak duzo lepszy byl, zeby tak przeplacac a za takie wlasnie praktyki jak ta , kij im w oko i stracili kolejnego klienta.
Przecież już przed premierą Coffee Lake któryś producent płyt głównych (chyba Gigabyte) wspominał że bez żadnego problemu można uruchomić 4c/6c (i3 i i5) na starych chipsetach tylko intel tego nie wspiera i nie dostaniemy oficjalnych sterowników.
Mam i7 i pracuje jak żyletka. Potwór nie procesor.
Tytuł na wyrost. Na GOLu "Coffe lake działa na płytach starszej generacji".
W źródle triumfalne "Coffe lake działa w pełni na chipsetach 100/200".
A w treści? Malutki i3, działa w prawdzie "w pełni" (w sensie, że jest IGPU i PCIE, które wcześniej nie działało) ale i tak, nie ma szczegółów o inny CL, brak benchmarków czy burn testów a to takowe by wykazały czy rzeczywiście działają "w pełni".
Dodatkowo, są wzmianki o tym, że tylko płyty ASrocka pozwalają na modyfikację.
No nie wiem, czy to tytuł na wyrost, bo poprawnie działają dwa procesory z sześciu nowych należących do rodzinki Coffee Lake (i3-8100 oraz i3-8350K), a kolejne są ponoć już w trakcie badań, więc niebawem może się okazać, że każdy z nich będzie mógł być uruchomiony na starszych chipsetach wbrew zapewnieniom Intela. Więc faktem jest, że procesory Intela działają na chipsetach, na których ponoć miały nie działać.
A co do płyt AsRocka - no na razie nie udało się przetestować innych więc nie wiadomo de facto, czy inne mobo też oferują podobne funkcjonalności. Pewnie niebawem się tego dowiemy.
Taa na wyrost, przed premierą procesorów producenci płyt mówili że bez problemu mogą zapewnić wsteczną kompatybilność tylko Intel na to nie pozwala.
https://pclab.pl/news75811.html
TO dla kogoś zaskoczenie? A z wymaganiami gier to jak jest, kiedy wychodzi nowa generacja procków od Nvidii? Też jest skok, a nie widać go w grafice.
AMD jakoś nie miało problemu żeby zapewnić, iż droższe mobo starczą na jeszcze kolejną generację Ryzenów. A tutaj taki moloch, prawie monopolista nie może zapewnić dłuższego wsparcia na starych płytach dla kawy. No błagam.
Inna sprawa, że do gier to brałbym tylko procki intela, niestety, ale kawy tak czy siak leją Ryzeny w grach. To boli trochę.
Stara śpiewka z odblokowywaniem mnożnika/ rdzeni na CPU za pomocą ołówka :D niczego się nie uczą .... ani jedni ani drudzy.
No niestety, ale i tak malo co sie zmieni. Ludzie i tak pojda z checia po "nowa" gen cpu intela ktora przeciez jest firma wg specow z tego forum produkuje podzespoly najlepsze we wszechswiecie a nie to co ta nieznana guano firma amd.
Malo tego, dbaja tak o klienta ze dadza mu taki sam glut do i9 hedt jaki laduja do celeronow za paredziesiat dolarow :D To tylko smazyc jajka mozna na takich pradozernych grzalkach i9 jak to mozna bylo swego czasu tak robic na buldozerach od amd czy fermi nvidii.
No nie wiem czy wszyscy tak ochoczo kupią intelka, ja np niedawno sprzedawałem płytę i i5 6600K, i nikt ze znajomych nie chciał kupić bo jarają się ryzenem... hype na intela topnieje. I bardzo dobrze.
Niezupełnie, Coffe Lake nie powinno się używać na starszych płytach. Już teraz procesory Intela przepalają sekcję zasilania, a co dopiero na niedostosowanej platformie.
Jakby się nagle wszyscy obudzili. Wszyscy zapomnieli jak długi żywot miała podstawka 775 i ile generacji Core2Duo, czy nawet Pentium 4 obsłużyła.
W przypadku procesorów Core iX powinno być nawet łatwiej, bo jeszcze więcej komponentów zostało zintegrowanych w procesorze.
