Witam, przeszukałem forum wyszukiwarką, niestety nie znalazłem nic związanego z moim problemem. Otóż wymieniam powoli swój komputer na nowszy i chcę kupić dysk ssd od samsunga. Mój problem polega na tym, że nie wiem czy kupić w wersji na SATA III czy M.2. Z tego co wyczytałem, to do codziennego użytkowania wystarczy dysk na SATA, ale nie wiem czy dołożyć do M.2 i mieć na przyszłość (obecny komputer wymieniam po 7 latach, więc następny też pewnie za tyle lat). Z tego co wiem, dyski M.2 mają problem z temperaturami, zwłaszcza pod kartą graficzną i bez dokupienia radiatora się nie obejdzie. Zastanawiam się nad kupieniem płyty MSI X370 Gaming Pro, która ma M.2 Shield, ale widziałem na Gamers Nexus, że to zwiększa jeszcze temperatury. Czy ktoś z Was ma doświadczenie z tymi dyskami i może mi doradzić czy lepiej wziąć ssd na SATA III czy jednak na M.2, tylko jak w tym wypadku wypadają temperatury? Z góry Dziękuję za pomoc. Pozdrawiam.
Osobiscie bralbym M.2.
Szybszy interfejs niz SATA, odchodza dwa kable do podlaczenia, nie wspominajac juz o tym ze duzo zgrabniej toto wyglada. Poza tym na system i tak wypada brac jakis SSD - dlatego ja bralbym M.2
Jak w takim przypadku wyglądają temperatury dysków M.2? Z tego co wiem do często mają wysokie temperatury i skraca się ich żywotność oraz wpadają w throttling przez co ich wydajność jest nawet niższa niż SATA. Czy radiatory na M.2 działają czy nie widać większej różnicy?
Brałbym dysk na M.2 zdecydowanie, bo SATA III to już trochę skansen. Na przykład dysk ADATA XPG SX6000 jest na M.2 w cenie dysków SATA III, wydajnościowo bije wszystkie SSD na SATA III, do tego brak kabli i lepszy wygląd, radiator w zestawie. Nad czym się tu zastanawiać?
Jeśli chodzi o dyski ssd Adaty to mają one problem z awaryjnością i po zapisaniu nawet 50% dysku ich szybkość spada drastycznie nawet do 1/3 mocy SATA III. Ten problem mają nawet na dyskach na SATA III, więc wolałbym unikać akurat tej firmy.
M.2 jeżeli chodzi o temperaturę to wzrasta znacznie tylko podczas konkretnych specyficznych operacji typu długo trwające przenoszenie plików czy skanowanie anti-malware całego systemu, wtedy dochodzi do 60 stopni. Tak się dzieje w laptopie, do którego dołożyłem Samsunga SSD 960 EVO 500 GB a więc chłodzenie jest mocno ograniczone - mimo to nic się nie dzieje, żadnych spadków płynności podczas wyżej wymienionych czynności. Podczas typowego użytkowania i grania temp. utrzymuje się na poziomie maksymalnie 38 stopni. Żywotność się przez nie nie skraca, czytałem kilka artykułów z testami obciążającymi te dyski i wytrzymują jeszcze długo po przekroczeniu swoich fabrycznych wartości. Trzeba też wiedzieć, że im bardziej pojemny taki dysk tym dłuższa jego żywotność.
Z tego co mówisz to wszystko powinno działać, tylko zastanawiam się jak będzie się miało do temperatur dysku to, że będzie tuz pod kartą graficzną. Tak niestety jest umiejscowione złącze M.2 w płycie, nad którą się zastanawiam i większości płyt ogólnie. Wydaje mi się, że pod tym względem w laptopie taki dysk ma lepszy przepływ powietrza. W moim przypadku byłby pod kartą Radeon R9 380X, czyli trochę było by ciepło, ale nie znalazłem żadnych testów pod tym względem jak to wpływa na temperatury takiego dysku. Jedynie w testach niektórych płyt było wspomniane, ale nigdzie nie było powiedziane jaka to była karta i jak ten dysk był używany(zwykłe, codzienne użytkowanie, czy obciążenie dysku), a temperatury były tam wysokie.
zawsze mozesz zastanowic sie nad jednym ekstra wentylatorem skierowanym miedzy grafike a M.2. Koszty znikome.
Bez dwóch zdań lepiej brać NVMe pod M.2 - szybkość, szybkość i jeszcze raz szybkość. Niektóre kości mają dodatkowe radiatory, ułatwiające odprowadzanie ciepła. Radiatory można też opcjonalnie dokupić.
Wezmę jednak dysk na M.2, tylko poszukam innej płyty(inne umiejscowienie M.2). Dziękuję wszystkim za pomoc i opinie.