Skoro nikt wtedy nie narzekał, że co nowa seria, to nowa podstawka i nowe płyty. Tak samo jak nikomu nie przeszkadzało, że OC ograniczono tylko do wybranych wyżej wycenionych serii, tak teraz 'afera' Coffee Lake rozejdzie się po kościach.
Z drugiej strony w zasadzie nie ma co narzekać, bo rozwój procesorów tak spowolnił, że sprzęt spokojnie starcza na 5 lat albo dłużej. Kto kupił 6-rdzeniowca od Intela ma spokój na pół dekady.
Tak samo jest w wielu innych rzeczach. Znikad apki na telefon tez sie psuja, zmuszaja do aktualizacji, po czym do kupna nowego telefonu lub karty pamieci
ja tam nadal siedze od kilku lat na gen4. teraz tylko zamienic na i7 i dokupic ram i mozna jeszcze siedziec kilka lat ;-)
nie wiem jak inni, ale nigdy nie zmienialem cpu co rok czy dwa lata...
Ekstra :) Liczę po cichu, że poradzą sobie z tdp i znajdą na to sposób w 8700K. Wtedy mocno rozważę przejście z 6700K :) Do tej pory mam na dysku bios pozwalający na OC prockow z zablokowanym mnożnikiem. W czasach Skylaków wielu ludzi w ten sposób namówiłem na kupno procka i do teraz wiele z tych osób tak jedzie. Nikomu nie przeszkadzają jakieś w ogóle nieznaczace i nic niedające niedogodności, jak brak obsługi c-state, czy zawyżone o 5 stopni temperatury, bo to niemal zerowa cena za tak ekstremalny (I5 6500 z palcem w oku osiąga wydajność 6600K) wzrost wydajności ;) Ale oczywiście Intel musiał nakazać usunięcia biosów ze swoich stron różnym producentom. Na szczęście niektórzy są od nich sprytniejsi i dzieki nim (czyli mnie np :P) wielu nadal może rozważyć kupno takiego zestawiku. Więc jak ktoś rozważa zakup procka I3 i I5 bez K w nazwie, by osiągnąć wydajność 6600K za dużo mniejszą gotówkę, może się do mnie (i innych, którzy to przewidzieli i zachowali na swoich dyskach takie biosy) zgłosić. Co prawda mam bios tylko do Asusa Z170 Pro Gaming i mega taniego Asrocka Z170 Pro4s, ale to chyba już coś, prawda? :> Czekam więc na ruch speców wobec 8600K/8700K i jeśli tylko się to uda, bardzo możliwe, że zmienię proca, ale na pewno zachowam do swojej płyty taki odpowiednio zmodyfikowany bios na wypadek, gdyby później Intelowi znowu coś odbiło i nakazał jego usunięcie. Zresztą na wypadek trza bedzie zrobić to teraz do procków I3 z serii 8 :)
Dlatego od 2004 roku tylko AMD.
Płytę główną AM3+ kupiłem w 2010, nowe procesory pod nią wychodziły przez kolejne 4 lata. 2 lata temu poczułem niedobór mocy i mogłem tanio kupić prawie najmocniejszy procesor na AM3+. Podejrzewam, że w tej konfiguracji pociągnę do 2020, kiedy będę musiał wymienić 10 letnią płytę główną.
Intel jest nieopłacalny, chyba, że nie masz co robić z kasą i musisz mieć najszybszy komputer na podwórku.
Nie chcę nic mówić, ale procesory na AM3, czy AM3+ są słabsze niż stare Intele z 3 lub 2gen. Już lepiej było kupić dawno temu 2500k, do tego płytę i zestaw również wystarczy do 2020, na pewno wypadnie lepiej niż piekarniki w postaci FXów. No chyba że nie mówimy tylko o grach. Dobrze, że przy okazji Ryzenów AMD budzi się z letargu - nowe 2400g z integrą, która pozwala pobawić się w wiele nowych tytułów daje nadzieję na potężne PCty w formacie mini-itx - typu Intel NUC - kostka, która spokojnie pociągnie interesujące mnie tytuły. Szkoda, że na tą chwilę wciąż jest za drogo + brakuje mobo w tym formacie.
